• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia przykręca śrubę parkującym nielegalnie

Michał Sielski
25 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
W Gdyni kierowców nie powstrzymują nawet słupki. Bo na chodnik można wjechać przez przejście dla pieszych, przejechać kilkadziesiąt metrów chodnikiem i zaparkować pod sklepem. W Gdyni kierowców nie powstrzymują nawet słupki. Bo na chodnik można wjechać przez przejście dla pieszych, przejechać kilkadziesiąt metrów chodnikiem i zaparkować pod sklepem.

W ubiegłym roku Gdynia musiała dopłacić ponad 26 tys. zł do odholowania 466 nieprawidłowo zaparkowanych samochodów. Dlatego miasto podnosi stawki. Więcej niż dotychczas zapłacą kierowcy lekceważący przepisy, którzy zdążą przyjść przed odholowaniem pojazdu.



Zdarza ci się świadomie zaparkować w niedozwolonym miejscu?

Koszty za samo holowanie się nie zmieniają. Kierowcy samochodów osobowych wciąż muszą zapłacić 476 zł za odholowanie nielegalnie zaparkowanego auta, a do tego trzeba jeszcze doliczyć mandat (z reguły 100 zł), a także koszty przechowania samochodu na parkingu w wysokości 39 zł dziennie. Mniej płacą motocykliści, więcej kierowcy dużych pojazdów.

Koszty miasta w tym zakresie się bilansują, ale często zdarza się, że zanim przyjedzie laweta, na miejscu zjawia się właściciel samochodu, który zgadza się na mandat wręczony przez policję czy strażników miejskich. Do tej pory musiał dodatkowo zapłacić 40 proc. kosztów holowania za wezwanie lawety. Teraz będzie to połowa kwoty za odholowanie.

Czytaj także: Walczą z nielegalnie parkującymi. Trwa montaż słupków w Gdyni.

W 2016 roku z ulic, parkingów i trawników Gdyni odholowano 466 pojazdów. Koszty tych operacji się jednak miastu nie zbilansowały. Dochody wyniosły ponad 294 tys. zł, a wydatki niemal 321 tys. zł. Głównie ze względu na niedoszacowanie opłat w stosunku do kosztów ponoszonych w związku z wezwaniem lawety. Dlatego radni miasta zdecydowali się na zmiany stawek.

- Gdynia musiała dofinansować z innych własnych źródeł dochodowych sprawną realizację zadania, polegającego na usuwaniu i parkowaniu pojazdów na parkingu strzeżonym. Stawki maksymalne na tę działalność okazały się zatem - w warunkach funkcjonowania miasta Gdyni - za niskie - tłumaczy Joanna Zielińska, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni.

Opinie (266) 10 zablokowanych

  • Kiedyś przy wódce była rozkmina na temat Straży Miejskiej i jakby tak pomyśleć to wcale nie oni są tacy głupi tylko sami ludzie co ich gnoja. Skoro płacą ci za robotę czyli pisanie mandatów blokady itp i jak rzetelnie ja wykonujesz zgarniasz wyzwiska i pomyje od ludzi którzy zostali ukarani a z drugiej strony masz lajtowe podejście to cie gnoja że nieroby ich ciągle nie ma itp to ja wcale się nie dziwię że mają podejście takie jakie mają. Każdy na ich miejscu by tak robił.

    • 7 1

  • Bezczelne dranie z UM i SM

    polikwidowali miejsca parkingowe a samochodów nie będzie mniej. Celowe zarobkowe działanie.

    • 7 7

  • Jakie to polskie (1)

    Na forum napinacze tylko,, zapraszają,, SM w dane miejsca bo nigdy ich nie widzieli a jak tylko się pojawia i faktycznie piszą kwity to jest rzyganie hejtem że tylko mandaty potrafią pisać i ludzi się czepiać. W Polsce powinno wycofać służby z ulic i niech nastąpi naturalna selekcja. Przykre ale to typowe polactwo.

    • 3 2

    • Janusze

      Jak sąsiad parkuje na trawniku albo zakazie to gdzie te nieroby że straży są ale gdy ja sam tak postawie auto to wyzwiska na pół miasta że czepiaja się niewinnych ludzi.

      • 1 0

  • Niemacie sie.co martwic w gdyni firma jarpo ocholowuje auta wiec bez obaw braki umiejetnosci wystarczy obejrzec film jak pomagaja ludzie kierowcy a na konoec urwal line od wciagarki hahahaa zenada

    • 1 2

  • przy zusie non stop parkuja wystawia tylek na kontrabuspasie a SM nic nie robi

    • 5 1

  • Na zdjeciu...

    ...widac auto,ktore nie blokuje przejscia pieszym. Jest duzo miejsca i zastanawiac sie mozna po co sa te slupki tam...
    Ano po to,ze pewnie kilka metrow dalej jest platny parking.
    Nie oszukujmy sie. Pieniadze z parkowania maja priorytet nad wygoda pieszych,czy zmotoryzowanych.
    Np takie parkowanie motocykla...
    W Gdansku i Sopocie nie placi sie za to nawet,gdy parkuje sie na miejscu dla samochodu (tak,to nieekonomiczne, ale sluzy tylko mi tu za przyklad). W Gdyni natomiast placic juz trzeba. A co z kwitkiem za parkowanie? Gdzie go zostawic,zeby „wiatr nie porwal”?
    Odpowiedz urzednikow Gdynskich jest taka:
    „Trzeba miec go przy sobie,a w przypadku otrzyymania mandatu..odwolac sie i pokazac kwitek”.
    Czyli...pieniadze z parkowania sa najwazniejsze znowu.

    • 3 11

  • 300 tys. za odholowywanie w rok?

    taniej by chyba wyszło gdyby miasto kupiło lawetę i zatrudniło kierowcę za 3 tys. /mies.

    • 10 0

  • zarabiac (1)

    róbcie wiecej parkingów.zarobicie lepiej.nikt w tym urzedzie nie mysli.w sumie jak sie wszystko sprzedało sie deweloperom to nie ma gdzie

    • 13 3

    • No popatrz biznesmen sie znalazł. W czym problem, kup teren postaw parking i pokaż wszystkim jak się na nim zarabia. hahahahha

      • 3 0

  • Miasto popada w sprzeczność.

    Rozbudowuje śródmieście i likwiduje miejsca postojowe...

    • 10 1

  • (2)

    Rozwiązaniem jest strażnik miejski jeżdżący z kierowca lawety po mieście non-stop i wypatrujący aut do zholowania. Wtedy szybka akcja zanim własciciel się zjawi i kasa fifty-fifty. Od razu będzie porządek. No ale trzeba chciec i mysleć.

    • 20 3

    • Tak być powinno, popieram!

      • 7 0

    • Lecz się ORMO-wcu

      • 1 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane