- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (508 opinii)
- 2 15-latek autem na minuty uciekał policji (69 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (139 opinii)
- 4 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (126 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (177 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (82 opinie)
Gdańsk. Zabójstwo w szpitalu na Zaspie
Policjanci zatrzymali 61-mężczyznę.
W nocy z czwartku na piątek, 10.01.2020 r., w szpitalu na Zaspie zaatakowany został 94-letni pacjent placówki. Mężczyzna, którego uderzono w głowę, nie żyje. Sprawę wyjaśniają śledczy. Prawdopodobnie doszło do zabójstwa.
Aktualizacja, 16 stycznia 2020
Pogrzeb Jana Rohdego, pacjenta który nie przeżył ataku w szpitalu, odbędzie się w piątek, 17 stycznia. Msza święta zostanie odprawiona o godz. 11, w kościele św. Franciszka na Emaus. Po mszy kondukt żałobny uda się na cmentarz św. Franciszka, gdzie zmarły spocznie w otoczeniu rzeźb, o które dbał przez pół wieku.
Wyjątkowe losy ofiary zabójstwa w szpitalu
Aktualizacja, godz. 12:15
Pielęgniarka i 94-latek zaatakowani szpitalnym sprzętem
Prokuratura informuje, że do zdarzenia doszło na Oddziale Wewnętrznym. Obaj pacjenci przebywali w tym samym pokoju przez około pięć godzin, w pomieszczeniu nie było innych osób. Mężczyźni najprawdopodobniej się nie znali.
- Napastnik zaatakował również pielęgniarkę, jeszcze zanim ujawniono, że coś się wydarzyło na sali. Na szczęście nic się jej nie stało. Mężczyzna zdążył opuścić szpital - mówi prok. Grażyna Wawryniuk.
Z relacji przedstawicieli placówki wynika, że pielęgniarka po wejściu do sali zauważyła nietypowe ułożenie pacjenta, który prawdopodobnie już wówczas nie żył. Kiedy kobieta pochyliła się nad 94-latkiem, zauważyła ślady krwi na jego głowie. Następnie miała zostać zaatakowana.
Wszystko wskazuje na to, że do zaatakowania 94-latka i pielęgniarki użyty został sprzęt szpitalny - (prawdopodobnie stojak od kroplówki) na teren szpitala nie wniesiono niebezpiecznego narzędzia. Dokładny przebieg wydarzeń ustalą służby. W samej sali nie było monitoringu (nie wolno go w takich pomieszczeniach stosować); kamery znajdowały się na korytarzu - nagranie zostało zabezpieczone.
Śledczy tłumaczą, że 61-letni mężczyzna, którego w związku ze sprawą zatrzymali policjanci, do szpitala został przyjęty "z przyczyn chorobowych", ale niezwiązanych z zaburzeniami psychicznymi.
Aktualizacja, godz. 9:47
Sprawę komentuje spółka Copernicus, która zarządza Szpitalem św. Wojciecha na Zaspie.
- W godzinach nocnych, z 9 na 10 stycznia, 94-letni pacjent Oddziału Chorób Wewnętrznych Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku został zaatakowany ze skutkiem śmiertelnym przez innego pacjenta hospitalizowanego w tej samej sali. Została również zaatakowana pielęgniarka podczas obchodu - informuje Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy spółki Copernicus PL. - Sprawca zdarzenia po interwencji personelu dyżurnego został ujęty przez policję. W chwili obecnej trwają prace policji nadzorowane przez prokuraturę.
Spółka Copernicus zabezpieczyła materiał dowodowy do dyspozycji organów ścigania. Zapewniono opiekę psychologiczną pacjentom oddziału oraz personelowi. Pozostajemy w kontakcie z rodziną ofiary zdarzenia, której zaproponowano opiekę medyczną i pomoc psychologiczną.
Powołany w trybie pilnym zespół wyjaśniający okoliczności zdarzenia stwierdził, że zostały dochowane wszelkie standardy związane z opieką pielęgniarską i lekarską. Pomimo zaistniałej sytuacji Szpital św. Wojciecha pracuje bez zakłóceń, udzielając świadczeń w trybie pilnym i planowym.
Komunikat pomorskiego oddziału NFZ w Gdańsku
W związku z zabójstwem pacjenta i atakiem na pielęgniarkę, do których to wydarzeń doszło dziś w nocy w szpitalu na gdańskiej Zaspie, Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ informuje, że jest w stałym kontakcie ze wszystkimi służbami oraz instytucjami zajmującymi się wyjaśnianiem przyczyn tragedii i pozostaje do ich dyspozycji aż do całkowitego zakończenia postępowania w tej sprawie.
Aktualizacja, godz. 8:48
Śmierć w szpitalu na Zaspie po ataku pacjenta na pacjenta
- Około godz. 3 nad ranem 10.01.2020 r. otrzymaliśmy zgłoszenie, że 61-letni pacjent szpitala na Zaspie zaatakował drugiego, 94-letniego, prawdopodobnie ze skutkiem śmiertelnym. Policjanci pojechali na miejsce. W zgłoszeniu otrzymaliśmy również rysopis mężczyzny, który miał być osobą atakującą - mówi kom. Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Podejrzewany o zabójstwo uciekał przed policjantami
Funkcjonariusze, dojeżdżając do szpitala, zauważyli mężczyznę stojącego na pobliskim przystanku. Odpowiadał on rysopisowi sprawcy. Na widok radiowozu zaczął uciekać.
- Po krótkim pościgu został on zatrzymany i przewieziony do najbliższej jednostki policji. Tam będą z nim wykonywane dalsze czynności procesowe - mówi policjant.
W szpitalu na Zaspie obecnie trwają szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia: zabezpieczane są ślady, a technik wykonuje dokumentację fotograficzną. Wszystkie materiały będą przekazane do prokuratury.
Funkcjonariusze w zgłoszeniu otrzymali także informację, że zaatakowana miała zostać również pielęgniarka placówki. Ten wątek będzie wyjaśniany przez śledczych.
O tragicznym incydencie do którego doszło w nocy z 9 na 10 stycznia poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta, a potwierdzają go gdańscy prokuratorzy.
- Nie żyje pacjent, który został zaatakowany przez drugiego pacjenta. Poszkodowany otrzymał szereg ciosów, głównie w obrębie głowy, na tyle poważnych, że zmarł - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zatrzymano jedną osobę. Prokuratura bada sprawę śmierci pacjenta
Jedna osoba została zatrzymana. Śledczy wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia. Jak usłyszeliśmy od prokurator, na razie jest zbyt wcześnie, by w sprawie podać więcej szczegółów.
Hej Trójmiasto.. Wiecie cos o zabójstwie w szpitalu na zaspie? (8 opinii)
Miejsca
Opinie (573) ponad 100 zablokowanych
-
2020-01-10 09:50
dalszy ciag tej sprawy? znow umorzenie? (1)
"Umorzono śledztwo w sprawie celowego potrącenia rowerzysty"
- 20 3
-
2020-01-10 11:29
niestety moze tak byc wystarczy ze znowu biegli stwierdza ze w chwili tego czynu był bardzo wzburzony ze nad sobą nie panował
- 4 0
-
2020-01-10 09:21
(2)
Chory swiat juz nie magdzie uciekac
- 24 4
-
2020-01-10 11:29
Jakiej magdzie?
- 2 0
-
2020-01-10 09:25
Po co uciekac?
pozakac im swoja przewage.
- 3 0
-
2020-01-10 09:46
zabic tego, ktory zabija (1)
niech przestanie byc bezkarny
- 36 2
-
2020-01-10 11:28
Pamietaj ze to zadna kara i nie dozwolona.Choc w Chinach taki dostake kólke w głowe
zostaje dawcą organów.
- 1 0
-
2020-01-10 11:12
Całkiem poważnie rozważam jako przyczynę chrapanie. (1)
A co do bezpieczeństwa to jak sobie to wyobrażacie pracownik szpitala ma stać w każdych drzwiach sali dla pacjentów i patrzeć czy ktoś kogoś nie bije, dusi?
- 33 5
-
2020-01-10 11:26
to moze przywiazywac nanoc pacjetów do łóżka :)
- 2 0
-
2020-01-10 10:21
Zaprawdę powiadam wam: Gdańsk miasto miłości (2)
- 34 12
-
2020-01-10 10:26
(1)
Co za plytki komentarz.
Zbrodnie zdarzaja sie codziennie i pod kazda szerokoscia geograficzna.- 3 3
-
2020-01-10 11:25
podaj jakis przyklad głabie z Polski!
- 0 2
-
2020-01-10 11:23
Moze sie bronil
- 1 9
-
2020-01-10 09:07
kto to pisze? (1)
Gwałtowna śmierć w szpitalu na Zaspie? prawdopodobnie ze skutkiem śmiertelnym? dżizas
- 52 5
-
2020-01-10 11:13
Hahaha
- 2 2
-
2020-01-10 08:52
(3)
Pewnie poszło o 13 emeryturę.
A tak na poważnie teraz starsi ludzie są gorsi od młodzieży.- 43 36
-
2020-01-10 10:30
(1)
Pis w nich wyzwolil bestie. Roszczeniowe bestie. Patrz : np biedronka przed poludniem. Trwa walka o najlepszego pomidora, non stop klotnie z kasjerkami , przepychanki i pretensje.
- 3 8
-
2020-01-10 11:10
Nudzisz się nierobie
chodzisz po sklepach dla biedoty i szukasz sensacji? Gratuluję zainteresowań.
- 1 3
-
2020-01-10 09:21
Sa tacy sami jak ich wnuki
bo tam jest najlepszy kontakt i przeplyw w relacji dziadek - wnuczka.
- 1 1
-
2020-01-10 11:06
nie zabójstwo a pobicie ze skutkiem śmiertelnym
a to jednak róznica
- 7 18
-
2020-01-10 08:37
Nie pierwsza i nie ostatnia ofiara tego szpitala. (3)
pamietacie tego zwiazkowca co znaleziono martwego. rzekomo mial sie sam rzucic. bylo to podczas fuzji szpitali.
- 61 8
-
2020-01-10 11:01
ale on chyba faktycznie sam skoczył ...
- 5 1
-
2020-01-10 09:10
Prawda (1)
A ile tego typu spraw z tego szpitala nie ujrzało światła dziennego!?
Wstyd tam pracować i leczyć sie!- 12 2
-
2020-01-10 10:33
Hmmm....jak fajnie, ze wy bubki wszystko wiecie najlepiej. KGB i CIA w jednym.
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.