• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: kto może parkować przy Urzędzie Skarbowym?

Patryk Szczerba
26 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Parkowanie przy Urzędzie Skarbowym w Gdyni okazuje się być zarzewiem konfliktu mieszkańców z urzędnikami. Parkowanie przy Urzędzie Skarbowym w Gdyni okazuje się być zarzewiem konfliktu mieszkańców z urzędnikami.

Mieszkańcy bloków przy ul. Wójta Radtkego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni mają problem z parkowaniem. O zawłaszczenie miejsc parkingowych oskarżają pracowników I Urzędu Skarbowego, choć parkują oni głównie na swoim terenie.



Miewasz problemy ze znalezieniem miejsca pod urzędami?

W sprawie kłopotów z parkowaniem przy Wójta Radtkego zobacz na mapie Gdyni zgłosili się do nas mieszkańcy okolicznych bloków. Konflikt związany ze zbyt małą liczbą miejsc w okolicy trwa od dłuższego czasu. Winą obarczają pracowników zlokalizowanego obok Urzędu Skarbowego. Zarzucają im arogancję i złośliwość.

Rysowanie karoserii, zastawianie wyjazdu



Na miejscu coraz częściej dochodzi nawet do aktów wandalizmu i awantur.

- Parkując samochody, mamy później trudności z wyjazdem, bo pracownicy Urzędu Skarbowego blokują złośliwie nasze auta. Gdy próbujemy interweniować w budynku US, bywamy traktowani jak intruzi. Przyjeżdża straż miejska, dochodzi do rozmów, z których nic nie wynika. Nie wiemy do końca, do kogo należy teren i czy takie zachowanie jest uzasadnione. Nikt nie chce nam tego jasno wyjaśnić - mówi pani Katarzyna.
Dyrekcja Urzędu Skarbowego odpowiada, że 133 pracowników US ma do dyspozycji 48 miejsc obok oraz trzy wynajmowane nieopodal - na terenie przy ul. Wendy 15.

Miejsca z blokadami na terenie Izby Administracyjnej w Gdańsku



Wszystkie posiadają blokady, które zostały zakupione z prywatnych środków osób pracujących w skarbówce. Co istotne, znajdują się na działkach, których właścicielem jest Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku. Miejsc postojowych - jak tłumaczy dyrekcja - i tak jest za mało.

  • Miejsca dla pracowników posiadają blokady.
  • Miejsca dla pracowników posiadają blokady.
  • Miejsca dla pracowników posiadają blokady.
- Z powodu ograniczonej liczby miejsc parkingowych, nie wszyscy pracownicy mają możliwość korzystania z parkingu - mówi Wioleta Gawlińska, naczelnik I Urzędu Skarbowego w Gdyni.
Dodaje, że niejednokrotnie niszczono blokady parkingowe. Były wyłamywane, a kłódki zapychane. Naczelnik podkreśla, że zdarzało się w przeszłości, że samochody prywatne stały na miejscach pracowników urzędu nawet przez kilka tygodni.

Mieszkańcy kontrują, że wielokrotnie widzieli, jak miejsca z blokadami były zajmowane poza godzinami pracy urzędu - w weekendy lub święta.

Pomysł szlabanu nie zyskał akceptacji



W sprawie rozwiązania problemu odbywały się rozmowy. Jednym z proponowanych rozwiązań był szlaban, który pozwalałby wjeżdżać pracownikom i mieszkańcom parkującym pod blokiem na miejscach bez blokad, ograniczając dostęp innym kierowcom szukającym darmowych miejsc.

Na ogrodzeniu pojawiają się kartki. Na ogrodzeniu pojawiają się kartki.
- Na jednym ze spotkań powstał pomysł montażu szlabanu na drodze dojazdowej do budynku mieszkalnego przy ul. Wójta Radtkego, która prowadzi przez teren urzędu. Utrudnieniem dla realizacji tego pomysłu jest fakt, iż droga dojazdowa jest drogą wewnętrzną i stanowi jedyną możliwość dojazdu służb ratunkowych. Ponadto wspólnota nie przystała na pomysł w partycypacji środków na zakup i montaż szlabanu wraz z pilotami dostępu - wyjaśnia naczelnik.
Na razie nie wiadomo jak dalej będzie rozwijała się sytuacja. Na tyłach budynku pojawiły się kartki informujące o zakazie parkowania w godzinach pracy urzędu. Oprócz tego są podejmowane inne próby.

- Komunikaty, który były wkładane za wycieraczki samochodów, pojawiają się co jakiś czas. W szczególności po incydentach zastawiania aut pracowników - wskazuje naczelnik.

Miejsca

Opinie (333) ponad 10 zablokowanych

  • Konflik interesów (8)

    Mamy US gdzie każdy pracownik powinien posiadać swoje miejsce parkingowe oraz trzeba zaznaczyć dla interesantów i mamy budynki mieszkalne gdzie każdy powinien mieć przynajmniej dwa miejsca parkingowe. Każdy broni swoich racji i mamy pat.
    Rozwiązanie:
    1. Niech naczelnik US zacznie promować dojazd do pracy komunikacją publiczną - rowerem wśród swoich pracowników dodając np. premię do pensji np. rower 100zł brutto komunikacja miejsca dodatek 50% do biletu miesięcznego
    2. Niech mieszkańcy zważywszy, że mieszkają w centrum miasta, ograniczą swój park samochodowy lub kupią ziemie (tam obok AMW sprzedaje działkę) i zrobi tam dla siebie parking ze szlabanem itp.

    • 19 3

    • (5)

      "Niech mieszkańcy kupią ziemie"

      Ale oni chcą za darmo...

      • 5 1

      • (4)

        Działa to tak, mam samochód więc parking jest mi należny.
        Przy moim domu, żabi, biedrze, kinie, fryzjerze.
        No i autostrada do domu ale nie pod samym oknem.
        Do tego dopłaty do paliwa itd itp.

        • 6 3

        • (3)

          Wypisz wymaluj podejście urzędników.

          • 4 2

          • (1)

            Też prawda. każdy ciągnie w swoją stronę, ty też, zapewniam cię.

            • 1 1

            • Pewnie codziennie walczę o moje ulubione miejsce parkingowe

              • 1 1

          • Różnica polega na tym, że urzędnicy wygospodarowali miejsca (nieliczne!) na terenie nie mającym charakteru publicznego, a mieszkańcy nie raczyli - i winszują sobie za darmo parkować u kogoś. Mam do przechowania trochę rzeczy z przepełnionej piwnicy, rozumiem, że mogę u Ciebie nieodpłatnie w salonie?

            • 2 0

    • Ad.1 (1)

      Punkt pierwszy piękny ale raczej się nie przyjmie.
      Premia za jazdę rowerem byłaby z pieniędzy publicznych, a na to nie zgodzą się podatnicy.
      A może jednak ;)
      Ale byłoby pięknie gdyby pracodawcy płacili swoim pracownikom dodatek za przyjazd do pracy rowerem ;)

      • 1 1

      • W niektórych korpokołchozach tak jest, to dlaczego nie można w państwowych?
        Jestem skłonny oddać swój 1% z podatków na wspieranie tych inicjatyw.

        • 0 0

  • A co to, pracownicy skarbówki MUSZĄ parkować i jeździć samochodami?! (2)

    Do komunikacji miejskiej albo na rowerki a nie 4 litery wozić autami i pić kawę na koszt podatnika.
    Ewentualnie wprowadzić SPP darmową dla mieszkańców a płatną dla wszystkich innych.

    • 15 9

    • (1)

      1. A co to, pracownicy skarbówki MUSZĄ parkować i jeździć samochodami?!

      No tak, jak się jedzie to trzeba i zaparkowac. Ciągle w ruchu być się nie da. Chyba że jest to mobilny US.

      2. Ewentualnie wprowadzić SPP darmową dla mieszkańców a płatną dla wszystkich innych.

      Przecież tam jest taka strefa od wielu lat...

      • 1 9

      • Tyle sobie możesz, dac kciuk w dół :))) Jak nie potrafisz sie merytorycznie wypowiedziec trollu.

        • 6 4

  • Co za pytanie. tylko urzędnicy!!!!!

    • 4 1

  • (3)

    Przeważa opinia modna teraz wiadomo przez kogo lansowana zakazać , zabronić a później dzielnie i z konsekwencją ścigać i karać chwaląc się skutecznością . Czy nie prościej zaproponować urzędnikom czy to UM (wszak zkm to przedsiębiorstwo miejskie) bilety miesięczne darmowe lub z bonifikatą jak wykupi np na cały rok , USkarbowy dodatkowy 1% ulgi itd. A tak skutecznie bijemy pianę , kasa leci na barierki , druty , piloty i inne d*perele .Zostawić 2-3 miejsca dla szefa , służowe auto i karętkę resztę oddać mieszkańcom bo to oni w sumie finansują to całe barachło.

    • 21 3

    • tak się robi w nowoczesnym mieście a nie w Gdyni (2)

      • 1 3

      • (1)

        Przykład choć jeden.

        • 1 1

        • Z Tonym Blairem sam jechałem metrem, jak podążał na Downing Street. W krajach nieskażonych sowietyzmem szef też nie musi mieć prywatnego miejsca. Na okolicznych pieniaczy i tak uzdrowienie urzędniczej mentalności by nie wpłynęło, bo skoro to teren dzierżwiony przez instytucję, to i tak by tam parkować nie mogli. Może trawniczek lub bratki by ukoiły skołatane nerwy...

          • 2 1

  • Jesli blokady zostaly zakupione przez prywatne osoby

    To czy US zaplacil podatek od wzbogacenia?

    • 13 2

  • (6)

    A może Trojmiasto.pl zajęło by się tematem urzędników różnych urzędów ? Tyle piszecie o innych sposobach komunikacyjnych o zniechęcaniu płacących ciężkie podatki obywateli i mieszkańców miast do poruszania się samochodami tylko komunikacją a co gorsza rowerami. A dla czego nic nie ma o urzędnikach, czemu skoro im też zależy na zmianie nawyków transportowych nie dają przykładu. Dlaczego w tym zakresie jest medialna cisza ? Niech urzędnicy wraz z tymi najwyższej rangi dadzą przykład i codziennie do pracy dojeżdżają komunikacją lub rowerkiem. Od nich powinien iść jasny przekaz i przykład. Niestety obecnie jest czepianie o dokręcanie śruby ciężko pracującym ludziom a elity mają się świetnie. Ich, ich własne pomysły nie dotyczą.

    • 25 3

    • (5)

      " obecnie jest czepianie o dokręcanie śruby ciężko pracującym ludziom a elity mają się świetnie"

      Jakie elity?? :-O

      Widać, że nigdy w urzędzie nie pracowałe(a)ś :)))
      Tam nie pracują żadne elity.

      • 2 2

      • Skoro są zwykłymi szarymi ludźmi, (4)

        To dlaczego mają być lepiej traktowani? Bo pracują w urzędzie?

        • 4 1

        • (3)

          Ale gdzie jest napisane, że urzędnicy mają być lepiej traktowani???

          W tym przypadku korzystają z miejsc które należą do urzędu w którym pracują. Przełożony na to pozwala. O co ci chodzi???

          • 2 4

          • O to, że skoro jest presja na mieszkańców (2)

            na dojeżdżanie komunikacją do miejsc pracy / unikanie samochodów, to urzędnicy powinni tym bardziej dawać przykład.
            Miejsca pod urzędem powinny być w pierwszej kolejności dla petentów urzędu a nie dla pracowników.
            Umówmy się - w to miejsce Gdyni da się bez problemu dojechać komunikacją bo to praktycznie centrum!
            Wszystkie inne ogólnodostępne parkingi są płatne,place które były wykorzystywane do parkowania dla wszystkich - zabierane pod deweloperkę/zmieniane w płatne parkingi (niby w celu wymuszenia korzystania z komunikacji miejskiej i ograniczenie ruchu samochodowego). Dlaczego urzędnicy mają mieć prywatny parking w centrum miasta TYLKO dla siebie w dodatku darmowy?

            • 6 0

            • (1)

              "Dlaczego urzędnicy mają mieć prywatny parking w centrum miasta TYLKO dla siebie w dodatku darmowy?"

              Idź do naczelnika urzedu i zapytaj.
              A nie, łejt, to powinien zrobić "dziennikarz", ale go to przerosło.

              • 4 0

              • Dziennikarze mają większą siłę nacisku, większe możliwości oddziaływania to chyba logiczne. Naprawdę nie można pomyśleć? Nadmienię że urzędnicy swoje wypłaty mają dzięki ciężkiej pracy ludzi z sektora prywatnego. Oni nie wytwarzają żadnych towarów i usług. A ponieważ żyją z naszych podatków powinni w swojej pracy być dla nas. Ale nie, nie dość że sprawy którymi się zajmują trwają długo, często z nieistniejącymi trudnościami to jeszcze mają przywileje ? Uprzedzając dokładnie tak płacone przez nich podatki są wtórne i wracają z wypłatą do nich samych. Z podatków ludzi pracujących w sektorach prywatnych ani złotówka bezpośrednio nie trafia do nich z powrotem.

                • 0 0

  • "Jednym z proponowanych rozwiązań był szlaban, który pozwalałby wjeżdżać pracownikom i mieszkańcom parkującym pod blokiem na miejscach bez blokad"

    Czegoś tu nie rozumiem.
    To co jest problemem tych ludzi?
    1. Brak miejsc postojowych?
    2. Czy brak dojazdu do miejsc postojowych?

    To w końcu we władaniu US jest 48 miejsc należących do nich czy przejazd do miejsc należących do mieszkańców??? I jak niby przejazd ze szlabanem rozwiąże problem zbyt małej liczby miejsc? Z 48 zrobi 150?

    • 4 0

  • (4)

    Skoro teren należy do US, to jest dla pracowników i petentów. Nie dla okolicznych mieszkańców.
    Mieszkancy mają 7 miejsc, to jest kpina, to niech sobie dokupią, a oni żądają oddania za darmo

    • 11 1

    • A jak petent ma wjechać za planowany szlaban? (1)

      • 3 1

      • Jak powstanie szlaban to petent za niego nie wjedzie. Proste.

        Wynika z tego, że na kłotni mieszkańców z urzędasami straci jak zwykle petent.
        W efekcie z miejsc nie skorzysta już nikt, oprócz urzędasów.

        • 6 1

    • (1)

      Parking od X lat był mieszkańców! Kilka lat wstecz US zabrał go dla siebie. To nie jest fair!

      • 1 4

      • Czytaj: przez lata bezumownie użytkowali nie swój teren (za co notabene mogliby być podliczeni)...

        • 0 1

  • hej

    SM pisze sie a oni nawet nie raaguja dostawczaki na osiedlach psuja wszystko gdynia

    • 2 2

  • Urzednicy do autobusów i trajtków

    US w Gdyni jest świetnie zlokalizowany i można dojechac szybko komnikacją miejską. Urzędnicy powinni z niej korzystać i wspierać budżet miejskiej spółki. Prawie dla połówy urzędasów są miejsca to i tak b. dużo.

    • 12 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane