• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dużo dużych gości w gdyńskim porcie

Michał Staporek
3 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:37 (3 stycznia 2008)
Betsy S wygląda na sporą jednostkę. Żeby jednak przekonać się o rzeczywistych rozmiarach statków zawijających do gdyńskiego portu, wystarczy  kliknąć na powyższe zdjęcie . Betsy S wygląda na sporą jednostkę. Żeby jednak przekonać się o rzeczywistych rozmiarach statków zawijających do gdyńskiego portu, wystarczy  kliknąć na powyższe zdjęcie .

Jak najlepiej zobrazować rozwój portu morskiego? Cyfry pokazujące wzrost liczby przeładunków trafiają głównie do specjalistów. Do zwykłych ludzi przemawia liczba i wielkości zawijanych statków.



Pod tym względem ubiegły rok w gdyńskim porcie był wyjątkowy: Gdynię odwiedziło bowiem niemal 5 tys. statków. W większości były to kontenerowce, drobnicowce, jednostki ro-ro oraz promy.

Najbardziej spektakularne były wizyty wielkich statków wycieczkowych, które do Gdyni zawijały 87 razy. Na ich pokładach przypłynęło w sumie 89 tysięcy pasażerów.

Największym statkiem, zarówno pod względem długości, jak i tonażu był 311-metrowy wycieczkowiec Navigator of the Seas, który w sezonie zawinął do Gdyni dwukrotnie.

Wśród innych olbrzymów odwiedzających Gdynię znalazły się także wycieczkowce Constellation (294 m), Star Princess (289 m), Arkadia (285 m) oraz MSC Opera (251 m).

Nowością jest obecność wśród najpotężniejszych jednostek wielkich kontenerowców. Pierwszy z nich, 293-metrowy Maersk Brooklyn cumował przy Nabrzeżu Helskim 15 marca. MSC Bremen (294 m) gościł przy nabrzeżu Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego w kwietniu. O ile wizyty wycieczkowców są dowodem na wzrost zainteresowania turystów Trójmiastem, o tyle wpłynięcia kontenerowców dowodzą wzrostu wymiany handlowej.

Wielokrotnie przy Nabrzeżu Francuskim gościły bliźniacze masowce Yeoman Bridge oraz Yeoman Bontrup. Ich częste wizyty to efekt zapotrzebowania polskiego rynku na kruszywa, stanowiącego niezbędny surowiec do budowy dróg i autostrad.

W tym roku także możemy spodziewać się spektakularnych zawinięć w Gdyni. Zapowiedziano już wizyty kilku blisko 300-metrowych statków pasażerskich.
Michał Staporek

Opinie (32) 1 zablokowana

  • Do Johny

    TEU to kontener 20-stopowy

    • 0 0

  • zdolny prezes (1)

    Mlody zdolny wyszkatlcony i jak na swoj wiek doswiadczony prezes z otwartym umyslem, chetny do pracy i efekty widoczne momentalnie.
    Mam nadzieje ze czas "partyjnego betonu", spuscizny PLO i im podobnych minal raz na zawsze.
    Widzimy skutki wymiany pokolen. Do glosu dochodza mlodzi ludzie, wychowani na innych zasadach, wyksztalceni na MBA a nie na WUML( Wieczorowy Uniwerytet Marksizmu i Leninizmu- dla niezorientowanych).

    • 0 0

    • zdolny prezes??

      Hahaha .. bardzo zdolny, nieźle musiał pucować, żeby za kaczora dostać to polityczne stanowisko. Całe szczęście, ze jego dni są policzone.

      • 0 0

  • Wycieczkowce do Gdańska.

    Po co wycieczkowce zawijają do gdyni. I tak wszyscy jada zwiedzac Gdansk. Przez to ze tam przyplywaja statki, Polska traci na atrakcyjnosci turystycznej. Gdynia z jej przemyslowa arhitektura odstrasza turystow i trzeba ich wozic do Gdanska ponad godzine. Pozatym rozmawialem z grupa turystow z USA i mieli wrazenie ze wyjechali z portu dopiero w wjezdzie do Sopotu. He He moze by tak wykopac dluzsze kanaly bo budynki portowe sa w calym miescie;)))

    • 0 0

  • A co- myslicie ze ten Myglanc z PLO juz na szrocie?- napewno znowu gdzies wtulil dupeczke i takto sie przebuja do enerytury

    • 0 0

  • Radio Erewan znów nadaje

    Duzy nie ma co hehehehhehe

    • 0 0

  • ze polityczne stanowisko to kazdy wie, ale port takich wynikow jak w 2007 roku nie mial nigdy od 89 roku. poza tym poki co nie zostal odwolany i nie zanosi sie na to kolego

    • 0 0

  • Sukcesy Gdyni?

    W Gdyni wszystko jest sukcesem!Władze miasta przedstawią jako wydarzenie nawet bazgroły Prezydenta.Najważniejsze, jak się okazuje to sprzedać byle co-ale dać do tego dobry komentarz.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane