Po trwającej dwa lata modernizacji dworca, wreszcie nie musimy się go wstydzić.
Setki gdynian oglądały pierwszego dnia wyremontowane kosztem 40 mln zł wnętrza dworca PKP Gdynia Główna.
2012-06-11 14:36
Ale już na jego podstawie mogę powiedzieć: NARESZCIE widzę odejście od socjalistycznej, barbarzyńskiej wrażliwości!
Ludzie przez tysiąclecia budowali przepiękne gmachy, kościoły, kolumnady, areny, ratusze. Całe tysiąclecia! A tu w XX wieku cała ta spuścizna wyparowała, zniknęła. Ludzie jakby skarleli, upodlili się, i zaczęto budować szare prostopadłościany na niebywałą skalę. Postawiono budynek LOTu obok Bramy Wyżynnej, Długie Pobrzeże wyłożono szarymi, betonowymi płytami, zbudowano dworzec w Sopocie, o wyglądzie zaniedbanego klozetu. To samo dworzec PKS w Gdańsku wyglądający jak spalarnia odpadów.
W czasach w których prezydent Gdańska buduje kolejny, bratni LOTowi klocek zwany ECS, i publicznie tłumaczy jego prostackie kształty tym, że i ludzie przecież byli prości, Gdynia wznosi się ponad maluczkość i krótkowzroczność p. prezydenta Adamowicza, i powraca do czasów w których ludzie czuli że stać ich na więcej.
Ja się za ECS p. Adamowicza bardzo wstydzę (jak i za inne zaniedbania i chybione decyzje). Pal licho to kto i ile na tym ukradł, i jacy kolesie zapewnią sobie w tym ECS posady. Ale prymitywna fasada wzorowana na prostocie "ludzi pracy", obok katedr, bram, kamienic, bazylik, dzwonnic, ratuszy. Obok setek lat wzniosłości, zawyżania poziomu?
Proste rzeczy budują prości ludzie. Prawdziwi Władcy budują rzeczy wzniosłe! Wstyd!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
