- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (274 opinie)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (77 opinii)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (73 opinie)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (80 opinii)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (364 opinie)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (212 opinii)
Czy władze Gdańska rozbiorą zabytkowe kamienice?
Zespół budynków przy ulicy Grodzkiej 8, 9 i 10 to obiekt wyjątkowy. Większa część fasady kamienic od strony Motławy składa się z muru i resztek baszty dawnego zamku krzyżackiego. Do dziś widać średniowieczne blanki i łuki.
- Te budynki ze względu na stan techniczny kwalifikują się tylko do rozbiórki - powiedział "Gazecie" Krzysztof Młodzieniak z GZNK. - Pękają mury. W jednym z budynków odchyla się ściana. Problem w tym, że na rozbiórkę nie chce zgodzić się konserwator.
Urzędników Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków dziwi upór, z jakim GZNK chce wyburzyć kamienice.
- To skandal. Już drugi raz zabiegają o taką decyzję. Mimo że wiedzą, iż będzie to można zrobić po moim trupie - mówi Janusz Tusk, konserwator zajmujący się tymi budynkami. - Jeżeli miasto doprowadzi do rozpadnięcia się budowli, przypilnujemy, że ten, kto będzie chciał zainwestować w ten atrakcyjny teren, będzie musiał ją odbudować w pełnej zgodzie z oryginałem.
Historia kamienic rozpoczyna się w 1343 roku. Wtedy Krzyżacy rozpoczęli w tym miejscu stawianie warownego klasztoru, zamykającego wyjście z gdańskiego portu. W 1454 roku mieszczanie przejęli fortecę. Zaraz potem Rada Miejska podjęła decyzję o jej zburzeniu. To, czego nie zniszczono, adaptowano na cele mieszkalne i handlowe. Kamienice przy Grodzkiej szczęśliwie przetrwały II wojnę światową. W ten sposób są jednymi z niewielu oryginalnych budynków zabytkowej zabudowy Gdańska. Nieremontowane przez kilkadziesiąt lat popadły w ruinę. Średniowieczne mury grożą dziś katastrofą budowlaną. Jedyną inwestycją miasta było wydanie 100 tysięcy złotych na inwentaryzację stanu technicznego obiektu, wykwaterowanie mieszkańców, zabetonowanie okien i drewniane stemple.
|
|
O autorze
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Opinie (152)
-
2005-10-03 11:39
zawali się czy nie zawali
Skandal skandalem ale fakty niestety są takie, że ekonomiczniej jest zburzyć zabytek i postawić go od nowa. Już za komuny tak to funkcjonowało i nawet w zabytkowym mieście Zamościu takie sztuki robiono gdyż tak wychodziło z ówczesnych cenników obowiązujących w PKZetach (Pracownie Konserwacji Zabytków). Tym bardziej w dobie gospodarki rynkowej i kapitalizmu w polskim wydaniu takie rzeczy są i będą normalką. Donoszą o tym gazety i każdy zdrowo myślący człowiek się skręca z oburzenia. Tymczasem odpowiedzialna za zabytki administracja, biura i placówki powtarzają i powtarzać będą, że nie ma pieniędzy.
I co ? Ano nic - jajco- 0 0
-
2005-10-01 16:15
Do Brackiego ktory nie zna faktow
Bracki, Konserwatorem nie jest sie od urodzenia. Moze zorientuj sie, od kiedy jest na stanowisku Pan Kwapinski i wtedy postaraj sie jeszcze raz ustosunkowac do jego wypowiedzi.
- 0 0
-
2005-09-30 19:01
Precz ze starociami Gdańsk potrzebuje nowoczesności
uważam że niektóre kamienicye pwoinny zniknąć z widoku Gdańska. I co z tego ze jest to pozostałość po zamku krzyżackim. Mało jest zabutków w Gdańsku .................. Gdańsjk powinnien stać się nowoczesnym miastem... Nie chodzi żeby wyburzyć wszystkie zabytki i tak jest ich dużo. Przydałoby się miastu coś nowoczesnego a nie trzymanie rupieci , któe uniemożliwiają budowy czegoś nowoczesnego.............
- 0 0
-
2005-09-29 21:14
Była,
i co z tego, że ma porsche, jak we łbie siano ma? Dziś ma porsche, jutro gorsze, a sianko...zostaje, niestety, hehehe.
- 0 0
-
2005-09-29 19:31
milosniku
zazdroszcze dwa miechy laby, u mnie to niemozliwe. mam 30 dni urlopu, ale nie moge go jednorazowo wziac.
baju rokoko ma porsche naprawde- 0 0
-
2005-09-29 13:58
włoski zabytek nie musi wygladać, jakby postawiono go wczoraj...
- 0 0
-
2005-09-29 13:54
Uzupełniam: nie chodzi o to, że jedni restaurują pieczołowicie, a inni nie. Te (uogólniając oczywiście) "style" różni jakby wykończenie, kolor...
- 0 0
-
2005-09-29 11:59
Sprawa powoli sie wyjasnia.Dzisiaj czytam, ze pan Adamowicz udzielil pouczenia czy nagany i policil przyspieszyc sprawy zwiazane ze sprzedaza posesji.
Tak trzeba bylo od poczatku.- 0 0
-
2005-09-29 11:09
Lepiej niech się samo zawali a
przyokazji zabije z 5 ludzi... wtedy będzie fajny skandal...
- 0 0
-
2005-09-29 09:30
Wolę "styl włoski" zabytków niż "disnejowski" czyli "niemiecko-amerykański". Ale te zamki (kamienice, ...) Disney'a przyciagają tłumy turystów, a czas je na szczęście patynuje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.