• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia kupi 24 autobusy elektryczne: 16 standardowej długości i 8 przegubowców

Krzysztof Koprowski
16 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dwa nowe trolejbusy na Gwiazdkę
Dotychczas w Gdyni elektryczne autobusy pojawiały się jedynie na testach. Nz. elektryczny autobus marki Mercedes, który kursował po Śródmieściu w tłusty czwartek (20.02.2020 r.). Dotychczas w Gdyni elektryczne autobusy pojawiały się jedynie na testach. Nz. elektryczny autobus marki Mercedes, który kursował po Śródmieściu w tłusty czwartek (20.02.2020 r.).

Jeżeli uda się rozstrzygnąć ogłoszony przez PKA przetarg, to za kilkanaście miesięcy na ulice Gdyni wyjadą 24 w pełni elektryczne autobusy. Osiem z nich będą stanowiły autobusy przegubowe, zaś pozostałe 16 będzie standardowej długości. O wyborze producenta tylko w 53 proc. stanowić będzie kryterium najniższej ceny, pozostałe kryteria to rozwiązania techniczne.



Czy przewoźnicy komunikacji miejskiej powinni inwestować w autobusy elektryczne?

Ogłoszony przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Autobusowej przetarg podzielony został na dwie części:
  • dostawę 16 elektrycznych autobusów o standardowej długości ok. 12 m,
  • dostawę 8 elektrycznych autobusów przegubowych o długości ok. 18 m.

Wszystkie pojazdy będą w pełni elektryczne (zamawiający nie dopuszcza tzw. autobusów hybrydowych, gdzie silnik elektryczny jedynie wspomaga spalinowy), niskopodłogowe, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz wyposażone w klimatyzację i monitoring.

Pojazdy o standardowej długości muszą pomieścić nie mniej niż 80 pasażerów (w tym 27 na miejscach siedzących), zaś "przegubowce" minimum 110 pasażerów (w tym 40 na miejscach siedzących).

Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście


Przewóz roweru, alkoblokada i miejsce pod biletomat



W wymaganiach dla dostawcy uwzględniono także pasy lub uchwyty do mocowania minimum jednego roweru oraz system do neutralizacji wirusów, bakterii, grzybów i innych drobnoustrojów.

Co ciekawe, w przestrzeni pasażerskiej musi być przewidziane miejsce do montażu biletomatu, choć na razie Gdynia nie planuje instalacji urządzeń tego typu w pojazdach. W kabinie kierowcy zamontowana zostanie natomiast alkoblokada, uniemożliwiająca uruchomienie silnika przez nietrzeźwego kierowcę.

Elektryczny MAN, który był testowany przez Gdynię na przełomie października i listopada br. Elektryczny MAN, który był testowany przez Gdynię na przełomie października i listopada br.

Cena nie będzie jedynym kryterium wyboru dostawcy



Dla obu typów pojazdów w przetargu zdefiniowano szereg kryteriów, które zdecydują o wyborze najkorzystniejszej oferty:
  • najniższa cena - 53 proc.,
  • okres gwarancji i rękojmi - 10 proc.,
  • okres gwarancji i rękojmi na akumulatory (magazyny energii) - 4 proc.,
  • zużycie energii elektrycznej - 5 proc.,
  • system automatycznego sterowania ogrzewaniem autobusu i magazynów energii - 5 proc.,
  • rozwiązania techniczne umieszczenia silników - 4 proc.,
  • rozwiązania techniczne klimatyzatora - 5 proc.,
  • rodzaj zastosowanego ogrzewania przestrzeni pasażerskiej - 4 proc.,
  • zastosowanie automatycznego systemu wykrywania i tłumienia ognia - 5 proc.,
  • systemy poprawiające bezpieczeństwo jazdy - 5 proc.

Elektryczny autobus Volvo testowany w Gdyni w ubiegłym roku. Elektryczny autobus Volvo testowany w Gdyni w ubiegłym roku.

Minimum sześć lat gwarancji na akumulatory



Pod względem zasobników energii Gdynia wymaga udzielenia co najmniej sześciu lat gwarancji i rękojmi, przy czym oferta z propozycją nawet siedmiu lat otrzyma zero punktów w klasyfikacji.

Zdolność magazynowania energii ujęta w kryteriach przetargu nie jest wygórowana - dla autobusów standardowych to minimum 150 kWh, zaś przegubowych minimum 180 kWh (tzw. pojemność użyteczna została zdefiniowana na poziomie odpowiednio 120 i 144 kWh).

Obecnie na rynku pojawiają się konstrukcje o pojemności przekraczającej 600 kWh. Przykładowo niedawno testowany w Gdyni "elektryk" produkcji MAN posiada akumulatory o pojemności 480 kWh, które pozwalają na jednorazowe pokonanie 200-270 km. Wersja przegubowa tego autobusu, która nie była testowana w Trójmieście, posiada akumulatory o pojemności 640 kWh.

Wcześniej, w lutym br., w Gdańsku i Gdyni testowano elektryczny samochód marki Mercedes, który mógł się pochwalić akumulatorami o pojemności 243 kWh, które pozwalają na pokonanie ok. 140-150 km (maksymalny zasięg przy idealnych warunkach to 250 km).

Gdynia testowała również autobus elektryczny produkcji Volvo. Jego baterie o pojemności 200 kWh pozwalają na przejazd ok. 100 km na jednym ładowaniu.

Stanowisko do ładowania autobusów elektrycznych w Krakowie. Podobne pojawią się wkrótce w Gdyni. Stanowisko do ładowania autobusów elektrycznych w Krakowie. Podobne pojawią się wkrótce w Gdyni.

Ładowanie akumulatorów na pętlach oraz w zajezdni



Autobusy będą przystosowane do ładowania na trasie oraz w zajezdni. Na trasie odbywać się będzie za pomocą specjalnych pantografów podłączanych do sieci bezpośrednio z kokpitu kierowcy podczas postoju na przystankach końcowych.

Podwójne stacje szybkiego ładowania pojawią się przy Domu Marynarza u zbiegu al. Marszałka Piłsudskiego i ul. Tetmajera. Kolejne dwie na Witominie Leśniczówce - przy przystanku końcowym na ul. II Morskiego Pułku Strzelców.

Pojedyncze stanowiska zamontowane będą przy Dworcu Morskim obok Muzeum Emigracji - na przystanku końcowym na ul. Polskiej, na Oksywiu - przy przystanku końcowym na ul. Godebskiego oraz na placu Kaszubskim - przy przystanku końcowym na ul. Wójta Radtkego.

W zajezdni uzupełnianie akumulatorów będzie się odbywało z użyciem 22 ładowarek, które będą zamontowane w bazie PKA przy ul. PlatynowejMapka.

Stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych


Autobusy elektryczne w liniowej eksploatacji w 2022 r.



Na realizację dostaw wszystkich autobusów przewidziano 300 dni od momentu podpisania umowy. Jeżeli nie pojawią się żadne opóźnienia, uruchomienie niezbędnej infrastruktury do ładowania oraz wprowadzenie autobusów elektrycznych do liniowej eksploatacji powinno nastąpić na początku 2022 r.

Zakup elektrycznych autobusów oraz przygotowanie infrastruktury realizowane jest dzięki wsparciu unijnemu. Całkowita wartość projektu wynosi ok. 81 mln zł, z czego unijna dotacja ok. 68,5 mln zł.

Auta elektryczne - testy, porównania, najnowsze informacje


Elektryczny autobus marki Mercedes na ulicach Gdańska w lutym br.

Miejsca

  • PKA Gdynia, Platynowa 19/21

Opinie (180) 10 zablokowanych

  • Masakra

    Powodzenia Wam życzę z tymi autobusami w komunikacji miejskiej

    • 5 1

  • Po co , przecież Gdynia ma trolejbusy

    ....tyle kasy wyłożyli w modernizację tego ustrojstwa a teraz kupują elektryki. Widać mają dużo kasy.

    • 9 2

  • A kiedy PKM do Gdyni-Północ ?

    • 7 2

  • Miasto z trolejbusami

    Inwestuje w autobusy elektryczne. Bareja wróć

    • 13 2

  • Opinia wyróżniona

    Jak to dobrze, że unijne dotacje rosną na drzewach, (6)

    zwykłe autobusy kosztowałby 30% tej kwoty. Czy może jednak podatnicy pośrednio zapłacą za te wymyślone wymogi elektromobilności?
    A co do kryterium oceny - pełne drobiazgów ale nie ma najbardziej interesujacego - ile będzie kosztować wymiana baterii po gwarancji, już na koszt Miasta. Czy mniej czy więcej niż cena zwykłego autobusu? Chyba żeby liczyć na to, że nie wytrzymają gwarancji przy tak częstym ładowaniu i w cenie będzie komplet drugich. A później, to choćby potop ...

    • 32 8

    • tyle tylko, że za kolka lat każde miasto musi mieć określony procent taboru tzw "ekologiczny"

      • 0 0

    • zwykly autobus pali 40 50litrow, to koszt jednego tygodnia ladowania eletryka, taniej moze nie wyjdzie ale cicho i smrodu niema ,,wymiana baterii nie nastepuje po gwarancji tylko jest uzywana dalej, wg mojej wiedzy mysle ze ok 10 12 lat a to jak sie nie myle wystraczajacy czas zeby kupic nowy autobus , bardziej niz kosztow zakupow baterii boje sie o jakosc autobusu ,ktory jest to opcja mozliwa rozsypie zanim skoncza sie w nim baterie

      • 1 2

    • matołuszek obiecał, że po 2020r każdy polak pojedzie polskim samochodem elektrycznym (1)

      że On pobuduje międzymiastowe koleje tunelowe - podziemne wielkich predkości do końca tej kadencji.
      i że będzie za rok czy dwa super lotnisko pod Łodzią - tak miał w expose zaPiSane

      • 4 0

      • niech Sasina weźmie do tej roboty, on potrafi wydać dużo kasy....

        • 1 0

    • Lepsze byłby autobusy na węgiel zapewne

      Zamiast iść do przodu jak cały świat, lepiej tanio kupić coś starego, co i tak zaraz trzeba będzie wymieniać - bardzo inteligentnie.
      A o baterie drogi znafco nie martw się, to nie czasy pierwszych elektryków i mitycznych historii

      • 0 0

    • Prawda

      Zgadza się, tu pies jest pogrzebany w całości i to razem z budą. To jest fakt o którym obecnie nikt głośno nie mówi. Koszt zakupu i wymiany nowych akumulatorów do tanich nie należy, a same baterie mają swoją określoną żywotność, więc albo podatki w górę, albo elektrobusy w krzaki. Lepszym rozwiązaniem byłyby supertrolejbusy, które nawet w przypadku braku pieniędzy w miejskiej kasie na wymianę zdegradowanych baterii, mogłoby wciąż jeździć, ale jako klasyczne trajtki.

      • 0 0

  • I kto bedzie tym jeździł

    Bezdomni...? A może zaczną je sprzedawać jako mobilne domy z małym czynszem? Bo to nie czasy, na inwestycje, jak ludzie ubozeją, tracą domy, rodziny.
    Oni myślą że nowe autobusy plus podwyzka biletów wyrówna im "straty" i ściągnąl z tej resztki jeżdżących kwotę, która wyrówna im różnice jak jeździło ludzi znacznie więcej...

    • 3 1

  • Prąd

    Ciekawe jak podwyższony przesył zniesie sieć ?
    Specjalisty wiedzą w jakim jest stanie.

    • 8 0

  • Gdynia dobrze zrobiła zachowując trakcję trolejbusową

    Inne miasta zlikwidowały trakcję, a teraz jest na nią renesans. Chyba też jest taniej utrzymać autobusy niż tramwaje, torowiska i trakcję.

    • 5 2

  • Opinia wyróżniona

    trejbolusy z akumulatorami (6)

    to jest ciekawe rozwiązanie. Bez zbędnych stacji ładowania i marnowania czasu. Tylko ładowanie w czasie jazdy. Gdańsk by tez mógł w takie coś zacząć wchodzić. Główne trasy pod prądem.

    • 33 6

    • Nie trejbolusy...

      ...tylko troljebusy.

      Trzeba się znać.

      • 3 3

    • (4)

      W Gdańsku znacznie lepiej sprawdza się tramwaj. Zabierze więcej pasażerów i nie stoi w korkach

      • 1 3

      • Ale jak nwoczesny przepierdziany po niemcach się zepsuje, to stoją wszystkie. (1)

        • 1 0

        • zgadza się

          trajtek zrzuci szelki i pojedzie obok, a tramwaj zablokuje całą trasę

          • 4 0

      • gdyby tory były częścią ulicy to też by stał

        gdyby trolejbusy miały buspasy to też by nie stały. To nie kwestia środka transportu, ale tego, czy trasa jest oddzielona od transportu indywidualnego

        • 3 0

      • Zwłaszcza taki co 15km/h jeżdzi żeby z torów nie wypaść albo się nie rozpaść.

        • 1 0

  • i doi tego Gdynia kupi 24 trolejbusy spalinowe

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane