• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy mieszkańcy Ujeściska stracą dostęp do wody i ciepła?

Marzena Klimowicz-Sikorska
27 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Na razie nie wiadomo na ile groźba odcięcia mieszkańcom Ujeściska wody i ogrzewania jest realna. Na razie nie wiadomo na ile groźba odcięcia mieszkańcom Ujeściska wody i ogrzewania jest realna.

Od blisko 8 lat w Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko zobacz na mapie Gdańska trwa spór o władzę. Teraz może on poskutkować pozbawieniem mieszkańców ciepła i bieżącej wody.



Czy zarządca twojego bloku/osiedla wywiązuje się w pełni ze swoich obowiązków?

- Od kilku miesięcy jestem mieszkańcem osiedla Ujeścisko. Członkiem spółdzielni nie jestem, więc myślałem, że spór w jej władzach mnie nie dotyczy. Jednak myliłem się - mówi pan Grzegorz, nasz czytelnik. - Właśnie się dowiedziałem, że być może zostanie nam odcięta ciepła woda i ogrzewanie. To nigdy nie jest dobra wiadomość, a już na pewno nie, gdy zaczyna się jesień.

Przeczytaj całą treść dokumentu, jaki otrzymali mieszkańcy(pdf)

Dlaczego pan Grzegorz i ok. 3,5 tysięcy mieszkańców osiedla mogą stracić dostęp do wody i ciepła? By to wyjaśnić, trzeba cofnąć się o kilka lat, do roku 2007.

Sytuację w Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko, która administruje 1455 mieszkaniami i ma 1730 członków, można porównać do telewizyjnego tasiemca, z wciąż nienastępującym odcinkiem końcowym. Odkąd w 2007 r. pojawiły się w niej nowe władze (zdaniem sądu wyłonione niezgodnie z prawem, przez co wciąż nie wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego) z prezesem Grzegorzem Harasymiukiem, w spółdzielni trwa permanentny spór. Przerywany jest kolejnymi i zdarzało się - sprzecznymi - wyrokami sądów.

W lutym tego roku sąd rejestrowy ustanowił kuratora - mecenasa Pawła Konopkę - którego zadaniem było wyłonienie w ciągu pół roku legalnych władz spółdzielni, albo rozwiązanie spółdzielni.

Od wiosny kurator próbuje doprowadzić do zebrania grup członkowskich, które miałyby poskutkować wyborem nowych władz. To jednak się nie powiodło, ponieważ w pewnym momencie okazało się, że nie ma pewności, czy blisko 200 członków spółdzielni zostało przyjętych w jej poczet legalnie.

- Przez wiele lat osoby zarządzające spółdzielnią dodawały członków, choć mogły do tego nie mieć uprawnień. Dlatego teraz trzeba ustalić status tych osób - zarówno przyjętych, jak i wykluczonych. Złożyłem już pozew do Sądu Rejonowego Gdańsk Południe o ustalenia prawa członkostwa tych osób - tłumaczy Paweł Konopko. - Dopóki ta sprawa się nie wyjaśni, nie mogę powołać nowych organów spółdzielni. W przeciwnym wypadku uchwały zebrań grup członkowskim, a potem zebrań przedstawicieli członków, mogłyby być obarczone wadą prawną, a w konsekwencji zaskarżone i uchylone.

A zatem mimo ustanowienia kuratora, jak dotąd sytuacja spółdzielni nie stała się bardziej przejrzysta. To prawdopodobnie sprawiło, że cierpliwość stracił bank Pekao SA obsługujący konta spółdzielni, który zablokował część z nich.

- Nie mogę udzielać żadnych informacji, bowiem obowiązuje nas tajemnica bankowa - odpowiada Katarzyna Karpiuk, rzecznik prasowy banku Pekao SA, na pytanie: z jakiego powodu konta SM Ujeścisko zostały zablokowane.

- Bank działa bezprawnie - denerwuje się Grzegorz Harasymiuk, prezes SM Ujeścisko. - Mimo że te same osoby przez trzy lata podpisywały przelewy i dyspozycje w imieniu spółdzielni, dopiero w sierpniu, a więc blisko pół roku od powołania kuratora, bank zablokował nam konta. Znajduje się na nich ponad 1 mln zł przelanych przez naszych członków. To są pieniądze na uregulowanie zaległości i bieżących wydatków. Choć cały czas pobieramy należności od mieszkańców, to nie możemy zapłacić dostawcom mediów za usługi.

Prezes Harasymiuk uspokaja jednak, że sytuacja spółdzielni i jej mieszkańców nie jest tragiczna. Zarząd spółdzielni jest w stałym kontakcie z firmami dostarczającymi wodę, gaz, energię oraz ciepło. Od września działa już nowy rachunek w Żuławskim Banku Spółdzielczym, gdzie każdy członek spółdzielni ma indywidualne konto, przypisane do mieszkania lub garażu.

- Pozwoli nam to na regulowanie terminowo przyszłych zobowiązań - zapewnia prezes.

Skoro jednak winę za zablokowanie kont ponosi bank, to dlaczego w liście do mieszkańców znalazła się inna informacja? W dokumencie, do którego dotarliśmy całą winę zrzuca się na kuratora.

"(...)Przewlekłe działania kuratora doprowadziły do zablokowania środków finansowych na rachunku bankowym i przekazania ich w depozyt do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ V Wydział Gospodarczy, co w konsekwencji skutkuje brakiem możliwości regulowania zobowiązań finansowych Spółdzielni wobec Skarbu Państwa oraz dostawców mediów.(...)"

Przeczytaj całą treść dokumentu.(pdf)

Kurator zdecydowanie sprzeciwia się takiej argumentacji. - Moim zadaniem jest wyłonienie organów spółdzielni, a nie zarządzania jej majątkiem. To nie ja zdecydowałem o zablokowaniu jej kont bankowych - zastrzega Paweł Konopko.

Tymczasem historia spółdzielni Ujeścisko od lat jest opisywana na blogu prawda-spoldzielnia-ujescisko.blog.pl. Wkrótce na stronie spółdzielni www.ujescisko.pl ma pojawić się konkurencyjny blog, prowadzony przez zarząd spółdzielni.

Miejsca

Opinie (1288) ponad 10 zablokowanych

  • SWOJĄ DROGĄ CZŁOWIEK PŁACI, ŻYJE UCZCIWIE I MA NADZIEJĘ (1)

    że ktoś wyżej w jego imieniu pozałatwia wszystkie sprawy dobrze, niestety tylko dlaczego moje pieniądze które za pośrednictwem spółdzielni przekazywane do dostawców mediów za nasze zużycie i koszty są zablokowane przez bank, przecież to pieniądze mieszkańców, i należy je przekazać dalej, żaden bank nie ma prawa zatrzymać pieniędzy, ma pośredniczyć w przelewach...kto podpisał taką umowę? za to powinni ich do więzienia wsadzić. Przecież to NASZE pieniądze, i dlaczego to my mamy dostawać po tyłku?

    • 16 4

    • i właśnie chodzi o to, że to są pieniądze mieszkańców...

      ...a zarząd nie ma podstaw prawnych do ich wydatkowania. Dlatego Bank już dawno powinien zablokować dostęp do konta, na którym są pieniądze mieszkańców, osobom, które do tego dostępu nie są uprawnieni - czyli tzw. Zarządowi wspólnoty. Równie dobrze pierwszy lepszy Zenek z ulicy mógłby chcieć wydawać te pieniądze - ma do tego takie samo prawo jak nielegalny zarząd - czyli żadne :)

      • 16 1

  • kto jest uczciwy? w spółdzielni

    • 19 0

  • mieszkanka (4)

    i jak zwykle niewinni lokatorzy(ludzie,mieszkancy)mogą być poszkodowani i jeszcze się nas straszy,że nam coś odetną,zablokują.Bo jak ludzie generalnie przestaną płacić czynsze lub podadzą Spółdzielnię do Sądu-to co wtedy będzie.?Pozwy zbiorowe teraz się wnosi.Władze spółdzielni,czy legalne czy nie ,nie powinny do tego mieszać lokatorów,bo to są Wasze rozgrywki o stołki i forsę!!!!

    • 15 1

    • (3)

      Mózgiem przestepczej działalności G.H. sa niektórzy lokatorzy budynku Przemyska 47 oraz pani z budynku Przemyska 18 poprzednio ul.Ciechanowskiej.Ile cesji,ile odsprzedanych mieszkań już w fazie budowy?????????????????

      • 15 0

      • jaka to przestępcza działalność? (2)

        przypadkiem mieszkam w 47 i jakoś nic o tym nie wiem?

        • 0 15

        • (1)

          Oczy szeroko zamknięte?

          • 14 0

          • oczy otwarte, tyle, że słabo u mnie z życiem towarzyskim ;-)

            • 15 1

  • pijany zarząd (2)

    a jak ma być dobrze, skoro wiceprezes codziennie opuszcza miejsce pracy napruty? upija się w godzinach pracy, porusza na rauszu przed panem prezesem i nic. ciepła posada. w spółdzielni duża samowolka w wydawaniu decyzji i działań. wiem co piszę - jestem doświadczona mieszkaniem tu od 15 lat. administracja samodzielnie usuwa sprzęt z piwnic, wózkarni...itd.

    • 20 1

    • kto jest vice?

      • 16 0

    • O pseudoprezesie lepiej nie pisać na forum,bo strona by nie wytrzymała!!!!!!

      • 17 0

  • Gdyby pan spełnił swoje zadanie to sytuacja nie miałaby miejsca, więc pośrednio to pana wina

    Kurator zdecydowanie sprzeciwia się takiej argumentacji. - Moim zadaniem jest wyłonienie organów spółdzielni, a nie zarządzania jej majątkiem. To nie ja zdecydowałem o zablokowaniu jej kont bankowych - zastrzega Paweł Konopko.

    • 15 1

  • sprostowanie (1)

    Artykuł wymaga dokonania sprostowania nieścisłości.

    "W lutym tego roku sąd rejestrowy ustanowił kuratora - mecenasa Pawła Konopkę - którego zadaniem było wyłonienie w ciągu pół roku legalnych władz spółdzielni, albo rozwiązanie spółdzielni."

    NIE jest prawdą, że kurator miał w ciągu pół roku doprowadzić do wyłonienia legalnych władz, co pół roku kurator ma składać sprawozdanie Sądowi rejestrowemu co uczynił.

    "A zatem mimo ustanowienia kuratora, jak dotąd sytuacja spółdzielni nie stała się bardziej przejrzysta. To prawdopodobnie sprawiło, że cierpliwość stracił bank Pekao SA obsługujący konta spółdzielni, który zablokował część z nich."

    PO ustanowieniu kuratora sytuacja spółdzielni jest całkowicie przejrzysta. Przesądziło ono o tym, że spółdzielnia nie ma organów. Wobec klarownej sytuacji zareagowały banki, by uniemożliwić prywatnym osobom (w tym Harasimiukowi) dostęp do pieniędzy członków spółdzielni. I chwała im za to!

    "- Bank działa bezprawnie - denerwuje się Grzegorz Harasymiuk, prezes SM Ujeścisko. - Mimo że te same osoby przez trzy lata podpisywały przelewy i dyspozycje w imieniu spółdzielni, dopiero w sierpniu, a więc blisko pół roku od powołania kuratora, bank zablokował nam konta."

    BANK wreszcie postąpił zgodnie z ptzepisami wcześniej łamiąc prawo udostępniał środki spółdzielni osobom nieuprawnionym tym Harasimiukowi, który miedzy innymi transferował te środki do parabanku wymienionego na liście KNF jako działającego sprzecznie z prawem.

    "Prezes Harasymiuk uspokaja jednak, że sytuacja spółdzielni i jej mieszkańców nie jest tragiczna. Zarząd spółdzielni jest w stałym kontakcie z firmami dostarczającymi wodę, gaz, energię oraz ciepło."

    KONTAKTAMI Harasymiuk nie zapłaci należności, niech opuści siedzibę i zaprosi do niej osoby uprawnione Waldemara Pękalskiego i Grażynę Siemborską to rozwiąże problem wnoszenia opłat do kontrahentów

    "Od września działa już nowy rachunek w Żuławskim Banku Spółdzielczym, gdzie każdy członek spółdzielni ma indywidualne konto, przypisane do mieszkania lub garażu.
    Pozwoli nam to na regulowanie terminowo przyszłych zobowiązań - zapewnia prezes."

    OSZUSTWEM lub korupcją Harasymiuk, na dzisiaj prywatna osoba, załatwił konta w Żuławskim Banku nikt rozsądny nie będzie tam wpłacał, więc zapewne środki, które tam trafiają nie zapewnią możliwości regulowania zobowiązań. Zablokowanie tych kont przez ŻBS to tylko kwestia czasu.

    "Skoro jednak winę za zablokowanie kont ponosi bank, to dlaczego w liście do mieszkańców znalazła się inna informacja? W dokumencie, do którego dotarliśmy całą winę zrzuca się na kuratora."

    WINĘ za zablokowanie kont ponosi Harasymiuk, który wyrzucił z siedziby legalny Zarząd Pękalski Siemborska, i spowodował, że od 2008 roku rachunkami bankowymi dysponowały osoby nieuprawnione. Wobec ustanowienia kuratora banki nie ważą się dalej łamać prawa.

    "Przewlekłe działania kuratora doprowadziły do zablokowania środków finansowych na rachunku bankowym i przekazania ich w depozyt do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ V Wydział Gospodarczy, co w konsekwencji skutkuje brakiem możliwości regulowania zobowiązań finansowych Spółdzielni wobec Skarbu Państwa oraz dostawców mediów.(...)"

    JAK WYŻEJ

    "Tymczasem historia spółdzielni Ujeścisko od lat jest opisywana na blogu prawda-spoldzielnia-ujescisko.blog.pl. Wkrótce na stronie spółdzielni http://www.ujescisko.pl ma pojawić się konkurencyjny blog, prowadzony przez zarząd spółdzielni."

    USTANOWIENIE dla spółdzielni kuratora w sposób jednoznaczny stanowi, że spółdzielnia nie posiada zarządu (art. 42 K.C.). Jeżeli Harasymiuk założy blog na stronie spółdzielni, będzie to jego kolejne, bezprawne działanie.

    • 33 1

    • Chcesz powrotu do zarządu spółdzielni osób, które w cwany sposób obiecywały członkom spółdzielni obniżenia zadłużeń czynszowych poprzez jakieś śmieszne ugody. Ci członkowie mieliby popierać i walczy o przywrócenia starego zarządu w osobie pana Pękalskiego.Ja takich osób w zarządzie spółdzielni nie chce tak samo jak nie chce pan G.H.

      • 1 15

  • No i co z tego? (5)

    Trzeba było w mieście zamieszkać a nie na wsi, gdzie ciągle spór o sołtysa.

    • 14 49

    • (4)

      ty to dopiero masz zaściankowe zapędy panie wielkomiejski :)

      • 17 1

      • raczej kompleksy

        • 8 3

      • On musi mieszkać w ścisłym centrum .... na wieży kościoła NMP jak Quasimodo ;-) (2)

        • 12 1

        • na żebry blisko,do MOPSu i pośredniaka (1)

          • 4 14

          • Komunałka? w kościele Mariackim?

            • 7 3

  • na tym blogu są same bzdury! (2)

    prawda-spoldzielnia-ujescisko.blog.pl. piszą same komunistyczne dinozaury rządne koryta...

    • 8 28

    • Te wg ciebie "komunistyczne dinozaury" maja prawo spóldzielcze i nie tylko w małym palcu.Jeżeli przytoczone przepisy prawa,wyroki sądowe uwazasz za bzdury to jesteś aga zmanipulowana.

      • 17 0

    • żądne w tym przypadku pisze się przez ż

      • 19 0

  • koniec ze spółdzielniami

    rozwiazać i pogonić to tałatajstwo przykute do stołków od czasów poprzedniego systemu

    • 17 1

  • to bzdura

    Gdyby spółdzielcy we właściwym czasie tj w 2007 roku zastosowali sie do zmienionego prawa i uchwalili nowy i zgodny z prawem statut to by do tej całej przepychanki nie doszło. A tak statutu nie zmieniono, dalej figuruja jakieś grupy członkowskie / nielegalne obecnie!!!/ i do tego dochodzą inne kłopoty. Nie trzeba było słuchać opinii domorosłych prawników lecz zmieniać statut. A winnych szukajcie u siebie

    • 2 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane