- 1 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (55 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 3 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (136 opinii)
- 4 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (848 opinii)
- 5 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (80 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (48 opinii)
Gdynia przegrywa spór prawny o park w centrum
Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił decyzję sądu gdyńskiego przyznającą gminie atrakcyjne tereny parkowe u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Legionów . Prawowici właściciele działki o powierzchni ok. 3 tys. m kw. mogą swobodnie nią dysponować. Gdynia zamierza wnieść kasację do Sądu Najwyższego.
Będzie miała na to dwa miesiące od dnia, w którym otrzyma pisemne uzasadnienie postanowienia sądowego. Ustne ogłoszenie decyzji nastąpiło 11 grudnia ubiegłego roku.
- Na razie nie wyciągamy z tej decyzji żadnych daleko idących wniosków. Nadal zależy nam na dialogu i porozumieniu z miastem. Żyjemy w jednej społeczności. Ja także jestem gdynianinem i na sercu leży mi zarówno rozwój miasta, jak i poszanowanie praw jego mieszkańców. Skarb Państwa, czy też - jak w tym przypadku - gmina, nie może działać przeciwko swoim obywatelom. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że dotyczy ona znanej gdyńskiej rodziny, która w latach 60. i 70. ub. wieku była wywłaszczana za grosze - mówi reprezentujący właścicieli działki mecenas Marek Woźniak z Kancelarii Reprywatyzacyjnej w Gdańsku.
Właściciele płacą podatki od nieruchomości, zaś pożytek z niej mają taki sam, jaki jest udziałem wszystkich mieszkańców. Mogą pospacerować po parku i posiedzieć na ławce. Kiedy podnieśli sprawę ewentualnego odgrodzenia parkowych alejek prowadzących w stronę morza i bulwaru Nadmorskiego, a do tego zakwestionowali prawo miasta do pielęgnowania parkowej zieleni, prezydent Gdyni (pełniący funkcję zarządu powiatu) złożył do Sądu Rejonowego wniosek o przejęcie gruntu na skutek zasiedzenia.
Nieprawomocna decyzja sądu, odbierająca właścicielom część parku, zapadła na początku tego roku. Sąd uznał, że zasiedzenie działki przez gminę - a nie przez Skarb Państwa, w imieniu którego występował początkowo prezydent wykonujący także zadania starosty - nastąpiło w 2002 r.
- Co ciekawe, a na co zwracałem uwagę także w apelacji złożonej do Sądu Okręgowego w Gdańsku, zarówno w latach 90., jak i po roku 2002, w korespondencji prowadzonej z moimi klientami gmina traktuje ich jako prawowitych właścicieli spornej części parku. Nie wiem, czy sąd uwzględnił tę argumentację. Z całą jednak pewnością uznał, że gmina nie posiadała tej nieruchomości samoistnie, czyli dla siebie. Jej władztwo nad tym terenem miało charakter pro publico bono (dla dobra ogółu - przyp. red). Nie mogło więc prowadzić do zmiany właściciela. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z ubiegłego roku, ogólnodostępne nieruchomości, czyli place, parki i drogi, nie podlegają procedurze zasiedzenia - dodaje mecenas Marek Woźniak.
Postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku jest prawomocne. Zmienić może je jedynie Sąd Najwyższy po rozpoznaniu skargi kasacyjnej. Werdykt poznamy zapewne za kilka miesięcy.
Opinie (216) ponad 10 zablokowanych
-
2014-01-04 22:28
To może tak w mega skali ? Car Rosji miał majątek rzędu 300-400 mld $ Biliony posiadała reszta znienawidzonej klasy. (1)
Wpierw to znacjonalizowali a potem przejeli.
Za jakieś 30 lat to " oni" będą posiadać tytuły , lewych przodków na obrazach , pałace , fabryki itp.
Dopóki rządzili królowie czy carzy głowy wyżej karczmy podnieść nie mogli...- 2 2
-
2014-01-04 23:15
dopiero za 300 lat ?..;)
- 0 0
-
2014-01-05 09:10
A co to? Komuna wróciła? Oddać! I to natychmiast!
Dziwi mnie zachowanie miasta. Wygląda na to, że nic sie nie zmieniło przez 20 lat. Nadal rządzi ta sama post PRLowska ekipa. Kradną, ale dla siebie. Nic nie oddadzą nie swoim ludziom. Jestem zdegustowany władzami Gdyni. Sa granice przyzwoitości. Nie mozna negowac prywatnej własności. Chyba, że w Gdyni rządzą komuniści?
- 6 4
-
2014-01-05 09:26
Klechy by odzyskały natychmaist
No bo gdyby o te tereny sie upomniał kosciół to co innego,...zaraz by oddali, przeprosili miłośników małych chłopców i cudzej własności...
- 3 2
-
2014-01-05 09:29
heh
Klechom pedofilom by zwrócili, ale normalnym ludziom po co?
- 3 4
-
2014-01-05 11:06
boże co tu za bełkot
Ludzie przecież jak dojdzie do zwrot ( oby NIE ) to miasto będzie musiało to kupić. A jak kupić to z waszych podatków bidaki. Znaczy na inne rzeczy zabraknie. Kumacie to, czy za trudne ?
- 4 4
-
2014-01-05 11:17
stać was urzędasy na rodowicz/stachurskiego?????
To oddać lub zapłacić właścicielom!!!!!
- 6 3
-
2014-01-05 16:10
nie rozumiem tych prawnuków którzy walczą bo im mało kasy w
kieszeni.
moja babcia i jej rodzina pochodzą z dawnej hrabiowskiej rodziny, ale na szczęście i ona i jej rodzina są na tyle mądrzy żeby nie zabierać "ludziom" tego co kiedyś do "nas" należało.
Za kilka lat odezwie się ktoś inny "bo to moja prababka wykupiła" i po co robić sobie pod górkę.
Kasa kasa, chore...- 1 1
-
2014-01-05 17:25
to
miasto Gdynia przegrywa spór o miedzę niech zgadnę z zachłannym kościołem?
- 1 0
-
2014-01-05 22:26
brawo (1)
brawo za walkę a Szczurek jest wariatem jak myśli, że każdy uwierzy, że Gdynia to najszczęśliwsze miasto w Polsce, bo to jest stolec prawda, bo każdy z Gdyni narzeka...Centrum jest ładne,ale tam gdzie turyści nie mają już dojścia to jest klęska :< nawet z Kolibek jest zrobione teraz jedno wielkie stolec, bo jak był las i tylko las i park to było super i klimatycznie a nie drogi rowerowe itd, bo to odejmuje klimatu. Więc Szczurku uciekaj do norki.
- 1 5
-
2014-01-06 13:09
Dawidzie - ufff a ty skąd sie wziąłeś, bidulo?
- 0 0
-
2014-01-05 23:39
brawa
Brawo Sąd. Urząd nie szanuje prywatnej własności a arogancja pana Szczurka w sprawach dotyczących nieruchomości wywłaszczonych ociera się o obsesję.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.