• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia kupiła pamiątki z II wojny światowej

Michał Sielski
30 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
133 numerów "Amtsblatt" to 350 stron o codziennym życiu w okupowanej Gdyni. 133 numerów "Amtsblatt" to 350 stron o codziennym życiu w okupowanej Gdyni.

Nowe eksponaty dotyczące niemieckiej okupacji Gdyni podczas II wojny światowej trafią do miejskiego muzeum. To broszury okupantów, którzy pisali m.in. o zarządzeniach policji, rozstrzelanych Polakach czy bombardowaniach.



Interesujesz się historią swojego miasta?

Niemiecka biblioteka Deutsche Zentralbibliothek für Wirtschaftswissenschaften w Kilonii sprzedała Gdyni 133 numerów "Amtsblatt" - publikacji wydawanej przez okupujących miasto Niemców. To w sumie 350 stron dokumentów, szczegółowo opisujących codzienność podczas II wojny światowej w Gdyni. Gdynia zapłaciła za nie... 44 euro, a więc można mówić nie tyle o sprzedaży, co o odstąpieniu.

Pismo "Amtsblatt" ukazywało się nieregularnie, bo było narzędziem nazistowskiej propagandy. Publikowano w nim m.in. zarządzenia okupacyjne i policyjne, informacje o publicznych wydarzeniach czy zmianach kadrowych w instytucjach oraz przedsiębiorstwach miejskich. Były także nekrologi zabitych podczas bombardowań czy urzędników, wcielonych do wojska i poległych na froncie.

Gdynia tworzy cyfrowe archiwum II wojny światowej

Zakup jest częścią projektu edukacyjnego "Miasto Gdynia w okresie II wojny światowej", prowadzonego przez UM Gdynia.

- Projekt pozwala konsekwentnie kompletować wiedzę o tragicznych skutkach II wojny światowej dla miasta, a przede wszystkim jego mieszkańców: masowo wysiedlanych, mordowanych, osadzanych w obozach pracy przymusowej, gettach, obozach koncentracyjnych. Najnowsze opracowanie to "Alarm dla Gotenhafen" - opis wszystkich nalotów bombowych na nasze miasto oraz "Martyrologia duchowieństwa Gdyni" - mówi Ryszard Toczek, naczelnik Wydziału Współpracy i Analiz Samorządowych gdyńskiego magistratu.
Teraz analizą dokumentów zajmą się historycy oraz socjologowie. Z urzędnikami będą współpracować przedstawiciele Muzeum Miasta Gdyni, Instytutu Pamięci Narodowej, Uniwersytetu Gdańskiego i Archiwum Państwowego.

- Chcemy pozyskać wspólnie środki na dalsze prace. Celem jest stworzenie cyfrowego archiwum historycznego "Pamięć Gdyni", które będzie zawierać dokumenty związane z Gdynią w latach 1939-1945 - podsumowuje Ryszard Toczek.

Opinie (108) 1 zablokowana

  • ale szal , gdynia ma tak długa historie jak oranzada date waznosci. gryzon , lataj dziury w jezdniach.

    • 3 5

  • super!

    bardzo fajny pomysł!!

    • 4 4

  • (1)

    My w Gdyni też chcemy muzeum 2ej wojny światowej w Gdansku mają my też chcemy.Bardzo chcemyyy!

    • 13 8

    • I makietkę za kilka baniek i 50 etatów i niech je zbuduje MTM i niech zrobią kontrabas na drodze dojazdowej

      • 6 3

  • No to jak są już eksponaty

    to czas na budowę Muzeum II wojny za kilkadziesiąt baniek,

    • 9 4

  • super inwestycja:) (2)

    • 17 13

    • Do Muzeum II WŚ ludzie pamiątki za darmo oddawali a Szczurek musi płacić (1)

      To jest chore. Przecież ludzie za darmo udostępnili by tyle materiałów, że by się w tym muzeum nie zmieściło. Tylko czy ktoś ludzi pytał?

      • 7 10

      • nie jego kasa to wydaje. "najlepszy"prezydent

        • 6 10

  • A dekret o uruchomieniu trolejbusów też mają? ;) (1)

    • 9 5

    • Chyba młodzież o tym nie wie jak rodzice nie powiedzieli,

      ale trolejbusy zawdzięczamy okupantom.

      • 10 1

  • "Amtsblatt"

    "Amtsblatt" to po prostu biuletyn urzędowy!

    • 5 1

  • Niemiec płakał jak sprzedawał....

    • 13 7

  • Teraz tylko odsprzedać do muzeum w Gdańsku za 100 baniek i lotnisko spłacone. Genialny plan milordzie ;)

    • 29 18

  • Opublikować w PDF z tłumaczeniem.

    Bo to na pewno ciekawe dla wszystkich zainteresowanych historią Gdyni

    • 49 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane