- 1 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (148 opinii)
- 2 Marsz życia przeszedł przez Gdańsk (562 opinie)
- 3 Wyburzenia w UCK. Będą utrudnienia (40 opinii)
- 4 9 mln zł za naprawę kwatery na Szadółkach (59 opinii)
- 5 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (186 opinii)
- 6 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (203 opinie)
Galerie, markety, restauracje - co działa, a co jest zamknięte?
Tłumy w marketach spożywczych i budowlanych, zamknięta większość sklepów w centrach handlowych, ale za to otwarte niektóre lokale gastronomiczne w mieście - tak wyglądało Trójmiasto w sobotę, dzień po ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemicznego.
W piątek wieczorem, 13.03.2020 r., premier Mateusz Morawiecki poinformował o wprowadzeniu w całym kraju stanu zagrożenia epidemicznego. W związku z tym od soboty miała zostać zamknięta większość sklepów w centrach handlowych, a działalność klubów, barów i restauracji miała być zawieszona.
- wyroby tekstylne,
- wyroby odzieżowe,
- obuwie i wyroby skórzane,
- meble i sprzęt oświetleniowy,
- sprzęt radiowo-telewizyjny lub sprzęt gospodarstwa domowego,
- artykuły piśmienne i księgarskie
Wciąż otwarte mogą być natomiast sklepy spożywcze, apteki, drogerie i kwiaciarnie.
Czasu na wprowadzenie ograniczeń było bardzo mało.
- Do późnych godzin nocnych czekaliśmy na rozporządzenie w Dzienniku ustaw i według tego pisemnego rozporządzenia działamy. Wyraźnie jest w nim zaznaczone, które placówki mogą, a które nie mogą być otwarte. Aktualnie mamy otwartych 10 lokali - mówi Marcin Łukasiewicz, dyrektor Galerii Bałtyckiej.
Interwencja policji w czynnym lokalu na Długiej (40 opinii)
Od soboty lokale gastronomiczne mogły działać, wyłącznie sprzedając swoje dania na wynos lub z dostawą do domu. Otrzymaliśmy jednak sygnały, że kilka z nich, które są zlokalizowane w centrum Gdańska, działało bez zmian.
- W lokalu na Długiej grupa obcokrajowców - Włochów i Rosjan - piła alkohol, jadła posiłki, wszystko na miejscu. Obsługa twierdziła najpierw, że to piekarnia, chociaż piekarnia znajduje się obok, a potem, że zakaz obowiązuje od niedzieli - relacjonował czytelnik.
Przed lokalem pojawił się nawet radiowóz policji, która podjęła interwencję.
- Po godz. 12 otrzymaliśmy zgłoszenie, że przy ul. Długiej w jednym z lokali przebywają goście, którzy korzystają z usług gastronomicznych. Na miejsce został wysłany patrol, który potwierdził te informacje. W związku z zaistniałą sytuacją pouczono właściciela lokalu, który musiał wyprosić gości i zamknąć obiekt - mówi Karina Kamińska, rzecznik prasowy gdańskiej policji.
Ludzie wykupują mięso (185 opinii)
Czytelnicy informowali nas w Raporcie z Trójmiasta o tłumach w marketach budowlanych. Kolejki panowały m.in. w Castoramie i Leroy Merlin. Z kolei zarząd Ikei podjął decyzję o zamknięciu wszystkich sklepów, w tym również tego na Matarni. Zamknięty był również Designer Outlet na Szadółkach oraz salon Agata Meble.
Od wczesnych godzin porannych kolejną turę oblężenia przeżywały markety spożywcze, mimo że premier zapowiedział, że tego typu sklepy nie będą zamykane. Kolejki do kas były zarówno w Biedronce, jak i Lidlu. Życiem tętnił również Zielony Rynek na Przymorzu.
Tłumy na Zielonym Rynku na Przymorzu
Miejsca
Opinie (262) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-16 10:19
dlaczego cukiernia piekarnia czernis otwarta? wlasciciel ma za duzo kasy na leczenie pracowników czy o co chodzi?
- 5 1
-
2020-03-16 10:56
Co z samolotami KLM Amsterdam - Gdańsk?
Dlaczego nikt nie interweniuje i one latają? Eskadra F16 by odprowadziła samolot poza granice RP i KLM by się nauczyło..- 2 1
-
2020-03-16 11:17
Ludzie kultury (1)
A szacunku do starszych nie nauczyli,kasy fiskalne dla nauczycieli wprowadzić bo poza kasa nie wychowują i oszukują że uczą
- 0 1
-
2020-03-16 11:40
Wychowywać mają rodzice
- 0 0
-
2020-03-16 11:23
Dlaczego hotele nie zostały zamknięte ?
Hotele to przecież skupiska różnych, przyjezdnych, w hotelach działają restauracje itd.
Wirus jest logiczny i to do bólu,
władza do bólu, ale przeciwnie.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.