Ratownicy apelują: plażowicze, pilnujcie swoich zabawek, aby wiatr nie zwiewał ich do wody! Samotny materac czy dmuchana zabawka unoszące się na falach, mogą wywołać akcję ratunkową. Tak stało się kilka dni temu w wodach Zatoki Gdańskiej 
, kiedy pracownicy sopockiego WOPR pospieszyli na ratunek... nadmuchiwanemu zwierzakowi.
Trwa sezon na kąpieliskach morskich w Trójmieście
o przewróconym jachcie, przy którym miały unosić się dwie osoby w niebieskich kamizelkach. Pracownicy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa wyłowili tymczasem z zatoki... dmuchanego jednorożca. 
2019-07-02 08:12
temat z d...
2019-07-02 08:14
najlepiej ... nie tonąć
2019-07-02 19:44
Nie mają lornetek bo są niedofinansowani. Ale kasa na pincet plus musi być :))
2019-07-02 08:16
Czy oni nie mają lornetek?
2019-07-02 08:21
Wczoraj osobiście widziałam jak odpływała tego typu zabawka,ratownicy pozwolili jej odpłynąć,bo zajęci byli pakowaniem się do domu.Zapewne gdzieś sobie pływa i inni pomyślą,że to człowiek.
2019-07-02 08:22
We Włoszech musi być 5 m wolnego między wodą i piaskiem do leżenia. Droga komunikacji jest dla wszystkich. To jest szanowane, a u nas?
2019-07-02 15:27
2019-07-02 08:37
Nie wiem co to za przyjemność leżeć wciśnięta jak sardynka jedna obok drugiej, wśród parawanów i latających parasoli a do tego chodzić się zamoczyć do brudnej i śmierdzącej wody. Cały brud spływa do zatoki. To widać i czuć.
2019-07-02 09:04
dobrze że nie było tam jakiegoś poprawnego dziennikarza akurat jak wyłowili tego pontona, jeden z ratowników rzucił do kolegi na brzegu tekstem: widziałeś jakiego czar.nucha złapaliśmy? xD
2019-07-02 09:10
Taką co nigdy nie mówi nie.
Jak biore ja do kapieli to pozniej zawsze jej pilnuje.
2019-07-02 09:13
Dmuchańców.
2019-07-02 10:45
2019-07-02 12:58
Zakazać toniecia
2019-07-02 09:50
niedorozwiniete embriony....Nie mysla sa d**ilami....
2019-07-02 10:03
kto ten przerost formy nad treścią wymyślił, znak ostrzegający przed wypadkiem i niebezpieczeństwem winien być wyrazny i jednoznacznie przywołujący do refleksji i rozważnego postępowania..
2019-07-02 12:43
To samo stwierdzenie nasunęło mi się po wczorajszej obserwacji na plaży na Stogach,a z ratownikami to był taki numer ,że najpierw napakowali swoje bambetle do łodzi ratunkowej,a później próbowali podczepić łódkę do wózka,efekt był taki ,że i mój mąż i jeszcze jeden plażowicz pomogli,bo nie dali w trójkę rady.Zastanawiam się jak wyglądałaby akcja ratunkowa w dużych falach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
