• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dodatkowy lewoskręt ze Słowackiego w Potokową zmniejszy korki?

Szymon Zięba
16 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Dodatkowy lewoskręt w ul. Potokową ze Słowackiego pomoże odkorkować skrzyżowanie widoczne na zdjęciu. Dodatkowy lewoskręt w ul. Potokową ze Słowackiego pomoże odkorkować skrzyżowanie widoczne na zdjęciu.

Powstała wstępna koncepcja budowy dodatkowego lewoskrętu z ul. Słowackiego w PotokowąMapka, który ma poprawić bezpieczeństwo i rozwiązać problem korków w godzinach szczytu. Miasto szuka na razie pieniędzy na sfinansowanie inwestycji.



Czy dodatkowy lewoskręt z ul. Słowackiego w ul. Potokową jest potrzebny?

Przypomnijmy: stworzenie podwójnego lewoskrętu z ul. Słowackiego w ul. Potokową i podwójnego prawoskrętu z ul. Rakoczego w Bulońską to sugestia gdańskiej radnej Agnieszki Owczarczak.

Do jej interpelacji odniósł się Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska. Samorządowiec przyznał, że w związku z rozwojem dzielnic górnego tarasu Gdańska (przez budowę nowych osiedli, powstawanie nowych połączeń drogowych) znacznie zmniejszyła się przepustowość skrzyżowania ulic Słowackiego, Potokowej i Góralskiej.

- Obecnie relacja do skrętu w lewo obsługiwana jest przez jeden wydzielony pas. Skrzyżowanie jest bardzo obciążone ruchem, w efekcie czego w godzinach popołudniowego szczytu komunikacyjnego występuje na nim długa kolejka pojazdów oczekujących na skręt w lewo (z ul. Słowackiego w ul. Potokową), która odkłada się na pasie służącym do jazdy na wprost - zauważa Piotr Grzelak.
Urzędnicy stoją na stanowisku, że w istniejącym układzie drogowym jedyną możliwością jest wprowadzenie zmian w organizacji ruchu, które miałyby polegać na przeznaczeniu sąsiedniego pasa do jazdy prosto na pas do jazdy prosto i w lewo. Niestety takie rozwiązanie nie przyniosłoby oczekiwanego rezultatu i powodowałoby dodatkowo blokowanie pojazdów jadących prosto ul. Słowackiego.

W związku z powyższym opracowana została wstępna koncepcja budowy drugiego pasa umożliwiającego skręt w lewo w relacji z ul. Słowackiego w ul. Potokową.

Jej zakres obejmuje:
  • ułożenie dodatkowej nawierzchni wraz z krawężnikami w obecnym pasie zieleni,
  • budowę azylu dla pieszych,
  • przebudowę chodnika.

- Z uwagi na wielobranżowość tego zadania konieczne jest zabezpieczenie środków finansowych na realizację inwestycji drogowej, wykonanie projektu, oznakowania, demontaż i montaż sygnalizatorów, przesunięcie masztów sygnalizacji świetlnej wraz z oświetleniem - twierdzi Grzelak.
Inwestycja została zgłoszona do Bazy Priorytetów Inwestycyjnych. Następnie zostanie określony możliwy termin realizacji projektu i zabezpieczenie na niego środków finansowych.

Będzie prawoskręt z ul. Rakoczego w Bulońską?



To jednak nie wszystko. Radna zwróciła bowiem uwagę także na potrzebę stworzenia podwójnego prawoskrętu z ul. Rakoczego w BulońskąMapka.

Miejscy urzędnicy przeprowadzili na tym skrzyżowaniu analizę ruchu drogowego wraz z symulacją ruchu, która zakładała wprowadzenie zmian w jego organizacji.

Ma to pozwolić na wybór optymalnego rozwiązania zapewniającego zwiększenie przepustowości w tej relacji z równoczesnym zapewnieniem bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów, przekraczających wlot ul. Bulońskiej.

- Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przeprowadził analizę kilku wariantów zmian w pracy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Rakoczego-Bulońska pod kątem usprawniania relacji w prawo w kierunku ul. Myśliwskiej. Wariant dający bezinwestycyjną (bez przebudowy skrzyżowania) poprawę przepustowości zakłada realizację skrętu w prawo ze skrajnego prawego pasa oraz z pasa środkowego. Kolejnym krokiem jest opracowanie zmian w programach sygnalizacji świetlnej oraz zmiany na sygnalizatorach - tłumaczy Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu.
Z uwagi na zakres prac realizacja w terenie możliwa jest w 2022 roku w ramach kompleksowego zamówienia na modernizacje sygnalizacji, jakie GZDiZ ogłasza każdego roku.

Opinie (269) 7 zablokowanych

  • Kolejne klajstrowanie (1)

    Czy w tym mieście nie ma specjalistów projektowania dróg czy też władze miasta wiedzą lepiej. Po raz kolejny marnotrawi się pieniądze podatnika na takie usprawnienia typu "wydaje mi się ".

    • 5 0

    • Jest taki jeden wybitny socjolog. Zna się na wszystkim ;)

      • 0 0

  • Czy to też z Budżetu Obywatelskiego będą realizować? (1)

    • 1 1

    • jak nie zabezpieczą środków, to pewnie do Budżetu Obywatelskiego zgłoszą.

      • 1 0

  • To są potrzebne inwestycje dla społeczeństwa (1)

    a nie jakieś pisowskie muzea pod publiczkę

    • 0 1

    • Po-wski głupcze, 90 % ulic Gdańska jest w ruinie, i tu raczej przez 30 lat rządzi po, psl, sld.

      • 0 0

  • Wydawanie publicznych pieniędzy na dodanie jednego pasa do skrętu tu (1)

    a drugiego pasa do skrętu gdzie indziej jest niezgodne z zapisami przyjętych już kilka lat temu dokumentów strategicznych miasta. Te zapisy mówią o priorytetowym traktowaniu potrzeb osób chcących poruszać się po mieście pieszo lub rowerem, ewentualnie publicznym transportem zbiorowym. Dodanie kolejnego pasa powoduje dodatkowe minuty tracone przez pieszych na pokonanie skrzyżowań a tym samym wydłużanie całkowitego czasu podróży odbywanego w układzie "łańcucha ekomobilności" - np. pieszo z domu na przystanek, przejazd tramwajem, autobusem lub SKM/PKM, pieszo do ostatecznego celu podróży. Propozycje pani radnej i pana wiceprezydenta spowodują duże wydatki, ale poprawią sytuację w niewielkim stopniu i tylko na pewien czas - dla pewnej grupy ludzi. Dla pozostałych sytuacja się pogorszy. Otyłości i nadwagi nie zmniejsza się popuszczaniem pasa, tylko zmianą trybu życia i diety: w tym przypadku zmianą nawyków komunikacyjnych i działaniem na rzecz poprawy komfortu i bezpieczeństwa pieszych i innych niezmotoryzowanych oraz jakości transportu publicznego. Proste jak konstrukcja cepa. Sprawdzone w wielu miastach świata.

    • 1 1

    • Gdy urzędnicy zabrali się za usprawnianie komunikacji to wyszło, że co kilka przystanków pasażerowie powinni zmieniać środek kom

      • 0 0

  • "Logika" urzednika:

    Mam kupe miejsca.
    Nie zbuduje bezkolizyjnych estakad, tylko skrzyzuje caly ruch na jednym poziomie.
    Ojej, korki sie robia, jak to?
    Wiem, dobuduje kolejny pas na tym samym poziomie!

    Dokladnie tak samo jakis urzednik tepy jak balonik urzadzil kierowcow na Armii Krajowej przy skrzyzowaniu z Lostowicka. Nawet najazdy na estakady mial tluk jeden juz usypane. I co? 12 pasow na jednym poziomie i mega korki.

    • 3 0

  • Jak ja słyszę, że urzędnicy przeprowadzili jakąś analizę, to mnie szlag trafia

    - ty, Marek, trzeba analizę ruchu przeprowadzić czy trzeba lewoskręt dobudować
    - to zapytaj tam Adama, on tam raz był na tym skrzyżowaniu
    - Adam mówi, że nie trzeba.
    - no to napisz tam, że nie trzeba

    • 3 0

  • Skrzyżowanie Świętokrzyska/Niepołomicka to jest numer jeden wśród powodów korków obecnie w Gdańsku

    Słowackiego przy tym co tam się dzieje to jak przejazd przez plac zabaw.

    • 0 0

  • Projektant drogi był "geniuszem"...

    Czemu jeśli skrzyżowanie ma dwa pasy i droga w którą skręcamy również, to skręt ma 20 m i jeden pas?... Niech człowiek który to zaprojektował wytłumaczy... To samo jest na hełmie i w wielu innych miejscach

    • 0 0

  • Czas na motorówki zamiast samochodów (1)

    Są większe korki mimo małego zaludnienia w porównaniu do wielu innych miast na całym świecie. Duża szansa ze to wynika z tego ze miasto jest rozłożone wzdłuż morza i tyle. Są miasta z większym zaludnieniem i bez komunikacji miejskiej/dróg rowerowych w których korków nie ma.

    • 4 4

    • Tak sobie pier*olisz...

      ... chyba dla samego pier*olenia. Jakieś konkrety byś podał(a), a nie teksty typu "ktoś, gdzieś". Podaj nazwy konkretnych miast, konkretnych rozwiązań.

      • 0 0

  • Bo takich mamy planistów... (1)

    na co dzień pracuję z młodymi inżynierami (sam w branży od 1998 roku) i jestem przerażony ich butą, arogancją, niewiedzą, brakiem perspektywicznego myślenia i brakiem skromności. Oni zawsze wszystko wiedza najlepiej, rok- dwa po studniach myślą że wszystkie rozumy pozjadali. Efekty gimbazowego pokolenia i projektowania wszystkiego "zza biurka". Zero kreatywności, praktycznego myślenia. Potem tworzą takie babole jak widoczne skrzyżowania gdzie nikt nie przewidział zwiększonego ruchu aut, budowy osiedli które dawno były w planach, Tri-Stary które zamiast odkorkować jeszcze bardziej zakorkowały miasto.

    • 1 0

    • Bardzo dobre stwierdzenie

      Niestety jest to prawda i w szczególności jednostki samorządowe zatrudniają takie osoby bo tanio i po znajomości a potem są takie kwiatki w projektach i wykonawstwie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane