• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: siedmioro kandydatów do fotela prezydenta

Katarzyna Moritz
5 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Siedmioro kandydatów ubiega się o fotel prezydenta Gdańska. Są wśród nich obecny prezydent, poseł, biznesmen, naukowiec, pracownik teatru, była radna i narodowiec.



Paweł Adamowicz Paweł Adamowicz
Andrzej Jaworski Andrzej Jaworski
Krzysztof Andruszkiewicz Krzysztof Andruszkiewicz
Zofia Gosz Zofia Gosz
Wojciech Podjacki Wojciech Podjacki
Stanisław Cora Stanisław Cora
Dariusz Adamowicz Dariusz Adamowicz
Paweł Adamowicz jest prezydentem Gdańska od 12 lat - dwukrotnie wygrywał wybory bezpośrednie, raz został wybrany przez Radę Miasta. Choć o rządzeniu miastem wie wszystko, krytycy zarzucają mu brak zrozumienia dla problemów zwykłych mieszkańców. Sztandarowym projektem, który ma o tym świadczyć, jest współfinansowana z budżetu miasta budowa Europejskiego Centrum Solidarności.

W realizacji swoich wizji nie można mu jednak odmówić konsekwencji i pewnie dlatego jego kampania przebiega pod hasłem "Konsekwentnie dla Gdańska". Obiecuje w niej kontynuację dotychczasowych działań: realizację inwestycji drogowych, zwiększenie bezpieczeństwa poprzez instalację monitoringu w całym mieście, rewitalizację zaniedbanych dzielnic oraz objęcie wszystkich gdańskich dzieci opieką przedszkolną.

Czy prezydentowi Adamowiczowi zagrozi szerzej nieznany, ale obdarzony takim samym nazwiskiem Dariusz Adamowicz? Panowie nie są spokrewnieni, jednak część wyborców może się pomylić przy głosowaniu. Bezpartyjny Dariusz Adamowicz jest z wykształcenia architektem, ale na co dzień prowadzi firmę zajmującą się dystrybucją profesjonalnego sprzętu audio i instrumentów muzycznych.

Czy wiesz już na kogo zagłosujesz w wyborach?

W programie zapowiedział, że będzie walczył o rewitalizację zapomnianych gdańskich dzielnic. Jego hasło wyborcze to "Nowy Gdańsk - same plusy". Poza tym proponuje m.in. wprowadzenie przejazdu komunikacją miejską za złotówkę oraz ułatwienia dla małych i średnich przedsiębiorstw.

Już po raz drugi o stanowisko prezydenta Gdańska ubiega się poseł PiS Andrzej Jaworski. Jego hasło wyborcze to "Gdańsk potrzebuje nowego gospodarza". Podkreśla że obecny prezydent wydaje miliony na nietrafione inwestycje oraz, że plany rozbudowy miasta są tworzone pod konkretnych inwestorów. Co obiecuje? Między innymi większe dotacje na remonty mieszkań komunalnych, zintegrowany ośrodek całodobowej opieki medycznej, podziemne przejście pod Huciskiem i bezkolizyjne przejazdy z alei Zwycięstwa.

Kandydatem SLD na prezydenta Gdańska jest Krzysztof Andruszkiewicz, zastępca dyrektora miejskiego Teatru Miniatura. Jego hasło to "Najpierw mieszkańcy - potem igrzyska". Sprzeciwia się podwyżkom czynszów komunalnych. Chce też ograniczenia kosztownych inwestycji w mieście, prowadzonych bez konsultacji z mieszkańcami.

Z komitetu wyborczego "Czas na zmiany" startuje 62-letni Stanisław Cora, członek Stronnictwa Demokratycznego. Jest on doktorem prawa i pracownikiem naukowym Uniwersytetu Gdańskiego. W latach 1998-2002 i 2006-2008 był prezesem Zarządu Portu Gdańsk. W swoim programie wyborczym Cora stawia m.in. na rozwój portu w Gdańsku oraz niezbędne inwestycje dla mieszkańców, takie jak budowa dróg, żłobków, przedszkoli i basenów. Ostatnio pojawiły się plakaty jego komitetu wyborczego z hasłem "Gdańsk - Europejska Stolica Długów".

Jedyną kobietą biorącą udział w wyścigu prezydenckim jest bezpartyjna Zofia Gosz, z wykształcenia ekonomistka, była radna Gdańska z ramienia Ligi Polskich Rodzin. Teraz startuje z komitetu "Nowe spojrzenie Zofii Gosz". Proponuje m.in. wdrożenie budżetu zadaniowego, darmowe dożywianie uczniów w szkołach i zniesienie stałych opłat za przedszkola. Zdaniem kandydatki funkcjonujące od lat rady dzielnic nie spełniają swojej roli. Dlatego chce ona zaktywizować mieszkańców miasta poprzez powołanie rad starszych i rad młodych.

Bezpartyjny jest także Wojciech Podjacki, prowadzący własną działalność gospodarczą. Startuje z komitetu "Solidarny Gdańsk". Od 2002 r. jest liderem narodowej organizacji Liga Obrony Suwerenności. W programie wyborczym postuluje budowę tanich mieszkań komunalnych, wstrzymanie wzrostu cen wody oraz poprawę infrastruktury drogowej.

Opinie (467) ponad 20 zablokowanych

  • Osowa, której zablokował rozbudowę Spacerowej też nie!!!

    Nasz dzielnica się wciąż rozwija, powstają nowe budynki i pojawiają się nowi mieszkańcy wystarczy odrobina wyobraźni zanim się zdecyduje o odcięciu jakiejś dzielnicy od świata. Nie mogę głosować na człowieka bez wyobraźni, pozbawionego logiki. Jak Pan mógł nam to zrobić? Codziennie stojąc w tym korku-gigancie zastanawiam się jak podłym i bezmyślnym trzeba być...

    • 1 0

  • Kandydaci do fotela. (3)

    Po pierwsze - mam wielki żal do Pani redaktor Moritz - która mówi, że kandydowałam przedtem z LIgi Polskich Rodzin. Prawda jest taka, że dwie kadencje kandydowałam jako niezależna i z bloków bezpartyjnych - to można sprawdzić na mojej stronie internetowej www.zofiagosz.pl ; dopiero w kadencji 2002 - 2006 startowałam z LIgi Polskich Rodzin, tylko startowałam - po dwóch latach bycia Radną - zrezygnowałam i opuściłam jej szeregi, bo nic nie magłam prAWIE ZROBIĆ DLA MIESZKAŃCÓW, DLA LUDZI, BO pARTIA TA, W OSOBIE SZEFOWEJ kLUBU decydowała o tym co mam mówić i co mam robić, a była to Pani Ela wymieniana w tej dyskusji. Więc wystąpiłam z tych szeregów i zaczęłam realizować zadania swoje i ludzi a była wtedy nasilona akcja likwidacji szkół i przedszkoli i udało mnie się wybronić od likwidacji, między innymi Przedszkole 62, 58, 51 na Przymorzu; nr 72 na Zaspie, zaś nr 13 - rodzice uzgodnili że zgadzają się na jego sprywatyzowanie, chociaż nie do końca się zgadzałam, bo do takiego przedszkola nie mogą być przyjmowane dzieci na tzw. munimum, czyli z ubogich rodzin. Napewno całkowicie moja krwawica to było niedopuszczenie do likwidacji wówczas LO X na Przymorzu i duży mój wkład przy szkole nr 44 na Przymorzu Związki Zawodowe Solidarność Oświaty chodziły za mną, żebym powiedziala jak rozmawiać z moją szefową klubową, bo była wówczas jeszcze za likwidacja rzekomo. WIĘC pANI REDAKTOR PROSZĘ SPROSTOWAĆ W SPOSÓB SKUTECZNY TĘ INFORMACJE ŻE POPRZEDNIO BYŁAM Z LiGI POLSKICH RODZIN, PROSZĘ NAPISAĆ TAK JAK TO NAPISAŁA gAZETA wYBORCZA 19 WRZEŚNIA, A MIANOWICIE "PO DWÓCH LATACH WYSTĄPIŁA Z liGI pOLSKICH RODZIN. DOMAGAM SIĘ PRAWDZIWEJ INFORMACJI O MNIE - NIE DEINFORMACJI, mam do tego prawo, jak powiedziano mi w Państwowej KOmisji Wyborczej. Dla informacji podaję Pani i internautom - że żadnej Legitymacji o przynależności i człokowstwie Ligi POlskich Rodzin przez te dwa lata nie otrzymałam. Nie opłaciłam też przez te dwa lata żadnych składek członkowskich. Więc, jeśli już to STARTOWAŁAM TYLKO Z listy LIGI POLSKICH RODZIN. Szanowni internauci - proszę te informacje którą podaję sprawdzić na mojej stronie internetowej www.zofiagosz.pl lub też u bardzo pewnego źródła jakim jest Rada MIasta Gdańska. Proszę nie podawać informacji nieprawdziwych, szkodzących mnie i wręcz uwłaczających mojej osobie. Jeśli zaś chodzi o jednego dowcipnisia, który powiedzial, ze mam twarz nawiedzonej - to może by wyjaśnił co ma na myśli, i pokazał swoją twarz w całej okazalości, przydałoby się. Każdy sądzi wedle siebie - to zawsze jest aktualne powiedzenie od wieków. MOże ten dowcipniś oglądał moją strone i moje konkretne dokonania na rzecz innyc h ludzi i środowisk i uznał, że to niemożliwe jest zwykłaj radnej, acz bardzo przygotowanej zawodowo i społecznie, tyle zrobić. Ja przez 12 lat nauczyłam się praktycznie rozwiązywać problemy, nie zaś gadać i robić to co mi doradcy "partyjni" powiedzą. NIe boję się zadnych trudności. Z długiem sobie poradzę bo jestem wieloletnią finasistką i jeszcze mam przygotowanie ze studów na temat finansów publicznych i budżetu. Mnie te długi nie straszne. Myślę, że straszne jest dla obecnej ekipy to że wogóle startuję na Prezydenta, bo ona wie doskonale, że bez większego trudu znajduję nieprawidłowości umiem je rozliczyć i ustalić winnych ewentualnych zaniedbań. Jedyna sprawa która ujrzała światło dzienne i była w organach ścigania to sprawa z okresu władz Prez. Jamroża, V-ce Prezydenta M. Szajny i V-ce Prezydenta D. Śmiałkowskiego , GDY BYŁAM W Komisji Rewizyjnej Rady MIasta Gdańska w 1992 roku. KOmisja skierowała jedną tylko sprawę do Urzędu Kontroli Skarbowwej, ja byłam jako jedyny główny świadek w tej sprawie przesłuchiwana na Policji, PÓŻNIEJ W SĄDZIE KARNYM, GDZIE CI WSZYSCY WIELCY KTÓRYCH WYMIENIŁAM ZE SWOIMI OBROŃCAMI siedzieli dumnie, a ja jedna w sprawie zeznawałam. No cóż nasz wymiar sprawiedliwości pewnie bardzo przeciążony prowadził tę - dla mnie bardzo prostą sprawę - AŻ 14 LAT. Ostatni raz byłam świadkiem w sądzie karnym w 2007 roku. Na nowo - od początku, każdą okoliczność musiałam podawać . (począwszy od 1992 r,) Jednak we WRZEŚNIU 2006 - TUŻ PRZED POPRZEDNIMI WYBORAMI SAMORZĄDOWYMI w prasie napisano, ze sprawę umorzono w stosunku do władz miasta - prezydentów i V-ce bo się "przedawniła z urządu" Minęła 10 lat. Czas wyciął zarzuty i winy. Tego właśnie moim zdaniem - władze sie obawiają, bo oliwa nieraz na wierzch wypływa. Cztery lata temu - w Miejskiej Komisji Wyborczej - zaginęly podpisy poparcia z całego jednego okręgu, co jest zagrożone karą pół roku bezwzględnego więzienia albo wysoka karą pieniężną. Jak mnie poinformowano w Warszawie - było to rzekomo przestępstwo z art. 52 ustawy o ochronie danych osobowych i pouczono mnie, że jeśli tego nie skieruję do prokuratury, a ktoś prowokacyjnie choćby jedną z tych kart z danymi osobowymi podrzuci na śmietnik czy ulicę i da znać policji, to ja pójdę do więzienia, bo to mnie ludzie powierzyli swoje dane. Zrobiłam jak miałam - cóż nie dochodzono winnego, sprawa trwała 2 lata, podobnie jak w dziś opisywanej sprawie gruntowej MIasta i kontroli NIK. Rzekomo te karty z danymi się znalazły, lecz dowiedziałam się o tym po prawie 2 latach i Komisja stworzła z nich 7 teczkę, a Komitet składał 6 opisanych teczek. Nigdy nie zrobiono konfrontacji z naszymi kopiami - tej siódmej teczki. Podniosłam się z obelg prasy, pomówień o osądów prasy i podejmuję ciężką próbę - zmiany tego wzajemnego powiązania władz - uładzania wszystkiego jeśli to dotyczy władz miasta. Powiedziałam sobie - że ludzie wreszcie pomyślą rozsądnie i zdecydują, poprą moja osobę i moje umiejętności radzenia sobie z najtrudniejszymi problemami Gdańska. Tak dalej być nie może żeby samorządem gdańskim - nie mogli rządzić ludzie prawi, praworządni i umiejący naprawić to zrujnowane miasto nie tylko finansowo, ale architektonicznie i też w penym zakresie moralnie, rozumiejąc przez to sieć różnych powiążań, a nie demokratyczne rządzenie. Choćby trochę demokratycznie. Mówią, że mechanikowi samochodowemu płaci się nie za to, że samochód naprawi, ale za to że wie, gdzie młotkiem uderzyć. Ja Wam gwarantuję, że wiem, gdzie mlotkiem uderzyć. Jeśli zaś chodzi o mój wiek, to nie wiek metrykalny decyduje dzisiaj o sprawności fizycznej i intelektualnej, lecz stan móżgu człowieka, który daje rozkazy do działań każdej komórce człowieka. W ANGLII robiono badania młodego człowieka mającego 28 lat, z powodu że nie mogli mieć dzieci i okazało się, że jego mózg miał już 68 lat - i to był powód. Więc odtawił trawke, alkohol, szybkie jedzenie i inne używki i mózg zaczął się regenerować ale trwa to bardzo dlugo. Ja nigdy nie brałam używek, nawet nigdy nie zapaliłam papierosa, więc mózg moj jest nadzwyczaj sprawny, do tego nie biorę żadnych lekarstw, nawet suplementów diety. Za to codziennie rano jestem na szybkim marszu w Parku Jana Pawła II, a wieczorem robię sobie spracery na siódme piętro. Więc dam radę sprawnie zarządzać Gdańskiem. Zaś zaprawiona jestem w przeciwnościach losu - jako radna bo prasa przez wszystkie lata opisywała mnie niekorzystnie, lub wielkie rzeczy które robiłam podawnae były bezimiennie. Np. "Przjechał dr. ..... " diagnozować poparzonych. Nie był podawany sprawca ani inicjator. Teraz też są różne sprawy robione Komitetu. Więc drodzy internauci - przeczytajcie o mnie. Jeśli znajdziecie wśród "7 sprawiedliwych" osobę lepiej przygotowaną do roziązywania - podupadającego miasta Gdańska, to do mnie zadzwońcie.

    • 1 1

    • brawo Pani Gosz

      gratuluję, życzę powodzenia i zwycięstwa. Wczoraj w przekroju czytałem że miasto Gdańsk po Katowicach i Gdyni to maisto gdzie żyje sie najlepiej, a Gdańsk miał najwyższą notę za drogi (największa sieć na km2). Dalej czytam, że nie ma co się dziwić że w tych miastach ponownie w pierwszej turze wygrają Bydyń, Szczur bo jest tu świetnie, w miestach lemingów ... Nie będę tego komentował, nie ma co, jeszcze mnie wykasują. Niestety ale jak dotrzeć do lemingów, skoro media na usługach, służby pozwalają zaklejać miasto lemingów plakatami przy napisie "zakaz plakatowania" na są na usługach (S.M) etc ... powodzenia. I jeszcze ten ruski rząd sprzedaje ruskim rafinerię .... co się dzieje?

      • 0 0

    • o jakiej p. Eli wspomina pani p.Zofio - nazwij ja pani po nazwisku .W jakiej dyskusji?

      Ona ma w ogole nazwisko p.Gosz? Prosze sie nie obrazac ale napisala pani dwie plachty i... nic z tego NIE wynika!Mowi pani ,ze ma pani swoje lata- no i dobrze watpie aby szare komorki , mozgu- regenerowaly sie!(?) Mowi pani o "Nowym Spojrzeniu" a dzieli pani sopleczenstwo na rady starszych i mlodszych czym Pani ich oddzieli? - Nie lepiej ich integrowac?,przeciez Ci mlodzi beda tez kiedys starsi -starszych juz nie bedzie ale beda ,nastepni mlodzi...itd.,itd...Bedac trzy kadencje radna/12 lat!/,budujac -Nowe Spojrzenie caly cas mowi pani o...p r z e s z l o s c czy warto?- do wszystkich ma pani ,zal! ,pretensje!, do pp.Eli &Katarzyny Moritz...a do siebie? ,czy do siebie ma Pani jakies uwagi? , zastrzezenia,zrobilaby pani cos inaczej w przeszlosci?-nigdy pani NIE popelniala bledow? ,nawet bedac radna? ,jednak bylo nie bylo 12 lat!,ile to - jaki procent z doroslego zycia? - Moze zamiast miec do wszystkich dookola zal- jednak przedstawic cos wartosciowego , przedstawic realny program! - dzialac! ,dzialac , nie sadzic sie juz!...albo
      zamiast samej startowac , swoja wiedze i doswiadczenie scedowac na kogos mlodszego?np. na p.Arka(?)swojego"adiunkta"...powodzenia

      • 1 0

    • Choc wiadomo, ze lokalnie w tym kierunku nic się nie zrobi to -

      - jestem ciekaw jaką opinię ma Pani wobec tolerancji i invitro. Ludzie starsi ode mnie twierdzą, że mądrego poznaje się po uczynkach i sercu. Uczynki już znamy, a co z sercem?

      PS. Panią redaktor prosimy o sprostowanie, jesli się Pani pomyliła wprowadzajac w błąd czytelników.

      • 0 0

  • Adamowicz?dożywotni prezydent?

    Jak w Rosji! nie ważne jak byle nie dopuścić nikogo innego.Miało być,że prezydentem można być przez dwie kadencje: a teraz? dożywotnio!!!

    • 0 0

  • Kandydaci do fotela.

    Ktoś kto napisał, że nikt nie mówi o starszych; Nowe Spojrzenie ma w Programie - zajęcie się starszymi, nie można w takich tezach programowych pisać o ławeczkach i innych drobnych sprawach. Jak Pan internauta chyba zauważył - że mówimy iż utworzymy Rady Starszych i w ich ręce oddamy zarządzanie danymi dzielnicami i to oni będą określać, gdzie i jakie ławeczki - o które domaga się internauta - będą miały być. Inny internauta twierdzi, że wszyscy mają programy socjalne, tylko Adamowicz ma inny, bardzo się myli. Po pierwsze Nowe Spojrzenie zaczyna od Planu Rozwoju Gdańska i dalej Opracowanie i rządzenie z Budzetem Zadaniowym, gdzie wtedy nie ma miejsca na dyktowanie przez deweloperów np. co i gdzie należy zbudować, więc zniknie chaos w zabudowie, bardzo nierównomierny i niezrównoważony rozwój. Jest bieda i jeszcze więcej biedy się tworzy. Poza tym - zadaniem gminy - w ustawie o samorządzie nie ma mowy o inwestycjach "pomnikowych czy to sportowych do sportów wyczynowych czy historycznych. Tam zapisane są zadania dla ludzi i na rzecz ludzi. Bo zasadą jest - że podatki płacone przez ludzi mają do nich wrócić w innej formie np. mieszkań socjalnych, komunalnych, dobrych dróg dzielnicowych, miejsc w przedszkolach, czy też w dożywianiu dzieci. Ale to trzeba by znać ustawę o zadaniach samorządu. Inny internauta pisze niech będzie Paweł Adamowicz - bo zasiał teraz będzie zbierał. Tylko że zasiał takie długi, że można zbierać jedynie odsetki od zaciągniętych kredytów. Ktoś pisze też że wszyscy mówią tylko o wydatkach, bo Paweł Adamowicz nie mówi - jest w tym zakresie wycwiczony, że ludziom nie mówi się o czarnych faktach, lecz mówi się o niebiańskiej przyszłości, a ludzie w to wierzą i wybierają. Przecież te inwestycje które Adamowicz "Posiał" to wyłącznie wydatki nas czekają na ich eksploatację. Hala Sopot - Gdańsk, już wiemy że będziemy płacić na koszty utrzymania 2 mln zł rocznie. Na oświetlenie dróg zbudowanych - też 2 mln rocznie i tak by można wyliczać bez konca. Więc te wzdatki i spłaty kredytów - to "Bedą te złote zbiory" Pana Pawła Adamowicza. A co z ludźmi starszymi i ich potrzebami życiowymi, co z młodzieżą szkolną, co ludzmi chorymi, którzy do endokrynologa czekają nawet kilka lat, podobnie do lekarza rehabilitanta. Co ze szkołami - przey których nieocieplone mury ucieka do powietrza conajmniej 15% pieniędzy opłacanych GPEC-owi; co z dziećmi - które zamiast 5 dni otrzymywać mleko, otrzymują tylko w 3 dni. Co z dzielnicowymi ulicami, chodnikami na których szczególnie starsi ludzie - łamią sobie nogi lub nadwyrężają ręce, a póżniej na rehabilitację - usprawnienie czekają lata. CZY NADAL GDAŃSK MA BYĆ TAKI? GDZIE W TYM MIEŚCIE ZOSTAŁ CZŁOWIEK - JEDYNIE STAŁ SIĘ PODATNIKIEM - NA UTRZYMANIE URZĘDÓW, URZĘDNIKÓW, Agencji, fundacji. Takiej ignorancji człowieka i jego potrzeb nkit chyba dotąd nie oglądał; wszędzie pod uwagę brany jest człowiek, jako istota ludzka, jako podatnik utrzymujący urzędy i technokratów wytworzonych przez różne partie. Nasz program Nowego Spojrzenia to: Człowiek i jego potrzeby - na pierwszym miejscu. Więcej na www.zofiagosz.pl .

    • 1 1

  • 8 lat poszukiwania koszy na śmieci w moim miescie Gdańsku

    Obecny prezydent stracił swoją szansę na ponowna kadencję.

    • 0 1

  • :) (2)

    budyn o reelekcje ubiega sie chyba druga, a nie trzecia pani redaktor...

    • 1 5

    • To trzecia reelekcja, (a czwarta potencjalnie kadencja prezydencka) (1)

      w wyniku bezpośrednich wyborów a nie druga.
      W kadencji '98 - '02 prezydenta wybierano w głosowaniu Rady Miasta.
      Czyli w '02 pierwszy bezpośredni wybór, w '06 drugi a teraz potencjalnie trzeci.

      • 4 0

      • i czwarta potencjalnie kadencja

        • 0 0

  • Sylwester Wysocki (5)

    Dlaczego pominięto tego kandydata na Prezydenta Gdańska?

    • 13 0

    • Sylwester Wysocki.?

      A kto to?

      • 0 0

    • Prawdopodobnież startuje tylko na radnego (3)

      a szkoda

      • 4 0

      • to dobrze, bo nie wiedziałem kogo na radnego wybrać, a teraz już wiem

        • 1 1

      • Szkoda (1)

        Jeżeli to prawda, to nie mam kandydata na Prezydenta Gdańska.

        • 2 2

        • Dariusz Adamowicz - ma wszelkie atuty, z tym że o nim się nie mówi, a jeżeli już to przypina mu się łatkę żerowania na pożal się Boże "popularności" Budynia

          • 6 1

  • szadółki przykry zapach (34)

    Napewno nie będę głosował na p.Adamowicza :)

    • 215 63

    • Napewno nie będę głosował na p.Adamowicza !!

      Którego!!!

      • 0 0

    • trudny wybór..

      na Budynia głosować nie będę. I tu pojawia się problem. W takim razie na kogo? Właściwie wszyscy albo powielają jego program albo mają swój oderwany od realiów. Jak czytam te obietnice przedwyborcze to odnoszę wrażenie, że kandydaci zaraz po wygranej chwycą za łopatę kielnię i wezmą się do budowania. Budyń ma tą przewagę, że jego prace widać i radzi sobie dość dobrze z kierowaniem miastem choć z drugiej strony to właśnie budzi we mnie największe obawy. Ekipa Budynia osiągnęła perfekcję w kamuflowaniu zadłużenia miasta. Balansują na granicy deficytu będąc niejednokrotnie o włos od przekroczenia deficytu i wprowadzeniu Zarządu Komisarycznego. Czy żaden z kandydatów nie potrafi dostrzec błędów w zarządaniu miastem i stworzyć swojego programu godnego konkurencji. Czy Adamowicz stawia tak wysoko poprzeczkę czy kandydaci są natyle mierni ? Przecież błędy widać gołym okiem. Wystarczy przejść się po mieście. Przykłady? Budowa ul Łostowickiej (na samo projektowanie wydano krocie a projektów,za które zapłacono z naszych podatków, jest przynamniej kilka) - etapI drogowcy zakończyli swoje prace perfekcyjnie. Trawniki, zieleńce, chodniki,wszystko na tip-top. Wchodzą kolejni wykonawcy i zaczynają od nowa. To musiało być w przetargu a my podatnicy płacimy za podwójną robotę. Kolejny przykład Jabłoniowa- węzeł Jabłoniowa-Armi Krajowej powstał zaq kadencji Adamowicza. Czas eksploatacji nawierzchni asfaltowej wynosi 40 lat. Tymczasem Węzeł zamiast przygotować już w czasie poprzedniej budowy tak aby zmniejszyć dziś koszt inwestycji jest modernizowany w dość niespotykany sposób poprzez przykrywanie asfaltu betonem i wylewanie kolejnej warstwy asfaltu (warstwa szczelna, warstwa nasiąkliwa, warstwa szczelna, ciekawe co o tym myślą fachowcy?) Kolejny przykład- nowo projektowana droga z Chełmu na Orunie. Pod koniec zeszłego roku pojawił się przetarg na plan koncepcyjny. Co to właściwie jest ten plan? To jest wydanie pieniędzy których było za mało na projekt tak aby jednostka budrzetowa zmieściła się w przyznanej kwocie.
      Podsumowując: Adamowicz ze swoją ekipą w większości przypadków dobrze typują inwestycje, świetnie radzą sobie z ich finansowaniem, a jeszcze lepiej z wykorzystaniem ich do budowy wizerunku dobrego gospodarza.
      Niestety tu się kończą pochwały. W tym zarządzaniu widać haos i brak komunikacji z jednostkami podległymi. Inwestycje w prspektywie wieloletniej są źle przygotowane i nie do końca przemyślane. Wyglądają tak jakby przez te 12 ście lat rządów Adamowicza przewineło się kilu prezydentów z różnymi koncepcjami. Mnóstwo pieniędzy jest trwonione niepotrzebnie na projekty które i tak trafiają do kosza.

      • 3 0

    • Szadółkami wali już nawet na Morenie, Matarni i Oruni. Przy wietrze z Si SE smród wali w miasto! (2)

      • 15 2

      • wali w całej europie już! (1)

        • 7 0

        • jeszcze nie

          Ale niedługo będzie

          • 1 0

    • Mamy dwóch Adamowiczów. (3)

      Dariusz Adamowicz - wykształcony, przedsiębiorca, niezrzeszony, nieumoczony w zobowiązania partyjne.
      Bardzo dobry kandydat.

      Możesz spokojnie głosować na Adamowicza. :)

      • 34 15

      • Populista (1)

        Jak ktoś obiecuje przejazdy dla wszystkich za 1 zł i bezpłatne dla wszystkich uczniów, emerytów i rencistów to znaczy, ze nie zna zasad ekonomii. Czysty populizm.

        • 2 1

        • W niektórych miastach są w tej cenie, lub są bezpłatne.
          Generuje to ruch komunikacją publiczną, zmniejsza korki poprzez mniejszy ruch samochodów prywatnych, dopłaty mniejsze niż do ECS, zyski społeczne nieocenione... itd, itp..
          Czysty populizm, to jest ergo arena i stadion za miliard.

          • 2 1

      • tak myślę, że to realna alternatywa...

        ...szczególnie dla "elektoratu platforymy", która jest niezadowolona z obecnego prezydenta

        • 5 3

    • głupiś ?

      miej pretensje do deweloperów i sam do siebie. Po pierwsze dobrze wiedziałeś gdzie kupujesz mieszkanie i jakie są skutki gnicia fermentacji itp. --> "wysypiska śmieci" (chyba że humanistą jesteś). Po drugie powinno sie zakazać budowy mieszkań w okolicy wysypisaka bo te opary mogą być niezdrowe.
      Sam nie jestem zwolennikiem Adamowicza jednym słowem jego kampanie to obiecanki cacanki. Ale on nie ma nic do Twojego mieszkanka i smrodku ;)

      • 2 1

    • głupi

      • 0 0

    • A kto kupuje mieszkanie 500 metrów od wysypiska? (5)

      Kto kupuje mieszkanie 500 metrów od wysypiska? Pretensje miej do siebie!

      • 29 3

      • Oj misza w doopie byłeś i gooowno czułeś. Szadółki walą w wielu dalszych dzielnicach. Na kilkanaście kilometrów. (3)

        Jeszcze postawcie nam fabrykę celulozy i drugą rafinerkę, to będziemy w czołówce zachorowań na raka nie tylko w Polsce.

        • 14 8

        • na chełmie czasem też czuć-na szczęście niezbyt intensywnie (1)

          • 7 5

          • śmierdzi w wielu dzielnicach bo odgazowuja metan który sie gromadzi od gnijących śmieci. inaczej by wsztko wybuchło.

            przykre jest to ze ten biogaz mozna by wykorzystywać gdyby za wczasu pomyślec jak go wprowadzic bezpiecznie do sieci.

            • 5 0

        • już jesteśmy...

          • 0 0

      • CZASEM WALI NA KILKA KILOMETRÓW I GDYBY BYŁY INNE WIATRY I WIAŁO W KIERUNKU CENTRUM TO TA OPINIA NIE MIAŁABY TAKIEGO POPARCIA!!!

        • 0 0

    • z tego co proponują kandydaci nic nie wynika... (3)

      z tego co widzę to najlepiej prezentuje się Pan Jaworski, widać, że widzi PRAWDZIWE potrzeby miasta... nie patrząc na partię...czy to ważne jaka partia? ważne co zrobi dla nas...

      • 4 4

      • pomodli się? (2)

        • 3 1

        • i weźmie 300 tysięcy odprawy

          no i poleci z rodzinką na wakacje do Australii za kasę podatników

          • 2 0

        • właśnie:)

          • 2 0

    • (5)

      Zamienię mieszkanie przy obwodnicy w pobliżu Szadółek na domek wolnostojący w Sopocie z widokiem na morze.

      • 40 2

      • (4)

        A dlaczego w Sopocie moze nam morzem śródziemnym? Z doplata czy bez?

        • 12 2

        • Nie zrozumiałeś :( (2)

          Chodziło o to, że na Szadółkach są bardzo tanie nieruchomości i to dlatego, że w pobliżu jest wysypisko... Dlatego Gościu nabija się, że zamieni się do Sopotu...

          • 4 18

          • bardzo tanie nieruchomości?!!! człowieku, o czym ty piszesz?! wlasnie ze względu na to uciazliwe sąsiedztwo powinny być bardzo tanie, ale na pewno nie są, i nie porównujcie czegokolwiek z Sopotem ,bo to zupełnie inna kategoria

            • 2 1

          • Dowcip wytłumaczony przestaje być dowcipem i nawet gdy był śmieszny już nie jest.

            • 8 3

        • Daleko z dojazdami do roboty by było. No chyba, że zapewniasz pracę lub rentę na miejscu, to biorę to Morze Śródziemne.

          • 12 0

    • Tylko Jaworski (1)

      Oddaj głos na Jaworskiego- będziesz miał wszędzie krzyże, a śmieci będą się walały pod blokami.

      • 46 15

      • przeczytaj lepiej czopie co proponuje...może wszystko zróbmy za darmo jak

        proponują inni kandydaci... może przedszkole? obiadek? a my nie mamy jak do pracy jeździć!

        • 2 6

    • to nie trzeba bylo kupowac mieszkania obok wysypiska matolku jeden (3)

      • 9 9

      • Mieszkać gdzieś trzeba, (1)

        a nie każdego stać na mieszkanie w centrum. To, że ktoś kupił mieszkanie na tzw. "zadupiu" nie oznacza, że ma być truty.

        • 15 3

        • Każdy ma prawo do życia w godnych warunkach, ale śmieci były tam przed wami. Poza tym, gdyby wprowadzono rozwiązania sprzyjające zmniejszeniu ilości składowania odpadów - spalarnie śmieci na przykład - to pewnie byście mówili, że powinna ona zostać umieszczona w centrum miasta, bo was truje.

          • 3 2

      • I po co

        ten matołek w wypowiedzi?

        • 4 1

    • a do tej pory nie było???

      a Jak kupowales mieszkanie to wysypiska nie było???.
      Najpierw kupiles za bezcen a teraz rozpaczasz???

      • 3 5

  • GŁOSUJĘ NA P. Adamowicza. (2)

    Jest dobry dobrze zaczął musi mieć sznsę dokończenia tego wszystkiego. Przyjdzie nowy wyrzuci wszystko do góry nogami i przez dwa lata będzie sie uczył . Nic nie zrobi i znowu wszystko w Gdańsku stanie. Dość

    • 5 25

    • i tak stoi

      tylko trochę przed wyborami ruszyło; przez 4 lata myśleli i tylko mysleli. To jest dziecinada, tyle czasu nie robić nic, a potem wszystko na raz. Bedzie jak z deptakiem w Sopocie, w czerwcu skończyli układać płyty chodnikowe przy Domu Zdrojowym, a od początku września je zdejmują.

      • 0 0

    • prezydentura na 100 lat? niemożliwe

      • 0 0

  • Po wyborach

    Po wyborach miejsce dla Adamowicza czeka tu:
    http://www.muzeumzabawek.eu/mziz/

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane