• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk zaprasza nowych mieszkańców

Maciej Korolczuk
21 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Akcja "Wybierz Gdańsk" ma zapewnić miastu napływ nowych mieszkańców - szczególnie młodych ludzi, którzy mieliby zostać tu na stałe. Akcja "Wybierz Gdańsk" ma zapewnić miastu napływ nowych mieszkańców - szczególnie młodych ludzi, którzy mieliby zostać tu na stałe.

"Wybierz Gdańsk" - pod takim hasłem wolontariusze zachęcają turystów i gości przyjeżdżających do miasta, by zamieszkali w nim na stałe. Społeczna akcja ruszyła podczas Jarmarku św. Dominika. Na razie odpowiedziało na nią ok. 100 osób.



Co przede wszystkim przekonałoby cię do przeprowadzki do innego miasta?

Na promocję, reklamę i marketing magistraty w całym kraju od lat wydają dziesiątki milionów złotych. Pomysły na przyciągnięcie nowych mieszkańców, inwestorów czy turystów są różne.

W miastach kręcone są seriale (Gdynia, Sandomierz), w innych powstają filmy i spoty reklamowe (z udziałem gwiazd - np. Urszula Dudziak promująca Bielsko-Białą).

Niemal każdego roku miasta wydają też setki tysięcy złotych na reklamy wielkoformatowe i billboardy. Zbieżny punkt widzenia mają też uczelnie wyższe walczące o studentów czy organizatorzy koncertów i festiwali, które są jedną z najskuteczniejszych metod zapadnięcia w pamięć młodym ludziom (znów przykład Gdyni i organizowanego w niej od lat festiwalu Open'er).

Poza tym, w czasach niżu demograficznego, gdy z dekady na dekadę z miast ubywa po kilka tysięcy mieszkańców, urzędnicy szukają sposobów, by ten negatywny trend nie tyle zatrzymać, co spowolnić.

Gdańsk też chce się promować

Z podobnego założenia wychodzą także władze Gdańska, mimo że ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w ostatnich latach mieszkańców Gdańska nieznacznie, ale jednak przybywa.

Podczas zakończonego w ubiegłym tygodniu Jarmarku św. Dominika rozpoczęła się kampania promocyjna miasta "Wybierz Gdańsk". W jej ramach wolontariusze rozdawali wszystkim gościom ulotki i okolicznościowe wizytówki zachęcające do odwiedzenia Gdańska i zamieszkania w nim na stałe.

- Gdańsk jest miastem wyjątkowym. W ciągu ostatnich 10 lat przeprowadziło się tutaj 50 tys. osób. Mają tu swoje siedziby polskie i międzynarodowe korporacje. Poza tym, bardzo przyjemnie się tutaj mieszka. Mamy czyste powietrze, piękne plaże i ciągle rozwijającą się infrastrukturę i komunikację publiczną. Wierzymy, że projekt "Wybierz Gdańsk" będzie dobrym sposobem na pokazanie dotychczasowych sukcesów miasta, w szczególności młodym ludziom, którzy podejmują ważne dla siebie decyzje, wybierają uczelnię i kierunek studiów, obierają ścieżkę swojej kariery. Chcemy przekonać ich, że to właśnie Gdańsk będzie idealnym miejscem na osiągnięcie sukcesu - mówi Małgorzata Ziemkowska, członek zarządu Fundacji Gdańsk Global, organizatora akcji "Wybierz Gdańsk".
Jak ściągnąć nowych mieszkańców?

Kampania ruszyła podczas jarmarku i - jak zapowiadają organizatorzy - będzie obecna na wielu wydarzeniach i imprezach masowych. Równolegle uruchomiono stronę internetową, na której każdy może zapisać się na specjalny newsletter i na bieżąco być informowanym np. o nowych ofertach pracy w Gdańsku.

- Na razie zapisało się ok. 100 osób, ale ta liczba systematycznie rośnie - mówi Paweł Pinker, menadżer projektu. - Kluczem do sukcesu są nasi wolontariusze, ludzie przed i po studiach, którzy dobrowolnie chcą działać na rzecz Gdańska. To nasz wielki atut. Projekt jest społeczny, tzn. z jednej strony jest prowadzony dla osób, które chciałyby rozwijać swoją karierę w Gdańsku, a z drugiej - instytucje, które nas wspierają nie oczekują niczego w zamian.
Oprócz gości, którzy już w Gdańsku byli i być może do niego wrócą, akcja skierowana jest także do wszystkich osób, które myślą o emigracji z kraju. Mieszkańców z innych miast ma do Gdańska przyciągnąć perspektywa znalezienia atrakcyjnej pracy i wysokiego wynagrodzenia, czyste powietrze, rozwój infrastruktury drogowej i komunikacyjnej (w tym rowerowej) i brak korków.

- Chcemy pokazać wszystkim osobom z zewnątrz, ale też i mieszkańcom Gdańska, ile nasze miasto ma atutów, którymi może się chwalić i je wykorzystać. Przyciągnięcie nowych osób przyniesie korzyści dla wszystkich, sprawi też, że w mieście pojawią się nowi inwestorzy - dodaje Paweł Pinker.
Skuteczność akcji mierzona kontaktami

Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że każdy nowy meldunek to dla miasta większe wpływy z podatków. Organizatorzy twierdzą, że nie mają sprecyzowanej grupy docelowej. Ta zależeć ma od ofert składanych przez pomorskich pracodawców. Jak usłyszeliśmy, skuteczność akcji ma być mierzona kontaktami z osobami, które odpowiedzą na oferty pracy.

Akcja finansowana jest ze środków Fundacji Gdańsk Global i jej partnera Olivia Business Centre.

- Koszt całości to jak dotąd mniej niż 10 tys. zł - wyjaśnia Paweł Pinker.
  • Instalacja kampanii promocyjnej przez trzy tygodnie stała na Targu Węglowym podczas Jarmarku św. Dominika.
  • Wizytówki, które rozdawano turystom i wszystkim gościom podczas jarmarku.
  • Kampania kierowana jest do mieszkańców innych miast w kraju, ale także do gdańszczan.
  • Kluczem kampanii jest 10-osobowa grupa wolontariuszy.
  • Na efekty akcji trzeba będzie poczekać kilka lat.
  • Akcja "Wybierz Gdańsk" ma zapewnić miastu napływ nowych mieszkańców - szczególnie młodych ludzi, którzy mieliby zostać tu na stałe.
  • Wolontariusze akcji "Wybierz Gdańsk".
  • Kampania jest akcją społeczną, jak zapewniają organizatorzy jej partnerzy nie chcą niczego w zamian

Opinie (371) ponad 20 zablokowanych

  • A co ku..a z tymi którzy tu już 3 i więcej pokolenie mieszkają? (1)

    Co za kur..ska, ordynarnie chamska i nastawiona na dojenie kasy POstawa.
    Tu jak na dłoni widać, że obecną ekipę trzeba czym prędzej wyj..ać na śmietnik.

    • 21 5

    • Tych to POgonimy

      do Irlandi

      • 4 0

  • Jedynym i zarazem zasadniczym hamulcem jest brak pracy w Gdańsku

    Jedynym i zarazem zasadniczym hamulcem do zamieszkania w Gdańsku jest brak pracy, zwłaszcza tej uczciwie opłacanej. Ewentualna ilość przybywających mieszkańców wynika w głównej mierze z faktu zakupu mieszkań przez dobrze sytuowanych ludzi z innych dużych miast. Mieszkania te służą za lokatę lub są pod wynajem. Zjawisko zakupu mieszkań na wynajem jest szczególnie widoczne w Sopocie w rejonie ulic Polnej, Łokietka i Bitwy pod Płowcami, gdzie powstają "jakoby apartamenty". Co tam się dzieje w takich wspólnotach to zupełnie odrębny temat o żałosnej treści. Natomiast sam Gdańsk to piękne Hanzeatyckie miasto, które kocham z całego serca. Na jego południowych obszarach kwitnie budownictwo i na szczęście w niskiej, rozsądnej zabudowie. Domy są ładne i w miarę rozsądnej cenie. Na dziś piętą Achillesową jest dojazd do centrum miasta, choć po nowych inwestycjach drogowych widać, że coś zaczyna się dziać. Szczególnie ciekawa jest istniejąca linia tramwajowa na Orunię Górną via ulica Havla z pętlą przy ulicy Świętokrzyskiej oraz projekt jej rozbudowy do wielu osiedli okalających ulicę Warszawską. Także nowo powstająca linia tramwajowa na ulicę Bulońską oraz dalej na Myśliwską będzie wybawieniem dla ogromnej ilości już mieszkających tam ludzi, zwłaszcza, że budowane są tam coraz to nowe osiedla. W mojej opinii odradzam zakup mieszkań budowanych w wieżowcach znajdujących centrum Gdańska, to jest jak przeniesienie się z jednego mrówkowca np. w Warszawie do drugiego w Gdańsku przy ograniczonej ilości miejsc parkingowych i niedogodnościach wynikających z usytuowania budynku na tak zwanej "plombie". Już istnieją w Gdańsku takie zespoły budynków wieżowców, gdzie ludzie się wyprowadzają a ogromna ilość mieszkań jest niesprzedana. Firmy deweloperskie dla chorego zysku budują takie wielopiętrowe "więzienia", gdzie wszelkie smrody wędrują w górę budynku poprzez wszelkie szlaki komunikacyjne, do tego śmierdzą śmietniki, wokół budynku nie ma praktycznie zielonej strefy a w ciągu dnia i do późnych godzin nocnych panuje śródmiejski hałas. Nie wspomnę o podziemnych garażach bo to też odrębny temat. Na pewno jeśli już to polecam Południe Gdańska, to są fajne lokalizacje i budowane z całą potrzebną ludziom infrastrukturą.

    • 18 5

  • Idioci

    teraz Kopacz uchodźców nam tu przyśle

    • 9 4

  • Obraqcac 300 000 zl to na wynajem nawet nie zarobisz. (1)

    "wolałbym płacić 1500 zł za wynajem a 300.000 zł obracać i tacy jelonki od kredytów grzecznie by u mnie pracowali usilnie się przymilając" .

    Mam dwa razy tyle na koncie I jedynie kto sie przymila to jacys na praktykach w banku - dzwonia co chwile i kazdy oferuje niesamowite lokaty na 3%.

    Raz mi zadzwonil jakis taki pod wplywem filmu "Wilk z WallSteet" I zaczol glodna gadke abym zainwestowal w jakies chinskie spolki.

    No ale ty napewno zagrabys na Forxie I zostal milionerem.

    • 2 11

    • Nie.

      Znam rynek, znam potrzeby i znam reguły. Urodziłem się w handlu i w handlu umrę o ile umrę.

      Potrafię się utrzymać i rodzinę posiadając kilkaset złotych albo i nic. Wystarczy mały kredyt w hurtowni albo i nie, idę zbieram cokolwiek i sprzedaję za 10 zł po czym kupuję w hurtowni jakąś rzecz, którą sprzedaję za 30 zł itd.

      Wszystko ma początek w głowie. Wiedza, siła, wiara, psychika itd.
      Właśnie analziuję swój przyszły MLM, w przyszłym roku z nim zawojuję Polskę. ale... dzisiaj, dzisiaj znowu muszę wpierw się odbić.
      Zajmie mi to 3 miesiące, zimą dopracuję szczegóły i napiszę książkę pod roboczym tytułem pt. " Handel i nie tylko dla ubogich ". To będzie Bestseller.
      Pomysłów sporo a kapitału brak, odwrotnie jak u ciebie. Kto jest w lepszej sytuacji jak sądzisz?

      • 0 0

  • (4)

    Nowi ludzie są potrzebni bo miejscowi nie chcą już pracować za grosze oferowane przez pracodawców. Stąd tyle tablic NOL, NBA itp, a otem wystawianie śmieci na klatkę schodową, buty przed drzwiami, śmieci przez okno, mycie aut na parkingu i inne wiejskie przyzwyczajenia.

    • 38 0

    • wymiana opon i oleju pod blokiem (2)

      picie piwa pod sklepem, brak segregacji śmieci, parkowanie na trawniku,

      • 13 0

      • (1)

        wymiana opon? muszą być bardzo zdolni, chciałbym ich poznać, a z wyważaniem czy bez?

        • 4 1

        • bez i tak zostawijaa 4 ślady

          • 3 0

    • I parawany

      • 13 0

  • tu sie nie płaci podatków

    przykład- niejaki Paweł A który latami prowadząc nierejestrowaną działalność gospodarczą nabywania i wynajmowania mieszkań płacił podatek ryczałtowy 8,5 % zamiast według skali podatkowej.
    Gdańsk - tu da się żyć / niektórym/

    • 23 0

  • Jak to jest, wszyscy miauczą na Snoopyego( kto jeszcze pamięta) (1)

    A przechodzi na następną kadencję z zapasem?!

    • 3 0

    • następna kadencja

      Przechodzi, bo nie ma innego "uczciwego" kandydata...Budyń już się chyba nachapał, tak przynajmniej wszystkim się zdawało...Ale każda świnia przy korycie zachowuje się tak samo-żre...

      • 2 0

  • Skoro w Gdańsku jest tak cudownie, to

    dlaczego odnotowano tu najwyższy wskaźnik zachorowalności na nowotwory i choroby psychiczne. O tym pisała p. red. Moritz na tym portalu.

    • 17 3

  • A ja to mam gdzieś. (3)

    Jedziemy z rodziną do Niemiec.
    Przynajmniej będziemy żyć jak ludzie a w tym chorym kraju opanowanym przez watykańską sektę.

    • 11 12

    • Ahmed to ty? (1)

      • 6 1

      • A na radyjko już wpłaciłeś?

        • 2 3

    • pierwszy krok do osiedlenia się w wymarzonym Vaterlandzie:

      Ucz się pilnie tureckiego lub arabskiego, zapuść brodę i czytaj koran!

      • 4 0

  • Akcja ma zwiększyć zaintereswanie mieszkaniami w Gdańsku

    Ta akcja ma zwiększyć zainteresowanie drogimi mieszkaniami w Gdańsku.
    Ludzie w Polsce jesteśmy robieni w wała przez wszystkich. Polityków , koncerny, kościół, sklepy i pracodawców.

    • 17 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane