- 1 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (144 opinie)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (100 opinii)
- 3 Przystanki tramwaju wodnego w dzierżawie (52 opinie)
- 4 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (62 opinie)
- 5 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (152 opinie)
- 6 Port Service: trwa szukanie nowego miejsca (139 opinii)
Gdzie legalnie pić alkohol 'pod chmurką'? Otóż nigdzie
Słońce najlepszym sprzedawcą - tak o sezonie letnim mówią zwykle producenci piwa. Słońce już jest, amatorów piwa też nie brakuje. Jeden z nich zapytał nas, gdzie legalnie można napić się w Trójmieście piwa pod chmurką, poza ogródkami restauracji i barów. Sprawdziliśmy i już wiemy: nigdzie.
Tymczasem po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 9 marca 2018 r., trójmiejskie samorządy zdecydowały się zakazać picia alkoholu we wszystkich miejscach publicznych (wcześniej było to możliwe m.in. na niektórych plażach). Mają one prawo wskazać miejsca, gdzie pić można, ale jak dotąd się na to nie zdecydowały.
- Zakaz spożywania alkoholu obowiązuje we wszystkich miejscach publicznych. Wyjątkiem są tu jedynie "miejsca przeznaczone do ich spożycia na miejscu", czyli lokale i ogródki gastronomiczne - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Identycznie jest w Gdyni i Gdańsku.
Jeśli już zdecydujemy się na picie alkoholu pod chmurką, powinniśmy wiedzieć, że zgodnie z art. 46 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, napojem alkoholowym jest produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5 proc. Nawet więc 2-proc. radler, czyli mieszkanka piwa z lemoniadą, nie zwalnia nas od odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia. A za to grozi nam...
- Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń precyzuje, że za to wykroczenie grozi grzywna w wysokości 100 zł - mówi insp. Dariusz Sieger ze Straży Miejskiej w Gdyni.
Miejsca
Opinie (333) 9 zablokowanych
-
2018-07-07 11:46
Na jakie numery mozna zglaszac osoby pijace w miejscach publicznych? (1)
Lepiej na policje,czy na straz miejska?
- 3 4
-
2018-07-07 13:35
Co na somsiad chcesz donosic
- 0 0
-
2018-07-07 12:07
Dobry art
Można zakończyć czytanie na tytule hehe. ps. pić można wszędzie tylko mądrze, spokojnie, czysto i na własną odpowiedzialność XD
- 4 0
-
2018-07-07 12:20
Ludzie Alkohol można pić zupełnie legalnie w Wejherowie na Jakubowej Polanie
- 1 0
-
2018-07-07 12:29
W Niemczech
Gdzie często bywam można pić alkohol prawie wszędzie. Efekt jest taki, że owszem pije się ale z głową i nie ma z tego powodu poważniejszych patologii. Nie widać nikogo z butelką w bramach czy krzakach. U nas pić nie można i patologia na max. Ot logika
- 7 0
-
2018-07-07 13:15
Logika rządzących :F
Logika radnych przeraża, bo jak to wytłumaczyć inaczej. Osoba pijąca w ogródku nie pije w miejscu publicznym, ale ktoś pół metra obok już tak? To tak samo jak z odśnieżaniem. Odśnieżaj chodnik, bo Twój, ale nie wypijesz piwka bo już publiczny? :F Byle w każdej porze roku móc wystawić mandacik.
- 3 0
-
2018-07-07 13:31
Alkohol...
Idiotyczne przepisy klerykalnej Pisowskiej mafii.Niedługo zabronią picia wody gazowanej.
- 1 2
-
2018-07-07 14:31
on (2)
w krajach takich jak Francja Niemcy itd ludzie gromadzą się w parkach i każdy może spokojnie napić się piwa....w Hiszpanii Anglii nawet na stadionach piją browce i jarają fajki tylko w tej naszej porąbanej Polsce nic nie wolno
- 3 0
-
2018-07-07 16:33
Bo Polska...
Bo Polska w zastraszającym tempie upodabnia się do Rosji gdzie twardą ręką rządzi Putin. Nawet w Unii już nas nie chcą i pewnie koniec końców zostaniemy taką Białorusią bis :).
- 1 0
-
2018-07-07 17:03
no cóz bo tam jest inna kultura picia i inny człowiek, to co jest u nas normalne czyli picie do upadłego, rozbijanie butelek, rozróby, krzyki, wyzwiska czy wypełnianie potrzeb fizjologicznych gdzie popadnie tam jest skrajanym przypadkiem
- 1 0
-
2018-07-07 14:56
Niech lepiej posprzątają nad morzem
Na plaży, koło plaży, w lasku przy plaży, na promenadzie piłem piwko i pić będę. Żadne zakazy nic tu nie zmienią. Nasi przemądrzy włodarze zabraliby się lepiej za temat porządku i czystości nad morzem i na posesjach nadmorskich koło tych wszystkich bud bo brud smród i syf niemożebny jest od lat.
- 0 0
-
2018-07-07 15:12
///
fundamentailzm katolicki, chociaż purpuraci nierzadko używają wg zasady ,że alkohol spożywany z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
- 1 0
-
2018-07-07 15:23
Zakazać, zabronić.... a potem spokojnie patrzeć jak w tramwaju panowie spokojnie sączą browary wcale się z tym nie kryjąc. O dziwo kiedyś nie było zakazu ale o piciu w tramwaju nawet nikt nie pomyślał. Więc co? Na złość władzy ? Żeby pokazać gdzie się ma głupie zakazy?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.