Zamiast "Stanisławie" będzie "Tczew", zamiast "Rusocina" - "Pruszcz Gdański", a zamiast "Kwiatkowskiego" - "Gdynia - Port". Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i autostrad zmienia nazw węzłów na trasach krajowych i autostradach, w tym na obwodnicy Trójmiasta. Wszystko po to, aby oznakowanie stało się bardziej czytelne.
Sebastian Kwiatkowski
2009-07-10 08:45
Myślę, że to zlikwiduje korki w naszym mieście , zupełnie.
Napiszemy pod koniec roku, że mamy w 3mieście nowe nazwy dróg zamiast nowych dróg, zawsze to jakieś odświeżenie. Jak np- NOWA ŁÓDŹKA , NOWA ŚŁOWACKIEGO , i wogóle wszystko nowe:))
2009-07-10 10:41
Najlepszym sposobem na likwidację korków jest wprowadzenie "nowego" prezydenta i rady miasta, ktorzy nie są marzycielami.
2009-07-10 11:35
przeciez to faktycznie gigantyczne udogodnienie dla zamiejscowych, a wy tylko czepiac sie potraficie, a jesli jestescie tacy madrzy to zlozcie papiery do gddkia, takich fachowcow na pewno przyjma, a i korki w 2 dni znikna...
2009-07-10 11:38
He, he. Korki znikną. Dobre. A gdzie na świecie nie ma korków?
2009-07-10 20:44
W Korei Północnej korków nie ma.
2009-07-10 12:57
2009-07-10 08:45
2009-07-12 21:46
Chociaż lepiej późno niż wcale.
2009-07-10 08:46
Za remonty dróg by sie wzięli a nie za wydawanie pieniędzy na takie pierdoły!!
2009-07-10 13:24
...albo jeździsz tylko tymi drogami, które już dawno znasz na pamięć.
2009-07-10 14:42
Zgadzam się z przedmówcą.
Dla Ciebie pierdoły bo jeździsz autobusem i takie znaki Cię nie interesują.
Pojeździłbyś po drogach to byś zobaczył.
A jak będziesz miał okazję jedź do Niemiec to zobaczysz różnicę :)
2009-07-10 22:26
Przejedz sie gdzies dalej niz po wlasnej gminie. Ciekawe czy na A2 widzac drogowskaz na Strykow wydedukowalbys, ze mozna tak jechac do Warszawy?
2009-07-11 11:28
Nie chodzi o drogowskazy, ale o nazwy węzłów. "Kociewie Północ" mnie przekonuje. Każdy w Polsce, a i większość za granicą, doskonale wie, że to zjazd do Malborka albo Chojnic.
2009-07-12 11:05
Akurat ten przykład najmniej mnie przekonuje. Wszystkie pozostałe są jak najbardziej zrozumiałe i jednoznaczne bo odwołują się do miejsc lub istotnych miejscowości, jednak Kociewie to dosyć szerokie pojęcie i moim zdaniem tak oznakowany zjazd prowadzi do wsząd i do nikąd zarazem.
2009-07-12 21:27
hm... bo to była ironia ze strony Cyklisty... trochę luzu, ludzie! pozdrawiam Cyklistę i wszystkich z poczuciem humoru! :) uwaga żart: co do węzłów na obwodnicy mogliby nazwać któryś morze, też bardzo szerokie pojęcie... :P
2009-07-10 08:48
Tiry wywalić na wagony kolejowe a nie jeden idiota wyprzedza drugiego pod górę mimo zakazu!!!
2009-07-10 09:08
Jechałem wczoraj obwodową. Przede mną TIR jechał dość szybko i doganiał wolnojadącą ciężarówkę. Nagle - supermanewr !! Aby go wyprzedzić to w ostatniej chwili zjechał na zjazd na Rębiechowo (prawie walnął w barierę) i po zjeździe posunął ostro włączając się z powrotem na obwodnicę przed ciężarówkę za węzłem.
2009-07-10 10:04
Wszystko fajnie, tylko po co mieszać w to wszystko Kubicę?! Czy sugerujesz, że nasz reprezentant w F1 też tak niebezpiecznie jeździ po publicznych drogach?
2009-07-10 12:03
Jade 3 tiry gesiego.
- Ostatni tir wjezdza na srodkowy pas.
- Srodkowy tir w tym momencie wyprzedza pierwszego.
- Ostatni nie wyprzedzajac zjezdza na pas zewnetrzny.
Policja nie zobaczy z tylu ze srodkowy tir wyprzedzal. Ostatniemu nic sie nie stanie bo tylko wjechal na pas wewnetrzny a to jest zakaz wyprzedzania a nie znajdowania sie na pasie wewnetrznym.
Zeby ten manewr zauwazyc trzeba byc naprawde blisko tirow.
2009-07-10 19:04
port gdynia- pruszcz gdański cieplewo po co tirowcy mają jechać godzinę z portu!
2009-07-10 22:46
Problem polega na sposobie jazdy kierowców z kapeluszami. Tzn 60-70 na obwodnicy. Zachowują się jak turyści, ładny widoczek to sobie zwolnimy.
2009-07-10 08:52
Sam mieszkam w Trójmieście i mimo to mam na koncie kilka pomyłek związanych z przegapionym, albo przedwczesnym zjazdem z obwodnicy, której używam niezbyt często. Na szczęście, jako "miejscowy", znam okolicę i trafię do celu z następnego zjazdu, ale taki "zamiejscowy" może mieć z tym spory kłopot.
2009-07-10 09:49
treść przydrożnych znaków będzie miała coraz mniejsze znaczenie.
Tym niemniej, proponowane zmiany to krok w dobrym kierunku, i dobrze by było, gdyby takie ujednolicenie zasad stało się powszechne w Polsce
2009-07-10 10:34
Może i tak będzie ale nie jestem osobiście co do tego przekonany. Niejednego kierowcę nawigacja satelitarna wywiodła już w pole (występują jednak błędy), a gdzieś czytałem że jeden człek nawet do jeziora wjechał :P. Po prostu nawigacja bardzo człowieka ogłupia i zmniejsza Jego uwagę. Do tego gdyby ta siec padła to na nic Ci się zda ta ładnie opakowana elektronika ;].
Dlatego ja wolę opierać się na tradycyjnej mapie i znakach. Jak mam jechać do jakiegoś miasta, w którym będę po raz pierwszy, to albo kupuję sobie mapę albo patrzę na necie orientacyjnie gdzie mam dojechać. Zawsze można też spytać kogoś miejscowego o drogę prawda?
A wracając do tematu to będą to na pewno w większości zmiany korzystne. Jedna uwaga: zamiana nazwy "Swarożyn" na "Kociewie - północ" dla mnie nie ma sensu, ponieważ w gruncie rzeczy nic nie ułatwia.
Pozdrawiam
2009-07-10 11:35
Możnaby przy okazji nadać numery kolejnym zjazdom - jest to duże ułatwienie. Jeśli ktoś chciałby zjechać na lotnisko, nie musiałby zapamiętywać nazwy węzła tylko numerek - np. 26. Do tego wiedziałby jak daleko jest jeszcze do jego zjazdu. Taki system bardzo dobrze sprawdza się w Stanach.
2009-07-10 10:44
Mikuś Pelplin czy inne pierdziszewo nie należy do trójmiasta....
A jeśli naprawdę mieszkasz w trójmieście i gubisz się na alei Kazimierza Jagiellończyka (obwodnicy) to lepiej żebyś nie jeżdził wcale bo stanowisz zagrożenie
2009-07-10 08:55
nie tylko dla przyjeznych ale dla tutejszych również, którzy często nie podróżuja. Oznakowanie jest istotne. Oby nie za dużo znaków i nie za mało.
2009-07-10 09:02
Ciesz się Mamuś, że nie dostałaś mandatu za utrudnianie ruchu :) lewy pasek jest do wyprzedzania - mało kto o tym pamięta!
2009-07-10 09:03
Może wreszcie ktoś przy okazji oznaczy tablicą zjazd na Wrzeszcz/ Lotnisko od strony Gdańska !!!
Napis na nawierzchni autostrady nie jest wystarczający - szczególnie dla kierowców spoza Gdańska i tych podróżujących nocą. A jak się już przejedzie zjazd, to potem trzeba nadrabiać niepotrzebnie kilometry .....
2009-07-10 09:38
dokladnie tam to jest rzeznia,oznakowania sa postawione za pozno
2009-07-10 09:56
Również się zgadzam. Fatalne oznakowanie.
2009-07-10 10:07
popieram. zjazd przy stacji shell wydaje się tylko wjazdem na stację paliw a nie zjazdem do miasta
2009-07-10 10:25
zgadzam się! jak jeździ tam się rzadko to zawsze się to przeoczy i wtedy trzeba nadrabiać z 20km żeby zawrócić :/
2009-07-12 11:07
... że nadrabiasz, a nie cofasz poboczem.
2009-07-10 13:13
przy okazji można by pozmieniać oznaczenia dzielnic. teraz mamy 3 zjazdy na Orunię i chyba 2 z nich są na Kościerzynę. Można by dodać np. Kowale i Kolbudy albo/i na drugim z nich Straszyn.
2009-07-11 13:44
zgadzam się
2009-07-10 13:37
Tak, 100% racji
2009-07-10 09:04
"Czytelniejsze" to już słowo za trudne dla tutejszych pismaków?
2009-07-10 10:09
jesteś marudniejszy niż zwykle ;/
2009-07-10 17:43
po prostu pismak. niedługo będzie Fakt
2009-07-11 09:14
Człowiek, który popełnił powyższy artykuł ma przynajmniej podstawowe pojęcie o stopniowaniu... W przeciwieństwie do Ciebie ignorancie...
2009-07-12 11:12
Przymiotnik "czytelny" ma stopniowanie regularne, a nie opisowe. Czytelny, czytelniejszy, najczytelniejszy. Dodawanie "naj" to przykład typowego dla czasów współczesnych bełkotu medialnej nowomowy. Poczytaj zanim zabierzesz głos w dyskusji na temat, o którym nie masz bladego pojęcia (http://www.sjp.pl/co/czytelniejszy).
2009-07-12 13:32
Pożyjesz troszkę, to będziesz wiedział, że za kilka lat będziesz klarował innemu internaucie opisowe stopniowanie przymiotnika CZYTELNY... "czytelniejszy" i "najczytelniejszy" to właśnie typowe łamańce współczesnej mowy... Polecam literaturę piękną początku ubiegego stulecia... Powodzenia w podążaniu za ciągłymi zmianami w SJP.....:)
Opinia została zablokowana przez moderatora
2009-07-10 09:10
czyli właściwie już nieprzepisowo.
Wyprzedzam cały czas jadące prawym pasem 90 km/h.
Z tyłu na zderzak wsiada mi kierowca, który włącza dodatkowo lewy kierunek i błyska światłami. Koniecznie musi jechać 160 km/h. Przepuszczam go gdy tylko dam radę zmieścić się na prawym pasie.
Kilka minut później, już na zjeździe w Gdyni, spotykamy się na światłach, jest 3 samochody przede mną i czeka grzecznie jak wszyscy.
2009-07-10 09:13
WOW!! co za szybkośc!
2009-07-10 09:36
nie popadajmy w zbytni optymizm. Pewnie mieszkańcy Matarni i Owczarni zaraz oprotestują zmianę i sprawa się przeciągnie na pierwsze kwartały 2011 roku
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
