- 1 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (87 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 3 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (71 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (319 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (11 opinii)
Czy zmodernizowane Dortmundy doczekają się poprawek?
W piątek na pętli Brzeźno Plaża odbyła się prezentacja, połączona z dyskusją na temat możliwych poprawek w modernizowanych tramwajach N8C - tzw. Dortmundach. Niestety, nie ma szans na diametralną zmianę zakresu przebudowy.
Największą zmianą jest wstawienie niskopodłogowego członu. Dzięki temu tramwaj zyskał nie tylko dodatkowe drzwi, ułatwiające wymianę pasażerów na przystankach, lecz stał się także dostępny dla pasażerów niepełnosprawnych i matek z wózkami. Niestety, najbardziej zainteresowani nie są do końca zadowoleni z przeprowadzonych prac.
Pani Halina, poruszająca się na wózku inwalidzkim, skarży się na brak bezpiecznego miejsca, w którym mogłaby ustawić się ze swoim wózkiem. Wnęka, która znajduje się pomiędzy drzwiami a schodami, z trudem pozwala na ustawienie w nim wózka dla dziecka, ale nie wózka dla osoby niepełnosprawnej.
Jednym ze sposób na zmianę tej sytuacji byłoby przesunięcie schodów lub ich zwężenie. - Tuż obok schodów, pod siedzeniami znajdują się nagrzewnice, które ciężko jest przenieść w inne miejsce. Muszą one być tak usytuowane, by nie oparzyły pasażerów - tłumaczy Andrzej Bręczewski, prezes Modertransu. Obecne urządzenia pochodzą ze starego wnętrza Dortmundu. Można wprawdzie zamówić nowe, tak by zainstalować je w innym miejscu, jednak tutaj problemem okazują się sprawy finansowe - taka przeróbka zwiększyłaby koszt przebudowy pojazdu.
Innym rozwiązaniem mogłoby być zwężenie schodów, co jednak negatywnie wpłynie na wygodę przemieszczenia się pasażerów we wnętrzu tramwaju. - Obecna szerokość schodów pozwala na minięcie się dwóch osób. Nie wiadomo, czy po zwężeniu tramwaj spełniałby wymogi bezpieczeństwa - dodaje Jerzy Zgliczyński, dyrektor ZKM Gdańsk.
Ponadto osoba niepełnosprawna ma problem z naciśnięciem guzika sygnalizującego chęć opuszczenia pojazdu. Jest on umieszczony w dość niewygodnym miejscu - za poręczami, pod kasownikiem. W tym przypadku także ciężko liczyć na znaczną poprawę. Ze względu na konstrukcję drzwi, nie można przenieść go na sam ich środek - tak, jak np. w Bombardierze. W pobliżu drzwi brakuje odpowiedniej poręczy, na której można zamontować przyciski.
Dużą wadą przy gdańskich, ogromnych potokach pasażerskich, okazują się również podwójne siedzenia, które wprawdzie zwiększają komfort podróży, jednak pomniejszają całkowitą pojemność tramwajów, przez co w godzinach szczytu pasażerowie jeżdżą ściśnięci niczym sardynki w puszce. - Pod siedzeniami zainstalowane są piasecznice oraz aparatura techniczna. Nie da się ich przenieść w dowolne miejsce - tłumaczy prezes Modertransu.
Przestrzeń pasażerska można powiększyć przez specjalne "zaślepki" ułożone na nieużywanych schodach. Były one obecne przez kilka tygodni w pierwszym sprowadzonym, nieprzebudowanym, tramwaju N8C. Co się z nimi stało? Władze ZKM nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć.
Natomiast być może doczekamy się dodatkowych poręczy w części wysokopodłogowej. Szczególnie odczuwalny jest brak uchwytów równoległych do sufitu. - Faktycznie, w tym miejscu przydałaby się dodatkowa poręcz. Montaż jej nie powinien stanowić większego kłopotu. - przyznał Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska.
Wszystkie zebrane na piątkowym spotkaniu uwagi zostaną jeszcze raz przeanalizowane pod kątem ich możliwości wdrożenia przy następnych przebudowach pojazdów. Do końca roku w Gdańsku ma jeździć 13 tramwajów z niskopodłogową wstawką. Obecnie jest ich pięć. W 2011 roku powinny być zakończone modernizacje wszystkich tramwajów.
Opinie (225) 6 zablokowanych
-
2009-11-01 07:59
Jakie kary poniesie Modertrans za zwłokę? (5)
Rok temu władze ZKM przedstawiały plan dostaw zmodernizowanych tramwajów. obecnie się z tego wycofują!
Ktoś tu kręci mówiąc że nie ma planu dostaw oraz że nie mogą być naliczane kary!- 64 3
-
2009-11-02 07:18
Żartujesz nie ma planu dostaw zmodernizowanych tramwajów? (4)
Czyli z tego wynika że Modertrans pozostałe 40 egzemplarzy może dostarczyć w grudniu 2011 roku i nie poniesie konsekwencji?
- 9 2
-
2009-11-02 08:27
na pewno ZKM dał ciała i coś źle zapisał w umowie... (3)
- 3 1
-
2009-11-02 08:31
(2)
Moment jak się coś zamawia to pierwsze co daną osobę interesuje to cena oraz termin dostawy.
Czy takiej podstawowej sprawie nie pomyślał ZKM?- 6 0
-
2009-11-02 09:22
Czy przeoczyli, czy celowo pominęli ??? (1)
Żaden sąd do tego nie dojdzie, bo będzie opierał się na zeznaniach (nie zawsze prawdziwych) ... jednak w jednym i drugim przypadku powinien ktoś "beknąć" !!!
- 2 0
-
2009-11-02 09:36
A co na to Pan Prezydent Miasta Gdańska
Czy władze miasta dalej będą przymykać oko na tą umowę?
- 6 0
-
2009-11-02 09:33
w Dortmundzie
mimo ze tam mniejszy tlok to n8c jezdza w dwuskladach...
- 4 2
-
2009-11-02 09:29
NIECH W KOŃCU !!!!!!!!!
niech w końcu będą te dortmundy chociaż bardziej zmodernizowane i niech popracuje na ich wnętrzem jakiś plastyk. Teraz te "zmodernizowane" wewnątrz wygladają strasznie siermiężnie i bardzo partacko.
Wnętrze tych pojazdów jest koszmarne.- 1 2
-
2009-11-02 06:41
A nie lepiej zakupić nowe tramwaje? (1)
Znów nawiążę do Poznania. W ramach zaspokojenia zapotrzebowania na tabor, kupili tam stare niemieckie tramwaje, a oprócz tego - tramwaje niskopodłogowe. Wydaje mi się, że lepiej dla Gdańska byłoby zrobić podobnie. Kursy niskopodłogowe odpowiednio oznaczyć w rozkładzie i już.
Bo z pojazdu "wysokiego" niskiego się nie zrobi, nie ma siły. Aha, i koniecznie wywalić te podwójne siedzenia :(- 1 9
-
2009-11-02 08:36
przecież kupili 36 fabrycznie nowych w Gdańsku
ale muszą je najpierw wyprodukowac
- 1 0
-
2009-11-02 07:50
!!!!!! WYBORY !!!!!!
I znowu o komunikacji! widać wybory już są ważniejsze od bardziej przyziemnych spraw, dlatego każdy maluczki powinien sobie teraz wygodnie usiąść w foteliku i poczytać jakie to piękne rzeczy będziemy w Gdańsku mieli. Widzę, że najczęściej teraz słyszymy o komunikacji wiec tu będzie najwięcej obietnic, które "NA PEWNO" się spełnią. - Śmiech na sali.
- 5 0
-
2009-11-01 07:50
dajcie już spokoj z tymi tramwajami (1)
codziennie jakies bzdety o tramwajach
- 25 35
-
2009-11-02 07:21
sie ciesz
ty się ciesz, że takie problemy ma Gdańsk. Pewnie wolałbyś czytać że co dzień ktoś kogoś zabił, zgwałcił, okradł... aż poczytałbyś od kolegi z komputera że ciebie też okradli (no ze swojego już byś nie mógł).
Jak tak to przeprowadź się ... nie wiem.. może do Rosji...- 2 3
-
2009-11-02 07:07
po pierwsze jaki prezes (3)
takie tramwaje, po drugie nie należy tak marudzić, po trzecie plan modernizacji jakoś bez kar opóźnia się już ponad rok i co dalej? A co do Moreny to co nie ma wykupu przymusowego? Ciekawe kto jest tam bl;okujacym czyżby Niemiaszek z Wolego Miasta???
- 7 0
-
2009-11-02 07:10
(2)
A czego Ty oczekujesz od Jerzego Z skoro już dawno skończył 66 lat i dalej grzeje stołek w firmie
- 1 0
-
2009-11-02 07:11
(1)
Pewnie nowy samochód bedzie zaraz miał jako rekompensate za opóznienia
- 3 0
-
2009-11-02 07:19
potrzebne są zmiany w tej firmie i to porzadne
- 1 0
-
2009-11-02 06:27
taa najpierw kupmy złom, potem zmodernizujmy, a na koniec zastanówmy się czy dobrze...
- 11 0
-
2009-11-02 06:13
i znowu komuś przeszkadzają siedzenia chociaż układ 2+1 to chyba rozsądny kompromis. Jeśli ktoś nawet Dortmundy chce przerobić na wagony bydlęce ( z Pesami niestety się to udało ) to domagam się zgłoszenia sprawy do prokuratury bo pachnie mi to lobbingiem zwolenników transportu indywidualnego. Kto normalny przesiądzie się z samochodu na tramwaj jeśli będzie musiał stać.
A że duże potoki pasażerskie? Tak, ale wyłącznie w godzinach szczytu. Więc może przystopować trochę ze złomowaniem 105NA i porządnie zagęścić takt w tych godzinach? Że problem motrorniczymi? A pomyślał ktoś, żeby np biurwom zrobić papiery motorniczego i godzinę dziennie posadzić za nastawnik dla odprężenia?
Pozdrawiam myślących.- 14 4
-
2009-11-01 08:40
w Poznaniu
jeżdżą jeszcze starsze wersje bez modernizacji i tam jakoś nikt nie narzeka. Uważam , że to kwestia tego jak się wykorzystuje tabor - w Poznaniu masz tramwaj co 2,5 minuty i to rozładowuje tłok. Pomyślcie o zwiększeniu kursów tramwajów w godzinach szczytu - jak jadę 11 z chełmu ok godziny 7 to straszny tłok ale tego tłoku nie ma już na przystanku dworzec główny - wniosek? Nie potrzeba nam szerokich tramwajów , to nie tego kwestia. Chodzi o rozładowanie tłoku w godzinach szczytu. Linia z Moreny powinna iść na Abrahama , żeby rozładować tłok w liniach 6,11,12 i miejscami 2,13 na trasie dworzec - opera. A 1 z chełmu spełnia warunek rozładowania tłoku w 11 ale powinna iść do dworca głównego i jakoś tam zawracać.
- 22 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.