• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego auto zaczęło się palić? Szczegóły śmiertelnego wypadku na al. Armii Krajowej

Szymon Zięba
2 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 17:22 (2 czerwca 2022)

Auto biorące udział w wypadku stanęło w płomieniach. Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia.

Prawdopodobnie to zwarcie instalacji elektrycznej w samochodzie i wyciek paliwa doprowadziły do pożaru auta po śmiertelnym wypadku na al. Armii KrajowejMapka. W tragicznym wypadku, do którego doszło w środę, 1.06.2022 r., zginęła 72-letnia pasażerka samochodu. Wszystko wskazuje więc na to, że teoria o wybuchu butli z gazem nie potwierdzi się.



Aktualizacja, godz. 17:22. Relacja kierowcy BMW



Już po publikacji artykułu skontaktował się z nami pan Łukasz, kierowca BMW, który został poszkodowany w wypadku, w którym zginęła 72-letnia pasażerka jego auta. Opisał nam jak zapamiętał zdarzenie.

Ta pani to była babcia mojej koleżanki. Spotykaliśmy się często, woziłem ją i odbierałem ze szpitala. Również i tym razem tam jechaliśmy. Niestety, los na to nie pozwolił
- Pamiętam cały przebieg wypadku. Staliśmy w korku. Spojrzałem w lusterko dosłownie sekundę przed uderzeniem. Kierowca volvo z impetem wbił się w nasz pojazd, musiał jechać szybko - relacjonuje nasz rozmówca.
Opowiada, że z tyłu samochodu wybuchł ogień.

- Nie mogłem otworzyć drzwi. Musiałem je wykopać. Widziałem, że dookoła zbiegli się ludzie, ale nikt nie reagował. Kiedy udało mi się wyjść z pojazdu, szybko obiegłem samochód i otworzyłem drzwi pasażerki. Widziałem, że palą się jej włosy. Zgasiłem je swoimi rękami, dlatego mam poparzone dłonie. Odpiąłem pasy i wyciągnąłem tę panią z palącego się samochodu - mówi pan Łukasz.
Następnie - mówi nasz rozmówca - zaczął resuscytację. Po kilku minutach jednak stracił przytomność.

- Ta pani to była babcia mojej koleżanki. Spotykaliśmy się często, woziłem ją i odbierałem ze szpitala. Również i tym razem tam jechaliśmy. Niestety, los na to nie pozwolił - kończy pan Łukasz.



Czy udzieliłe(a)ś komuś pierwszej pomocy?

Przypomnijmy: ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna kierujący volvo, jadąc al. Armii Krajowej w stronę Łostowickiej, przed wiaduktem na wysokości na ul. Cedrowej najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków ruchu.

Następnie najechał na tył bmw, które na skutek siły uderzenia obróciło się wokół własnej osi, uderzyło w samochód osobowy marki hyundai, a ten siłą uderzenia zderzył się z kolejnym pojazdem - toyotą.

Bmw zjechało na lewe pobocze i stanęło w płomieniach. Zdaniem internautów intensywny pożar był efektem uszkodzenia instalacji gazowej w pojeździe. Nie potwierdzają tego policjanci oraz - w nieoficjalnych rozmowach - strażacy.


- Prawdopodobnie do pożaru auta doszło na skutek zwarcia instalacji elektrycznej w samochodzie, która była spowodowana uszkodzeniami powstałymi na skutek zdarzenia - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pasażerka samochodu - co warto podkreślić - zmarła najprawdopodobniej wskutek obrażeń, a nie pożaru (dokładną przyczynę zgonu określi sekcja zwłok).

Zmarła miała 72 lat. Kierowca, który trafił do szpitala - 25.

Z naszych nieoficjalnych rozmów ze strażakami wynika, że również i oni wykluczają wybuch instalacji gazowej. Wówczas - jak słyszymy - pożar jest bardziej intensywny, widać np. wyrzucony pod wpływem ciśnienia zawór bezpieczeństwa, a świadkowie mogą zauważyć wybuchy gazu.

Samochód spłonął doszczętnie. Samochód spłonął doszczętnie.
Bardziej prawdopodobną przyczyną pożaru mógł być natomiast wyciek paliwa, na przykład po pęknięciu przewodu paliwowego, a może i nawet rozerwaniu zbiornika z paliwem.

- To drugie zdarza się rzadko, ale jest możliwe przy silnym uderzeniu - mówi nam jeden ze strażaków.
Zwarcie oraz rozlane paliwo mogłoby tym samym doprowadzić do dużego wybuchu ognia. Należy jednak zaznaczyć, że są to przypuszczenia, poparte rozmowami ze służbami, a dokładną przyczynę pożaru samochodu wyjaśnią biegli.

Kierowcy pierwsi ruszyli na pomoc



Sam wypadek odbił się szerokim echem. Na uwagę zasługuje również godna pochwały postawa świadków, co podkreślają służby ratunkowe.

W reanimacji udział brali świadkowie. Oni pierwsi udzielili pomocy poszkodowanym. W reanimacji udział brali świadkowie. Oni pierwsi udzielili pomocy poszkodowanym.
- Pasażerowie byli wyciągani z samochodu, kiedy już zaczynał się palić, ale można było do niego podejść. To świadkowie zaczęli resuscytację, byli to kierowcy, którzy zatrzymali się, widząc, co się stało - słyszymy od funkcjonariuszy.
Jak opisują incydent świadkowie?

- Wyglądało to masakrycznie. Ogromne płomienie, mnóstwo dymu. Akurat przejeżdżałam obok, gdy reanimowano ranną w wypadku kobietę. Straszna tragedia, nie mogę przestać o tym myśleć - mówi pani Ewa.
Na miejscu była również karetka zajmująca się transportem medycznym (prawdopodobnie przejeżdżająca w okolicy). Później na miejsce dojechały wezwane służby.

Okoliczności tragicznego incydentu wyjaśnią teraz śledczy.

Opinie (378) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (5)

    Człowiek jedzie spokojnie do pracy i bum.....już nie żyje, bo jakiś i**ota musiał pędzić. Nie mam litości dla takich.......

    • 143 4

    • Do szpitala miesiąc wcześniej wygrała z rakiem wyszla zostawiając prawnuków swojej wnuczki i nie wróciła a on nawet nie siedzi w areszcie a im caly świat się zawalił

      • 0 0

    • (2)

      ale i tak wg. komentujących najgorsi są wyprzedzający z przepisową prędkością lewym pasem

      • 28 3

      • Wyprzedzanie z prawidłowa prędkością nadal może być nieprawidłowo wykonanym manewrem.

        I bardzo często tak jest. A jeśli sobie po prostu jedziesz lewym pasem na tempomacie, to nie p. tu, ze to jest wyprzedzanie.

        • 0 0

      • Armii Krajowej

        Jeżdżę tą ulica codziennie w jednym i drugim kierunku. Dopuszczalna prędkość jest 100km/h i obserwuje ze prawie nikt nie dostosowuje się do nakazanej prędkości. Lewym pasem szaleńcy jadą sporo powyżej 100.

        • 0 0

    • Takie życie, można umrzeć prędzej czy później.

      • 3 17

  • szczerze (5)

    z reka na sercu - komu NIE zdarzylo sie przekroczyc predkosci i komu NIE zdarzylo sie zerknac w telefon. Tutaj sa dwie tragedie - ofiary i kierowcy. moglo byc wiele powodow tego ze nie przezyla, mogla nie miec zapietych pasow ale wszyscy juz wydali wyrok. Gratulacje!

    • 5 7

    • no i co z tego że kierowca przeżywa również

      jest wina to i kara powinna być. Nikt nie twierdzi że jest złym człowiekiem, ale za błędy trzeba płacić.

      • 0 0

    • O czym ty piszesz czlowieku? Kto normalny zerka w telefon przy takiej prędkości?

      • 0 0

    • Powod był jeden, to jest zachowanie kierowcy volvo.

      • 0 0

    • Szczerze (1)

      Mi

      • 4 1

      • Mnie jak już ćwoku

        • 0 2

  • Wybuch i zaplon butli z gazem na domiar zlego (12)

    Umieszczonej we wnece na koło zapasowe, która jest konstrukcyjnie przeznaczona łącznie z kołem zapasowym do absorbcji siły uderzenia z tyłu. Kto i dlaczego wydaje zgodę na takie samobójcze przeróbki.

    • 13 105

    • (1)

      to jest fakt że normalnie konstrukcja samochodu jest taka że nikt rozsądny nie montuje zbiornika z paliwem za tylną osią, a zawsze przed.
      Z wyjątkami takimi jak sławny Ford Pinto i miliardowe odszkodowania dla ofiar pomysłu zamontowania zbiornika paliwa z tyłu za osią.

      A tymczasem w Polsce popularne jest montowanie butli we wnęce koła zapasowego która to wnęka jest elementem tylnej strefy zgniotu.

      Równie mądrze byłoby zamontować butlę sobie z przodu między zderzakiem a przednią osią.

      • 1 11

      • bzdury, butli nie da się rozszczelnić w wypadku. Nawet jak się odkształci to przez zawór bezpieczeństwa wyleci nadmiar gazu (ale dopiero ponad pewne zadane zaworem ciśnienie bo gaz też się spręży i wcale nie musi ujść zaworem), reszta pozostanie w środku.

        • 0 1

    • Wszyscy eksperci od umieszczania butli we wnęce koła (2)

      Po pierwsze butla ma homologację, w tym wytrzymałościową. Zgnieść taką butlę (toroid) jest właściwie niemożliwe. Gruba blacha plus ciśnienie. Dwa, w przypadku uderzenia butla wyskakuje z wnęki koła, trzy - polskie prawo dopuszcza taki sposób montażu.
      Dziękuję, można się rozejść

      • 15 1

      • (1)

        Trudno przebić butlę. Na WAT strzelali do samochodowych zbiorników LPG nawet pociskami przeciwpancernymi i wybuchu nie było.

        • 1 0

        • wiec musieli strzelać do pustej butli. Pocisk przeciwpancerny bez problemu przebija tak cienkie blachy.

          • 1 0

    • Ten kto wklada butle z gazem do wneki

      Na koło zapasowe niech pamięta, że zamiast kontrolowanej strefy zgniotu ma bombę, która wybuchnie przy większym uderzeniu w tył.

      • 0 2

    • (1)

      Daltego w nowych autach jest we wnęce kawałek storypianu i zestaw naprawczy by absorbowały uderzenie razem z wnęką. :)

      • 13 5

      • Hahaha kawałek styropianu i zestaw naprawczy. Myślę że zatrzyma nawet lokomotywę. Już się czuję bezpieczniej.

        • 8 0

    • Szczególnie, że aktualnie b. często dodawane jest chemiczne koło zapasowe... (3)

      • 12 0

      • (2)

        Jest takie coś jak chemiczne koło zapasowe ? Chopie , zejdź z dachu i nie strasz gołębi .

        • 5 18

        • Chłopie istnieje coś jak gógl, poszukaj, a i popraw interpunkcję.

          • 4 1

        • Tak, tak w 20 paroletnim e36

          • 5 0

  • Wyrazy współczucia dla rodziny (15)

    bardziej od przyczyny pożaru zastanawia mnie fakt śmierci tej Pani. Czy to z wyniku fatalnego stanu tego E36 braku poduszek powietrznych? Niestety ale jak widać jazda gruzami jest niebezpieczna. Czekam na więcej szczegółów.

    • 24 114

    • Ekspert na odległość - człowieku, ogarnij się i przestań udzielać się w internecie, bo szkoda tych bzdur co piszesz.

      • 0 0

    • Gdyby wypłaty były lepsze to i samochód by chłopczyna miał lepszy.

      Niestety taka prawda.

      • 0 0

    • Pani zmarła bo jakiś d**il w volvo w nią trzasnął (5)

      To jest typowe myślenie tych, co jadą "szybko ale bezpiecznie" w swoich supersamochodach. Wszyscy won z drogi bo jedzie król. A jak król spowoduje wypadek śmiertelny to winna jest ofiara bo zamiast siedzieć w domu albo jechać tramwajem to jedzie "starym rzęchem".

      • 44 2

      • (3)

        Można jeździć szybko i bezpieczenie tylko trzeba mieć trochę doświadczenia i oczy dookoła głowy i wtedy jest ok, uważacie że jazda 40 km/h jest bezpieczna? Nie, bo wtedy przestajemy się skupiać, niektórzy gadają przez telefon albo piszą esemesy:(

        • 4 12

        • Przy prędkości 40km raczejnie zabije się drugiego człowieka. (1)

          Przy 80,100 itd. wypadek śmiertelny jest niestety bardziej prawdopodobny. Poza tym w samochodzie trzeba uważać zawsze i przy każdej prędkości. Jeśli ktoś ma problem ze skupieniem się to powinien oddać prawo jazdy i przesiąść się na tramwaj,bo zagraża sobie i innym.

          • 1 0

          • Pieszego przy tej prędkości zabijesz w ogromnej większości przypadków.

            • 0 0

        • Szybka jazda nigdy nie jest w 100% bezpieczna . Nie ma tak , że wraz ze wzrostem prędkości rośnie bezpieczeństwo .

          • 7 0

      • Racja, ale takich kroli w starych autach tez jest pelno. To nie auto a kierowca jest za kierownica.

        • 9 1

    • Stuknij się w łeb

      Wg twojego rozumowania pasażerka sama sobie winna bo starszym samochodem podróżowała. Już jeden prawnik, co zabił niewinne osoby na drodze, też tak uważał - zginęły bo jechały mniej bezpiecznym i starym samochodem.
      Zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz, bo jesteś żenujący.

      • 6 1

    • (4)

      niebezpieczna to jest jazda po polskich drogach, na których panuje zasada róbta co chceta

      • 53 6

      • Niestety jazda po polskich drogach to często wolna amerykanka (3)

        Dlatego tym bardziej ważne jest aby mieć w miarę bezpieczny samochód a nie taki składny z dwóch po wypadku gdzie deska była regenerowana i poduszek już dawno nie ma. Napinacze pasów to występują tylko w specyfikacji technicznej samochodu a nie w rzeczywistości. Niestety dopóki nie zmieni się to że przegląd techniczny przychodzi prawie każdy gruz na naszych drogach takie sytuacje będą się zdarzać. Jeśli kogoś nie stać na auto to niech jeździ komunikacja miejska tak będzie bezpieczniej dla wszystkich.

        • 10 33

        • (2)

          a co mają zrobić piesi, których to rocznie giną setki na polskich drogach? nie wychodzić z domu?

          • 29 2

          • (1)

            Patrzyć się na boki zanim wyjdzie się na ulicę, a nie klapki na oczach i do przodu. Jestem pieszą i jak czasami widzę jak inni przed przejściem zachowują to nie dziwię się, że jest tyle wypadków. Po zmianach przepisów jest gorzej.

            • 16 6

            • Piracie drogowy wszystkie statystyki pokazuja ze nowe przepisy są i tak za słabe na takich jak ty

              • 2 3

    • Dostał w tył, na to zadna poduszka nie pomaga.

      • 28 1

  • Opinia wyróżniona

    (51)

    Szkoda tej biednej kobiety.A ten w volvo finał jak szalony i skończyło się takim dramatem.Ludzie,naprawdę 5 sekund szybciej was nie zbawi,czy tak trudno jeździć zgodnie z przepisami?I tak potem stoicie na światłach...po co się wiecznie spieszyć a potem takie tragedie.

    • 745 29

    • (9)

      W Polsce zbrodnią jest tylko i wyłącznie blokowanie lewego pasa. Bandycka jazda jest uważana za coś kompletnie normalnego.

      • 117 10

      • Dokladnie (1)

        Miganie światłami stało się już stałym elementem. Nieważne, że jedziesz zgodnie z przepisami.

        • 13 3

        • z którymi przepisami?

          przestrzegając jeden przepis o prędkości łamiesz inny o blokowaniu lewego pasa. Zdecyduj się albo przestrzegasz wszystkich a nie tylko tych które ci pasują.

          • 0 0

      • (4)

        Blokowanie lewego
        Pasa !!! Chyba zartujesz a to lewy pas to pas wyścigowy myslisz ze bym
        Ci zjechala jadac tam
        100 km bo ty Chcialbys sobie cisnac 150
        Kpisz

        • 9 21

        • Droga Pani Szeryf.. (3)

          Jazda lewym pasem jest niezgodna z przepisami. Przepisową jazda na tym odcinku, czyli 100km/h winna odbywać się prawym pasem, lewy służy jedynie do wyprzedzania. Ten kto pędzi pojazdem lewym pasem, nigdy nie wiesz jaki jest powód takiej jazdy, może wiezie rodząca kobietę, może zasłabło dziecko i musi szybko dostać się do szpitala.. a Ty mu blokujesz przejazd bo niby dlaczego, kim Ty jesteś? To się nazywa utrudnianie poruszania się, które też jest karane. Ludzie skupcie się na swojej jeździe.

          • 16 30

          • (1)

            Zgodnie z przepisami: nie wolno Ci wyprzedzać, jesli przekraszacz przy tym prędkość... Więc 100 km/h obowiązuje na OBU pasach

            • 13 2

            • Obowiązuje 100?

              Byłem pewien że tam jest 80.

              • 0 1

          • Nakaz jazdy prawym pasem jest tylko wtedy gdy jest on wolny, gdy prawy pas jest zajęty możemy w pełni legalnie jechać lewym , oczywiście do czasu aż będzie można bezpiecznie zająć prawy pas ...

            • 14 3

      • Koniecznie jeszcze trzeba zap* na kolejne czerwone. Kto nie będzie pierwszy, ten przegryw.

        • 1 0

      • dodatkowa zbrodnia to oglądanie smartpana gdy tylko korek światła lub inny powód , co wy tam kurka macie czego by nie można zostawić na później, korek tam jest przez takich smartćpunów co się budzą po minucie że już wszyscy pojechali albo że od dawna zielone się świeci oraz maruderów i cwaniaków skręcających w prawo wbijających się na siłę bo szlachta nie stoi jak inni

        • 40 6

    • Mogę się mylić (5)

      Ale w tym miejscu jest chyba ograniczenie do 80 km/h i łuk w prwo, więc wylatując z zakrętu wprost na stojące w korku auta nie ma szans na wytracenie prędkości - to niestety wystarczy do takiej tragedii.

      • 0 6

      • ... (3)

        Cały odcinek od węzła Karczemki do Łostowickiej ma ograniczenie prędkości do 90km/h - jeszcze na Kokoszkach jest znak "koniec terenu zabudowanego" i nie ma innego znaku zwiększającego dozwoloną prędkość do 100 km/h (w przeciwnym kierunku jest natomiast do 100 km/h za sprawą znaku "zmiennej treści" nad trasą przy cmentarzu - taka ciekawostka). Natomiast w miejscu wypadku, czyli pomiędzy Jabłoniową a wiaduktem ul. Cedrową, droga jest idealnie prosta, nie ma żadnego łuku.
        Dozwolona prędkość 80 km/h obowiązuje na odcinku od Łostowickiej do wiaduktu nad ul. Pohulanki (i odwrotnie) - dalej do 3 Maja już tylko 50 km/h.

        • 5 2

        • mm, piszesz nieprawdę

          Przepisów to się nie zna, co? ;-) Droga dwujezdniowa, dwa pasy w każdą stronę, poza terenem zabudowanym - prędkość dozwolona 100km/h. Znak zmiennej treści w stronę obwodnicy niczego nie podnosi, chociaż czasem obniża (przy złych warunkach, albo w czasie wzmożonego ruchu na cmentarzu). Swoją wiedzę o profilu drogi chyba zaczerpnąłeś z map googla, bo to miejsce jest zaraz za dużym łukiem z górki, do tego za kolejnym wzniesieniem, paskudny kawałek drogi do tego, żeby stracić uwagę, szczególnie w dużym ruchu i przy maksymalnej dozwolonej prędkości. Stali użytkownicy tej trasy doskonale wiedzą w jakich godzinach i gdzie spodziewać się zatorów. Na szczęście takie wypadki nie zdążają się tu często, co nie umniejsza w żaden sposób tej tragedii.

          • 0 0

        • Prawo jazdy do oddania

          To, że jest koniec terenu zabudowanego nie oznacza, że ograniczenie wynosi 90 km/h. Poza terenem zabudowanym na drodze jedno-jezdniowej owszem, ale tu mamy drogę o dwóch jezdniach, każda w przeciwnym kierunku z dwoma pasami ruchu, a do tego oddzielona pasem zieleni, więc jak byk wynika z przepisów, że można jechać 100 km/h

          • 3 2

        • Prosta

          Ponadto jadąc od obwodnicy miejsce to (stojące w korku samochody) widać już z odległości około 1,5 km od wiaduktu z ul. Leszczynową.

          • 6 0

      • Przepisy do podszkolenia

        Jest 100km/h, a dlaczego, droga 4ro pasmowa oddzielona pasem zieleni po za obszarem zabudowanym..

        • 2 3

    • (1)

      nie trzeba jezdzić zgodnie z przepisami, trzeba jezdzić rozsądnie

      • 8 17

      • Kierowca volvo też tak uważał

        • 2 0

    • jak tam, gryll już odpalony?

      • 1 0

    • Ja wczoraj widziałem takich 2 ananasów na Wielkopolskiej w Gdyni: (4)

      Wyjeżdzali (czarny suv prawdopodobnie marki Jaguar i biała skoda octavia) z wlotu za przystankiem na wysokości ul. Lidzkiej w stronę centrum. Wskoczyli mi przed maskę bez kierunkowskazów i z prawie zerową odległością, następnie wężykiem (pas lewy/prawy/lewy/prawy/lewy) wyminęli kilka samochodów nie używając oczywiście kierunkowkazów. "Najzabawniejsze" jest to, że 1km dalej? spotkałem się z tym Jaguarem na lewoskręcie w ul. Łowicką. Różnica była taka, że on był 1. w kolejce a ja 4....

      • 29 0

      • też wczoraj (2)

        ale na Spacerowej , duży ruch w obie strony a BMW (przypominające kształtem żuka gnojnika ) z numerami GA..... HJ ( w środku brakuje chyba litery ) wyprzedzało kolejne samochody tworząc naprawdę niebezpieczne sytuacje . Spotkaliśmy się na światłach w Oliwie .

        • 15 1

        • BMW to stan umysłu (1)

          • 9 6

          • Volvo

            Jak widać również

            • 3 0

      • na wielkopolskiej kiedyś ktoś się spieszył audi i zatrzymał go słup przed wjazdem ze strzelców ...

        • 23 0

    • Kierowca Volvo (i wszyscy sprawcy) powinni być surowo karani. (1)

      Ograniczeń prędkości nie łamie się nieświadomie. Prowadzenie pojazdu to odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale także za innych.

      Upublicznienie wizerunku, Nie mniej niż 10lat więzienia i wysokie odszkodowanie dla rodziny ofiary.

      A na drodze odc pomiar.

      • 33 7

      • Następny znawca

        Jeśli BMW stało w korku a Volvo najechało na tył z dozwolona w tym miejscu prędkością 100 to efekt jest właśnie taki i nie trzeba przekraczać prędkości.
        Nie widzieliście jak było, nikt nie wie ile jechał ale z pewnością za szybko.

        • 4 0

    • Odstęp od pojazdu poprzedzającego a raczej jego brak - to największe wykroczenie (2)

      bo musi taki jeden z drugim słuzbową octavia albo Suvem, jechać drugiemu na zderzaku i latać pomiędzy pasami jak de..l

      • 51 3

      • Bzdury

        Zamiast wymyślać teorie z d... wypada przeczytać że BMW stało w korku a Volvo najechało na tył. Mógł gapić się w telefon ale ile czasu aby nie zobaczyć korka, może zasnął albo zasłabł.

        • 1 1

      • mozesz jezdzic na prawym

        zgodnie z przepisami nikt nie broni :)

        • 5 15

    • (1)

      I tak będą stać później na światłach lub w korku. Ale te dzbanki zawsze chcą być pierwsi.

      • 6 1

      • Tak, będą stać w korku, bo zawsze trafi się taka menda co jedzie 40 km/h:(( gdyby nie było zawalidrogi przed nim to zdążyłby na następnych światłach przejechać a tak.. stoi:((

        • 0 11

    • Szkoda też kierowcy spalonego samochodu. Wielka tragedia 3 rodzin.

      • 2 0

    • Volvo klasyki pirackie na drogach

      Czemu mnie to nie dziwi?
      Czemu musi się wydarzyć kolejna tragedia, bo taki baran miał ciężką nogę???
      To już jest stały krajobraz na polskich drogach. Zapierd.... i migające światłami bryki.
      Bardzo współczuję rodzinie zmarłej a piratowi drogowemu adekwatnej kary do czynu.

      • 2 0

    • ile lat więzienia jest za za zabójstwo ?

      • 2 0

    • (1)

      Miało być wiał jak szalony.Jeszcze miałem dopisać że brawa dla kierowców którzy sami rozpoczęli reanimację.

      • 64 2

      • Finał to ty już masz za sobą trollu

        • 7 32

    • niewinny

      Niezawisły sąd uniewinni; Biedny człowiek...

      • 1 5

    • To był nowy model XC-60... (7)

      a one chyba wszystkie mają seryjnie instalowany system unikania kolizji. Ktoś ma jakąś teorię czemu nie zadziałał? Można to wyłączyć? Czy prędkość była na tyle duża, że system nie dał rady wyhamować do w miarę bezpiecznej prędkości?

      • 27 6

      • City assist w volvo tylko do 50 km/h (3)

        • 30 1

        • Tak było w starych Volvo. Teraz jest to już ponad 2x tyle... (1)

          tylko co z tego, żaden system bezpieczeństwa nie uchroni przed i**otą za kółkiem.

          • 55 2

          • Ale on zapi....3 x tyle

            • 21 0

        • a dodawanie tylko do 10ciu

          • 3 2

      • Nie wiem jak w Volvo, ale w Hondzie system nie załącza się gdy rozpoczynasz hamowanie. On służu do minimalizacji (1)

        skutków gdy coś przegapisz i w ogóle nie zareagujesz. Także da się wjechać komuś w tyłem nawet gdy system jest włączony bo uznaje wtedy, że masz sytuację pod kontrolą.

        • 20 0

        • W niektórych markach np Peugeot jest tak, że jeśli zaczniesz hamować, ale system przeliczy, że nie wyhamujesz to i tak zahamuje za kierowcę

          • 14 1

      • Pewnie był wyłączony, bo inaczej nie pozwalałby komuś na jazdę na zderzaku.

        • 58 4

    • (5)

      PIerwsze pytanie czy tak pani miała zapięta pasy, bo uszkodzenia samochodu (pomijając pożar) nie obejmowały kabiny pasażerskiej.
      Co do przyczyn kolizji trudno wyrokować bez analizy biegłego. Mogło to być też wymuszenie przez nieprawidłową zmianę pasa.

      • 6 36

      • Facet z volvo byl zajety telefonem komorkowym (3)

        Pisal smsa czy cos sprawdzal i jechal za szybko przez co nie zdarzyl sie zatrzymac i walnal w tyl bmw ktore stalo w korku

        • 32 5

        • Nie zdążył i tragedia gotowa.

          • 5 0

        • to może jeszcze wiesz co pisał? (1)

          • 8 16

          • Że zaraz będzie.

            • 24 0

      • Jak ci w d*pę ktoś wjedzie przy 100 km/ h to same pasy

        Bez napinaczy zrobią ci krzywdę ,źle ustawiony fotel itp

        • 23 1

  • Ahhhh no tak...

    Czyli już nie kierowca Volvo winny, bo wbił się w to auto bo zapi.....ł tylko winna instalacja elektryczna i rozlane paliwo? Coraz bardziej ciekawe robi się kto tym Volvo jechał...

    • 0 0

  • Coś rozjeżdżają się wersje

    Wg kierowcy BMW jego auto stało w korku, tymczasem przebieg zdarzeń wskazuje, że się poruszało i zderzyło z kolejnym jadącym autem (hyundayem).

    • 0 0

  • (1)

    A gdzie opcja w ankiecie że nie, nie udzielałem/łam bo nie było takiej okazji?

    • 74 4

    • Ad.ankiety

      Też.kminiłam,.ale uznałam za logiczne fakt,.że chcą by ankieta była.wypełniona jedynie przez osoby,.które miały taką możliwość, żeby wynik pokazał postawę takich osób :)

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Ona (27)

    Wielka tragedia...kara musi być sroga a tak dla przypomnienia ...stoisz w korku jako ostatni , na dodatek na ruchliwej drodze ?? Wlaczaj światła awaryjne , za granicą powszechne , w PL mało spotykane a warto.......

    • 154 31

    • Mnie uczono (3)

      Żeby nogę na hamulcu trzymać jako ostatni w korku do momentu aż ktoś inny już za tobą stanie.

      • 11 4

      • Błąd (1)

        Trzymając mogę na hamulcu, przyjmiemy całą energię uderzenia z tyłu. Teoretycznie, podkreślam: teoretycznie, przy nie włączonych hamulcach, siła uderzenia z tyłu popchnie nasz pojazd do przodu i zmniejszy zniszczenia z tyłu, choć ruch naszego samochodu do przodu, może skutkować uderzeniem w tył poprzedzającego nas samochodu, ale i tak łączne zniszczenia będą mniejsze. Tyle teorii. Bo jak tak postąpić przy automatycznej skrzyni biegów, czy normalnym zachowaniem w korku, gdzie zwyczajowo utrzyma się wciśnięty pedał hamulca.

        • 4 0

        • Można polemizować Zbyszku,

          Pisząc o wciśniętym hamulcu miałem na myśli to, że te światła pokazują że auto stoi albo zwalnia ( hamując) Jednak i awaryjne i hamulec wciśnięty gó...o dadzą jeśli tak jak ktoś napisał - ktoś patrzy w telefon, albo jest pod wpływem czegoś. Jedno jest pewne, ludzie w dzisiejszych czasach ( młodzi kierowcy) nie skupiają się na jeździe. Popularny jest multitasking w czasie jazdy i robią wiele rozpraszających czynności. Uważajcie na drogach.

          • 2 0

      • Lepiej włączyć awaryjne

        • 5 12

    • Polsce światła awaryjne włącza sie gdy stoisz w miejscu niedozwolonym no i kurierzy (4)

      • 24 4

      • Awaryjne (3)

        Włączam na obwodnicy gdy ktoś jedzie mi na zderzaku. Niestety w 80% dodają gazu i wyprzedzają mnie (w 100% są to mężczyźni) dodam, że na liczniku mam nieznacznie przekroczoną dozwoloną prędkość.
        I się tylko zastanawiam gdzie oni się śpieszą.
        Ja wolę dojechać 15 min później niż 30 lat za wcześnie...

        • 21 1

        • Na pohybel...

          Ja wyćwiczyłem obsługę 2 pedałów jedną nogą, palcami przyspieszam, a jednocześnie pięta lekko dotykam hamulca, żeby zapaliły się światła stopu. I mają mindfucka sprinterzy.

          • 1 3

        • (1)

          polecam jechać odpowiednim pasem

          • 2 5

          • prawym a jakim innym?

            • 2 0

    • Tak się robi w nocy, albo kiedy jest nagłe spowolnienie, jak jest stały korek to widać, że auta stoją

      • 1 0

    • stanie w korku przed sygnalizacją świetlną (5)

      to nie jest awaria. Światła awaryjne służą w przypadku niesprawnego pojazdu i tylko wtedy można ich używać zgodnie z przepisami. Poza tym nic by to nie zmieniło, w biały dzień stojący sznur samochodów widać z daleka i to bez świateł awaryjnych.

      • 22 5

      • (2)

        Nawet na obwodnicach i autostradach włącza się światła awaryjne jak stajesz w korku jako ostatni

        • 11 10

        • Ale po co?

          • 2 1

        • Korek na autostradzie może zaskoczyć.

          Na Armii Krajowej to norma

          • 13 0

      • (1)

        Nie zaszkodzi włączyć awaryjne. Gorzej ma się sytuacja gdy korek zaczyna się za łukiem drogi.

        • 7 8

        • awaryjne

          nie zaszkodzi jeździć wolniej - to przede wszystkim. Co jeszcze można włączyć? Przeciwmgielne, dmuchawę?, maskę podnieść? Sprawca jest znany.

          • 17 2

    • Kara ? (2)

      Napierw muszą ustalić co się stało ,może hamulce albo coś ,tak szybko niemożna wyroków ogłaszać

      • 6 30

      • Ale co hamulce? A może to po prostu taki sam neandertalczyk jak Ty?

        • 3 0

      • Hamuje się wczesniej

        A nie na ostatnią chwilę. Po to by gdy jest awaria móc zareagować np. zjeżdżając na pobocze lub ostrzegać klaksonem. Walenie w tył z impetem to próba zabójstwa. Tym razem skuteczna

        • 12 0

    • Za dużo małp na drogach, tych awaryjnych to nie ma vo gasić.

      To jest zasada jak z tym d**ilnym znakiem, ze wjeżdżasz w rejon skrzyżowań drog równorzędnych. Potem małpa myśli, ze jak takiego znaku nie ma, to nie trzeba ustępować prawej stronie.

      • 1 0

    • No wlasnie to wcale nie jest takie dobre. Jest skrzyzowanie. Spodziewasz sie czerwonego lub korka i durniejesz - wypadek czy tak tlyko sobie migaja? To nie sa swiatla ktorych sie powinno naduzywac.

      • 1 0

    • Dobrym pomysłem jest też zostawienie przed sobą większej przerwy

      • 7 0

    • Słyszałam

      Że BMW stało na awaryjnych

      • 2 4

    • Awaryjnych używa sie w przypadku nagłego hamowania

      Żeby zasygnalizować konieczność ostrego chamowania. Korek widać z daleka. Tylko ślepy albo głupi go jie zauważy. Nie widać też w mocnej mgle, ale tej tutaj nie było, a i należy wtedy zwyczajnie zwolnić.

      • 10 2

    • Nie pomagają światła awaryjne gdy kierowca patrzy w komórkę

      • 30 0

    • przede wszystkim to korek widać z daleka, ale jeśli przekracza się znaczenie dozwoloną prędkość

      lub nie patrzy na drogę tylko w telefon to nie widzi się nic

      • 32 1

    • Musiał miec nos w telefonie lub robil cos w trakcie jazdy ze nie zauwazyl ze jest korek.

      • 31 0

  • Jak zwykle zginęła niewinna osoba, a sprawca ma się dobrze. Mam nadzieję, że zostanie surowo ukarany.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane