- 1 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (155 opinii)
- 2 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (57 opinii)
- 3 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (49 opinii)
- 4 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (178 opinii)
- 5 Sopot ma nowych wiceprezydentów (38 opinii)
- 6 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (179 opinii)
Gdański zegar pulsarowy w Brukseli
Gdańscy naukowcy skonstruowali najdokładniejszy zegar na świecie. Jako pierwsi wykorzystali do tego charakterystyczne tętnienie pulsarów. "Mechanizm" zegara, to m.in. anteny i urządzenia znajdujące się na dachu kościoła i w wieży św. Katarzyny. "Tarcza" umieszczona zostanie w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
- Choć tego nie planowaliśmy, to okazało się, że anteny zegara na dachu kościoła, znalazły się dokładnie nad grobem Jana Heweliusza. Jego duch chyba czuwał nad nami, podczas całej pracy nad wynalazkiem - podkreśla Grzegorz Szychliński, zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, główny projektant zegara.
Nad zegarem pracowano od 2009 roku, choć pomysł zrodził się dziewięć lat wcześniej. Głównym pomysłodawcą był Grzegorz Szychliński z MHMG. Współpracowali z nim Mirosław Owczynnik i Dariusz Samek, inżynierowie elektronicy z gdańskiej firmy EKO Elektronik oraz Eugeniusz Pazderski, jeden z najlepszych specjalistów w dziedzinie aparatury radioastronomicznej w kraju z Centrum Astronomicznego UMK w Toruniu. Co ciekawe, w tym samym czasie nad podobnym projektem pracowało kilka innych ośrodków naukowych, Amerykanie w NASA, Rosjanie i Chińczycy.
- Najsilniej odbieramy sygnał jednego konkretnego pulsara, położonego kilka tysięcy lat świetlnych od Ziemi, łapiemy też sygnał od pięciu innych, ale nieco słabiej. A wcześniej obawialiśmy się zakłóceń miasta - przyznaje Dariusz Samek.
Obecnie czas na Ziemi wyznaczają zegary atomowe - Temps Atomique International (TAI) - to skala czasu niepowiązana bezpośrednio z żadnym zjawiskiem fizycznym. Aby się nie oderwać zanadto od matki natury, co jakiś czas korygujemy czas TAI do stanu nieba.
- Sygnał z tych anten poprzez specjalne filtry, cyfrowe wzmacniacze jest kierowany do komputera, który w sposób cyfrowy ten sygnał obrabia. Otrzymuje on pulsy z zespołu poszczególnych pulsarów i na podstawie czasu przybycia sygnału z pulsara do hipotetycznego ośrodka układu słonecznego i czasu przybycia pulsu do ziemi jesteśmy w stanie obliczyć sekundę. Na to składają się też bardzo skomplikowane algorytmy matematyczne, ponadto trzeba uwzględnić ruch ziemi, to wszystko wypływa na dokładność - wyjaśnia działanie zegara Dariusz Samek.
Po co ludzkości taki zegar?
- Nie mamy zielonego pojęcia co to jest czas, mamy taki wytrych o którym mówimy, że to jeden z parametrów czasoprzestrzeni. Nawet nie mamy zmysłu, który rejestruje czas. Gdyby nas zamknięto do czarnego pudła to w ogóle nie zdawalibyśmy sobie sprawy czy minęła godzina czy minuta. Im mamy dokładniejszy pomiar czasu, tym mamy większą szansę poznania tego, co nas otacza - podkreśla Grzegorz Szychliński.
Uroczyste przekazanie zegara w Brukseli nastąpi w środę o godz. 18. Wydarzeniu towarzyszyć będzie koncert Polskiego Chóru Kameralnego - Schola Cantorum Gedanensis z prapremierowym wykonaniem utworu "Lumen" Wojciecha Kilara.
Polska inauguracja zegara pulsarowego odbędzie się w Gdańsku w kościele św. Katarzyny, w piątek, 25 listopada w dniu św. Katarzyny Aleksandryjskiej, patronki ludzi nauki.
Miejsca
Opinie (48) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-03 22:54
wow (1)
niesamowite
- 4 2
-
2011-10-04 03:03
a co w tym niesamowite
skoro, przecietny smiertelnik i tak nie wie o co chodzi?!!!!!
- 0 2
-
2011-10-03 23:28
brawo
- 5 1
-
2011-10-03 23:05
Skoro anteny zostaly zamontowane na dachu kosciola..., to
ja poprosze o modlitwy, -ktore za pomoca tych oto anten dotra do Brukseli-, w intencji naszych panujacych politykow, co by juz wiecej krzywd ludziom nie robili i poszli do diabla.Amen
- 16 5
-
2011-10-03 22:02
Pomysł
Może według niego ustawiliby SKM-ki i całą resztę komunikacji miejskiej, bo teraz jeżdżą jak chcą.
- 43 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.