W kościele św. Katarzyny powstał zegar z najdłuższym wahadłem na świecie.
W wieży kościoła św. Katarzyny powstał zegar z najdłuższym wahadłem na świecie - jego długość wynosi aż 31,2 m. Jego twórcy chcą, by trafił do Księgi Rekordów Guinnessa, jednak wcześniej trzeba mu wybrać nazwę. Mogą w tym pomóc także czytelnicy Trojmiasto.pl.
Jan Hecker – krewniak Heweliusza, zapomniany gdański astronom, prekursor i wynalazca24%
Jan III Sobieski – kolekcjoner, kupował wiele zegarów w czasie swego panowania24%
Longin – bo jest długi41%
W wieży kościoła św. Katarzyny od lat mieści się Muzeum Nauki Gdańskiej (kiedyś nazywane Muzeum Zegarów), oddział Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Znajdują się w nim unikalne eksponaty dawnych zegarów, a także najdokładniejszy na świecie zegar pulsarowy.
Ten ostatni skonstruował dr Grzegorz Szychliński, kierownik placówki. Także obecnie to właśnie on jest pomysłodawcą i orędownikiem zegara z najdłuższym wahadłem na świecie. Obecnie nosi on roboczą nazwę P31m.
- Wytypowaliśmy już kilka nazw, które byłyby adekwatne dla tego eksponatu, ale chcemy poznać opinię gdańszczan - to w końcu nasze wspólne dobro. Dopiero z nową nazwą zegara będziemy się ubiegać o wpisanie go do Księgi Rekordów Guinnessa. Mogą się państwo zapytać, czemu zbudowaliśmy tak wielki mechanizm? W Genewie znajduje się odpowiednik P31m. Jego długość wynosi 30,05 m - to jest nasz główny konkurent - tłumaczy dr Szychliński. Wśród proponowanych nazw nie brakuje dwóch związanych z rodziną naszego słynnego gdańskiego astronoma, Jana Heweliusza, którego szczątki i grób znajdują się w kościele św. Katarzyny. Te i pozostałe propozycje znajdują się w ankiecie obok. Jeżeli ktoś ma inne ciekawe pomysły, może je wpisać w opiniach pod artykułem.
- Zegar będzie na pewno jedną z ciekawszych atrakcji naszego miasta - ośrodka, który słynie z pomiaru czasu, głównie za sprawą Jana Heweliusza. W tej dziedzinie, tak jak w astronomii, gdańszczanin był geniuszem. Nasz oddział poprzez zgromadzone w nim eksponaty nawiązuje do tej cechy ludzkiego umysłu - podkreśla Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Ponad 31-metrowe wahadło i zegar będzie można zobaczyć, i to bezpłatnie, w styczniu 2017 r., choć gdańskie Muzeum zaprezentowało go już wcześniej - najmłodszym, potrzebującym gdańszczanom - w ramach mikołajek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
