• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dron będzie pilnował bezpieczeństwa nad wybrzeżem

Jakub Gilewicz
26 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Urząd Morski nie ma czym latać nad morzem

Przez lata porty i linię brzegową patrolował stary śmigłowiec Mi-2. W tym roku został jednak wycofany z użytku, a następcy nie widać. Dlatego Urząd Morski w Gdyni do czasu pozyskania nowego lub używanego śmigłowca, być może zdecyduje się na zakup drona.



Czy kiedykolwiek widziałe(a)ś drona w powietrzu?

O tym, że 38-letni Mi-2 odszedł na lotniczą emeryturę pisaliśmy wiosną w artykule Urząd Morski w Gdyni czeka na nowy śmigłowiec. Przez lata maszyna pomagała wykrywać rozlewy paliwa w portach, a nawet ścigać uciekających kłusowników. Wycofano ją z użytku, ponieważ skończył się resurs na łopaty, a do tego wkrótce wymagałaby poważnych remontów. Według wyliczeń urzędników mogłyby one pochłonąć nawet kilka milionów złotych.

Z powietrznej floty pozostał więc Urzędowi Morskiemu dwusilnikowy samolot o nazwie Turbolet L-410. Poza tym od kilkunastu lat Urząd Morski współpracuje z Marynarką Wojenną, dzięki czemu na patrole latają jeszcze dwa samoloty AN-28E.

- Wyposażone są między innymi w radar obserwacji bocznej, skaner do pomiaru zanieczyszczeń na powierzchni wody i system umożliwiający automatyczną identyfikację jednostek pływających - wylicza kmdr ppor. Czesław Cichy z Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Samoloty z inspektorami Urzędu Morskiego na pokładzie dbają o przestrzeganie prawa na polskich obszarach morskich. Tyle że do patrolowania linii brzegowej, a zwłaszcza portów, zdecydowanie lepiej nadawał się śmigłowiec. Dlatego, jak mówią urzędnicy, docelowym rozwiązaniem problemu braku śmigłowca jest kupno nowego lub otrzymanie w spadku używanego. Nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi. Starania o nową maszynę są bowiem dopiero w początkowej fazie.

- Dosyć duże nadzieje wiążemy z programem Krajowego Systemu Bezpieczeństwa Morskiego, którego podprogram dotyczy modernizacji sprzętu pływającego i latającego. W tej chwili jesteśmy na etapie kompletowania dokumentacji i przygotowywania specyfikacji śmigłowca. To skomplikowane działania, więc wymagają czasu. Następnie złożymy projekt - tłumaczy Leszek Czerwiński, kierownik Inspektoratu Ochrony Środowiska Morskiego.
Bardziej prawdopodobny scenariusz przewiduje, że Urząd Morski otrzyma maszynę w spadku na przykład od Marynarki Wojennej, która w najbliższych latach ma zostać wyposażona w nowe śmigłowce. Jednak na razie nie ma wiążących decyzji w tej sprawie. Dlatego do czasu pozyskania śmigłowca, urzędnicy rozważają powierzenie części zadań, które wykonywał wycofany z użytku Mi-2 nowemu dronowi.

- Zastanawiamy się nad taką możliwością. Prezentowane przez różne firmy drony nie mogą być jednak zabawką czy gadżetem, tylko muszą podołać nałożonym na nie obowiązkom. Choćby bezpośrednio transmitować informacje do naszego systemu - wyjaśnia Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
Ponadto dron powinien mieć znaczny zasięg oraz możliwość lotów również w mniej sprzyjających warunkach pogodowych. Jeśli Urząd Morski zdecyduje się na drona, o pieniądze na jego zakup zwróci się do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz do Unii Europejskiej.

Zobacz w akcji samolot należący do Urzędu Morskiego w Gdyni

Miejsca

Opinie (54) 2 zablokowane

  • Ludwiku Dron i psie Sabo nie idziecie tą drogą :-)

    • 3 0

  • To jak wprowadzić Lidla do Sieraowic

    • 1 0

  • To dobra wiadomość.

    Imigranci z Afryki obrali nową szlak przez Giblartar , wokół półwyspu pirenejskiego dalej przez cieśniny duńskie na Bałtyk i do Gdańska. W razie gdyby ponton zaczął tonąć to szybko pospieszny im z pomocą.

    • 0 0

  • Czy Dorn będzie pilnował wybrzeża sam czy z psem Sabą?

    • 9 0

  • żeby Polska.... (5)

    Ale na imigrantów się pieniążki znajdą. ....na szubienice zdrajcy!

    • 45 11

    • Czasem mam wrażenie, że dla ogromnej większosci społeczeństwa... (4)

      najlepiej by było, jakby Polska była wyspą pokroju Australii, tylko jeszcze bardziej wysuniętą na któryś z oceanów. Na tyle daleko żebyśmy nie interesowali nikogo - wtedy bylibyśmy szczęśliwi. Nikt by do nas nie chciał przyjechać i my też nigdy nikogo nie potrzebowaliśmy. Co więcej większość z nas nie potrafi pomyśleć o tym, jak prowadzona jest polityka międzynarodowa. Ot, jedyna co potrafimy pomyśleć to o tym skąd sąsiad miał pieniądze na nowy samochód. Nie przychodzi nam do głowy, że ustępując w jednej kwestii można coś ugrać w drugiej. Zwyczajny brak wyobraźni. A tak, żylibyśmy sobie na wyspie... ignorowani przez wszystkich...w koło tylko woda i spokój... Polska idealna.

      • 12 10

      • niech na calym swiecie wojna

        byle polska wies spokojna... ;)
        Jest w tym jakas madrosc ludowa, pierwotna, instynktowna.
        "Zachod" za duzo "mysli" i intryguje

        • 7 1

      • Wyprowadź się do talibowni,wtedy twoje życie będzie szałowe i bombowe.

        • 5 6

      • Niemądre

        • 1 1

      • tez mam drona i mam juz pekata teczke na sasiada

        • 8 2

  • Morski "Dziki zachód" (5)

    Urząd Morski powinien mieć nawet kilka śmigłowców a nie jeden. To co się odstawia na morzu to istne bezprawie. Wylewanie wód zaolejonych czy opróżnianie zanieczyszczonych zbiorników balastowych to norma. Ponadto kutry rybackie innych krajów nagminnie uprawiają kłusownictwo w naszej strefie ekonomicznej, przodują w tym Rosjanie i Duńczycy, dzieję się tak dlatego bo jest hasło wśród marynarzy, że "na polskich wodach można wszystko bo nikt nie pilnuje".
    Taka jest smutna prawda.

    • 134 5

    • Do tego sprowadziły właśnie rzady PO pod dowództwem Bronka który przeniósł całe dowództwo do stolicy.
      Marynarka jest w rozkładzie!!

      • 3 5

    • Pieniądze w wywalone w morze (3)

      Tylko po co - skuteczność działania tej instytucji jest bliska zeru. Przecież do tej pory latali plus coraz częściej są aktualizowane zdjęcia satelitarne i co ile wystawili decyzji lub mandatów? Dla mniej inteligentnych odpowiem - 0.

      • 4 8

      • (2)

        Właśnie że ujawniano dużo nieprawidłowości, tylko że polskie sądy i izby morskie są bardzo liberalne dla zagranicznych armatorów. A idąc twoją durną retoryką można również powiedzieć , że skoro służba zdrowia jest niewydolna to należy zlikwidować szpitale bo to pieniądze wyrzucone na śmietnik. Po co są szpitale skoro w nich ludzie umierają ?, Walnij się w swój głupi łeb i zastanów jakie bzdury wypisujesz !

        • 17 2

        • HAHAHHA (1)

          "Ujawniono..." tylko gdzie takie zagrywki to można schować w kieszeń. Śmigłowiec służył do wyszukiwania plam oleju - nie wdrożono ani jednego postępowania w tej sprawie w ostatnich latach - a utrzymanie maszyny rocznie to kilkaset tysięcy zł. Więc po co skoro taką samą jak nie lepszą skuteczniść można uzyskać przy wykorzystaniu zdjęć satelitarnych. Szpitale w odróżnieniu od podejrzewam twojego miejsca pracy jednak działają i ratują ludzi. To jest właśnie problem tego kraju odwrotnie racjonlne podejście do spraw.

          • 2 1

          • Chyba ci napisał że d*py dają izby morskie, które wykazują się nieróbstwem i lenistwem. Zdjęcia satelitarne aktualizuje się raz na dobę i na tej podstawie nie idzie jednoznacznie stwierdzić która jednostka narobiła syfu. Tak samo satelita nie stwierdzi czy dana jednostka rybacka akurat prowadzi nielegalny połów, ani nie złapie złodziei podczas wypłukiwania bursztynu na plaży i tak dalej.
            Nie znasz się na temacie i bzdury wypisujesz.

            • 3 0

  • Bieda...

    • 0 0

  • To dobrze.

    • 0 0

  • Nie da rady

    • 0 0

  • Stalo sie (2)

    I koniec picia na plazy ;)

    • 26 9

    • "daj kamienia"

      i koniec latania dronem

      • 8 0

    • koniec heblowania sie na wydmach :(

      • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane