• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia Główna: remont pełen usterek

Michał Sielski
10 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Aby dojść pod dach, trzeba spory kawałek przejść "pod chmurką". Aby dojść pod dach, trzeba spory kawałek przejść "pod chmurką".

Wiaty oddalone od siebie o blisko 200 metrów, wąskie schody i utrudniające mycie wykończenie kostką - tak wygląda wyremontowany peron piąty na gdyńskim dworcu. Ministerstwo transportu zapowiada kontrolę.



Hen, w oddali, druga wiata. A pomiędzy nimi ponad 100 metrów przerwy. Hen, w oddali, druga wiata. A pomiędzy nimi ponad 100 metrów przerwy.
Nawierzchnia peronu wykonana została ze zwykłej kostki, co znacznie utrudnia utrzymanie w czystości. Nawierzchnia peronu wykonana została ze zwykłej kostki, co znacznie utrudnia utrzymanie w czystości.
Dlaczego zwężono wejście na peron? Dlaczego zwężono wejście na peron?
Remont budynku dworca jeszcze trwa, podobnie jak wykonywany w ramach przebudowy trasy do Warszawy całkowity remont peronów. Myliłby się jednak ten, kto by pomyślał, że teraz będzie już tylko lepiej. Wdrożone przy remoncie peronu numer 5 rozwiązania są według korzystających z niego pasażerów całkowicie niefunkcjonalne, o czym pisaliśmy już w listopadzie.

- Może projektantowi powinniśmy wyjaśnić do czego służą wiaty? Budowane zadaszenie nie dość, że jest daleko od wejścia, to jeszcze bezsensownie zostało podzielone. Jedna wiata jest bliżej wejścia, a druga na końcu peronu. Odległość pomiędzy nimi sięga ok. 180 metrów. To dystans 8 wagonów dalekobieżnych - mówi nasz czytelnik, Leszek Ochmański.

- Druga sprawa to samo wejście na peron. Czy projektant, który jest odpowiedzialny za tę przebudowę, podejrzewa spadek przewozów? Szerokość wejścia jest zmniejszona i wynosi niecałe 2,5 kroku. Trudno jest tam nawet wyminąć jedną osobę z większym bagażem ręcznym - dodaje czytelnik portalu Trojmiasto.pl.

Powyższe pytania przedstawiliśmy rzecznikowi prasowemu Centrum Realizacji Inwestycji PKP, Maciejowi Dutkiewiczowi, ale nie potrafił nam wyjaśnić, dlaczego tak się stało. Być może trudności z komunikacją wynikają z tego, że kolejarze mogą się już spodziewać kontroli.

PKP Polskie Linie Kolejowe zostały bowiem zganione przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej za brak dbałości o szczegóły funkcjonalno-użytkowe. Co więcej, kolejne perony mają być wyremontowane staranniej, a inspektorzy sprawdzą, czy materiałów na peronie piątym także nie trzeba wymienić. Kolejne inwestycje także będą teraz baczniej obserwowane.

- Dotyczy to zarówno projektowania, jak i realizacji rozwiązań architektonicznych czy komunikacyjnych na wszystkich dworcach kolejowych - informuje Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Miejsca

Opinie (258) ponad 10 zablokowanych

  • ludzie, dlaczego u nas kontrolujemy po budowie?!

    czy nie można na etapie projektowania? Makietę zrobić i ocenić, a nie po budowie!

    • 5 0

  • bubel (1)

    Bedzie dokladnie tak samo jak z "wyremotowanym", w ramach tego projektu, tunelem nad ul.Podjazd, 2 miesiace zabawy w suszenie i izolowanie scian, przy czym 3 niby specjalistow pracowalo, a 10 odpoczywalo, a po miesiacu wyglad tunelu niczym sie juz nie roznil od wczesniejszego i tak jest do dzis...A poniewaz minely juz, od tego faktu, lekko 2 lata, wiec nic sie nie zmieni, chyba,ze ktos znowu da komus zarobic za nic nie zrobienie...

    • 6 0

    • cholera, mieszkam tu juz ponad 30 lat i nie wiedziałem że na ul Podjazd jest tunel. I to tunel 'nad' ulicą, zawsze myślałem że tunele są 'pod' czymś kopane.
      W dodatku to nie tunel tylko wiadukt :-) co do reszty to zgoda

      • 2 0

  • Defetyści i pesymiści. Jak zwykle tylko o jednym. A zapomnieliście o pewnej bardzo fajnej zmianie.

    Nocne oświetlenie peronu jest bez zarzutu. Na 2, 3 i 4 jest ciemno jak we łbie (p)osła.

    • 2 1

  • (1)

    Dlaczego wiaty oddalone o 100m? Proste, ktoś w czasie deszczu będzie szybciej biegł. Służy do poprawie kondycji Polaków, a może za kilka lat dorobimy się mistrza olimpijskiego na 100m? Rząd Donalda myśli o wszystkim!

    • 0 0

    • nowa konkurencja olimpijska: bieg na 180m z walizkami, nieletnimi pociechami i teściową z tyłu.

      • 1 0

  • wiaty

    po co są te wiaty jak i tak zarówno one jaki wejście na peron pozostają niezadaszone a w przejściu podziemnym co rano jest jezioro? gratulacje pkp!

    • 1 0

  • POLSKA PROWIZORKA jesteśmy w myśleniu wielką KOMUNĄ

    z opcją partoczenia , odpicowania , odmalowania

    • 3 0

  • DEBILE !!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • (1)

    Cała linia E65 jest spartolona jeśli chodzi o architekturę.Nie chodzi tu wcale o wykonastwo.Fuszerkę popełniono już na etapie projektowania peronów i ich wyposażenia.Nawiechrznia z kostki fazowanej,wiaty,które nie spełniają swojej funkcji,las słupów i słupków...to można spotkać na niemal każdej stacji i przystanku na tej linii.Za to co się stało odpowiada głównie osoba,która zatwierdziła ten wadliwy projekt do realizacji.Projektant,zapewne niedouczony w temacie budownictwa kolejowego,zrobił to co potrafił.

    • 6 0

    • dokładnie, wszędzie wiaty krótkie, podparte na słupach, które tuż przy ziemi mają betonowy bloczek - uniemożliwiający przejście pomiędzy kolumnami podtrzymującymi dach. Jak chcesz się schronić przed wiatrem (i deszczem!) to tylko blisko ścianki. Jak akurat schowasz się po przeciwnej stronie peronu niż twój pociąg ma nadjechać - to musisz obiec całą wiatę, bo nie ma przejścia między kolumnami podtrzymującymi daszek.

      • 2 0

  • Syf

    Jako Gdynianin myslalem ze remont dworca PKP bedzie taki z prawdziwego zdarzenia. Mozliwości jakie daje rozkopanie wszystkiego sa ogromne! Pierwsze pytanie ktore sjie samo nasuwa dotyczy tych wiat - a nie mozna bylo wkopac sie 2 m głębiej i postawic hale. Zadaszenie calej infrastruktury, wyciszenie i wimierne korzysci wizualne. Mona pokusic sie aby na dachu takiej hali zrobic parking, ktorego nigdy nie zawiele w miescie. A tak mamy budynek po lekkim faceliftingi i wielke NIC!! Dwoja dla tych co byli odpowiedzialni za ten remont!!!

    • 7 0

  • Nowa miara w PLK

    "dwa i pół kroku". Ale jaki krok: damski, męski duży, mały - tego gieniusze z PKP nie zdefiniowali.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane