• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: komunikacja miejska w Gdańsku wymaga zmian

Kajetan, czytelnik Trojmiasto.pl
1 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Jednym z głównych problemów poruszanych przez naszego czytelnika jest m.in. pętla przesiadkowa na Siedlcach. Jednym z głównych problemów poruszanych przez naszego czytelnika jest m.in. pętla przesiadkowa na Siedlcach.

Zmiany w komunikacji miejskiej wprowadzone od września 2015 r. poskutkowały wieloma problemami i protestami pasażerów, którzy przyzwyczajeni byli do dotychczasowego modelu. Dotyczy to zwłaszcza podróżujących wzdłuż ciągu Kartuska-Jasień-Karczemki-Kiełpino/Bysewo. I choć zmiany polegające na likwidacji linii autobusowych kursujących wzdłuż komunikacji szynowej to co do zasady słuszny kierunek (tak funkcjonuje od lat komunikacja miejska w Poznaniu, Krakowie, Szczecinie czy Warszawie i w wielu miastach w Europie), to w przypadku Siedlec coś ewidentnie poszło nie tak. Nie wnikając w przyczyny tego stanu rzeczy, proponuję zmiany, które w moim przekonaniu pozwolą na znaczną poprawę sytuacji.



Na początek diagnoza problemów, którą można wyłuskać z postulatów mieszkańców:

Problem 1: niewygodne przesiadki na pętli Siedlce,
Problem 2: wydłużenie czasu przejazdu w relacji Bysewo/Kiełpino-Jasień-Śródmieście
Problem 3: tłok w tramwajach 10 i 12 na odcinku Siedlce-Śródmieście

Mam nadzieję, że powyższa diagnoza jest kompletna. Nawet jeśli nie jest, to wprowadzenie postulowanych zmian z pewnością poprawi sytuację. Moja propozycja wprowadzenia rozwiązań opiera się na powyższej diagnozie problemów i stanowi systemowy pakiet zmian także na liniach z pozoru nie mających związku ze zmianami organizacji ruchu na Siedlcach. Zakładam też, że władze miasta nie zdecydują się na radykalne zwiększenie liczby wozokilometrów, stąd oszczędności należy szukać w racjonalnym wykorzystaniu tego, co mamy obecnie.

Pozytywy

Warto podkreślić pozytywy: pozytywne jest to, że władze miasta zapowiedziały wprowadzenie jakiejś formy przyspieszenia tramwajów na odcinku Siedlce-Śródmieście, co częściowo rozwiąże problem 2. Wrześniowe zmiany dały mieszkańcom Jasienia i Kiełpina pozytywną zmianę: bezpośrednie połączenie z kampusem PG i Wrzeszczem (mimo uciążliwego zajazdu na pętlę Siedlce). Pasażerowie autobusów 167/168 i tych jeżdżących dawniej w stronę "Moreny" muszą też przyznać, że już przed zmianami istniało zjawisko wysiadania na Kartuskiej i przesiadki na linię 10 lub 12 jadącą w stronę Centrum. Analogicznie nie każdy wsiadał do 167/168 od razu w Centrum, ale właśnie na Siedlcach. Przejdźmy jednak do zmian, proponuję:

Linia 4: skierowanie do pętli Chełm Witosa

Uważam, że nie ma sensu wysyłać jej w prawie najdalszy zakątek sieci tramwajowej (do Jelitkowa), co powoduje zbyt niską częstotliwość kursowania i narażenie na spóźnienia (szczególnie że "czwórka" musi pokonać odcinek Kliniczna-Opera i al. Zwycięstwa). Na Zaspie-Przymorzu są i tak dwie mocne linie (2 i 8), które do otwarcia "Siedlec" zapewniały wystarczającą podaż miejsc. Po przywróceniu możliwości przejazdu przez Hucisko, co ma niebawem nastąpić, proponuję skierowanie do najbliższej możliwej pętli w sieci tj. Chełm Witosa.

Zalety takiego rozwiązania to:

- umożliwienie dojazdu w rejon Bramy Wyżynnej i Głównego Miasta (Siedlce przed zmianami na Hucisku taką możliwość miały; na Targu Siennym kończyły linie 142 i 183),
- umożliwienie dojazdu do SKM Śródmieście, Urzędu Marszałkowskiego i innych instytucji położonych w tym rejonie,
- rekompensata dla Chełmu i ciągu Armii Krajowej po utracie "1",
- szybsza przesiadka na Bramie Wyżynnej na tramwaje w kierunku Dolnego Miasta, Przeróbki i Stogów.

Dzięki temu, nawet jeśli linia 4 nie będzie mogła mieć statusu całodziennej, to będzie ona mogła jeździć z Siedlec co 10 minut. Przesiadkę na Dworcu Głównym zapewnią i tak linie 10 i 12, które, jak sądzę, wrócą na Podwale Grodzkie. Wielokrotnie podkreślano, że w tramwajach w Śródmieściu występuje prawie całkowita wymiana pasażerów (np. gdy postulowano zwiększenie częstotliwości kursowania linii 10 kosztem linii 14, która kursowała na trasie Nowy Port-Śródmieście) - nie ma zatem sensu patrzeć na sensowność relacji Siedlce-Chełm (sama w sobie nie ma ona sensu), tylko na możliwość dowozu pasażerów do Centrum z obu krańców, przy pełnej wymianie pasażerów pomiędzy przystankami Śródmieście SKM a Powstańców Warszawskich.

Wiem, że początkowy wariant linii 1 z 2007 roku (tylko do Huciska) okazał się porażką, ale wydaje się, że było tak dlatego, że wówczas nie było alternatywy - dziś Chełm i Łostowice mają jeszcze 2,6,7 i 11. Zapewne część pasażerów wysiada szybciej niż na Dworcu Głównym. Być może "od zaraz" warto zamiast 4 wprowadzić tymczasową linię 94 kursującą do innej najbliższej pętli wolnej w sieci tj. Klinicznej. Rozwiązanie dość problematyczne, ale mimo wszystko na Kliniczną bliżej niż do Jelitkowa - 94 będzie mógł kursować częściej w stronę Siedlec.

Linie 167 i 168: wyprostowanie linii na Węźle Karczemki

Obecnie tracą one czas na okrążaniu Węzła Karczemki (powiedzmy około 5-6 minut) zaprojektowanego całkowicie pod potrzeby samochodów. Proponuję zatem "wyprostować" trasę tych linii, by zjeżdżały na Kartuską do Jasienia na pierwszym zjeździe za Karczemkami i kierowały się prosto w kierunku Siedlec, a nie wracały jeszcze do Wiszących Ogrodów - te mają 164 (o tym poniżej) i PKM. To pozwoli na odzyskanie kilku minut, które dzisiaj tracą pasażerowie na przesiadkę na Siedlcach.

Linia 164: przez Jasień do Siedlec

Zmiana dla 167/168 pozbawiłaby Wiszące Ogrody komunikacji autobusowej, zatem proponuję, aby linia 164 stała się główną linią autobusową w tym rejonie. Wymagać to będzie zdecydowanego zwiększenia częstotliwości i rozszerzenia zakresu jej kursowania, przyznaję
- to największa zmiana. Jak tego dokonać?

Moje propozycje to:

- skrócenie linii 164 do Siedlec i "wyprostowanie" jej trasy od Wiszących Ogrodów przez Kartuską północną i Jasień do Siedlec. To pozwoli na oszczędzenie wozokilometrów, które mogą być przeznaczone na częste kursowanie do Kiełpinka PKM. Wydaje się, że obecna nikła częstotliwość kursowania 164 nie spowoduje protestów wobec zmian na tej linii. Linia 164 powinna kursować co 20 minut w szczycie (a najlepiej co 15 minut, by można było ją zsynchronizować z PKM) i 30 minut poza szczytem i w soboty, niedziele i święta. Poza tym na Sobieskiego-Do Studzienki od września kursuje 168.

- rozważyć zmniejszenie częstotliwości 167/168 do 20 minut w szczycie i 30 minut poza szczytem i w soboty-niedziele. Dzięki temu trzy linie o tej samej częstotliwości mogą kursować na wspólnym odcinku Jasień-Siedlce z tą samą częstotliwością, jak dotychczas 167/168. W porównaniu z czasami przed zmianami mieszkańcy Bysewa i Kokoszek i tak mają lepiej, bo szybciej dojadą niż dawną 367 do Siedlec w soboty i niedziele - ich autobus będzie jednak jeździł rzadziej.

Linie 118 i 262: synchronizacja na Wilanowskiej

W przypadku wycofania 164 z Ujeściska należy zsynchronizować linie 118 i 262, co pozwoli na zachowanie relacji Ujeścisko-Wrzeszcz. Częstotliwość kursowania linii jest taka sama (15 minut w szczycie/20 poza szczytem), a ich wspólny odcinek wzdłuż ul. Wilanowskiej dość krótki. Nie będzie to dotyczyć sobót i niedziel, bo 262 kursuje tylko w dni powszednie, ale dziś w soboty i niedziele 164 i tak nie kursuje.

Linie 156, 174 i 175: skierowanie do Chełmu Witosa


W tej chwili ciąg Rębowo-Jabłoniowa-Warszawska obsługują ww. dwie linie: 156 jeżdżąca często do Siedlec i 174 jeżdżąca rzadko do Chełmu Witosa. Przed wrześniowymi zmianami było na odwrót (przy czym 174 dublowała tramwaje na Kartuskiej). Aby "rozluźnić" tłok na pętli Siedlce, proponuję linię 156 wysłać starą trasą na Chełm Witosa, gdzie jest dużo miejsca, zaś rzadko jeżdżącą linię 174 skierować na Siedlce. Ewentualnie można pozostawić 174 na Chełmie, aby pasażerowie zmierzający w kierunku Szadółek i Rębowa mieli oba "swoje" autobusy w jednym miejscu. Jeśli linia 4 zacznie jeździć na Chełm, dojazd do przesiadki będzie jeszcze łatwiejszy.

Podobnie jak 156, 175 może docierać na Chełm Witosa, gdzie po otwarciu pętli na Łostowicach jest wystarczająco dużo miejsca (nawet przy założeniu, że kończą tam także 156 i 174). Dogodny dojazd do Śródmieścia zapewnią linie 4 i 11 oraz jadące przez Stary Chełm 108 i 118, zaś utratę połączenia z Siedlcami synchronizacja z linią 162 na al. Havla lub z linią 227 na Witosa.

Podsumowanie

Zakładam, że zmniejszenie liczby linii autobusowych kończących na Siedlcach wyłącznie do tych, które muszą jechać ul. Kartuską w stronę Jasienia zmniejszy tłok na pętli Siedlce (rozwiązanie problemu nr 1). Skierowanie ciągu w kierunku Szadółek pozwoli zaś na lepsze zagospodarowanie pustawej obecnie pętli Chełm Witosa.

Modyfikacje tras i rozkładów linii 164/167/168 + planowane przyspieszenie tramwajów na Kartuskiej pozwoli na skrócenie czasu dojazdu do Śródmieścia (rozwiązanie problemu nr 2).
Skierowanie 4 na Chełm pozwoli na zwiększenie jej częstotliwości, co z jednej strony zmniejszy tłok w tramwajach 10 i 12 i da nowe możliwości pasażerom podróżującym z Siedlec (rozwiązanie problemu nr 3).

Na koniec chciałbym wyrazić radość z faktu tak wielkiego zainteresowania kwestiami transportu zbiorowego ze strony pasażerów w Gdańsku. 3 lata temu, gdy komplikowano trasę 167 i 168 zawijasami na Węźle Karczemki zmiany te przeszły bez echa. Słabe były również protesty przeciw zmianom podczas oddawania pętli na Łostowicach, a wcześniej na Chełmie.
Dziś niekorzystne zmiany spowodowały znaczny sprzeciw, co oznacza, że poszkodowani mieszkańcy nie chcą przesiąść się do samochodów, tylko nadal korzystać z komunikacji. A to już bardzo wiele.

Wydaje mi się, że na proponowanych powyżej korektach żadna grupa istotnie nie straci, za to uda się rozwiązać wskazane 3 problemy. Miasto zaś zachowa twarz i obroni koncepcję oparcia komunikacji na dolnym odcinku Kartuskiej na tramwajach. Dla wszystkich jest chyba jasne, że powrotu do sytuacji z sierpnia 2015 r. nie będzie. Nie dałoby się obronić powrotu jednego tylko 167 do Centrum przy jednoczesnym utrzymaniu zmian dla Niedźwiednika i Piecek-Migowa. Wycofanie 168 z Sobieskiego i spod PG też wydaje się nie być szczególnie korzystnym rozwiązaniem.

Powyższy projekt jest oczywiście materiałem do dyskusji. Zachęcam więc to podawania swoich propozycji zmian w komentarzach. Wszak wszystkim zależy na jak najlepszej komunikacji miejskiej w Trójmieście.
Kajetan, czytelnik Trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (273) 6 zablokowanych

  • Wybudujcie w 2016 roku przystanek tramwajowy "Emaus" dla 10 i 12 na ul. Nowolipie (6)

    tuż obok przystanków autobusowych. Równie dobrze może to być przystanek typu wiedeńskiego dla tramwajów/autobusów. Miejsca jest tam aż nadto. Część zmuszonych do przesiadki na Siedlcach pasażerów, wybierze przystanek Emaus, odciążając tym samym wąziutkie, niebezpieczne platformy koło kościoła św. Franciszka.

    • 27 2

    • Popieram!!!

      • 16 1

    • no właśnie nie ma miejsca (2)

      bo tory są położone zbyt blisko jezdni w stronę Łostowic. Za to jest piękny klomb pomiędzy torowiskiem i jezdnią w stronę Moreny. Ogólnie to projektanta tej pętli Siedlce powinni wygnać z naszej krainy - zobaczymy co wymyślą w ramach poprawek.

      ale sam pomysł jest świetny, bo umożliwi przesiadki także na 162, 227 i 262

      • 12 1

      • Dziś demontują szklane przepierzenia w osiach przystanków (1)

        Nie wiem, czy wszystkie, czy także te stykające się z gablotami z rozkładami jazdy? Jak już je zdejmą, można też zrobić tylko jeden rząd ławek po środku - w osi właśnie tych zdemontowanych szyb.

        • 3 1

        • będziemy marznąć zimą.. w oczekiwaniu na cud przesiadki

          albo tulić się do siebie nawzajem.. albo zainstalujemy się w tym domku dla kierowców albo Kościół-tylko czy pomieści tylu wiernych

          • 3 0

    • Jak realizowali przedsięwzięcie to byłem przekonany, że z racji 4 przystanków Emaus (na rogach skrzyżowania, w różnych kierunkach) przystanek tramwajowy będzie w pobliżu skrzyżowania, np. gdzieś na wysokości Domu Młynarza. I się zdziwiłem.

      • 10 0

    • Trafne jest tylko sformułowanie "zmuszeni"

      • 3 2

  • W mojej ocenie jako MZKZG powinna do biletu metropolitalnego zostać dołączona komunikacja gminy Pruszcz Gdański..

    Tu również przydałyby się zmiany...

    • 15 1

  • 167/167 (2)

    Zamiast takich artykułów, wystarczy przywrócić 167/168 do centrum. Po temacie

    • 36 5

    • Otoż to! (1)

      W przytaczanych przez 'czytelnika' dużych miastach funkcjonują linie autobusowe równoległe do tramwajowych. Ponadto autobusy na kartuskiej od ul Lostowickiej z założenia były linią pospieszna która miała na celu szybsze (od tramwaju) przewiezienie ludzi z górnego tarasu do centrum (świadczą o tym między innymi 2x większe odległości pomiędzy przystankami w stosunku do tramwaju który miał być głównym środkiem komunikacji dla Siedlec). Jedyne zasadne rozwiązanie to przywrócenie chociaż jednej linii (np 167) do centrum.

      • 20 1

      • dokładnie tak

        wystarczy zobaczyć jak duże są odległości między przystankami autobusowymi w stosunku do tych tramwajowych i zmierzyć czas przejazdu autobusem i tramwajem na analogicznej trasie.autobusy wróćcie Kocham Was!!!!

        • 7 0

  • PKM

    Proszę nie wliczać PKM do alternatyw komunikacyjnych połączeń. Istnieje tam odrębną taryfa, nie można nawet korzystać z biletów metropolitalnych. Albo w drugą stronę - można przecież doliczyć połączenie dzielnic północnych PKSem. Dojeżdża do Gdańska Głównego, też trzeba kupować ma niego oddzielne bilety.

    • 30 1

  • Od kilku dni (1)

    Jeżdżę tramwajem nr 2 z Przymorza do Gdańska głównego i z powrotem. Tam jest taki tłok, że każdy stoi sobie na głowie.

    • 26 1

    • Na linii nr.8 jest tak samo, a nawet gorzej - "Ósemka: jest obsługiwana przez tramwaje o mniejszej pojemności, a i częstotliwość kurosów jest ciut przymała.

      • 3 0

  • Wprowadzone miasty dotykają mieszkańców całego miasta ! (3)

    Wczoraj moja żona wracała około godziny 19 z ul. Hynka na Zaspie. Kierunek przystanek znajdujący się przy ul. Srebrniki na Słowackiego. Zakupiła bilet godzinny, bo oczywiście bezpośredniego połączenia Zaspy z Wrzeszczem nie uświadczysz i podjechała akubusem do Galerii Bałtyckiej. Jakie było jej zaskoczenie, gdy okazało się, że na autobus jadący w górę Słowackiego musiała czekać 25 minut, więc zamiast marnować swój czas zwyczajnie przeszła trasę na piechotę, mimo że za swój przejazd zapłaciła.

    Następnym razem pojedzie samochodem.

    Komunikacja w Gdańsku to obraz nędzy i rozpacza. Jedna wielka degrengolada, bez ładu i składy wokół, której unosi się tylko PR urzędników, wychwalający nowy tabor i siatkę połączeń. Jako mieszkaniec tego kurkidołka zadaje pytanie. CO Z TEGO, co nam po miliardach wydanych złotych skoro z każdą zmianą jest coraz gorzej ? Każda wydana złotówka do zmiana in minus.

    • 24 7

    • można było to lepiej rozegrać (1)

      ... i podjeść na przystanek SDO Złota Jesień i podjechać 227, który akurat na ostatnich zmianach skorzystało, bo jeździ co 30 minut. W okolicach 19 odjazdy ma 18.51 i 19.20 (http://www.ztm.gda.pl/rozklady/rozklad-227_20150921-9-2.html) Czas jazdy 6 minut. Podejrzewam, że podobnie jak samochód.

      Wystarczyło lepiej się zorientować - to akurat trudne nie jest.

      • 3 4

      • Szybciej byłoby z zaspy przejść się na Słowackiego to zajmuje około 35 minut, ale może w takim razie rozwiązać w ogóle ZTM zaoszczędzone pieniądze wypłacać mieszkańcom w formie zasiłku transportowego i niech sobie jakoś radzą.

        • 8 1

    • zgadzam się z tą opinią

      płacę za bilety, a baaaaaaaaardzo często zdarza mi się robić tzw piechotkę czyli najoględniej mówiąc zaiwaniać, bo zwyczajnie szybciej się przemieszczać lekkim kłusem niż ziębnąć i oczekiwać. Miasto jest po prostu źle skomunikowane....

      • 7 0

  • Komunikacja miejska w Gdańsku nadal jest słaba niestety

    • 28 4

  • Z większością postulatów się zgadzam.Pytanie co na to urzędnicy?

    • 4 3

  • Debata o debacie (2)

    Co kilka dni mamy lawinę komentarzy, dyskutujemy sobie sami ze sobą, ale na zmiany "myli" Państwo nie liczcie. Na drobne korekty- owszem, ale autobusy Kartuską nie pojadą, skupmy się lepiej na walce o brak podwyżek w następnym roku, bo te niechybnie się pojawią.

    • 4 10

    • Pojadą, pojadą bo my pojedziemy po tych co zrobili że nie jadą.

      • 2 1

    • to ja się przesiądę na samochód i koniec

      co to znaczy nie pojadą??Zawsze tamtędy jeździły. Skoro się coś zepsuło to wypada ze zwykłej uczciwości i przyzwoitości naprawić. Jest tragikomicznie to co mają nie naprawiać. Już po tej lawinie komentarzy można się domyślić, że NIKT Z NAS SIĘ NIE PRZYZWYCZAI. To my jesteśmy dla tramwaju i komunikacji miejskiej czy one są dla nas??!!!!

      • 6 0

  • a moze nowa linia pospieszna? (1)

    A może nowa autobusowa linia pospieszna kursująca w godzinach szczytu trasą
    Kiełpino/Bysewo - Armi Krajowej - Gdańsk Główny z pominięciem Wiszących Ogrodów i Jasienia (ew. z przejazdem przez Jasien i powrotem na AK)?
    na odcinku Sikororskiego - węzeł Grodecka można by przeznaczyć jeden z 3 pasów na buspas, żeby autobusy nie stały w korku.
    Taka linia zapewniałaby najszybszy dojazd do Centrum, kosztowała by miasto mniej (mniej postojów, krótsza trasa) niż dowożenie pasażerów okrężną trasą do Siedlec

    • 11 6

    • A co ty tak chcesz koniecznie Wiszace i Jasien pomijac? Tam ludzie nie mieszkaja?

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane