• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynianie są szczęśliwi, że mieszkają w Gdyni, nawet jeżeli oceniają nisko swoją dzielnicę

Krzysztof Koprowski
19 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Gdynianie wśród zalet swojego miasta wymieniają m.in. lokalizację nad morzem, czyste powietrze, dynamiczny rozwój oraz dobrą komunikację. Gdynianie wśród zalet swojego miasta wymieniają m.in. lokalizację nad morzem, czyste powietrze, dynamiczny rozwój oraz dobrą komunikację.

Aż 88 proc. mieszkańców Gdyni jest zadowolonych, że żyje właśnie w Gdyni - tak wynika z badań jakości życia przeprowadzonych w 2019 r. Najniższe oceny w większości kategorii przyznawali mieszkańcy Pustek Cisowskich-Demptowa, którzy jednocześnie są... jednymi z najbardziej szczęśliwych mieszkańców Gdyni. Najmniej zadowoleni z wyboru miasta do życia są mieszkańcy Babich Dołów. Gdynianie, jeżeli już myślą o przeprowadzce, to najczęściej do Gdańska lub Warszawy.



W którym mieście Trójmiasta najchętniej chciał(a)byś mieszkać?

Z badania wykonanego w porozumieniu Urzędu Miasta Gdyni oraz Katedry Geografii i Rozwoju Regionalnego Uniwersytetu Gdańskiego, prowadzonego przez prof. Tadeusza Palmowskiego we współpracy z dr Renatą Anisiewicz, wynika, że gdynianie są niezwykle szczęśliwi z wyboru swojego miejsca stałego zamieszkania.

Aż 88 proc. mieszkańców (próba badawcza 1695 osób) jest zadowolonych z tego, że mieszka właśnie w Gdyni. W 2014 r., gdy przeprowadzono podobne badania, takiej odpowiedzi udzieliło 89 proc., zaś w 2017 r. - 86 proc. ankietowanych.

Zadowolenie z zamieszkania w Gdyni. Zadowolenie z zamieszkania w Gdyni.
W najnowszej edycji badania, z 2019 r., najwyższe noty Gdyni przyznano w dzielnicach:
  • Działki Leśne (100 proc.),
  • Wielki Kack (96 proc.),
  • Kamienna Góra (95 proc.),
  • Wzgórze św. Maksymiliana (94 proc.)
  • Pogórze (93 proc.),
  • Redłowo (93 proc.),
  • Pustki Cisowskie-Demptowo (93 proc.)

Najniższą ocenę respondentów odnotowano w Babich Dołach, gdzie tylko 60 proc. wyraża zadowolenie, że mieszka w Gdyni.

Co najbardziej doceniają mieszkańcy w Gdyni?
  • pod względem lokalizacji: morze oraz to, że "wszędzie jest blisko",
  • pod względem natury: klimat, czyste powietrze, walory przyrodnicze,
  • pod względem miasta: jego rozwój, dobrą komunikację i szkoły, spokój i wygodę [życia].

Pustki Cisowskie-Demptowo: zdecydowanie najniższe oceny



Respondenci z Pustek Cisowskich-Demptowa, choć niewątpliwe są szczęśliwi z mieszkania w Gdyni, przyznawali jednocześnie niemal we wszystkich szczegółowych kategoriach funkcjonowania miasta najniższe noty (skala ocen 1-5, przy czym 1 oznacza "źle", 5 - "bardzo dobrze"):
  • możliwość robienia codziennych zakupów - ocena dla Pustek Cisowski-Deptowa to 1,3 (najwyższa ocena Działki Leśne - 4,9),
  • liczba i różnorodność punktów usługowych - 1,8 ( Działki Leśne- 4,8),
  • usługi służby zdrowia - 2,7 (Działki Leśne - 4,9),
  • komunikacja miejska - 1,7 (Działki Leśne - 4,8),
  • drogi rowerowe - 2,3 (Leszczynki - 4,5),
  • szkoły i przedszkola - 1,8 (Działki Leśne - 4,9),
  • place zabaw dla dzieci - 1,9 (Działki Leśne - 4,7),
  • tereny sportowo-rekreacyjne - 2,2 (Kamienna Góra - 4,6),
  • estetyka terenów publicznych - 2,3 (Kamienna Góra - 4,5),
  • czystość - 2,2 (Obłuże - 4,3),
  • bezpieczeństwo w dzielnicy - 2 (Działki Leśne - 4,9),
  • życzliwość sąsiadów - 1,9 ( Działki Leśne - 4,6).

Respondenci z Pustek Cisowskich-Demptowa nie przyznali najniższych not jedynie w kategoriach:
  • oferta kulturalno-rozrywkowa (tutaj najniższe oceny odnotowano na Grabówku - 2,4),
  • stan chodników i nawierzchni dróg (Działki Leśne - 2,1).

Czytaj też:


  • Skłonność do przeprowadzki poza Gdynię.
  • Skłonność do przeprowadzki do innej dzielnicy Gdyni.

Wyprowadzka najchętniej do Gdańska lub Warszawy



Pomimo tak wysokiego stanu zadowolenia gdynianie są skorzy do przeprowadzek do innego miasta - taką możliwość bierze pod uwagę aż 22 proc. ankietowanych, z czego najwięcej w dzielnicach:
  • Chwarzno-Wiczlino (44 proc.) - najchętniej do Gdańska, Sopotu lub Warszawy,
  • Dąbrowy (33 proc.) - do Gdańska lub Warszawy,
  • Pogórza (31 proc.) - do Gdańska lub Sopotu.

Gdańsk, Warszawa i Sopot to najczęściej wymieniane miasta przez badanych mieszkańców niemal wszystkich dzielnic. Wyjątkiem są Mały Kack, gdzie mieszkańcy poza Gdańskiem biorą pod uwagę Rumię, oraz Grabówka, gdzie obok Warszawy pojawia się Wrocław.

Niewykluczone, że wybór Gdańska ma także związek z miejscem zatrudnienia. 28 proc. badanych pracuje bowiem poza Gdynią, z czego w tej grupie 56 proc. podawało jako miejsce pracy właśnie Gdańsk.

Mieszkańcy Pustek Cisowskich-Demptowa wystawiają najniższe oceny niemal we wszystkich kategoriach, a mimo to są bardzo zadowoleni z życia w Gdyni. Mieszkańcy Pustek Cisowskich-Demptowa wystawiają najniższe oceny niemal we wszystkich kategoriach, a mimo to są bardzo zadowoleni z życia w Gdyni.

Orłowo i Śródmieście najlepszymi dzielnicami do życia?



A gdyby zmienić lokalizację zamieszkania, ale w obrębie Gdyni? 22 proc. badanych chciałoby dokonać takiej przeprowadzki, z czego najbardziej mieszkańcy Babich Dołów (37 proc.), Dąbrowy (37 proc.), Grabówka (35 proc.) i Małego Kacka (35 proc.).

Najczęściej wskazywaną wymarzoną dzielnicą jest Śródmieścia oraz Orłowo. Co ciekawe, mieszkańcy Śródmieścia najchętniej chcieliby się wyprowadzić na Kamienną Górę, zaś Orłowa - do Śródmieścia.

Wśród badanych 49 proc. stanowiły osoby, które od urodzenia mieszkają w Gdyni, z czego 31 proc. przez całe życie w tej samej dzielnicy. Najwięcej rodowitych gdynian mieszka w dzielnicy Działki Leśne (83 proc.), zaś najwięcej osób spoza Gdyni zamieszkuje Leszczynki (tylko 21 proc. to osoby urodzone w Gdyni).

Czytaj też: Skąd pochodzą mieszkańcy Gdańska? Najczęściej z Gdyni

Orłowo to dzielnica, w której chciałaby mieszkać większość gdynian. Mieszkańcy Orłowa gotowi są wyprowadzić się do Śródmieścia. Orłowo to dzielnica, w której chciałaby mieszkać większość gdynian. Mieszkańcy Orłowa gotowi są wyprowadzić się do Śródmieścia.
Szczegółowe informacje na temat każdej z dzielnic oraz danych demograficznych ankietowanych zawarte są w raporcie z badań dostępnych tutaj (format PDF).

Opinie (342) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Gdynia 2023

    Ci co zachwycają sie miastem Gdynia - to chyba tylko urzędnicze klakiery.
    Miasto Gdynia to przed wszystkim jedna wielka betonoza. Cokolwiek było większego zielonego - sprzedali to pod deweloperkę, tym samym wprowadzając do miasta kolejne samochody. Włodarze rozsporzedają wszystkie możliwe grunty. Kompletne za nic mają zdrowie i samopoczucie mieszkańców. Standardem sa obietnice wyborcze które nie są spełniane.
    Miasto jest faktycznie przereklamowane przez urzędniczych klakierów.
    Uciekłem z tej hucpy w 2022r. Standardem są wypłacane premie urzędnikom i włodarzom - pieniądze głównie z miejsc parkingowych i sromotnych kar za brak biletu parkingowego. Również standardem jest wysyłanie upomnien jako pierwszych wezwań do zapłaty - nie otrzymujesz zawiadomienia tylko od razu upomnienie. Dlaczego tak ? - proste bo wysyłając upomnienie urząd kasuje z automatu + 16zł.
    Czym może pochwalić się Gdynia... mieszkając kilka dobrych lat mogę stwierdzić ze w zasadzie niczym wielkim: jest zabetonowanym miastem z masową deweloperką. Brudna plaża, stare muzeum nad morzem, akwarium, Dar Pomorza, stary okręt wojenny i trochę bulwaru. Zatłoczone ulice na których ktoś usilnie próbował wcisnąć czerwone wydzielenia dla rowerów. - standardowo w niektórych miejscach wychodzi to komicznie i totalnie nie wiadomo co ktoś miał na myśli.
    Miasto zatłoczone, latem miejscami śmierdzące, zakorkowane gdzie włodarze chcąc "uatrakcyjnić" w to kompletne zatłoczenie próbują wciskać jakieś dziwne imprezy. Oczywiście każda impreza to kolejny ścisk, ograniczenia ruchu - kompletny burd... .
    I oczywiście główna atrakcja pt. " zarząd dróg Gdyni poluje na twój samochód" . Wystarczy ze spóźnisz się o kilka minut z opłatą - np. nie działa parkometr musisz iść do dalszego, w międzyczasie przejeżdża tzw. samochód doniczka - i już 166zł dostaniesz za 3 miesiące do zapłaty. Ludzie rządzący miastem nie mają na nie kompletnie żadnego pomysłu. Ich jedyny pomysł to sprzedaż pod deweloperkę. Miasto nie warte uwagi

    • 2 0

  • Obiektywnie :-)

    Mieszkanie w Gdyni to masakra miasto dla bogatych taka prawda

    • 1 1

  • Co za głupota

    Co za głupota

    • 0 0

  • opłaty

    opłaty za parking sa zachencające do tego by je podnosic nawet 10 zł za godzine

    • 1 0

  • Gdynia = Białoruś bis (3)

    • 11 7

    • A witomino= sosnowiec trójmiasta o!

      • 3 0

    • Witomino= Białoruś bis

      • 3 0

    • Ty, to fajnie jest na tej Bialorusi

      • 4 4

  • A witomino to stan umysłu

    • 3 0

  • A ja jestem nie zadowolona że mieszkam na ohydnym, szarością które pachnie właśnie witomino

    • 2 0

  • temat dobry -z tym ,że nalezało by zrobić jeszcze wazniejszy sondaż i zadać mieszkańcom pytnie ... (1)

    i to dotyczy całej Gdyni i wszystkich jej dzielnic ! - Czy jesteś zadowolony z zarządzania i działań władz Gdyni dla dobra jej mieszkańców ?. można to pytanie rozczłonkować , np. czy podoba ci się -budowa , przebudowa , remont ? itd. itp. albo co sądzisz o stosunku prezydenta do kwestii Polanki Redłowskiej ?-czy podobają się tobie Sylwestrowe imprezy organizowane na skwerze itd. itd. . Bo to ,że Mieszkańcy Gdyni są zadowoleni z życia i mieszkania w Gdyni to nie wszystko ! , muszą jeszcze mieć poczucie i satysfakcje ,że Miasto jest dobrze i mądrze zarządzane przez mądrych i odpowiednich ludzi !

    • 40 1

    • Przestepczosc po mieszkaniach,okradanie lokatorow z pradu i wody.Wspolnoty mieszkaniowe bez regulaminów eksmisji za uciążliwości sąsiedzkie.Lekceważenie skarg właścicieli mieszkań i regulaminów obowiązującej ciszy nocnej.Wskazana kontrola samorządów nad działalnością wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych..Brudne śmietniki i chodniki.Także przystanki komunikacji miejskiej.Wszystko wymaga dezynfekcji i szorowania w czasach pandemii.Warto prześledzić filmy o dezynfekcji z Chin.Brudne miasto syraci turystów z zagranicy.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Obiektywnie (5)

    Miałam okazję pomieszkać w Gdyni przez kilka lat (ze względu na pracę) i moje obserwacje są następujące:
    1. negatywne opinie są często przesadzone i mam wrażenie że pisane przez osoby, które w Gdyni bywały tylko przejazdem. Mieszka się spokojniej niż w Gdańsku, jest ciszej, mniejszy ruch, zupełnie inny klimat miasta.
    2. niestety miasto jest potwornie zaniedbane. Ze zgrozą się patrzy na dziurawe jak ser drogi, połamane płyty chodnikowe i ogólny marazm. Ostatnio chyba tylko w zachodnie dzielnice inwestują cokolwiek.
    3. miasto się powoli rozwija, powstają nowe inwestycje deweloperskie, biurowce ale, no właśnie, tylko tyle. W porównaniu do Gdańska wypada na tym tle naprawdę blado. Mieszkania budowane są albo za obwodnicą albo za horrendalne pieniądze bliżej centrum. Brakuje inwestycji dla młodych ludzi, wchodzących w dorosłe życie w normalnych lokalizacjach. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyprowadzi się na Pogórze, skąd bliżej do Pucka niż go Gdańska. Niestety przy inwestycjach nastawionych na bogatych inwestorów z Warszawki, młodzi ludzie są wypychani na przedmieścia i za obwodnicę. Przykre.

    Podsumowując: wróciłam do Gdańska ze względu na znacznie lepszą ofertę mieszkaniową, lepszą komunikację miejską i lepsze możliwości rozwoju zawodowego. Idealnie nie jest, denerwuję się w korkach, w kolejkach, w tłoku ale przynajmniej stać mnie na mieszkanie. DO Gdyni za to lubię jeździć na Bulwar, do Orłowa czy do moich ulubionych knajp. Życie w Trójmieście daje takie możliwości i zamiast się wzajemnie kłócić, może warto z tego korzystać?

    • 85 15

    • Chyba mieszkał Pan dawno temu.Obecnie tu się nie da mieszkać dzięki staraniom prezydenta, który zniszczył całe miasto swoimi dziecinnymi pomysłami i butą.
      To nie jest przesadzona opinia tylko realna.
      Nie ma firm, pracy a port niszczeje. Reszta to pic i fotomontaż.
      To miasto dla wielbicieli nienormalności, z kasą, mających o sobie wygórowane mniemanie, lubiących donosić na swoich mniej zamożnych sąsiadów, co jest promowane przez władze w tym SM. Generalnie miasto dla prostackich bogaczy bez klasy.
      Mój przejazd w tej wsi jest niestety od urodzenia i to co się obecnie dzieje to kpina z mieszkańców.
      A genialnym podsumowaniem jest, iż Gdynia to stan umysłu i nikt normalny już tu nie mieszka, gdyż się nie da. Tylko bogacze i ich bezmyślni klakierzy.

      • 1 1

    • W Gdyni mieszkam od urodzenia i trwa to od kilkudziesięciu lat.Najpierw była dzielnica Witomino i zapewne niewiele osób pamięta jak ona kiedyś wyglądała.Powiem krótko-sielsko i anielsko,bo były to lata mojego dzieciństwa i w niczym tamte Witomino nie przypominało tego dzisiejszego.Potem było Orłowo okolice ulic Wrocławskiej i Inżynierskiej,a konkretnie okolice dzisiejszego Quadrille czyli SPA , w którym kiedyś było I LO i to miejsce tętniło życiem.Dziś jest zapewne ładniej,ale zupełnie pusto.Potem mieszkałem przez parę lat na Obłużu Leśnym,gdzie kiedyś w okolicznych lasach można było znależć nie tylko grzyby,ale także poziomki i pięknie kwitnące konwalie.Dziś jest pełno śmieci i ...wspomnień czar.Kolejny etap mojego życia to dzielnica Pogórze Górne określoną jako rzekomo dzielnicę dla ludzi o niezdrowych zmysłach tylko dlatego,że kiedyś zdecydowali się tu zamieszkać.Mieszkam na Pogórzu Górnym od 1984 roku i jakoś nie zauważyłem ludzi nienormalnych,natomiast śmiem twierdzić,że osoba pisząca powyższy tekst,podpisująca się jako "ona" ma niewielkie pojęcie jak się mieszka stałym mieszkańcom tego miasta.Ktoś,kto przxyjeżdża do Gdyni na krótki okres czasu powinien wypowiadać się wyłącznie na temat miejsc w których będąc w Gdyni się zatrzymywał.Dodam na zakończenie,że te trzydzieści parę lat spędzonych na Pogórzu Górnym w żaden sposób nie wpłynęło negatywnie na moje samopoczucie i czuję się w pełni normalnym człowiekiem.Pozdrawiam.

      • 2 0

    • No wiocha rybacka i cienka arka

      • 1 0

    • Jeśli chodzi o klimat, to masz rację. W Gdyni ludzie mają wyje.. ne, brzydko mówiąc, (1)

      Szczególnie na ideologiczne przepychanki. Wsiądę w furę, zrobię zakupy, wrzucę piwko, wciągnę coś nosem, może gdzieś za granice na urlop lub promem,dookola cicho, lasek, jakieś dziki, o co wy się tam głupki kłócicie? Gdańsk jest zaangażowany, rozpolitykowany, jest ruch i idee. Sopot to trochę jak w Gdyni, tylko dużo żyjących z emerytury mamusi niespelnionych i nietrzeźwych artystów, będących na zasiłku filozofów różnych będących notorycznie w oparach poetów. A tak w ogóle to fajne to Trójmiasto. Nie chciałabym mieszkać gdzieś indziej, no chyba że na Oahu.

      • 10 5

      • Niezłe wnioski

        Co ty bierzesz, odstaw to

        • 4 2

  • Gdynia (1)

    Komunikacja ok gorzej z zielenią

    • 9 6

    • Najgorszą komunikację właśnie ma witomino

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane