• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Darmowe Wi-Fi w komunikacji miejskiej. Dlaczego nie ma go w Trójmieście?

Maciej Korolczuk
25 lipca 2023, godz. 13:45 
Opinie (245)
Choć od Euro 2012 minęło już ponad 10 lat, a w tym czasie dokonała się prawdziwa rewolucja technologiczna, to bezpłatne WiFi nie wróciło już do komunikacji miejskiej w Trójmieście. Choć od Euro 2012 minęło już ponad 10 lat, a w tym czasie dokonała się prawdziwa rewolucja technologiczna, to bezpłatne WiFi nie wróciło już do komunikacji miejskiej w Trójmieście.

Bezpłatne udostępnianie internetu w pojazdach komunikacji miejskiej to w wielu europejskich i polskich miastach jedno ze standardowych udogodnień dla pasażerów. Ale nie w Trójmieście. Postanowiliśmy sprawdzić dlaczego.



Które udogodnienie w komunikacji miejskiej jest dla ciebie najważniejsze?

Z darmowych hotspotów korzystają pasażerowie m.in. w Anglii, Chinach, USA, we Włoszech czy Niemczech. Rozwiązanie jest szczególnie popularne na lotniskach, ale także w pociągach, autobusach szkolnych i liniach międzymiastowych, gdzie dostęp do internetu może być ograniczony.

W Polsce na bezpłatne megabajty w trakcie jazdy mogą liczyć pasażerowie pociągów Pendolino oraz osoby korzystające z komunikacji miejskiej m.in. na terenie Warszawy, Płocka, Sochaczewa czy Torunia. W Krakowie z kolei bezpłatny sygnał udostępniany jest na przystankach.

W Trójmieście darmowy internet w komunikacji miejskiej po raz pierwszy pojawił się dekadę temu przy okazji Euro 2012. Pasażerowie mogli z niego korzystać w 10 autobusach, które w dni meczowe kursowały między lotniskiem, stadionem i centrum Gdańska.



Po zakończeniu piłkarskiego turnieju urządzenia nie zostały zdemontowane i służyły pasażerom jeszcze przez ok. rok. Później zniknęły i od tamtej pory, by skorzystać z internetu w miejskich warunkach, turyści - ale i mieszkańcy posiadający mniejszy pakiet internetu - mogą korzystać z darmowych hotspotów zlokalizowanych głównie w centrum miasta, ale też przy molo w Brzeźnie czy Parku Oliwskim. W autobusach, tramwajach czy kolejce SKM są już zdani tylko na swój telefon.

Lista bezpłatnych hotspotów w Gdańsku. Lista bezpłatnych hotspotów w Gdańsku.

Dekada technologicznej rewolucji



Od tamtej pory minęło już ponad dziesięć lat. W tym czasie dokonała się prawdziwa rewolucja technologiczna. Mamy lepsze i szybsze smartfony, zmieniły się też nasze potrzeby i przyzwyczajenia w czasie jazdy autobusem czy tramwajem. W końcu - z każdym rokiem rośnie liczba biletów kupowanych przez internet.

Postanowiliśmy więc sprawdzić, na ile realne jest przywrócenie bezpłatnych hotspotów w pojazdach komunikacji miejskiej w Trójmieście.



- Dziesięć lat temu sytuacja na rynku usług GSM była zupełnie inna niż dzisiaj - tłumaczy Dagmara Szajda, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Aktualnie nawet na starterach bez abonamentu pakiety danych sięgają kilkudziesięciu, a czasem nawet kilkuset GB miesięcznie. Podobnie w roamingu, nawet w najtańszych opcjach, dostępne jest minimum kilka GB na miesiąc, co w zupełności wystarcza do obsługi nawigacji, czy też sprawdzenia informacji turystycznych. W dzisiejszych czasach nie ma sensu inwestować w infrastrukturę zapewniającą bezpłatne Wi-Fi w pojazdach, zwłaszcza, że oprócz dodatkowych nakładów finansowych na jej instalację, miesięcznych opłat za abonamenty, z pewnością konieczne byłoby zainwestowanie w bieżącą obsługę zapewniającą bezpieczeństwo sieci, żeby uniknąć fali zarzutów, że po połączeniu z takim Wi-Fi telefon pasażera został zainfekowany.
Jak się okazuje, bezpłatne udostępnianie internetu w pojazdach komunikacji miejskiej nie jest priorytetem także w Gdyni. W gdyńskich trolejbusach i autobusach większy nacisk kładzie się np. na dodatkowe porty USB, służące pasażerom do podładowania w czasie jazdy smartfonów.

Ale nie zawsze tak było. Jeszcze dekadę temu darmowe Wi-Fi można było spotkać w wybranych pojazdach. Hotspoty montowały w nich chętne firmy, które udostępniały urządzenia np. w zamian za reklamę na stronie startowej. Zainteresowanie pasażerów darmowym dostępem do internetu było jednak znikome.

Obecnie powrót Wi-Fi w komunikacji miejskiej w Gdyni także nie jest rozważany.

  • Jednym z udogodnień w komunikacji miejskiej jest m.in. przyklęk w autobusach, by ułatwić wsiadanie i wysiadanie osobom na wózkach, o kulach lub rodzicom z dziećmi.
  • W ostatnich latach najpopularniejszym "gadżetem" w komunikacji miejskiej są porty USB, gdzie w trakcie jazdy można doładować telefon lub inne urządzenie.
  • Biletomaty to wciąż jedno z najbardziej pożądanych urządzeń w pojazdach komunikacji miejskiej w Trójmieście.
  • Klimatyzacja - choć działa różnie - to latem, w wielu pojazdach daje pasażerom ulgę.

Wi-Fi nie ma, ale są inne udogodnienia



I choć na powrót bezpłatnego internetu w transporcie miejskim nie ma na razie co liczyć, to pasażerowie trójmiejskiej komunikacji mogą na co dzień korzystać z wielu innych udogodnień.

Standardem - nie tylko w nowych pojazdach, ale także tych modernizowanych - są wspomniane wcześniej porty USB.

Latem przydaje się klimatyzacja. I choć nadal pojawiają się krytyczne głosy, że chłodny nawiew powietrza w wielu pojazdach nie działa tak, jak powinien (albo nie działa wcale), to w ostatnich latach sporo się w tej kwestii poprawiło.



Pasażerowie przyzwyczaili się już do ekranów systemu informacji pasażerskiej, gdzie wyświetlana jest nie tylko trasa danego pojazdu z nazwami przystanków, ale też okoliczne atrakcje turystyczne czy - jak od wiosny tego roku w Gdańsku - możliwe przesiadki na inne środki transportu.

Przydatny - zwłaszcza dla osób na wózkach czy rodziców z małymi dziećmi - jest też tzw. przyklęk w autobusach, a więc pochylenie krawędzi pojazdu od strony drzwi wejściowych, by umożliwić takim osobom wejście lub wyjście z pojazdu.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (245)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane