- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (32 opinie)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (114 opinii)
- 3 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (131 opinii)
- 4 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (62 opinie)
- 5 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (149 opinii)
- 6 Nowy płot przy ul. Stolarskiej w Gdańsku. Kto go postawił i po co? (229 opinii)
Gdańsk promował się podczas meczu Polska-Grecja za 400 tys. zł
Prawie 400 tys. zł wydał Gdańsk na promocję miasta podczas towarzyskiego meczu piłkarskiego Polska-Grecja, rozegranego we wtorek na PGE Arenie. Pieniądze trafiły do miejskiej spółki, która jest operatorem stadionu.
- Umowa, opiewająca na kwotę nieco ponad 390 tys. zł obejmowała umieszczenie reklamy miasta m.in. na biletach, w korytarzach stadionu, a także na samym stadionie - mówi Tomasz Kowalski, prezes spółki Arena Gdańsk Operator.
Reklama umieszczona na terenie stadionu pojawiła się także w telewizji. Trzeba zaznaczyć, że relację z meczu oglądało 4,5 mln osób.
- To standardowe działanie z naszej strony. Zawsze zachęcamy samorząd do promowania swojego wizerunku szczególnie podczas wydarzeń, w których biorą udział goście spoza Gdańska - mówi Tomasz Kowalski. - Podobne oferty składaliśmy władzom miasta w związku z koncertem Justina Timberlake'a, czy meczem Lechia Gdańsk - FC Barcelona. Wtedy nie zdecydowano się na reklamę.
Operator stadionu w Letnicy podobną ofertę przedstawi władzom miasta też przed meczem Lechia Gdańsk - Juventus Turyn, który odbędzie się 29 lipca.
Jak uzasadniają to władze miasta? - Wydarzenie było doskonałą formą promocji Gdańska. Piłka nożna cieszy się ogromną popularnością. Zależało nam na tym, by jak najwięcej osób zapamiętało nasze miasto - mówi Emilia Salach z Biura Prasowego Urzędu Miasta Gdańska.
Zdaniem urzędników, kampania promocyjna związana z meczem reprezentacji miała na celu umocnienie pozytywnego wizerunku oraz miała stanowić impuls do odwiedzenia Gdańska.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (96) 6 zablokowanych
-
2015-06-19 17:04
Urzędnicza brać do usunięcia
bo rozgrabią nam wszystko złodzieje.
- 27 3
-
2015-06-19 17:05
tak właśnie pełowska banda wyprowadza sobie nasze ciężko zarobione pieniążki...
- 32 4
-
2015-06-19 17:10
Swoje wydają to ich stać
przelewanie z jednego konta na drugie z którego łatwiej wyprowadzić kasę premie nagrody itp czyżby nikt inny nie chciał się wypromować za tak śmiesznie małe pieniądze do pracy Panowie
- 17 4
-
2015-06-19 17:13
To niewiele (2)
To niewiele w porównaniu do rat, które Gdańsk będzie jeszcze długo spłacał za sam nierentowny stadion.
- 26 7
-
2015-06-19 17:28
PGE Arena Duma Gdanska i Pomorza. (1)
Co ci przeszkadza w stadionie ,co mecz jest pelno ludzi.
- 4 7
-
2015-06-20 17:23
a ile jest tych meczy?
- 3 0
-
2015-06-19 17:16
I tak o to zorganizowana grupa przelewa sobie kasę publiczną między sobą (1)
Nagle się okazuje, że miasto ma koszty, więc musi dostać więcej kasy za rok. Z kolei operator stadionu zarobił kasę, więc jest potrzebny. A my? my to tylko pionki w tej grze, pionki - frajerzy, którzy płacą na to kasę. Kasę, która potem idzie do kieszeni pracujących w tych spółkach. Pomyślcie nad tym, jaki to jest bezsens... to właśnie PO w czystej naturze... ale o co chodzi? Przecież miasto musi się promować wśród Polaków, którzy nie wiedzą gdzie jest Gdańsk i wśród Greków, którzy mają dużo pieniędzy i zimne lata... śmieszne.
- 48 4
-
2015-06-19 19:40
dokładnie tak to wygląda jak opisałeś.
- 8 1
-
2015-06-19 17:27
niezła pralnia
- 31 4
-
2015-06-19 17:28
sami sobie placa lol
a swoja droga jestem ciekaw jakie przekrety ida z lechia gdansk ...- 22 4
-
2015-06-19 17:29
promocja? ale gdzie?
bo w greckiej tv tego nie puszczali....
- 33 2
-
2015-06-19 17:30
??? (1)
Co jest zlego w tym ,ze miasto sie promuje?
- 7 40
-
2015-06-19 18:49
Dobrze jest być niekumatym
świat jest wówczas taki piękny...
- 12 2
-
2015-06-19 17:33
Zwyczajna poprawa wizerunku władz w papierach sprawozdania rocznego. (1)
Po kilku takich dotacjach straty spółki zarządzającej będą mniejsze.
- 26 2
-
2015-06-19 19:57
tylko na bieżące potrzeby nie będzie.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.