• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańszczanie na szklanej płycie

Katarzyna Moritz
14 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zdjęcia Magdaleny Ubysz wykonane w technice mokrego  kolodionu. Zdjęcia Magdaleny Ubysz wykonane w technice mokrego  kolodionu.

Dziś wystarczy szybki strzał i już widzimy zdjęcie na ekranie komórki czy cyfrowego aparatu. Ale w weekend mieszkańcy Gdańska będą mogli zapozować do wyjątkowych zdjęć wykonywanych w XIX wiecznej technice mokrej płyty kolodionowej.



- Takie zdjęcia są spokojniejsze, wymagają dłuższego kontaktu z osobą, którą się fotografuje, to nie jest szybki strzał i już. Zarówno fotograf jak i osoba fotografowana muszą uzbroić się w cierpliwość - wyjaśnia Magdalena Ubysz, fotograf z Fundacji Fotografii Analogowej i Klasycznych Technik Fotograficznych "Antykwariat Fotograficzny".

Będą się mogli o tym przekonać w sobotę i niedzielę mieszkańcy Gdańska, gdy skorzystają z możliwości zapozowania i wykonania sobie pamiątkowych portretów za pomocą drewnianego aparatu wielkoformatowego w zapominanej technice mokrej płyty kolodionowej, stosowanej przez fotografów w II połowie XIX wieku.

Technika ta nazywana też "mokrym kolodionem" została wynaleziona w 1851 roku przez Frederica Scotta Archera. Fotograf stosujący ją musi się też stać po części chemikiem, bowiem sam przygotowuje pokrycie cienkiej płytki metalowej lub szklanej światłoczułym roztworem, a następnie wykonuje i wywołuje fotografię, gdy warstwa emulsji na szklanej płycie jest jeszcze mokra. Co ciekawe, w tej technice nie da się powtórzyć idealnie tych samych warunków dla dwóch fotografii, bo dużo zależy od zachowania się emulsji i sposobie jej rozlania.

- Osoby, które będą pozowały, będą musiały poświęcić na to przynajmniej 15-20 minut. Nie będzie specjalnego tła, czy dekoracji, głównie będą wykonywane popiersia. Poza całym procesem przygotowania mokrej płytki, samo wykonanie zdjęcia to także kilkanaście sekund, gdy trzeba pozostać nieruchomym. Po wywołaniu i wyschnięciu płytkę trzeba zawerniksować przed uszkodzeniem. Pozujący pierwszy efekt zobaczą po parunastu minutach, gdy szklany negatyw zostanie zwieszony na drewnianym stojaczku - wyjaśnia Magda Ubysz.

Fotograf przygotowała około 50 szklanych płytek w formacie 4 na 5 cala. Każda sfotografowana osoba otrzyma swój portret w postaci odbitki podczas wernisażu otwierającego poprojektową wystawę powstałych prac, które będzie można podziwiać w połowie października.

- Fotografia analogowa przynosi bardzo ciekawy efekt końcowy, dlatego jest dla mnie tak pasjonująca. Zdjęcia są oczywiście czarno-białe, jednak w unikalnym mlecznym odcieniu, niekiedy z domieszką sepii - tłumaczy.

Akcja która odbędzie się 15 i 16 w godz. 13-17, w sieni Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku przy ulicy Długi Targ 39/40, będzie również niepowtarzalna okazją, aby zapoznać się z warsztatem pracy fotografów z początków ery fotografii. Magdzie Ubysz będą pomagać członkowie fundacji Antykwariat Fotograficzny. Udział w akcji jest bezpłatny, gdyż projekt zrealizowano ze środków miasta w ramach Stypendium Kulturalnego Gdańska.

Wydarzenia

Gdańszczanie na szklanej płycie

spotkanie

Miejsca

Opinie (26) 4 zablokowane

  • Bardzo fajny i ciekawy pomysł. Gratuluję.

    • 45 2

  • Szanowni "artyści"

    Widzicie? Można zrobić coś artystycznego, a jednocześnie nie wywołać w odbiorcy odruchu gwałtownych wymiotów. Bierzcie, pacany, przykład.

    • 40 7

  • kozak! bede

    • 1 4

  • co to są mleczne barwy? (4)

    z mleka?

    • 8 13

    • mleczne barwy oznaczają sepię, choć w tym przypadku też jest to naciągane określenie (3)

      bo kolor jest zbliżony, zżółkły monochrom, ale ma swoją specyficzną barwę.

      • 3 0

      • ale mleko jest białe (2)

        • 3 4

        • Czyli ma barwę

          • 1 1

        • białe mleczne

          bo białego jest mnogość odcieni.

          • 1 1

  • Ciemu Tylko że poniefasz to jezd NUDNE i WTÓRNE (6)

    Opcje takich zdjec ma każdy aparat kompaktowy za 249,99zł
    Nie ma sensu wycodzic z domu do tego przybytku opłacanego z podatków który robi jeden sped w roku aby udowodnić że działa i pracuje a pieniążki powinny być przyznane na 2013 rok!
    nalezy zastanowić się nad sensem istnienia tak wtórnej i nudnej a co zasługuje na szczególne podkreślenie kosztownej i nieprzydatnej instytucji!

    Pieniądze należy wydać na dofinansowanie choćby podręczników i transportu dzieci do szkół bo wielu uczniów w Gdańsku dojerzdza do szkoły nawet 7km do najbliższej szkoły!!!
    Koniec marnotrawieniu pieniędzy!!!

    • 8 27

    • Jedno i drugie jest potrzebne.

      • 1 0

    • Po co kręcić filmy sprzętem za miliony jak można kupić byle jaką kamerkę za 500 zł i zrobić mega super fajny film. Na który ludzie nie będę musieli iść do kina i płacić mnóstwo kasy. Po co nam kina i teatry? Lepiej za tą kasę było postawić pomnik takim sztywniakom życiowym.

      • 5 0

    • sądząc po twojej pisowni do szkoły musiałeś mieć ze 100 km (1)

      • 5 0

      • Gratuluję autorowi posta. Na razie jedna osoba dała się nabrać :)

        • 4 1

    • Mój Fudżifilm

      to nawet w kolorze robi i nie mleczne, tylko soczyste!

      • 0 2

    • Hehe

      Prowokacja ma to do siebie, że smakuje najlepiej gdy nie jest przesadnie doprawiona. Ale i tak nieźle.

      • 2 1

  • nic nie robi lepszych zdjęć niż mój iphone (1)

    iphone 4s to mistrzostwo, teraz czekam na piątkę.

    • 1 20

    • super

      wow, nie moge sie doczekać :) normalnie lans :) to już nie bmw z 1985

      • 0 0

  • wow

    fajnie ze sa osoby ktore maja gdzie i chca sie bawic w taka fotografie,
    jest to coinnego niz fotografia cyfrowa - masz jedno podejscie do odbitki, nie robi sie 1000 zdjec i wybiera 4 najlepszych tylko ma sie jedno podejscie
    szacun!!!

    • 7 0

  • Hipsterskie zdjęcia powstałe

    zanim to stało się modne

    • 0 5

  • Całe życie w wielkiej płycie (3)

    a teraz jeszcze szklana??

    :(

    • 3 4

    • super ;)

      • 0 0

    • A pomyśl matole jak zarobić więcej kasy i kup sobie dom.

      • 0 0

    • wielka płyta ?

      Dla takich gamoni , najlepszym wyjściem będzie założyć firmę i kupić sobie dom.

      • 0 0

  • E tam, (2)

    Wolę zrobić tysiąc zdjęć i wybrać jedno. I mieć natychmiastowy podgląd czy w ogóle coś "wyszło" a nie myśleć co zrobić, żeby niepowtarzalna okazja się powtórzyła. :) Gdy nic nie wyjdzie bo klisza dajmy na to pękła. Wiele programów graficznych daje więcej możliwości niż dawne techniki. Ale zawsze jakiegoś urzędnika od kultury można zbajerować i mieć te granty na projekty kulturalne. A naciągaczy na te instalacje, festiwale, performensy, fotografię otworkową i te wszystkie wymysły artystyczne doją tylko budżet miasta i często maja znikomą publiczność.

    • 1 8

    • to weź sobie takiego fotografa np. na ślub - zrobi 10000 zdjęć. może 50 będzie ok.....
      a ciemne przepite twarze doklei z albumu rodzinnego

      • 1 1

    • Ja już nie.

      Od dawna nie mam czasu ani ochoty na przeglądanie i selekcjonowanie tysięcy plików, więc je głównie gromadzę (na emeryturę chyba...). Coraz bardziej tęsknię za czasami, kiedy zabierało się na wakacje 4 rolki filmu, robiło się ~150 zdjęć, z czego 100 było dobrych i było git. Czuję, że na następny urlop znowu spróbuję zabrać "analoga" z żelaznym przydziałem 2 rolek filmu na tydzień.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane