• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Debata o Polance Redłowskiej: warto odbudować baseny

20 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Polanka Redłowska zmieni się. Ale krok po kroku
Wizualizacja basenu na Polance Redłowskiej Wizualizacja basenu na Polance Redłowskiej

- Odbudowa basenów nadal jest możliwa, dostosowanie ich do współczesnych wymogów pozwoli użytkować obiekt przez cały rok, czerpać zyski, promować sport i zdrowy tryb życia - twierdzi gdyński architekt Paweł Osicki, orędownik odbudowy basenów na Polance Redłowskiej w Gdyni.



Czy odbudowa basenów na Polance Redłowskiej ma sens?

Kwestia zagospodarowania Polanki Redłowskiej powróci podczas wyłożenia dokumentu i publicznej, jednorazowej dyskusji. Urzędnicy informują, że dojdzie do tego w drugim kwartale 2020 roku.

Wcześniej postanowiliśmy zapytać raz jeszcze przedstawicieli władz miasta, społeczników i architektów o ich pomysły na Polankę Redłowską.

W sprawie Polanki Redłowskiej wypowiadali się:
  1. urzędnicy z gdyńskiego magistratu
  2. społecznicy ze stowarzyszenia Miasto Wspólne
  3. architekci z warszawskiej pracowni LandAr Project
  4. gdyńska architekt Danuta Skwiercz-Kijewska

Kolejną osobą, która ma głos w sprawie Polanki Redłowskiej, jest Paweł Osicki, gdyński architekt, orędownik odbudowy basenów, który zebrał dostępną dokumentację w tej sprawie.

Paweł Osicki Paweł Osicki
Idea, którą prezentuję, ma przekonać mieszkańców i władze miasta promujące pomysł zabudowy hotelowej na Polance Redłowskiej, że odbudowa basenów nadal jest możliwa. Dostosowanie ich do współczesnych wymogów pozwoli użytkować obiekt przez cały rok, czerpać zyski, promować sport i zdrowy tryb życia, rozwinie potencjał promocyjny i turystyczny miasta oraz pozwoli odtworzyć utracony walor - obiekt wyjątkowy na skalę całego świata.

Baseny powstały w czynie społecznym



Niewiele osób zna prawdziwą historię powstania tych obiektów. W mediach krąży bardzo wiele uproszczonych informacji, które przypisują sukces wybudowania basenów władzy PRL. Natomiast prawdziwa historia dotyczy kilku wyjątkowych postaci, mieszkańców Gdyni - społeczników, sportowców oraz akcji kopania basenu, do której doprowadzili przez czyn społeczny.

Baseny na Polance Redłowskiej Baseny na Polance Redłowskiej
Głównymi osobami inicjującymi budowę basenów byli Franciszek Marchlewski- pływak, mistrz polski, trener kadry narodowej oraz zmarły niedawno inż. Marian Niemierkiewicz.

To oni w 1949 roku zorganizowali akcję społeczną, wystosowali listy do szkół, przygotowali narzędzia budowlane od armii i rozpoczęli kopanie dużego basenu na Polanie Redłowskiej. Budowę rozpoczęli mieszkańcy i młodzież szkolna. Szacuje się, że w jednym momencie mogło pracować nawet 100 osób. Po wykopaniu wielkiej dziury budowę przejęły władze PRL - wcześniej negatywnie ustosunkowane do tej inicjatywy.

Niestety stawiając obiekt, władze PRL nie zrealizowały planowanego podgrzewania wody, zasilania obiektów z sieci miejskiej oraz lekkiego zadaszenia, które według inicjatorów budowy były absolutnym warunkiem dla rentowności kompleksu.

Baseny na Polance nie doczekały się nigdy remontów. Obiekty rozebrał w latach 90. prywatny inwestor dzierżawiący grunt od miasta.

Oryginalne założenia



Niewybudowana trybuna sportowa

Amfiteatralna trybuna, która widnieje na poniższym rysunku, nigdy nie powstała... Miała pomieścić kilkaset osób na widowni oraz szatnie sportowców, pomieszczenia socjalne i lekarskie.
Skan rzutu niewybudowanej trybuny sportowej Skan rzutu niewybudowanej trybuny sportowej
Perła architektury: Wieża do skoków

Przepiękna wieża do skoków została wybudowana z wada konstrukcyjną. W zrealizowanym obiekcie skrócono trzecią rampę, co utrudniało sprawne treningi. Nie zrealizowano dizajnerskich barierek, trampolin i innych cennych detali.

Wieża do skoków Wieża do skoków
Budynek szatni i dawnego hotelu "lazurowego"

Według historyków sztuki i architektury obiekt ten był wspaniałym reprezentantem gdyńskiego modernizmu powojennego.

Budynek szatni i dawnego hotelu "Lazurowego". Budynek szatni i dawnego hotelu "Lazurowego".

Sens odbudowy



Powstawanie nadmorskich basenów uzasadnione jest w całym cywilizowanym świecie. Morze skupia masy ludzi zainteresowanych pływaniem i kąpielą. Niestety nasze morze jest niebezpieczne, zanieczyszczone i zimne.

Pływacy mówią, by nie traktować go jako przestrzeni do uprawiania sportu. W przypadku Gdyni odbudowa tego obiektu ma wielką zasadność, byłaby przywróceniem utraconej funkcji tego miejsca i zachowaniem tej przestrzeni jako ogólnodostępnej - zgodnie z przebadanymi preferencjami społecznymi.

Idea współczesnej odbudowy



Projekt zakłada odbudowę dawnego kompleksu (z potrzebnymi zmianami) w trzech etapach:
Projekt współczesnej odbudowy Projekt współczesnej odbudowy

  1. Uporządkowanie terenu po dawnych basenach, budowa oryginalnej trybuny amfiteatralnej z widokiem na Zatokę. Tymczasowe użytkowanie terenu na cele rekreacyjne, kulturalne, komercyjne.
  2. Budowa dawnego budynku szatni - nadanie mu funkcji komercyjnych - mały hotel, spa, gastronomia, rozrywka, kultura. To łącznie ponad 700 m kw. powierzchni użytkowej plus podpiwniczenie. Dodatkowo budowa małego basenu - placu wodnego, zamiennie na lodowisko zimą.
  3. Odbudowa dużego basenu z lekkim kryciem, z podgrzewaną wodą oraz odbudowa oryginalnej skoczni według pierwotnych projektów.

Funkcjonowanie obiektu



Plan funkcjonalny przewiduje użytkowanie kompleksu przez cały rok. Umieszczenie w podziemiach parkingu, którego bilet będzie powiększony o koszt wstępu na obiekt, wykluczy zajmowanie go przez auta parkujące w innym celu.

W okresie mrozów funkcję przejmuje lodowisko i usługi komercyjne w budynku. Okres temperatur dodatnich to okres funkcjonowania dużego basenu z podgrzewaną wodą i ochronnym zadaszeniem.

Etapowanie w przypadku wysokich kosztów



Jeśli odbudowa basenów jest zbyt kosztownym procesem dla budżetu miasta, to należy zaplanować strategię partycypacji różnych podmiotów i plan odbudowy podzielony na wspomniane etapy podzielony na lata.

Obecny stan Polanki Redłowskiej Obecny stan Polanki Redłowskiej
Realizacja etapowa mogłaby przebiegać w rożnych wariantach. Budowa trybuny amfiteatralnej i bocznej oraz małego basenu pozwoliłaby zapoczątkować użytkowanie publiczne mniejszymi nakładami finansowymi - amfiteatr dla wydarzeń plenerowych, mały basen (miał on wymiary 25 x 20 m - kształt fortepianowy) będzie atrakcją wodną, a zimą realne jest utworzenie z niego lodowiska - otwartego z widokiem na Zatokę Gdańską.

Budynek dawnych szatni i "hotelu lazurowego" posiada potencjał usług wspierających - gastronomia, rozrywka, spa, masaże.... To niewątpliwie przestrzenie dochodowe na cały rok. Odbudowa dużego basenu i skoczni powinna nastąpić z wielka dbałością, by stał się on wielką atrakcją i ozdobą naszego miasta.

Opinie (134) 3 zablokowane

  • Nie będzie żadnych basenów, Jojo już przygodtował koncepcję apartamentów.

    Po co mydlicie oczy ludziom, Jojo zbuduje zamknięte osiedle i jest wizja basenu z widokiem na Bałtyk ale tylko dla mieszkańców. Jojo, Timek, Ali chcą wpompować tu 100 mln.

    • 16 5

  • Długo rozmawiajmy

    Mieszkańcy i tak są zadowoleni z tego co tam jest. Takiego dużego darmowego parkingu nie ma nigdzie w okolicy. Ostatni ciepły weekend przed kwarantanną pokazał, jak powinno się zagospodarować to miejsce.

    • 4 11

  • zróbym referendum i odwołajmy nieudolnego włodarza. czy tym miastem nikt nie chce rządzić?

    • 12 5

  • Opinia wyróżniona

    Projekt wydaje się być bez sensu. (7)

    Wiadomo, basen odkryty działa 2 miesiące w roku i ekonomicznie to się nie spina. Więc w zasadzie poza nielicznymi wyjątkami, po 90-roku takie baseny w PL nie powstawały. Doszło do tego, że te działające i zmodernizowane zwykle miejskim sumptem (np.Szczęśliwice w W-wie) cieszą się wielką popularnością. Coś co 50 lat temu było normą (poopalać się na leżaku przy basenie) obecnie stało się rzadko spotykaną atrakcją. Nie wiem czy Gdynia jest w stanie udźwignąć taki projekt, ale jestem pewien, że w metropolii takiej jak Trójmiasto, choć jeden taki kompleks basenów powinien być.
    Nie jestem w stanie ocenić czy Polankę warto zostawić taką jaka jest, czy też odtwarzać tam baseny, ale taki obiekt powinien być blisko morza. Wiadomo, sinice, wodorosty, teraz port zewnętrzny będzie i coś się może wylać. Jeśli to jeszcze z jakąś geotermią udało się to połączyć, to baseny miałby szanse działać co najmniej 6 miesięcy w roku.

    • 48 82

    • bez sensu piszesz

      Tak myśląc wszystko co nad morzem w lato to bez sensu bo dwa miesiące tylko działa.

      • 14 6

    • Owszem

      "Więc w zasadzie poza nielicznymi wyjątkami, po 90-roku takie baseny w PL nie powstawały."
      Oczywiście że nie jeżeli samorząd chce zarabiać na zdrowiu i rekreacji mieszkańców żeby mieć na flotę nowoczesnych drogich limuzyn służbowych dla samorządowców na nagrody premie i "trzynastki" to pewnie że się to nie opłaca. Tu potrzeba zmiany myślenia są obszary życia społecznego które są elementami poziomu cywilizacyjnego rozwoju i na nich się nie zarabia.
      "Nie wiem czy Gdynia jest w stanie udźwignąć taki projekt, ale jestem pewien, że w metropolii takiej jak Trójmiasto, choć jeden taki kompleks basenów powinien być."
      Skoro co roku marnuje miliony na wydatki zbędne o których wyżej (sama obsługa floty służbowych limuzyn bez napraw kosztuje ponad milion złotych ) a są to wydatki zbędne bo w mieście funkcjonuje komunikacja publiczna dla wszystkich mieszkańców. To bez problemu są środki na rekreacje do znalezienia.
      " Nie jestem w stanie ocenić czy Polankę warto zostawić taką jaka jest, czy też odtwarzać tam baseny, ale taki obiekt powinien być blisko morza."
      Moim zdaniem i wielu mieszkańców też zdecydowanie tak przy czym nie jako obiekt komercyjny gdzie miasto będzie zarabiało na kolejne fanaberie władzy tylko wręcz przeciwnie jako wizytówkę "skarbonkę" gdzie miasto będzie mogło pochwalić się cało rocznymi basenami i tym że tu mogą przyjechać też dzieci i młodzież z uboższych rodzin mieszkańców i aktywnie spędzać czas. A co w 21 wieku nie stać Gdyni na takie coś ????

      • 12 3

    • (2)

      Powiedz to Niemcom. Tam w co drugiej pipidówie jest odkryty basen.

      • 12 2

      • Właśnie

        Bo nie jest to w 21 wieku nic nadzwyczajnego.
        Nadzwyczajne to są u nas przywileje, floty limuzyn i bizantyjskie dwory samorządowców dla których 12 co miesięcznych pensji większych niż średnia krajowa to wynagrodzenie małe.

        • 5 3

      • dokladnie tak W Niemczech i krajach zachodnich kiedys był bum na budowanie basenów

        Kiedyś przyjechałem do małej wioski w Niemczech i tam właściciele kwatery powiedzieli ze jak chcemy możemy pojechać na odkryty basem normalnie szczeka mi opadła :)

        • 5 2

    • Dobrze ze sie tylko wydaje bez sensu bo jest społecznie wartosciowy.Ekonomicznie niemusi sie spinac.

      I zgadza się baseny mogą tam działać dłużej a poza sezonem mogło by być tam lodowisko czy co innego.

      • 4 2

    • Chyba trole prezydenta piszą te bzdury. Jakie 2.miesiace. Co za odjazd...

      • 0 0

  • ...

    Ha ha ha
    Znów ten sam odgrzewany kotlet.
    Jeżeli tego nie weźmie prywatny inwestor, to niestety miasto z tym nic nie zrobi.

    • 9 3

  • Baseny na Oksywiu

    Kolo Marynarki Wojennej sa baseny. Po co nastepne? Aqua park w Redzie... baseny przy szkolach...

    A wy dalej swoje...

    • 5 24

  • POlankaTak trzeba

    Tak trzeba władza może doszła do rozumu

    • 5 2

  • numerujcie te artykuły

    bo mam wrażenie, że w kółko to samo... Gdynia to jest dziura jednak. Najpierw gadali parę lat o paru metrach przebudowy Abrahama, teraz to...

    • 18 1

  • nie narzekać, jak głosujecie tak macie

    • 15 2

  • to był super obiekt :o)

    pewnie cos mi się pomerdało, ale czy przypadkiem duży basen nie miał wody morskiej?

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane