- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (206 opinii)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu głównym (74 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (136 opinii)
- 4 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (87 opinii)
- 5 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (118 opinii)
- 6 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (291 opinii)
Euro 2012 na plusie czy na minusie? Podsumowanie
W związku z Euro 2012 w Gdańsku zrealizowano inwestycje na ponad 2,6 mld zł, sam turniej pochłonął ponad 30 mln zł. Ile zarobiło miasto? Bezpośrednio ponad 13 mln zł, a jak szacuje niezależna firma audytorska Deloitte - kibice zostawili u nas 300 mln zł. Jednak strefa kibica przyniosła 3 mln zł straty.
Miasto w podsumowaniu ujęło koszty inwestycyjne związane z turniejem, choć o wielu z nich myślano już w 2000 roku, kiedy nie wiadomo było, że Euro odbędzie się w Gdańsku. Wszystkie inwestycje prowadzone przez Gdańsk do zakończenia turnieju zamknęły się w kwocie 2,6 mld zł. Wśród inwestycji jest m.in. Trasa Słowackiego (341 mln zł), rozbudowa portu lotniczego (413 mln zł), budowa stadionu (709 mln zł).
- Połowy projektów inwestycyjnych nie zrealizowalibyśmy, gdyby nie turniej. Nie byłoby przedłużenia Armii Krajowej, Węzła Karczemki, nie wiadomo, jak by wyglądał projekt Południowej Obwodnicy Gdańska, na pewno nie byłoby Słowackiego pomiędzy Niedźwiednikiem a Grunwaldzką - podkreśla Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska.
Na sam turniej wydaliśmy 30,2 mln zł, w tym ponad 9 mln zł na strefę kibica. Ta jednak nie okazała zbyt dużym sukcesem finansowym. Wpływy ze strefy wyniosły bowiem niecałe 6 mln zł. Dlaczego?
- Już po meczu z Czechami, kiedy odpadła polska reprezentacja, wiedzieliśmy, że nie osiągniemy zakładanych sum. Z perspektywy czasu oceniam, że niepotrzebnie były biletowane koncerty. Ponadto zła pogoda miała ogromny wpływ na to jak się bawiono i konsumowano w strefie. Zawiedliśmy się też na sponsorach UEFA, liczyliśmy na 3 mln zł wypływu, a był tylko 1 mln. To jest duże doświadczenie na przyszłość. Byliśmy za bardzo optymistycznie nastawieni - przyznaje Bojanowski.
Ile na turnieju zarobiliśmy?
Przychody wyniosły w sumie ponad 13 mln zł. Jednak Gdańsk zwlekał z ogłoszeniem zestawienia finansowego, czekając na badania niezależnej firmy audytorskiej Deloitte. Według niej, kibice zostawili w mieście 300 mln zł, a 600 mln zł warte były relacje i materiały o Gdańsku w polskich i zagranicznych mediach.
- W sumie po stronie korzyści finansowych mamy 1,8 mld zł, jednak kolejna wielka korzyść polega na tym, że wiemy jak zarządzać ryzykiem wielkich imprez masowych. Obecnie rozładowujemy tłum w 45 min, nie zamykając przy tym połowy Gdańska. Dziś Lwy Północy są naszymi partnerami w dyskusji. Zbudowaliśmy silny wolontariat, to są wartości niemierzalne - dodaje Bojanowski.
- Euro 2012, i to jest powszechne stanowisko, było sukcesem nas wszystkich. Na siłę musielibyśmy szukać słabości. Miasto Gdańsk od Euro jest inne, to pokazuje, że możemy sięgać po więcej - podkreślał podczas poniedziałkowej konferencji Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
W środę w Warszawie zostaną zaprezentowane krajowe wyniki finansowe dotyczące EURO 2012 opracowane przez firmę Deloitte.
Podsumowanie Euro 2012 w Gdańsku.
Opinie (166) 10 zablokowanych
-
2012-11-19 22:20
Negaci ze śledziowa aktywni na forum (2)
A se grajcie na kradzionym stadionie od Bałtyku ! Całujta w stopę pana Rysia i szczura.
- 3 12
-
2012-11-19 22:25
Weź se mózg
aktywuj.
- 0 1
-
2012-11-19 22:22
Gdynia pozdrawia Gdańsk
Jesteśmy z Wami!!!
- 1 3
-
2012-11-19 22:16
Euro 2012
A co tam sie rozwodzic, na temat strat. Juz rada mista znalazla wyjscie zeby je wyrownac, podnoszac cene ze smieci o ponad 70%. Jak znam zycie, ta podwyzka niczego nie zmieni, jesli chodzi o problem smieciowy, ale kasa miasta bedzie pelniejsza, do tego jeszcze podwyzka za uzytkowanie wieczyste i cos tam jeszce i Gdansk bedzie na plusie. A od nowego roku, pewnie podwyzka, za komunikacje, itd,itd...
- 11 4
-
2012-11-19 22:15
Jeśli stadion za miliard jest inwestycją to ja się pytam jaka jest stopa zwrotu z tej inwestycji.
coś mi się wydaje, że wyjdzie ujemna
- 16 4
-
2012-11-19 22:14
...
...lwy północy...
to jakieś kółko zainteresowań w lokalnym gimnazjum? :)
Macie jeszcze jakieś górnolotne hasełka?- 8 5
-
2012-11-19 22:13
"Na sam turniej wydaliśmy 30,2 mln zł"
"Przychody wyniosły w sumie ponad 13 mln zł."
" W sumie po stronie korzyści finansowych mamy 1,8 mld zł," + wolontariat :-)
Z tych informacji wychodzi na to, że jak w Gdańsku będą mistrzostwa świata to albo pójdziemy z torbami albo będziemy najbogatszym miastem w Polsce - jak myślicie, jaka jest prawidłowa odpowiedź?- 18 2
-
2012-11-19 22:12
STREFA KIBICA
Strefa Kibica zarobiłany więcej gdyby nie kiepskie piwo, które juz po pierwszym dniu kupowali tylko desperaci
- 11 2
-
2012-11-19 21:57
Jeśli Budyń mówi, że chce sięgać po więcej to zaczynam się bać (1)
chowam oszczędności i wyprowadzam co się uda poza Gdańsk.
- 14 5
-
2012-11-19 22:11
Przeprowadzaj się do Gdyni Kolego
Tutaj zaznasz spokój od wielkiego zgiełku!
- 5 3
-
2012-11-19 22:09
teraz bedziemy to Euro 30 lat spłacac podatkami smieciowymi i innymi budyniowymi!!!
Typowe zastaw się a postaw, przyjechali se na 3 tygodnie Hiszpanie, tanio popili, popykali łatwe Polki i tyle z tego euro mamy, tylko hotelarze i restauratorzy zarobili, czyli kumple lub słupy tych z UM!!!
- 14 7
-
2012-11-19 22:07
trzeba było jeszcze droższe zrobic piwo i żarcie z strefie pazery....
Się dziwią,że nie zarobili, jak ceny z kosmosu były, pełno pijanego żażyganego bydła i ledwo co widać było..
To każdy wolał kupić piwko za 3 zeta i do kumpla wbić albo choćby w pubie za podobne pieniążki ale w komforcie meczyki zobaczyć!- 11 3
-
2012-11-19 22:06
Gdyby dało się kupić bilet, byłoby zupełnie super
Niestety tej jednej rzeczy brakowało - biletów
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.