• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańska Droga Krzyżowa

js, Fot. Łukasz Unterschuetz
7 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Rozpoczęło się przed Dworem Artusa, gdzie skazano go na śmierć. Potem pokonując kolejne stacje cierpiał i słabł z każdym krokiem niosąc ciężki krzyż. Ostatecznie zawisł na nim przy pomniku Poległych Stoczniowców.
Inscenizacja Drogi Krzyżowej, która odbyła się w piątek na ulicach Gdańska ściągnęła tłumy wiernych. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bowiem wydarzenie zapowiadało się naprawdę ciekawie. Przyznać trzeba, że takie było w rzeczywistości.
Blisko 70 trójmiejskich aktorów wspomaganych przez stowarzyszenie Misterników Kaszubskich postarało się, aby ostatnia droga Jezusa Chrystusa wyglądała realistycznie. Na wysokości zadania stanął Arkadiusz Dzikowski, na codzień mistrz Bractwa Rycerzy Ziemi Sztumskiej, który wcielił się w postać Mesjasza. Całość doskonale ubarwiała muzyka skomponowana przez Cezarego Paciorka, który wystąpił wraz z chórem Diakonia Muzyczna Jezus Żyje i dialogi napisane przez poetę Tomasza Pohla.
>

Opinie (28)

  • bradzo fajna sprawa !

    oby także w przyszlym roku !
    Wesołych Świąt dla wszystkich !

    • 0 0

  • troche za gruby jak na Jezusa

    za zyda nigdy by sie nie przebral wolal bym polec
    wszystkie winy na nich i na ich dzieci dobrze sw, mateusz to napisal szkoda ze w pasji mel gibson musial pod naporem zydowskich producentow z holywood usunac ten fragment bardzo istotnej kwesti

    • 0 0

  • Ja byłem na gdyńskiej drodze krzyżowej, ale zupełnie nie potrafię zrozumieć, dlaczego "niezadowolony" uważa, że była prawdziwsza. Uważam, że jeśli ktoś ma taki pomysł, na wzbogacenie tego wydarzenia, to bardzo fajnie.

    • 0 0

  • do pogody ducha

    serdecznie Ci dziękuję, będę się rozglądać uważniej....

    • 0 0

  • z****iście mi sie podoba

    aktualnie siedze w Irlandii i tutaj w zasadzie Wielkanocy sie nie obchodzi. U nas tradycja jest żywa i bardzo ciekawa. Szkoda że nie widziałem. Przypomne za za dawnych czasow Misiuro wystawial Pasje ze swoim Teatrem Ekspresji. z*******e to było. Pozdrawiam z daleka.

    • 0 0

  • Widziałem i osłupiałem

    Widziałem to pożałowania godne widowisko medialne(było więcej aparatczyków niż gapiów)pod okiem czujnych starych kawalerów w sukienkach (ojców).Powoli zaczynam być za Unią Europejską,która takiego szaleństwa - podobne raczej do choroby psychicznej schizofrenii - mam na myśli religie, nie chce w preambule konstytucji.Wstydźcie się Gdańszczanie.

    • 0 0

  • środkowe zdjęcie u góry
    to co ten pan ma na głowie można śmiało nazwać pierwowzorem pikla:-)

    • 0 0

  • a tak w ogóle, to rzymianie w tych szkarłatnych szatach są po prostu niesamowici:-)

    • 0 0

  • Było około 5 st. C, wiał zimny wiatr i czasami padał jakiś drobny grad na zmianę z deszczem. A ten na golasa na tym krzyżu. Czy nie było tam zadnego inspektora Pip? Czy aktorom nie należą się bezpieczne i higieniczne warunki pracy? Teraz facet ma jak w banku miesiac zwolnienia ( o ile nie zejdzie z tego świata na zapalenie płuc)

    • 0 0

  • poganie świętują

    Te "obchody" świat nie mają nic wspólnego z religią chrzścijańską, której poczatek dał Jezus ,a , która wywodzi się z religii żydowskiej.

    A propos dlaczego nikt nie trzyma się prawdy choćby co do wyglądu Jezusa, który z racji religii nie miał nigdy długich włosów ?
    Nosił brode i miał zwyczajnie krótko przystrzyżone włosy
    , już nie mówiąc o inych przekłamaniach z tzw. drogi krzyżowej.

    Nawet starsi kawalerowie ( w sukienkach) nie znają Biblii.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane