- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (57 opinii)
- 2 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (238 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 5 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (16 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (107 opinii)
Gdańszczanie chętniej podróżują autami i rowerami, rzadziej komunikacją
Gdańszczanie częściej i chętniej korzystają z samochodów, a coraz rzadziej z transportu zbiorowego. Rośnie też ruch rowerowy, choć podróży wykonywanych rowerem jest 3,5-krotnie mniej niż pieszo. Urzędnicy przedstawili właśnie podstawowe dane statystyczne z tegorocznych badań ruchu.
Najważniejszy wskaźnik, czyli podział zadań przewozowych pokazuje, że gdańszczanie coraz chętniej korzystają z transportu indywidualnego samochodowego. Stanowi on już 41,2 proc. tzw. podziału zadań przewozowych (w 2009 r. - 39 proc.).
Bardzo duży spadek zanotowano w transporcie zbiorowym, który wykorzystywany jest do realizacji 32,1 proc. podróży (w 2009 r. - 38 proc.).
Wciąż znaczący udział w podziale zadań przewozowych posiada ruch pieszy - 20,8 proc. (21 proc. siedem lat temu). Wykorzystanie roweru jest na poziomie 5,9 proc., czyli o 3,9 punktów proc. więcej niż w 2009 r.
Średnie napełnienie samochodu osobowego wynosi 1,5 osoby, zaś średni czas codziennej podróży gdańszczanina (dowolnym środkiem transportu) to 25 minut. Średnio w ciągu doby każdy mieszkaniec miasta dokonuje 2,1 podroży - na ogół na trasie inne (zakupy, rozrywka) - dom oraz dom - praca.
Samochód obecny jest już w 67,2 proc. gospodarstw domowych. 51,2 proc. gospodarstw dysponuje jednym autem, a 14,3 proc. dwoma pojazdami.
Rower posiada 67,4 proc. gospodarstw domowych. W 22,9 proc. gospodarstw znajduje się jeden rower, a w 24,2 proc. dwa rowery.
Wykorzystywane środki transportu przekładają się na oczekiwania mieszkańców (w ankiecie można było wskazać kilka odpowiedzi). Aż 45,2 proc. ankietowanych opowiada się za dalszą rozbudową układu drogowego, ale tylko 7,1 proc. za powiększeniem strefy płatnego parkowania.
44,8 proc. badanych popiera rozbudowę układu tramwajowego, zaś 31,9 proc. zwiększenie oferty przewozowej transportu zbiorowego. 27,5 proc. chce rozbudowy tras rowerowych, a 10,8 proc. utworzenia systemu roweru miejskiego.
W tegorocznych badaniach ruchu postanowiono sprawdzić także, jakie środki transportu wykorzystywane w celu dotarcia do portu lotniczego. Pomimo budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, najczęściej używany jest samochód (38,6 proc. jako pasażer, 29,2 proc. jako kierowca). Z pociągu skorzystało tylko 10,2 proc. ankietowanych, a z taksówki - 8,7 proc.
- Takie badania to już standard we współczesnych dużych miastach. Stanowią dla nas materiał wyjściowy do dalszych prac, w tym prac nad nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Dzięki wynikom badania będzie można też zweryfikować politykę miasta w zakresie planowania przestrzennego czy mobilności - mówi Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Gdańskie Badania Ruchu 2016 przeprowadzono w okresie między 4 kwietnia a 11 czerwca br. na reprezentatywnej grupie ponad 11 tys. osób (w tym 1 tys. na lotnisku). Pytania dotyczyły m.in. wielkości gospodarstwa domowego, wykorzystywanych środków transportu czy kierunków codziennych podróży. Badano również natężenie ruchu na wybranych skrzyżowaniach oraz napełnienie pojazdów transportu zbiorowego. Przedstawione w artykule wyniki to tylko niewielki fragment większego opracowania.
Miejsca
Opinie (442) 10 zablokowanych
-
2016-11-17 18:14
a ja napiszę wprost: komunikacja albo będzie bezpłatna, utrzymywana z podatków, albo umrze
Czas ludzki, jaki poświęca się w ZTM jest bezcenny - a komunikacja nigdy nie będzie miała startu do transportu indywidualnego. Rowery to fajna opcja, ale nie dla wszystkich. Dlatego jedynie ceną ZTM może kusić ludzi do korzystania ze swych usług. A obecne ceny mają się nijak do oferowanej usługi. Kogo stać wybiera auto. Jak ktoś mieszka na przedmieściach, to zbiorkomu nawet nie rozważa. I nie ma się co łudzić - nie jest możliwe stworzenie oferty satysfakcjonującej mieszkańców miasta kraju rozwiniętego. Tylko bezpłatna komunikacja - ludzie te męki są w stanie znieść tylko z ekonomicznego powodu.
- 6 2
-
2016-11-17 18:32
Ograniczają masę tramwajów/autobusów/pociągów wywalajac miejsca siedzące
Wszystko po to,żeby ograniczyć koszty własne. Ludziom wciskają, że to dla ich dobra. I co najlepsze - ludzie to kupują! Wozi się ich jak bydło, a oni jeszcze domagają się "przedziałów typu metro" i innych podobnych bzdur.
- 2 0
-
2016-11-17 18:35
statystyctwo
a można raw data?!
bo tak to podajecie jak policja dane o pijakach, wg ktorych, jeśli je brać dosłownie, lepiej nie siadać za kierownicą bez półlitrówki i przed emeryturą, skoro najczęściej zabijają trzeźwi młodzi.
bo wzrost od 39% do 41% moźe być błędem statystyki
natomiast z 2% do 6% błedem pomiru z pewnością nie jest
jak bym zakładał firmę, albo kupował bym akcje, raczej bym szedł w Spricki, Krossy, Romety i tak tu lubiane przez zwyroli obcisłe majtki i kaski rowerowe,
raczej niż w silniki, fotele i inną "konfekcję" (bo rodzimych firm samochodowych nie mamy od czasu inwazji tranformersów)
wnioski zaś z ostaniego łobrazeczka są takie, że jesteśmy komunikacyjnie lepsi od wielu znanych mi miejsc, które są w najoczywistszy sposób lepsze do życia i przemieszczania się niż nasz grajdoł
i śmiesznie i strasznie- 0 1
-
2016-11-17 18:53
Tęsknię za autobusowym rozkładem jazdy sprzed 01.09.2015. Proszę wróć :(
Teraz kwitnę na przystankach. Ciągle przesiadki, gdzie się czeka po 20 minut a jak jeden nie przyjedzie to 40 min. W zeszłym tygodniu nie przyjechały dwa i spóźniłam się do lekarza, gdzie na wizytę czekałam 1,5 miesiąca. I wcale nie wyszłam na ostatni autobus.
- 4 1
-
2016-11-17 19:54
Ze sporym rozczarowaniem przyjąłem wiadomość, że coraz więcej ludzi
jeździ samochodami, a coraz mniej komunikacją miejską. W rozwiniętych krajach stopniowo wyprowadza się samochody z miast, zwłaszcza te spalinowe. A u nas, no cóż.... Ja rzadko jeżdżę autobusami/tramwajami i samochodem, bo najwygodniej mi jest rowerem (czasami rower+skm/pkm). Ale skoro widzę tu tak skomasowany atak na komunikację miejską, to coś jest na rzeczy. Sam mam znajomego, który po wybudowaniu linii tramwajowej, która powinna ułatwić życie, stracił bezpośrednie połączenie. Wg mnie ceny biletów są za wysokie i dodatkowo ich cena jest podnoszona mimo braku inflacji od 2 lat.
- 8 2
-
2016-11-17 21:29
To co sie dzieje na Orunii Górnej to jakaś jawna kpina
W godzinach szczytu jeden autobus co 50 minut. Albo przyjadą dwa, ale tej samej linii jeden za drugim.
- 3 0
-
2016-11-17 21:35
ceny biletow
jak w tytule nie zachecaja do korzystania z komunikacji miejskiej
- 3 0
-
2016-11-17 21:37
Autobusy, tramwaje, pkm a i tak ...
Co z tego ze mamy Pkm, autobusy, tramwaje.... jak rozklady jazdy są rozpisane bez pomysłu, logiki i przeciw pasazerom i na szkode ZTM. Autobusy jada jeden za drugim nawet 3 w jedna strone z odstepami 2 -3 minutowymi, a potem 20- 30 min nic... Moze ktos mądry zająłby sie ta sprawa i byloby lepiej. Autobus 164 o godz 7 jest krótki i nabity do granic mozliwosci. Komfort extra!!!
- 6 0
-
2016-11-17 21:57
Kompletny brak współpracy PKM z ZTM
W chwili obecnej na przystanku Jasień PKM odstęp między przyjazdem PKM a odjazdem autobusu linii 155 w godzinach szczytu wynosi ok 4 minut, po zmianie rozkładu PKM będzie przyjeżdżała akurat w chwili odjazdu autobusu. Na kolejny trzeba czekać ok 17 min - jeden wielki bezsens.
- 2 0
-
2016-11-17 22:06
Czemu tu się dziwić? (1)
Powrót z pracy z Oliwy na Jasień ok godz. 16 zajmuje mi 1:45!! Kombinowanie jazdy inną trasą z dodatkowymi przesiadkami mało co daje. Jeśli nie ma możliwości stworzenia buspasów to komunikacja miejska powinna być darmowa, chociażby w godzinach szczytu, wówczas część osób może jednak przesiadłaby się na transport zbiorowy, korki by się rozluźniły, a czas jazdy by się skrócił i wszyscy by byli zadowoleni.
Konieczność marnowania 3 godzin na podróż do/z pracy jest wielką porażką włodarzy miasta Gdańska.- 7 0
-
2016-11-18 08:56
Wydaje Ci się że w godzinach szczytu więcej osób zmieści się do autobusów
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.