- 1 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (130 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (122 opinie)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (166 opinii)
- 4 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (119 opinii)
- 5 Prawie 1 mln kary za opóźnienie Fali (238 opinii)
- 6 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (532 opinie)
Gdynia wydała już 6 mln zł na remont hal targowych. Co dalej?
Prowadzone praktycznie bez przerwy od 2012 roku prace remontowe hal targowych w Gdyni kosztowały już miasto ok. 6 mln zł, a to nie koniec wydatków. Od zeszłego roku trwa też trzyletnia promocja obiektu za 650 tys. zł. Jej mocnym akcentem ma być zaplanowane na koniec sierpnia święto hal targowych.
Dach był koniecznością
Zamontowano m.in. specjalne okna oddymiające, nowe pokrycie z blachy cynkowo-tytanowej, kominki wentylacji. Na niskich przybudówkach pojawiło się także pokrycie z dwóch warstw papy termozgrzewalnej. Działanie rozpoczął też nowy system odprowadzenia wody z dachu. Dodatkowo wymieniono instalację odgromową.
Najpilniejszy remont zrealizowano szybko, ale konieczne okazały się dalsze prace na dachu - tym razem hali płaskiej. Jeszcze w listopadzie 2013 roku rozstrzygnięto kolejny przetarg na prace budowlane, które pochłonęły blisko 650 tys. zł. Wykonano nowe pokrycia dachowe z dwóch warstw pap, tynki wierzchnie, zamontowano nowy system odprowadzania wody z dachu oraz kominki wentylacyjne. Podobnie jak wcześniej, zainstalowano instalację odgromową.
Podziemia po interwencji strażaków
W kolejnym roku konieczny okazał się remont podziemi. Z uwagami dotyczącymi zabezpieczeń przeciwpożarowych wystąpili bowiem po przejęciu obiektu przez miasto strażacy. Wymieniono m.in. wentylację. Udało się też dostosować podziemia do standardów związanych z obsługą osób niepełnosprawnych, montując windę. Przy okazji lifting przeszły boksy w podziemiach. Razem prace modernizacyjne kosztowały 353 tys. zł.
Ostatnim elementem odświeżenia hal targowych w Gdyni stała się modernizacja elewacji wszystkich budynków, a wiec hali płaskiej, łukowej i rybnej. Przed wejściem do łukowej hali odtworzono zegar i napis historyczną czcionką. Trwa zmiana barwy elewacji na kolor piaskowy. Kończą się już prace w ramach drugiego etapu, które anonsowaliśmy w maju. Miasto wybrało już tymczasem wykonawcę kolejnej - już trzeciej części prac związanych z elewacją. Tym razem prace będą prowadzone od strony północnej hali płaskiej.
To jeszcze nie koniec
Podobnie jak wcześniej, będą one prowadzone pod opieką konserwatorską przez przedsiębiorstwo Budomex z Gdańska. Ta sama firma podjęła się restauracji m.in. Dworu Artusa w Gdańsku. Już wiadomo, że remont elewacji pochłonie do końca tego roku nieco ponad 2 mln zł. W przyszłym może się ostatecznie zakończyć.
- Zostaną nam do wykonania prace przy elewacji hali łukowej od strony ul. 3 Maja. Jeśli wykonamy to zadanie, to będzie można powiedzieć, że prace na zewnątrz hal będą wykonane w całości. Mam nadzieję, że znajdą się też na to odpowiednie środki w przyszłym roku w budżecie miasta - deklaruje Beata Brzostowska, naczelnik Wydziału Budynków Urzędu Miasta Gdyni.
Wciąż nie wiadomo, czy będą pieniądze na remont wewnątrz hal. Pieniędzy trzeba będzie szukać w funduszach europejskich, ale na razie urzędnicy z Wydziału Budynków, zajmującego się utrzymaniem hal, nic o kolejnych propozycjach w tym zakresie nie wiedzą.
Święto hal na koniec wakacji
Niebawem półmetek osiągnie też zaplanowana na trzy lata promocja obiektu, prowadzona przez Agencję Rozwoju Gdyni. Nowe logo, strona internetowa oraz obecność na portalach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy Youtube, gdzie można zobaczyć przepisy, to główne narzędzia elektroniczne stosowane przez wybraną przez miasto firmę, która za trzyletni program promocyjny otrzymała 650 tys. zł.
Na stronie internetowej hali można zobaczyć twarze kupców, znaleźć przepisy kulinarne i dietetyczne oraz wybrać tzw. hity hal, czyli produkty, po które warto przyjeżdżać do centrum Gdyni. Jest też dział poświęcony architekturze i historii. W otoczeniu budynków regularnie odbywają się warsztaty kulinarne, spacery, chętni mogą też posłuchać koncertów. Na ostatni weekend sierpnia zaplanowano kulminację.
- Zorganizujemy święto hal targowych, które mamy nadzieję będzie sporym wydarzeniem w mieście. Zaplanowaliśmy konkursy, warsztaty i kilka niespodzianek, które wciąż są tworzone. Wciąż naszym celem jest pokazanie hal targowych jako obiektu, gdzie jest sporo produktów, co daje przewagę nad marketami czy galeriami. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, jak wiele jest jeszcze niedociągnięć. Powoli jednak obraz hal zmienia się, co pokazuje samo podejście kupców do naszych działań - wyjaśnia Jacek Debis z Agencji Rozwoju Gdyni.
Miejsca
Opinie (156) 2 zablokowane
-
2015-08-04 20:19
Zburzyć!!!
- 1 2
-
2015-08-05 09:51
Parking? Kawiarnia? Restauracja? Bankomat?
Szkoda, że na Hali brak miejsca do posiedzenia i odpoczynku, chociaż ławek, choćby kawiarenki czy lodziarni. Administarcja mogłaby pomyśleć trochę bardziej kreatywnie.... brak dobrego gospodarza
- 2 0
-
2015-08-05 11:06
"kosztowały już miasto ok. 6 mln zł"
miasto to mieszkańcy Gdyni? A czy kupce się dorzuciły?
- 0 0
-
2015-08-05 11:11
były automaty z mlekiem i co?
nie opłacało się?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.