• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńskie parki w jesiennej odsłonie

Michał Sielski
24 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Blisko morza, wśród starych drzew czy obok rzeczki, przy której można karmić kaczki? W gdyńskich parkach każdy znajdzie coś dla siebie. Oto nasz subiektywny ranking parków w Gdyni.



Miejsce piąte: Park na Kamiennej Górze zobacz na mapie Gdyni

Kamienna Góra - park wielu kolorów. Kamienna Góra - park wielu kolorów.

Urokliwy, bo pełen starych drzew, a nawet pomników przyrody. Wśród nich m.in. złotokap, który kwitnie na żółto i robi naprawdę świetne wrażenie. Warto też zwrócić uwagę na jarząb mączny, który z kolei jest biały i rzadko spotykany w Trójmieście. W parku jest ścieżka edukacyjna z objaśnieniami, a już niedługo cała zieleń na Kamiennej Górze zostanie uporządkowana. Dobre miejsce, by odsapnąć od miejskiego zgiełku, całkiem blisko ul. Świętojańskiej.

Miejsce czwarte: Park Kiloński zobacz na mapie Gdyni

Park Kiloński to ulubione miejsce spacerów całych rodzin. Park Kiloński to ulubione miejsce spacerów całych rodzin.

Dobre miejsce na spacer z dziećmi. Latem odbywają się tam festyny, ale jest co robić także jesienią. Można np. karmić kaczki i ptaki, których nie brakuje przy Chylonce. Należy jednak uważać, by ich nie przekarmić - przed rokiem dokarmianie ptaków przyczyniło się do plagi szczurów, które zjadały resztki jedzenia i szybko się rozmnażały. Na szczęście szybko udało się je wytępić.

Park Kiloński to w sumie ponad 3 ha powierzchni rekreacyjnej. Rosną w nim stare drzewa, krzewy, są alejki spacerowe. W okolicy płynie rzeka Chylonka oraz potok Kiloński.

Miejsce trzecie: Park Rady Europy zobacz na mapie Gdyni

Park Rady Europy - jego największy atut to lokalizacja. Park Rady Europy - jego największy atut to lokalizacja.

Jego największym atutem jest to, że znajduje się w centrum miasta. Blisko stąd zarówno na plażę, jak i do Śródmieścia, kuszącego m.in. Gdyńskim Szlakiem Kulinarnym czy sklepami. Podczas Euro 2012 była tu strefa kibica, ale przyroda nie ucierpiała. Dobry przystanek przed oglądaniem morza, albo docelowy punkt spacerów. Warto się jednak z nimi pospieszyć, bo wszystko wskazuje na to, że sporą część parku w przyszłości zajmie Forum Kultury. Na razie jednak wciąż trwa spór ze spadkobiercami właścicieli tych ziem i nie wiadomo kiedy prace ruszą.

Miejsce drugie: Orłowo, Promenada Królowej Marysieńki zobacz na mapie Gdyni

Widok z Promenady Królowej Marysieńki. Widok z Promenady Królowej Marysieńki.

Nie jest to klasyczny park, a jeśli tak, to na pewno najmniejszy z wymienionych. Kilka drzew, głównie wierzby, trawniki, trochę ławeczek. Teoretycznie nic wielkiego, ale najważniejsza jest okolica i rozpościerający się stamtąd widok. A lepszy trudno znaleźć - z perspektywy klifu widać morze oraz molo w Orłowie. Jeśli dodamy do tego spokój i niewielki ruch nawet podczas sezonu, wiadomo już dlaczego to miejsce warte jest odwiedzenia i zapamiętania.

Miejsce pierwsze: Park Kolibki zobacz na mapie Gdyni

Park Kolibki - dostojny zwycięzca naszego rankingu. Park Kolibki - dostojny zwycięzca naszego rankingu.

Ten park łączy właściwie wszystkie cechy, których oczekujemy od takich miejsc. Na początek: bardzo łatwo tam dojechać. Zarówno kolejką SKM - wysiadając na stacji Gdynia Orłowo, jak i samochodem, który można zaparkować na parkingu przy al. Zwycięstwa.

Jeśli już się tam znajdziemy, nie będziemy żałować. To park, o którym z pewnością można powiedzieć, że "ma duszę". Stare drzewa, alejki, drewniane rzeźby. Całość sprawia, że to miejsce jest chętnie odwiedzane i przez młodych, i tych nieco starszych. Na razie wstęp jest wolny dla wszystkich i ma tak pozostać nawet, jeśli gmina wydzierżawi teren wraz z pałacykiem w Kolibkach. Nie wiadomo jednak kiedy do tego dojdzie, bo o grunty upomniał się wnuk właściciela, hrabiego Witolda Kukowskiego. Pod koniec XX wieku tereny parku zostały bowiem skomunalizowane i przejęła je Gdynia. Z powodu niejasnej sytuacji prawnej do przetargu organizowanego przez miasto nie stanął żaden oferent.

Opinie (76)

  • Nad rzeczką.

    Opodal krzaczka... Spaceruje gdyńska płaczka. I szlocha, zanosi się płaczem. - Gdzie są te nasz Buki Kacze??

    • 6 1

  • No tak

    spóźnialscy,trochę za późno na zdjęcia jesienne.Kolory to już były!

    • 10 0

  • jakie parki? (1)

    to można nazwać większymi trawnikami, w Gdyni niestety nie ma parków a to co zostało z terenów zielonych to urzędasy chcą zabudować!

    • 15 1

    • i

      no i gdzie są nasze Polskie grzyby tam?

      • 1 0

  • Więcej zieleni dla Gdyni (1)

    niestety to prawda wladze Gdyni nie przywiązują wagi do zieleni. wszędzie i wszystko zabudowują betonem. Spójrzcie co się dzieje w Redłowie - wzdłuż ulicy Legionów powstaje blok za blokiem, a kiedyś było tu dużo zieleni. Dla włądz Gdyni liczy sie tylko pieniądz od deweloperów - i to jest bardzo smutne. Bardzo. Coraz mniej komfortowo żyje się w tym mieście,Panie Wojtku proszę o więcej zieleni dla Gdyni.

    • 15 1

    • Hmmm... nie rozumiem tych jęków na władze Gdyni - przecież Wasz wielmożny panujący, o ile dobrze pamiętam, zdobył największe poparcie w ostatnich wyborach samorządowych, z czego wynika, że mieszkańcy są z jego i jego znajomych działalności zadowoleni. Czytając większość wpisów na tym forum, można odniesć jednak wrażenie, że prezydent Sz. jest najmniej pożądaną osobą na swym stanowisku. Nic nie rozumiem...

      • 6 0

  • Malkontenci!!! (1)

    Ludzie!!! Czy Wy nie potraficie się cieszyć takimi "małymi" rzeczami, które nas otaczają. Jak czytam to biadolenie o żłobkach, barakach i innych takich myślę, że jesteście naprawdę mega ograniczeni. Wszystkich pozostałych pozdrawiam. Cieszmy się tym co przyjemne i miłe dla oka!!!

    • 7 9

    • Miej dziecko, szukaj żłobka - nie znajdź. Pogadamy

      Mieszkaj w baraku bez przyszłości - ty i barak - pogadamy. Jak masz sponsorów (starzy) i lewitujesz - twoja sprawa, ale innym naprawdę ciężko czy samotnie cY z potomstwem - wszędzie chcą kasę a kurka skąd ją brać???? Trzy lata temu z taką, jak mam pensją żyłem jak pączek w maśle, dziś żrę ze śmietnika - bo w międzyczasie urodziło się dziecko i żona nie pracuje (zdrowie siadło po porodzie).

      • 2 0

  • Deweloperzy łapy precz od parków. To jedyna w mieście ostoja zieleni

    • 8 0

  • Dlaczego 1 zdjęcie nie jest podpisane pełną nazwą parku?! (1)

    Nazwany za naszymi plecami!
    Uważam że w sprawie nazw tego typu powinno być ogłoszone referendum!
    Nikt z moich znajomych nie zgadza się na taką nazwę!

    • 3 0

    • a jak się zwie? jak go szczurza banda od parkometrów i śmiećków po 70 zl od mieszkania nazwała?

      • 1 0

  • Park to nie kilka drzew. Park to założenie zieleni

    otoczone ogrodzeniem, lecz ogólnodostępne. Wg tej definicji W GDYNI NIE MA PARKÓW.

    • 9 0

  • a Skwer Plymouth z terenem boiska? (1)

    A, no tak. Przecież będzie tam nowy UM i wielkopowierzchniowe centrum handlowe. I to się nadaje do prasy! A możliwość zabudowy większości skweru przy Pomniku Harcerzy. A możliwość zabudowy małego parku w całości, który należy do jednego z gdyńskich deweloperów. Niesamowita jest ta Gdynia :( Ale nikt nam morza nie zabetonuje... chyba.

    • 7 0

    • byś się zdziwił, już się szykuje zabudowa terenów po dalmorze, potem zaczną usypywanie sztucznej wyspy 100m od plazy..

      • 0 0

  • Po co wam parki w Gdyni (2)

    Jak lasy na każdym kroku.

    • 0 8

    • jak nie widzisz różnicy to jesteś dziwnym typem. Z dzieckiem szukam - ławki, piasku, trawy (bez psich gówien), spokoju (bez (1)

      bez meneli, wściekłych quadów i porąbanych rowerzystów) w lesie to można przelecieć panienkę, wypić wino, w****** się psem albo upolować nim zwierzę, narazić się na atak zwierza albo rąbniętego quada/rowerzysty. Jeszcze masz jakieś pomysły?> Byłeś kiedyś w lesie w Gdyni i w parku w Gdyni? Dodam, że spacer w parku to nie całodzienna wyprawa do lasu - autem, ale pieszo, z wózkiem i dzieckiem zwykle.

      • 3 2

      • Codziennie (prawie) jestem w TPK, albo na Kępie Redłowskiej

        i jakoś tej opisanej przez Ciebie apokalipsy nie widzę.

        Czego oczekujesz, że każdy blok w Gdyni będzie otoczony 10 hektarami zieleni? Wiesz jaką powierzchnię musiałoby mieć wtedy miasto? Wiesz jakie byłyby problemy komunikacyjne? Wiesz, ile by to kosztowało - również przyrodę? Chcesz zieleni i spokoju? Przeprowadź się na wieś. Chcesz korzystać z wygód miasta? Akceptuj jego wady.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane