• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk wyciąga wnioski po zamieszaniu z tramwajami po derbach

Maciej Korolczuk
8 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Komunikacja miejska podczas Euro 2012 (na zdjęciu) działała bez zarzutu. Pytanie, dlaczego tak nie może być po każdym meczu na stadionie w Letnicy? Komunikacja miejska podczas Euro 2012 (na zdjęciu) działała bez zarzutu. Pytanie, dlaczego tak nie może być po każdym meczu na stadionie w Letnicy?

Pierwsze tramwaje dopiero 40 minut po zakończeniu imprezy na stadionie, dodatkowa komunikacja autobusowa na ul. Uczniowskiej zobacz na mapie Gdańska, nowe oznakowanie w tunelu pod Martwą Wisłą i Drodze Zielonej oraz przygotowanie komunikatów dla kierowców wyświetlanych na znakach zmiennej treści - to główne wnioski miejskich służb po piłkarskich derbach Trójmiasta, gdy policja tuż po meczu wstrzymała na kilkadziesiąt minut ruch tramwajowy na ul. Marynarki Polskiej.



Decyzje i wyciągnięte wnioski miejskich służb są:

Zamieszanie, jakie wywołała decyzja policjantów o wstrzymaniu ruchu tramwajów na całej długości Marynarki Polskiej tuż po derbowym meczu w Letnicy opisaliśmy w połowie kwietnia. Kibice wracający z meczu przez niemal godzinę nie mogli skorzystać z tramwajów, bo policja tłumacząc się kwestiami bezpieczeństwa wstrzymała ruch w Letnicy.

Decyzja była o tyle zaskakująca, że przed meczem w komunikatach prasowych organizator miejskiego transportu ZTM - zachęcał kibiców, by na mecz pojechać i wrócić właśnie komunikacją miejską.

Nie dość, że stały tramwaje, to dodatkowo w korkach utknęły też podstawione autobusy, którym w ostatniej chwili zmieniono trasy przejazdu.

Niezrozumiałe decyzje skrytykowali nie tylko kibice i nasi czytelnicy, ale też m.in. radny Andrzej Kowalczys.

- Wyrażam jednak zaniepokojenie i zdziwienie, że główna droga dojazdowa na stadion - ul. Pokoleń Lechii Gdańsk - kolejny raz była dostępna jedynie dla nielicznych. Droga ta powstała w celu umożliwienia komfortowego przyjazdu i wyjazdu podczas odbywających się na stadionie wydarzeń. Frekwencja w tym dniu była daleka od rekordowej, bowiem wiemy, że m. in. w meczu nie uczestniczyły zorganizowane grupy kibiców Arki Gdynia. Dlatego dziwią mnie ograniczenia, jakie zafundowano uczestnikom tego wydarzenia, które dla wielu jest piłkarskim świętem - napisał w oświadczeniu, które opublikowaliśmy pod poprzednim artykułem.
Miasto wyciąga wnioski, ale tylko w swoim gronie

Kilka dni po meczu zwołano posiedzenie tzw. sztabu meczowego, w którym uczestniczyli przedstawiciele wszystkich służb pracujących przy obsłudze spotkania Lechii z Arką. Chcieliśmy wciąć w nim udział, ale poinformowano nas, że to spotkanie wewnętrzne i przedstawiciele mediów nie mogą w nim uczestniczyć. Odmówiono nam też udostępnienia kopii protokołu z posiedzenia. Biuro Prasowe zgodziło się jedynie na omówienie raportu, z którego płyną dla kibiców, kierowców i mieszkańców następujące wnioski:

  • ustalono, że po zakończeniu meczu Lechia Gdańsk będzie informowała uczestników imprezy, że pierwsze tramwaje odjadą około 40 minut po jej zakończeniu. Taki sam komunikat będzie publikowany przez ZTM na stronach internetowych oraz wszystkich komunikatach prasowych. Po zakończeniu imprez odbywających się na terenie stadionu przyjęto takie działanie jako schemat na stałe
  • po przeanalizowaniu wariantów ustawienia dodatkowych autobusów, ustalono, że odjazdy dodatkowej komunikacji będą odbywały się z ul. Uczniowskiej
  • Gdański Zarząd Dróg i Zieleni w ciągu 2 miesięcy opracuje i wykona dodatkowe poziome oznakowanie w tunelu pod Martwą Wisłą zobacz na mapie Gdańska i na al. Macieja Płażyńskiego zobacz na mapie Gdańska (dawnej Drodze Zielonej) ułatwiające kierowcom dojazd do poszczególnych parkingów
  • przygotowana zostanie koncepcja wykonania oznakowania zmiennej treści, które będzie informowało, jaki jest orientacyjny czas zamknięcia tunelu. Znaki będą prezentowane na ośmiu bramownicach w okolicy tunelu


Spóźnione reakcje

Jak miasto odnosi się do opisanych przez nas problemów z komunikacją bezpośrednio po kwietniowych derbach?

- W tunelu trzykrotnie tworzyły się chwilowe korki, co zdarza się również w codziennym funkcjonowaniu tunelu. W takich sytuacjach tunel zamyka się na 2-3 minuty, żeby samochody mogły z niego wyjechać. Napełnienie tramwajów oszacowano na ok. 90 proc., a autobusów ok. 50 proc. Dojazd do parkingów odbywał się sprawnie, choć tworzyły się chwilowe zatory na dojazdach do parkingów - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego UM w Gdańsku.
Z danych uzyskanych od miasta wynika, że ZTM otrzymał informacje od spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje o zamknięciu dla ruchu tramwajowego ul. Marynarki Polskiej od godziny 19:50 do około 20:30, a więc na ok. 40 min. ZTM nadało ten komunikat na panele Systemu Informacji Pasażerskiej i na swoją stronę internetową.

Uruchomiono też autobus "za tramwaj" w kierunku Nowego Portu. Problem w tym, że uczyniono to dopiero ok. 20:45, a więc dopiero godzinę po ostatnim gwizdku sędziego i już po wznowieniu ruchu tramwajów, które wg urzędników miało nastąpić ok. godz. 20:30.

Jeszcze później ruszyły autobusy zastępcze w kierunku Dworca Głównego, bo dopiero ok. 20:50 i 21:00. Decyzja wydaje się mocno spóźniona, bo do tego czasu w stronę centrum zdążyło już odjechać 7 z 10 planowanych składów SKM, co znacznie rozładowało ruch kibiców zmierzających w kierunku dworca.

Jak podkreślają urzędnicy wstrzymanie ruchu tramwajowego nastąpiło "ze względu na to, że część kibiców pieszych poruszała się całą szerokością ulicy Marynarki Polskiej".

O tym, czy nowe zasady sprawdzą się w praktyce, będzie można się przekonać w niedzielę 14 maja, gdy na stadionie w Letnicy Lechia rozegra mecz z Koroną Kielce. Początek spotkania o godz. 15:30.

Kluby sportowe

Opinie (108)

  • "organizator miejskiego transportu ZTM - zachęcał kibiców, by na mecz pojechać i wrócić właśnie komunikacją miejską."

    Tak jest nie tylko w trakcie meczy. Cały czas zachęca się mieszkańców, aby korzystali z komunikacji miejskiej. Brudnej, zawszonej, śmierdzącej menelem, przepełnionej, spóźnionej, drogiej i niewygodnej komunikacji miejskiej. Niech sobie sami jeżdżą tym badziewiem.

    • 11 2

  • Zatrzymać Adamowicza zamiast tramwajów.

    Debile intelektualne wstrzymują środki komunikacji . Teraz SKM wstrzymać. Można też Prezydenta miasta zatrzymać na kilka lat.

    • 5 3

  • Prezydent już nie pracuje, czeka na wyrok.

    Dalej bez koncepcji jak rozwiązać odjazd kibiców.Czy Urząd Miejski nie chce czy jest taki,że mieszkańcy ich nie obchodzą.
    Dlaczego nie zlecić sprawy firmom od komunikacji , takie są np przy Politechnice Gd.

    • 1 2

  • Ja mysle

    Że warto by zwykły obywatel napisał do um żądanie (bo urzędnikom się wydaje polecenia) dostarczenia kopii protokołu. Ustawa o dostępie do informacji publicznej

    • 7 1

  • Mysle, ze czytelnicy oczekuja informacji:

    Dyrektor podal sie do dymisji lub: kierownik zostal odsuniety ze stanowiska i przeniesiony do podrzednych zadan...

    • 14 0

  • Panowie a ja się pytam co z mieszkańcami Letnicy?

    Jak oni mają w tym czasie dojechać w inne rejony Gdańska. Oni są odcięcie od świata w tym czasie. Tak nie może być!

    • 32 2

  • byłem i nie miałem żadnych problemów. (1)

    • 26 23

    • tak jak budyń bo zawsze i wszędzie wozi go szofer - pod dom i zdomu do pracy i do knajpek

      Wszędzie auto z szoferem, Pawłowicz też nie ma żadnych problemów.

      Z naszych POdatków.

      • 18 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane