• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Długie Ogrody: kiedy i jak się zmienią

Maciej Naskręt
18 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Ulica Długie Ogrody to dzisiaj zaplecze parkingowe dla centrum Gdańska.
  • Ulica Długie Ogrody to dzisiaj zaplecze parkingowe dla centrum Gdańska.
  • Ulica Długie Ogrody to dzisiaj zaplecze parkingowe dla centrum Gdańska.
  • Ulica Długie Ogrody to dzisiaj zaplecze parkingowe dla centrum Gdańska.
  • Ulica Długie Ogrody to dzisiaj zaplecze parkingowe dla centrum Gdańska.

Po sukcesie przebudowy ul. Stągiewnej, która z brzydkiej, zastawionej autami ulicy, stała się popularnym deptakiem, rośnie apetyt, by ucywilizować także ulicę Długie Ogrody zobacz na mapie Gdańska. Sprawdziliśmy miejskie plany dla tej ulicy, która dziś jest głównie wielkim parkingiem.



Jak oceniasz plan przebudowy ul. Długie Ogrody?

Ulica Długie Ogrody, która łączy Bramę Żuławską zobacz na mapie Gdańska Wyspą Spichrzów zobacz na mapie Gdańska to dzisiaj dwie wąskie jezdnie przedzielone szerokim parkingiem. To najlepsze zaplecze parkingowe dla osób przyjeżdżających do centrum Gdańska. Miejsc jest dużo, dodatkowo są one bezpłatne. Efekt? W godzinach od 8 do 16 trudno znaleźć wolne miejsce postojowe.

Po II wojnie światowej podjęto decyzję o nieodbudowywaniu Długich Ogrodów według przekazów historycznych, w tym planu Buhsego, czyli m.in. w formie alei lipowej. Wręcz przeciwnie, dzisiejszą ul. Długie Ogrody miała pobiec szeroka arteria na wzór ul. Podwale Przedmiejskie.

Na szczęście ta wizja nigdy nie została zrealizowana w całości. Przypominają o niej natomiast stojące przy Długich Ogrodach wysokie bloki.

Czytaj też: Wizje centrum Gdańska z 1962 r. Miasto szerokich ulic i samochodów

Długie Ogrody w 1934 r. widok od strony ul. Szafarnia. Długie Ogrody w 1934 r. widok od strony ul. Szafarnia.

Apetyt na przebudowę ul. Długie Ogrody



W ubiegłym roku zakończyła się przebudowa ul. Stągiewnej. Droga, dotąd rozjeżdżana i zastawiana przez parkujące samochody, zamieniła się w pełen spacerowiczów deptak. Stąd też apetyt, by w podobnym duchu uporządkować jej przedłużenie, a więc właśnie Nowe Ogrody.

- Przebudowa ul. Długie Ogrody to konieczność. Ulica to parking, przy którym trudno mieszkać. Brakuje tu miejsca do spacerów i drogi rowerowej. Potrzebne są tu duże zmiany, które ożywią ulicę - mówi Marta Mężyk, zastępca przewodniczącego zarządu dzielnicy.
Miasto chciało starannie przygotowywać się do zmian.

- Ze względu na zabytkowy charakter ulicy, zarządca drogi pozyskał w roku 2016 koncepcję kompleksowego zagospodarowania Długich Ogrodów. Koncepcja zakładała m.in. wprowadzenie alei spacerowej, zmianę geometrii jezdni, wprowadzenie lub uzupełnienie szpalerów drzew wzdłuż chodników po obu stronach ulicy - mówi Dariusz Wołodźko z gdańskiego magistratu.
Długie Ogrody w 1966 r. - widok od strony Bramy Żuławskiej. Długie Ogrody w 1966 r. - widok od strony Bramy Żuławskiej.
Zakres pożądanych prac okazał się tak szeroki, że przebudowa ulicy nie mogła zostać zrealizowana w ramach standardowej modernizacji chodników.

- Podjęto więc decyzję o zaprogramowaniu przebudowy ulicy jako oddzielnego zadania, które byłoby konsekwentną kontynuacją przywrócenia świetności głównej zabytkowej osi Głównego Miasta, czyli ul. Długiej i Długiemu Targowi - tłumaczy Dariusz Wołodźko.
Czytaj też: Kościół łowców kaczek na Długich Ogrodach

Jak mogłyby wyglądać Długie Ogrody?



Plan zagospodarowania przestrzennego dla Długich Ogrodów obowiązuje od 2000 r. Co ważne, zapisy w planie przewidują przywrócenie alei lipowej, która funkcjonowała tutaj przed wojną.

Na pytanie, jak mogłaby wyglądać ulica po rewitalizacji, kilka lat temu odpowiedziała Paulina Rubinowska, wówczas studentka ASP, która tej ulicy poświęciła swoją pracę dyplomową.

Opracowanie powstało w oparciu o ustalenia obowiązującego planu.

Przede wszystkim przewidywała ona likwidację północnej jezdni i zamienienie jej w deptak z aleją lipową.

  • Propozycja koncepcji zagospodarowania ul. Długie Ogrody autorstwa Pauliny Rubinowskiej.
  • W koncepcji zagospodarowania ul. Długie Ogrody autorstwa Pauliny Rubinowskiej jedna z jezdni zmieniłaby się w deptak dla pieszych, ocieniony szpalerem drzew.
  • Odbudowana nawa kościoła św. Barbary. Piesi będą mogli przez niż przejść spacerując ulicą. Propozycja koncepcji zagospodarowania ul. Długie Ogrody autorstwa Pauliny Rubinowskiej.
  • Odbudowana nawa kościoła św. Barbary. Piesi będą mogli przez niż przejść spacerując ulicą. Propozycja koncepcji zagospodarowania ul. Długie Ogrody autorstwa Pauliny Rubinowskiej.
  • Odbudowana nawa kościoła św. Barbary. Piesi będą mogli przez niż przejść spacerując ulicą. Propozycja koncepcji zagospodarowania ul. Długie Ogrody autorstwa Pauliny Rubinowskiej.
Ciekawą propozycją jest symboliczna odbudowa południowej nawy kościoła św. Barbary, która nie została odtworzona po wojnie. Przechodnie mogli swobodnie poruszać się pod jej konstrukcją, nie zasłaniałaby też ona widocznych od strony ulicy kościelnych witraży.

- Piesi idący przez nawę widzieliby ponadto Bramę Żuławską nieco jak w oknie. Cały obiekt stanowiłby domknięcie ul. Długie Ogrody na odcinku od ul. św Barbary do ul. Szafarnia - mówi Paulina Rubinowska, autorka koncepcji, dziś architekt w studiu projektowym Kreatura.

Co z ogromnym parkingiem?



Jej wizja zakładała także likwidację części miejsc parkingowych, zlokalizowanych dziś wzdłuż całej ulicy. Wpisuje się to w wizję miasta, które zakłada, że powstanie tu parking podziemny.

Tak będą wyglądać Długie Ogrody po zakończeniu budowy osiedla Długie Ogrody 18 (widoczne po lewej stronie). Tak będą wyglądać Długie Ogrody po zakończeniu budowy osiedla Długie Ogrody 18 (widoczne po lewej stronie).

- W ulicy Długie Ogrody, w rejonie Bramy Żuławskiej zobacz na mapie Gdańska, planowane jest wykonanie parkingów naziemnych w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, których realizacja przewidywana jest na lata 2020-2021. Ma się tam zmieścić ok. 400 aut - mówi Dariusz Wołodźko.
Miejsca postojowe pozostaną także wzdłuż jezdni, ale trzeba się spodziewać, że cała ulica Długie Ogrody zostanie do czasu jej przebudowy objęta strefą płatnego parkowania w celu zapewnienia rotacji samochodów.

Najpierw Droga Królewska



Ci, którzy liczą na szybką przebudowę ul. Długie Ogrody, muszą się uzbroić w cierpliwość. Miasto planuje najpierw przeprowadzić znacznie trudniejszy i znacznie ważniejszy remont ul. Długiej i Długiego Targu.

- Ta inwestycja jest w trakcie programowana. Uzyskanie koncepcji przebudowy i modernizacji planowane jest do połowy 2018 roku - zastrzega Dariusz Wołodźko.
Prace przy przebudowie Drogi Królewskiej mają być realizowane w latach 2019 i 2020 r. Dopiero wtedy będzie można zacząć myśleć o przebudowie ul. Długie Ogrody.

Przebudowany brukowany fragment ul. św. Barbary. Przebudowany brukowany fragment ul. św. Barbary.

Zmieni się też otoczenie ul. Długie Ogrody



Tymczasem w połowie przyszłego roku gdańscy urzędnicy będą mieli w ręku projekt przebudowy ul. Łąkowej zobacz na mapie Gdańska, od ul. Podwale Przedmiejskie do ul. Długie Ogrody. Fragment ten ma przypominać odcinek tej samej ulicy, wyremontowany kilka lat temu w ramach rewitalizacji Dolnego Miastazobacz na mapie Gdańska.

Niedawno z pieniędzy dewelopera (cała dzielnica się intensywnie rozbudowuje, o czym pisaliśmy parokrotnie) przebudowano ok. 150 m ul. św. Barbary. Całość ulicy - od ul. Długie Ogrody do ul. Angielska Grobla - ma być gotowa w 2019 r.

W planach na 2018 r. jest także przebudowa ulic: Angielska Grobla (od ul. Szafarnia do ul. św. Barbary), ul. Na Stępce (od ul. Szafarnia do ul. Dziewanowskiego), a także ul. Dziewanowskiego.

Opinie (269) ponad 10 zablokowanych

  • kierowcy wyp...alać z miasta

    pod swoja oborą w Żukowie te złomy zostawić. z czym do ludzi?

    • 3 7

  • Tych narzekaczy parkingowych ja serdecznie zapraszam na Dł Ogrody właśnie w czas Jarmarku Dominikańskiego ,Dni Morza ,ważniejszego meczu żużlowego czy innego swięta dyszla.Wtedy widać. Autokary - kiedyś naliczyłem 27, samochody - rejestracje z całej Polski, i co,- wygonić ? ale żeby turysta wydał złotówy czy juraszki w mieście,- to nie wyda jak go tu mile nie witają Parking typowy dla autobusów to bezwzględnie tak. To można wszystko rozwiązać ,na świecie przykłady są do wzięcia jak konceptu własnego brakuje. Referendum nie robić bo przyjdzie piędziesięciu i będzie piędziesiąt pomysłów czyli nazajutrz znowu od nowa Polska Ludowa.......

    • 3 1

  • Mamona jest najważniejsza...

    Problem parkingów znany z ul. Ogarnej, Długiej, Szerokiej, czy innych ulic Starego Miasta, przeniesie się teraz na Długie Ogrody. Rano przyjeżdżają rożni robotnicy budowlani (właściwie ekipy 2-4 osobowe) z Kaszub, kujawsko-pomorskiego, innych regionów. Parkują, gdzie popadnie. Straży Miejskiej w tym czasie nie ma, więc spoko. Jak wracają z roboty też ich już nie ma. Dodatkowo kilka żłobków i przedszkoli, więc każda mamusia i tatuś muszą podkołować pod samą bramę. Oczywiście wszyscy bez wjazdówek uprawniających do minięcia znaku zakaz ruchu lub z tabliczką inwalida od babci lub dziadka. Natomiast w weekend Seby i Dżesiki muszą zaparkować furę jak najbliżej Długiej, żeby w najlepszym stroju wyjść na spacer... Maj w du...pie przepisy, to, że ktoś tam mieszka, może jest inwalidą, ma małe dziecko, etc. Najwyżej na spotkanie z mieszkańcami przyjedzie jakiś v-ce Budyń i powie: jak się nie podoba to się wyprowadź. Tak więc Długie Ogrody witajcie w klubie... Swoją drogą to nie wina Januszów i innych ludzi ciężko pracujących, że przyjeżdżają do pracy. Niech magistrat pokaże gdzie mają parkować np. Chełmie, innych dzielnicach??? Gdzie??? Podejrzewam, że władze miasta mają w nosie te autokary z turystami. Bogaci turyści mają parkingi w hotelach... Tak, więc vivat nowe parkometry! Kilka lat temu powstała "oddolna inicjatywa" budowy kompleksu sportowego z basenem na Kocurkach. Podpisy zbierał nawet p. Januszajtis. I co... Będą biura. Inaczej miasto musiałoby dokładać. A przecież to nieprawda, że ten obszar się wyludnił. Co z nowymi osiedlami np. Toruńska? Vivat mamona.

    • 5 3

  • zamiast budowy osiedla "długie ogrody" trzeba bylo zrobic sobie park

    ale lepszy beton

    • 1 1

  • Struś łeb w piasek i strusia nie ma....

    można by tak rzec. Buduje się budynek pod niebiosa, ale terenu dla samochodów jest dla połowy numerów mieszkań czyli od początku za mało.Niektórzy kupią miejsce w hali garażowej, ale niektórzy wcale nie, bo tanie to ono nie jest. I mamy problem na osiedlu bo przyjechać do kogoś to albo same blokady,albo tak naćpane że tylko taryfa albo tramwaj. W mieście, na dzień dzisiejszy samochód nie wjedzie tylko tam gdzie się nie zmieści. Albo te udawane "tereny zielone" miejscami rachityczna trawka lub inne zaniedbane pokurcze, którymi się nikt nie interesuje od czasu posiania czy posadzenia.Albo parking albo zieloności.Trzeciej drogi nie ma.Zachód to dawno zrozumiał i skumał Teren zielony ma być zadbany i zielony i wtedy niech ktoś na to wjedzie....mandat na pół wypłaty rozumu nauczy. No ale Straz Miejska musi swoje DE ruszyć .Niechlujstwo ogromne jest i po stronie miasta a i Suweren też za uszami swoje ma. -" oni mi mogą......"-

    • 2 2

  • bajer majster

    bardzo kufa ładne to je =]

    • 1 0

  • W śrudmieściu w ogóle należy zlikwidować wszelkie parkingi! (4)

    Wywalić te wszystkie samochody na obrzeża miast i wybudować tam te ich ukochane parkingi przy węzłach przesiadkowych, natomiast w strefie śródmiejskiej, bezwzględnie odholowywać wszelkie samochody i karać wysokimi mandatami wszystkich kierowców.
    Miasto jest dla ludzi a nie dla samochodów i nie obchodzi mnie to że ktoś ma akurat kaprys wozić cztery litery blachosmrodem, to zwykłe buractwo i egoizm. Tylko "Janusze" wożą się własnym autem w mieście w którym każdego dnia korkują się ulice (zresztą z winy samych kierowców - korki przecież same się nie robią) należy nadmienić jeszcze, że w aglomeracji w której istnieje i dobrze funkcjonuje zorganizowany publiczny transport zbiorowy - po prostu tego się nie da inaczej nazwać. Gdyby tych ludzi nawet nazwać określeniem "wieśniak" to obrażono by w ten sposób mieszkańców wsi, bo nawet Oni mają bardziej normalne zwyczaje...
    Czas nad tym pomyśleć w obiektywny sposób a nie egoistycznie i podejść do sprawy tak jak należy.
    Pozdrawiam myślących.

    • 3 7

    • Mieszkańców "śrudmieścia" bardzo boli pupa o cudze samochody (1)

      Ale trochę rozumiem: z emerytury albo zasiłków z MOPSu nie starczyłoby na paliwo.

      • 2 2

      • Ty się prostaku nie wypowiadaj

        Nie obchodzi mnie ile masz dochodu ani to, że masz wizję wożenia się po mieście blachosmrodem.
        Chcesz się wozić to na autostradę proszę.
        A mówiąc o emeryturze czy MOPS, to też się nie wypowiadaj skoro nie znasz statusu osoby do której komentarza się odnosisz.
        Po Twoim wpisie widać tylko ograniczenia intelektualne skoro w kategorii mieszkaniec śródmieścia widzisz jedynie emerytów i osoby wspierane przez MOPS.
        Wiedz, że Twoja ocena jest nieobiektywna.
        Poza tym Twój podpis wskazuje również na to, że jesteś ograniczonym, nietolerancyjnym homo fobem i to Ty masz problem z sobą samym.
        Mimo wszystko podtrzymuję swoje stanowisko w kwestii wyeliminowania wszelkich parkingów z śródmieścia i wybudowania na obrzeżach miast przy węzłach przesiadkowych.

        • 2 1

    • (1)

      Mieszkańcu Śródmieścia - nie ma sprawy, zlikwidujmy parkingi. Zlikwidujmy też sklepy w śródmieściu - bo bez parkingów ciężko będzie zrealizować dostawy (a nie, przepraszam - dowiozą rowerem ;)). Zechcesz kupić pralkę czy lodówkę - przyniesiesz ją sobie pieszo, czyż nie? Będziesz robić remont mieszkania - jak wyżej?
      A jak się zestarzejesz i okaże się, że parę kroków będzie wysiłkiem - to jak? Zamurujesz się w mieszkaniu?
      Tacy, jak Ty, sami codziennie korzystają z samochodów - jeśli nie bezpośrednio, to pośrednio - przez korzystanie z towarów tymi samochodami przywiezionymi, przez korzystanie z usług ludzi, którzy tymi samochodami przyjechali.
      Dobrze funkcjonuje transport zbiorowy? GDZIE? Bo chyba nie w Gdańsku. jeśli tak - to zaproponuj proszę, jak sprawnie dojechać transportem zbiorowym choćby w okolice Długiego Pobrzeża.
      Też uważam, że parkowanie "gdzie się da" i korzystanie z samochodu bez potrzeby jest problemem. Ale całkowite wyeliminowanie samochodów ze Śródmieścia to fikcja, zwłaszcza przy tak złej komunikacji miejskiej choćby w rejonie Głównego i Starego Miasta.

      • 1 1

      • zmienisz pogląd, jak w Gdańsku zostanie uruchomiony system rowerów publicznych

        • 0 0

  • Czy też zauważyliście że tekstów propogandysty Przekręta nie da się spokojnie czytać?

    Tak są zakłamane? Gość zawsze pisze dokładnie to czego chcą jego zleceniodawcy z UM, firm developerskich I GDDKiA.

    • 1 2

  • Wbrew lewicowym ideologom problemem Gdańska nie jest nadmiar samochodów tylko brak parkingów (4)

    Gdańsk jest stolicą milionowej aglomeracji, Śródmieście Gdańska jest salonem tej regionalnej stolicy. Szczyci sie zabytkowym starym miastem o znaczeniu w skali EUROPEJSKIEJ, Na terenie śródmieścia są instytucje ważne w OGÓLNOPOLSKIEJ - Centrala Solidarności, ECS, Muzemum IIWŚ, są instytucje o znaczeniu REGIONALNYM jak Urząd Wojewódzki, Urzad Marszałkowski RIO,Sąd Okręgowy, Apelacyjny, Prokuratura Okręgowa, ZUS, Urząd Pracy, Izby Skarbowe, Banki, Archiwum Państwowe, Biblioteka PAN, Filharmonia; w końcu Urzad Miasta do którego muszą raz na jakiś czas zawitać mieszakńcy całego pólmilionowego miasta czy Szpitale, Dworzec Gdańsk Główny czy Główny Urząd Pocztowy. Czy ideolodzy jeżdzenia w polskim klimacie rowerem I "oddawania miasta pieszym" biorą to pod uwagę, że do śródmieścia Gdańska ludzie nie przyjeżdżają po to aby zrobić na złość miejszkańcom? Ideolodzy I dyspozycyjny redaktor oczekują że mieszkańcy np Zukowa będą odwozić chorych do szpitala tramwajem? to może doprowadźcie linię tramwajową do Żukowa najpierw? Oczekują że mieszakańcy wsi pod Skarszewami wezwani do sądu albo do ZUSu będą jechali rowerem, żeby mieszkańcy Śródmieścia I Pan naskręt nie musieli oglądać ich "blachosmrodów?" z niesłusznymi rejestracjami? Ideolodzy lansujący transport publiczny może niech udadzą się do Kowal Sobieszewa, czy Osowej I wymyślą w jaki sposób mieszkańcy tych dzielnic mają dostać się do Urządu Miasta trabnsportem publicznym, ile t będzie trwało I jaki jest standard tej podróży? Last but not least śródmieście żyjące z turystyki I rekreacji utrudniające przyjazd klientom to zabójstwo dla firm, sklepów I knajp w Śródmieściu. Ręce opadają jak można lansować takie oderwane od rzeczywistości koncepty. Wasze działania będa miały konsekwencje - nie chcecie ludzi - nie będziecie mieli pieniędzy - marzą wam się eko salony w środku miasta a będziecie mieli pustki w sklepach I naklejki "wynajmę lokal" na szybach. Jeżeli samochody intreresantów przerszkadzają wam w sródmieściu to lobbujcie za przeniesiem tych instytucji gdzieś za obwodnicę!, np do Kolbud u nas jest jeszcze dużo miejsca na wielkie parkingi przy nowym sądzei, nowym zusie, nowej dyrekcji lasów panśtwowych, nowej Akademii Muzycznej I nowym urzzie Wojowódzkim - my będziemy mieli miejsca pracy i ruch w interesie a wy będziecie mieli święty spokój na którym tak bardzo wam zależy

    • 9 2

    • Dokładnie, jak nie będzie jak dojechać, to ja nie jadę.

      Jeśli gastronomia w Śródmieściu utrzyma się z miejscowych to niech tak mają. Ja pojadę gdzieś indziej, gdzie jest gdzie zaparkować. Nie chcą klientów to nie.

      • 2 1

    • Jest na tyle duża konkurencja i oferta róznych miejsc, że możliwość zaparkowania stanie się elementem wyboru. (1)

      Powinni popatrzeć na ilość ludzi koło outletu i porównać to z ilością klientów na Długiej. Jeśli ktoś mieszka na Chełmie i chce spędzić czas "na rozrywkach" to nie pójdzie na tramwaj, tylko wsiądzie w samochód i ma 100 możliwości i w każdej chwili może zmienić miejsce pobytu. Jak już wsiadasz w tramwaj to jesteś w pułapce. Ludzie wybierają wolność, dlatego jest tak dużo klientów w centrach przy obwodnicy, a w Śródmieściu pustki.

      • 2 1

      • dlatego trzeba pójść po rozum do głowy i promować ruch rowerów i pieszych w Śródmieściu

        otwierać kolejne ulice dla ludzi a pojazdy dwuśladowe wypychać na obrzeża.

        Sprawdzone w setkach miast wielu krajów świata.

        Inaczej handel i życie w centrum miasta znika, pojawiają się pustostany.

        Jak chcesz wybrać wolność, to nie ograniczaj się do myślenia o samochodzie: będziesz w nim gnił w korkach. Rower (wspomagany elektrycznie) jest dużo lepszym symbolem wolności.

        • 0 1

    • Kolbudczyku kochany

      prawisz półprawdy które mają sens jedynie gdy uznasz, że samochód jest jedynym sposobem poruszania się po mieście a to wierutna nieprawda.

      Po mieście naprawdę można się poruszać inaczej niż samochodem. Nie będę tego wątku rozwijać, ponieważ mam wrażenie, że jesteś nieświadom swojego ograniczenia.

      Wyjdź na świeże powietrze, w okolicach Kolbud go nie brakuje (jeszcze), na pewno ci to pomoże w życiu.

      Tworzenie rozwiązań głównie z myślą o samochodach zabija handel w śródmieściu.

      • 0 1

  • W kwestii porozumienia narodowego oświadczam że WIDZĘ CIEMNOŚĆ !

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane