• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Firma reklamowa chce unieważnienia uchwał krajobrazowych

Krzysztof Koprowski
27 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nośnik reklamowy firmy Cityboard Media przy dworcu PKS w Gdańsku, która dąży do unieważnienia uchwały krajobrazowej w Gdańsku i przypuszczalnie Sopocie. Nośnik reklamowy firmy Cityboard Media przy dworcu PKS w Gdańsku, która dąży do unieważnienia uchwały krajobrazowej w Gdańsku i przypuszczalnie Sopocie.

Uchwały krajobrazowe w Gdańsku i Sopocie zostały oprotestowane przez ogólnopolską firmę reklamową, która domaga się ich unieważnienia. Wcześniej skutecznie udało się jej tego dokonać w Opolu. Jednocześnie gdańska uchwała okazała się nieskuteczna wobec montażu reklamy na plaży w Brzeźnie.



Czy przeszkadza ci nadmiar reklam w przestrzeni publicznej Trójmiasta?

W Trójmieście tzw. uchwały krajobrazowe, regulujące zasady sytuowania nośników reklamowych, szyldów oraz ogrodzeń, zostały przyjęte przez rady miast Gdańska i Sopotu. W Gdańsku nastąpiło to w lutym, zaś w Sopocie zaledwie kilka tygodni później, w marcu br.

Tuż przed głosowaniem nad przyjęciem projektu uchwały w Gdańsku, w liście skierowanym do wszystkich radnych o jej odrzucenie apelowała firma Cityboard Media. Ostatecznie na "nie" zagłosował tylko Piotr Walentynowicz z PiS, radni PO byli "za", zaś pozostali radni PiS wstrzymali się od głosu (z wyjątkiem Łukasza Hamadyka, który poparł uchwałę, obecne Hamadyk jest radnym niezrzeszonym).

Czytaj również: Wojewoda przyjął większą część gdańskiej uchwały krajobrazowej

Cityboard: uchwała nie respektuje naczelnej zasady prawa



Teraz ta sama firma próbuje całkowicie unieważnić przyjętą uchwałę krajobrazową, kierując sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Dotychczas Cityboard Media doprowadziło do uchylenia podobnego dokumentu w Opolu.

- Naszym zdaniem uchwała nie respektuje naczelnej zasady prawa, która mówi, że nie działa ono wstecz. Zapisy uchwały w praktyce likwidują nie tylko "dzikie" i nielegalne nośniki (banery, płachty, tablice na płotach), ale również systemową reklamę zewnętrzną. Uchwała za nic ma fakt, że nośniki zbudowano zgodnie z prawem i nakazuje ich usunięcie. To karygodne postępowanie. Reklama "dzika" za chwilę i tak wróci, ponieważ nie dokonano audytu i nie sposób jest zapanować nad procederem samowolnego jej umieszczania. Zniknie tymczasem reklama legalna, zbudowana zgodnie z prawem - przekonuje Marcin Stan, członek Zarządu Cityboard Media.
Cityboard Media chwali się największym nośnikiem reklamowym w Polsce. Znajdujący się w Warszawie "Megacityboard" ma powierzchnię 162 m kw., czyli aż dziewięć razy większą niż maksymalny rozmiar bilbordu dopuszczony w gdańskiej uchwale (18 m kw.) Cityboard Media chwali się największym nośnikiem reklamowym w Polsce. Znajdujący się w Warszawie "Megacityboard" ma powierzchnię 162 m kw., czyli aż dziewięć razy większą niż maksymalny rozmiar bilbordu dopuszczony w gdańskiej uchwale (18 m kw.)

Urzędnicy: wnioskujemy o oddalenie skargi



Gdańscy urzędnicy nie zgadzają się z argumentacją firmy reklamowej i będą starali się utrzymać w mocy przyjętą kilka miesięcy temu uchwałę.

- W odpowiedzi na skargę wnosimy o jej oddalenie w całości w związku z bezzasadnością skargi oraz brakami formalnymi - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, jednostki miasta, która przygotowała uchwałę.

Skarga na uchwałę krajobrazową Sopotu



Podobna skarga do WSA wpłynęła na uchwałę w Sopocie. Z naszych informacji wynika, że złożyła ją również firma Cityboard Media, która jednak tego nie potwierdza (ale i temu nie zaprzecza), zaś Sopot nie ujawnia danych wnioskodawcy.

- Potwierdzamy, że została złożona skarga administracyjna do WSA w Gdańsku, którą wnosi się za pośrednictwem organu Rady Miasta Sopotu, reprezentowanej przez prezydenta miasta. Obecnie przygotowujemy odpowiedź na skargę - wyjaśnia Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Reklama Forum Gdańsk na plaży w Brzeźnie, w miejscu, które miało być wolne od takich nośników. Reklama Forum Gdańsk na plaży w Brzeźnie, w miejscu, które miało być wolne od takich nośników.

Coraz więcej reklam niezgodnych z uchwałą



Jednak nawet bez unieważnienia uchwały w Gdańsku nośniki reklamowe coraz częściej pojawiają się w miejscach, z których miały być całkowicie wyeliminowane.

Od ponad tygodnia na plaży w Brzeźnie ustawiona jest reklama centrum handlowego Forum Gdańsk. Jak przyznają urzędnicy GZDiZ, w tym obszarze taka reklama, zgodnie treścią uchwały krajobrazowej, jest zakazana. Wyjątkiem jest dopuszczenie jej montażu, jeżeli ma ona związek z imprezą masową lub okolicznościową (kulturalną, sportową, społeczną, religijną, szkolną lub targową).

- W przypadku napisu przestrzennego "Forum" trwa postępowanie wyjaśniające - mówi rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Przypomnijmy, że w ostatnich latach już kilkukrotnie dochodziło do łamania wcześniej przyjętych ustaleń w zakresie regulacji nośników reklamowych.

W 2017 r. Europejskie Centrum Solidarności zlekceważyło zapisy miejscowego planu dla rejonu ul. Słowackiego 2 i promowało na nielegalnym nośniku reklamowym festiwal Solidarity of Arts.

Nielegalna reklama Europejskiego Centrum Solidarności przy ul. Słowackiego. Zdjęcie z 2017 r. Nielegalna reklama Europejskiego Centrum Solidarności przy ul. Słowackiego. Zdjęcie z 2017 r.
W lutym br. spółka miejska Gdańskie Autobusy i Tramwaje poszukiwała chętnego na bilbordy, jeszcze przed przyjęciem dokumentu w Gdańsku, dla terenu rezerwowanego pod zajezdnię przy ul. Warszawskiej. Nośniki takie były wówczas jeszcze legalne, ale niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami miasta o ograniczeniu chaosu reklamowego.

W kwietniu sposób na obejście uchwały znaleźli politycy PO, którzy na Targu Węglowym zobacz na mapie Gdańska ustawili niedozwolony w tym miejscu bilbord reklamowy. W opinii gdańskich urzędników był on jednak legalny, ponieważ połączono go z samochodem, a tego ustawa krajobrazowa nie przewidywała.

W lipcu nielegalna reklama pojawiła się na ścianie kamienicy na Biskupiej Górce. Została jednak zdemontowana już następnego dnia po publikacji naszego artykułu, ponieważ jej zleceniodawca podjął decyzję o natychmiastowym rozwiązaniu umowy z właścicielem nośnika.

Przewodnik po uchwale krajobrazowej from Trojmiasto.pl

Miejsca

Opinie (219) 6 zablokowanych

  • Pod pierwszym zdjęciem podpis, że Sitibord Komedia może pochwalić się największym nośnikiem

    Tu nie ma się czym chwalić, należy spalić się ze wstydu.
    Ja się nie chwalę, że mam największy nocnik.

    • 15 3

  • (1)

    w ogóle nie powinno być reklam wielkopowierzchniowych dezinformujących tylko szyldy firm - tu znajduje się tak a taki - reklama wielkopowierzchniowa jest o wszystkim i o niczym, patrząc na nią szybko o niej zapominamy

    • 9 2

    • wiocha Gdańsk

      • 2 0

  • gonić dziadów z reklamami na Gdańskich ulicach.

    • 13 1

  • Nie jestem miłośniczką Forum Gdańsk ale ta reklama na plaży w formie mebli miejskich i sprzętów do zabawy jest fajna.

    • 5 8

  • Buble prawne od PO

    A kancelarie zewnetrzna pan Paweł zatrudnia.

    • 7 3

  • O Gdańsku w Polsce, już mówi się mała Sycylia. Kolejne uchwały pokazują, że radni rządzą tak aby "swoim żyło się lepiej". ECS czy GAiT to przecież de facto jednostki miasta, nie wspominając już o reklamach PO. A jednak niektórym wolno więcej.

    • 12 4

  • Reklama na plaży (1)

    Ta reklama Forum jest fajna, użyteczna i nie wadzi.

    • 2 12

    • fajna, niefajna, nielegalna

      Ale czemu na publicznej plaży? Do kogo należy ten kawałek piasku? Wszystko można tam postawić?

      • 6 0

  • Nie agencje reklamowa tylko agencje spamową!

    Reklamy to rak!

    • 9 2

  • Trzeba będzue wziąć sprawy we własne ręce i pozbyć się tych nachalnych reklam. To jest chore aby banda cwaniaków zarabiała ba tym ogromne pieniądze gdy MY mieszkańcy ich nie chcemy. To tez wina przekupnych polityków bo to oni są temu winni

    • 11 3

  • "Uchwała za nic ma fakt, że nośniki zbudowano zgodnie z prawem i nakazuje ich usunięcie"

    No i co z tego? Jaki ma to związek z "retro agit"?

    Jeśli kiedyś legalnie nabyłem 10g narkotyku, który teraz jest nielegalny, to wciąż mogę nim handlować? Bo "prawo nie działa wstecz"? Przecież to absurd. Działanie wsteczne byłoby wtedy, jeśli właściciele nośników byliby karani za to, że kiedyś wisiały płachty.

    • 20 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane