Siedem prób dokonania oszustwa metodą "na policjanta" odnotowano w poniedziałek w Gdańsku. Żadna z nich nie okazała się - na szczęście - udana. W większości przypadków seniorzy, do których dzwonili fałszywi policjanci, sami nabrali podejrzeń, w jednym przypadku zaś oszczędności starszej kobiety uratowała pracownica banku.
2017-08-01 12:11
a skąd biorą numery tel. do seniora???, czy ten właściwy tel. od oszustów poprzedza głuchy tel. aby sprawdzić czy faktycznie odbierze osoba starsza?
2017-08-01 12:13
Ksiazka telefoniczna drukowana?
2017-08-01 22:27
Właśnie z książki telefonicznej. Wiele osób tu mówi, że już nie ma książek, że numery nieaktualne ale starsze osoby mają numery sprzed klikudziesięciu lat i to w TP (czyli Orange). Wystarczy dzwonić pod kolejne numery (a tam masz imię, nawisko i adres). Jak ktoś odpowie to duża szansa, że to senior. Ale dla młodych to niezrozumiałe
2017-08-01 12:17
To już dobre kilka lat temu zniknęła.Na pewno nie z książki telefonicznej.
2017-08-01 14:44
z lat 90tych. Drukowane. Jeszcze gdy nr zastrzezone byly publikowane. Czyli gruba ksiazka. A starsi ludzie pewnie z sentymentu uzywaja stacjonarnych telefonow.
2017-08-01 18:46
tam jest nieaktualna,ja tez mam książkę sprzed 20 lat chyba tylko z sentymentu jej nie wywaliłem.Wielu ludzi też całkowicie zrezygnowało z numerów stacjonarnych.
2017-08-01 14:26
mam dwie na chacie, czyli co? to są białe kruki czy jak?
2017-08-01 18:43
Moze i gdzieś kupiłeś tylko po co dziś większość numerów jest zastrzeżona i niewiele tam znajdziesz.
2017-08-01 12:17
Może jakiś pracownik banku jest w to zamieszany. Zna nr telefonu i stan konta.
2017-08-01 12:47
Siedem prób oszustwa "na policjanta" jednego dnia i ani jednego złapanego.
2017-08-01 16:20
To nie serial w TV. Tylko tam łapią w ciągu godziny ...z przerwą na reklamy.
2017-08-01 17:39
No prosze cie...Maja wszystko.....nawet czas na paczka i kawusie.
2017-08-01 22:02
2017-08-01 20:11
Co miesiac ktos zabiera mi z wyplaty niby na leczenie, a jak chcialem sie ostatnio zapisac do laryngologa to okazalo sie, ze dopiero za 3 mce gdzies w Gdyni moga mnie przyjac
2017-08-01 20:46
naprawde myslisz ze za te kilkadziesiat zlotych skladki rozwina ci czerwony dywan?
2017-08-01 17:30
Seniorzy super- są czujni. To cieszy. Zastanawia mnie tylko skąd, zazwyczaj biedni, mają tyle kasy? Są to kwoty nierzadko po kilkadziesiąt tysięcy złotych. My zarabiamy, pracujemy we dwójkę i nigdy nie odłożymy tyle pieniędzy. Ale brawo dla nich za postawę. Tak trzymać i nie dawać się łotrom oszustom , którzy w dzieciństwie nie byli kochani przez nikogo.
2017-08-01 20:45
co to jest 50000 oszczednosci w wieku 70 lat?
naprawde nie jestes w stanie oszczedzic 1000 rocznie?
wiesz czym sie roznisz od tych staruszkow?
oni nie potrzebuja co 2 lat nowegto telefonu n ie musza latac co roku do egiptu nie potrzebuja co 5 lat telewizora czy samochodu
ty po porstu nie potrafisz oszczedzac
masz jakies pienaidze to od razu wydajesz
zaloze sie ze gdyby ktos ci bez powodu dal 5000 zlotych to pierwsze co bys zrobil to zastanowil sie na co je wydac
2017-08-01 12:56
Zastanawia mnie, skąd oszuści wiedzą do kogo dzwonić? ja nie mam oszczędności i do mnie nie dzwonią. Wynika z tego, że mają swoje "wtyczki" w banku, które typują wg wieku i wielkości oszczędności potencjalne ofiary.
Uważam, że tym tropem powinna iść policja
2017-08-01 20:41
dzwonia do losowych ludzi jak wyczuja ze dziadek nie ma kasy to urywaja kontakt
ty w mediach uslyszysz tylko o udanych przestepstwach
2017-08-01 13:51
za dużo filozofujesz. Książka telefoniczna, karta z UE, telefon też wykonany UE, łut szczęścia i słup do odbioru kasy. Ot cały misterny plan Szerloku.
2017-08-01 17:15
najlepiej niech babcia Trydzykowi na radyjko wpłaci
2017-08-01 20:15
Zawsze byłeś idiotą? Czy to wina tych upałów?
2017-08-01 20:08
I czy mu się udało?
2017-08-01 18:36
2017-08-01 19:13
2017-08-01 18:52
pewnie 2 koleżanki powyżej 70-tki po kościółku wyguglują....
2017-08-01 18:40
Do kamieniolomow!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
