- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (102 opinie)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (315 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (264 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (79 opinii)
- 5 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (42 opinie)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (120 opinii)
Po latach obietnic i zapowiedzi w Gdańsku pojawi się w końcu bilet elektroniczny. Miasto podpisało właśnie wartą prawie 1,1 mln zł umowę z giełdową spółką Emax, która oprócz systemu informatycznego dostarczy również 75 tys. kart chipowych i 25 czytników dla kontrolerów.
Na granatowej karcie ozdobionej gdańskimi zabytkami znajdzie się chip, w pamięci którego zostanie zapisana informacja o naszym bilecie. Od lipca kartę będzie można "załadować" biletem miesięcznym i semestralnym. Docelowo będzie można na niej zapisać także abonament na krótsze przejazdy, np. tygodniowe.
Karta będzie wydawana w siedzibie Zarządu Transportu Miejskiego, natomiast comiesięczne doładywanie jej będzie się odbywało w tych samych miejscach, w których dziś kupuje się znaczki na bilety miesięczne. - Mam nadzieję, ze wniosek o wydanie karty będzie można złożyć np. przez internet, tak żeby proces ich wydawania był jak najsprawniejszy - sugerował na konferencji prasowej prezydent Paweł Adamowicz szefowi Zarządu Transportu Miejskiego, Włodzimierzowi Popiołkowi.
O zaletach biletu elektronicznego można by długo mówić. Jest bezpieczny dla pasażera, ponieważ w momencie zgubienia bądź kradzieży karty, zapisany na niej bilet można zablokować i wydać duplikat. Miastu gwarantuje większe przychody, ponieważ jest go dużo trudniej podrobić niż kolorowe znaczki naklejane na kartonowe legitymacje. Do plusów należy również to, że w przyszłości może pełnić także inne funkcje: wejściówki do gdańskich atrakcji turystycznych i rozrywkowych. Miasto chce także emitować limitowane serie, sprzedawane kolekcjonerom.
Minusem nowego biletu jest 10 złotowa kaucja, jaką trzeba będzie zapłacić za plastikową kartę. - To konieczne - przekonują przedstawiciele władz miasta. - Inaczej pasażerowie braliby nową kartę co miesiąc, a ich wykonanie przecież kosztuje.
Innym problemem związanym z kartą jest to, że pasażer nie będzie mógł sprawdzić na własną rękę, czy zapisano na niej poprawny bilet. Pasażer, który dowie się o złym zapisie na swojej karcie od sprawdzającego go kontrolera, może mieć więc uzasadnione pretensje. - Nasz system umożliwia samodzielne kontrolowanie biletów, ale trzeba by zmienić część kasowników w gdańskich tramwajach i autobusach - tłumaczy Wojciech Dziewolski, członek zarządu firmy Emax. Jednak zarówno przedstawiciele Emaxa jak i Paweł Adamowicz przekonują, że system może być i będzie rozbudowywany.
Trzeba dodać, że wprowadzenie biletu elektronicznego w Gdańsku nie wiąże się w żaden sposób z ujednoliceniem taryf przewozowych ani wprowadzeniem wspólnego biletu dla miast wchodzących w skład aglomeracyjnego związku komunikacyjnego. - Oczywiście chętnie będziemy służyć naszymi pionierskimi doświadczeniami, jeśli inne miasta będą chciały wprowadzić podobny system u siebie - zapewnia Paweł Adamowicz, zapominając jednak, że regionalnym pionierem w korzystaniu z elektronicznego biletu jest Wejherowo.
Władze Gdańska zakładają, że elektroniczne bilety całkowicie zastąpią papierowe bilety miesięczne do końca 2006 r.
|
Opinie (100) 1 zablokowana
-
2006-03-30 15:35
E bilet
a co z turystami
- 0 0
-
2006-03-30 15:41
już widzę te kolejki..
..po tę kartę. Nie wierzę w sprawność tego systemu, ani pod względem informacji dla pasażerów ani jego wdrożenia, tym bardziej eksploatowania...drżyjmy Obywatele Gdańska
- 0 0
-
2006-03-30 16:58
Czy WRESZCIE bedzie mozna placic karta kredytowa?
Czy WRESZCIE bedzie mozliwosc zaplacenia gdziekolwiek za bilet miesieczny karta kredytowa lub bezposrednim przelewem z konta? To juz XXI wiek!!! Podobno... ;-)
- 0 0
-
2006-03-30 17:32
Gwiazdor....
Ideał w Singapurze?..nie przesadziłes.?..ile tych kart nazbierałeś?(poza tą jedną).
Obecnie za wydanie biletu nic się nie płaci,a za 75000x10 wyciąga sie od mieszkańców 750 000,-zł.Chyba lekka przesada.- 0 0
-
2006-03-30 18:51
Kupcie sobie samochody
jak tak narzekacie na ceny biletów,jak ktoś jest madry to znajdzie sobie dobra prace i dostanie auto służbowe i jezdzenie go nic nie kosztuje,ja za darmo jezdze służbowa fabią i śmiesza mnie nieudacznicy życiowi muszący jeżdzic tramwajami czy kolejką
- 0 0
-
2006-03-30 19:30
póki co nie widzę żadnych korzyści
ale moze w mairę rozbudowywania systemu sytuacja się poprawi !
- 0 0
-
2006-03-30 19:31
do menedzer-dupek
a pomyslales ze niektorzy nie moga miec prawa jazdy?
BTW jak cale 3city wsiadzie do samochodow to miasto stanie :]
BTW 2 firmowa fabia - to chyba za kare :>- 0 0
-
2006-03-30 19:53
no fajnie...
No fajnie ciekawe kiedy ZKM Gdynia wprowadzi taki elektroniczny bilet... BRAWO dla Gdańska za takie rozwiazania
- 0 0
-
2006-03-30 21:24
czego się nie robi...
... przed wyborami :>
- 0 0
-
2006-03-30 21:33
NIe czepiajcie sie tych 10zl
wszedzie za chipy sa kaucje. bylem na nartach to kaucja za skipas kosztowala 3 euro. chip po prostu kosztuje. z reszta widac to bo te 1.1 mln zl z nikad sie nie wzielo. przypominam ze to jest kaucja a nie zakup. takze nie mazac sie lalusie(internetowi malkontenci)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.