• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Główne Miasto pięknieje

K.K.
16 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Rozpoczyna się, długo oczekiwany, drugi etap odbudowy Głównego Miasta. Latem ubiegłego roku Rada Miasta Gdańska zatwierdziła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Przyszedł czas, by zniknęły ze Śródmieścia zaśmiecone podwórka, obskurne garaże, kryminogenne podwórka. By przestały straszyć ciągnące się od Bramy Chlebnickiej do bazyliki Mariackiej ślady przedproży przed nie istniejącymi kamienicami. Pierwsze odbudowane kamienice powstaną w 2006 roku. Prace potrwają wiele lat. Będziemy przeżywać nowy budowlany zryw.

Wśród inwestorów nie powinno zabraknąć miejscowych ludzi sztuki, biznesu i kupców.

Dopiero po zakończeniu drugiego etapu odbudowy Główne Miasto przyjazne będzie dla mieszkańców i turystów. Pierwszy etap odbudowy zakończył się w latach 60. W latach późniejszych restaurowane były zabytkowe wnętrza.

W maju rozpoczną się prace archeologiczne na wybranych obszarach. W pierwszej kolejności, badane będą tereny reprezentacyjne, które w całości są własnością gminy. Prowadzenie badań miasto powierzyło Muzeum Historycznemu Miasta Gdańska. Zanim pojawią się archeolodzy tereny przygotuje Zarząd Dróg i Zieleni Miejskich. Porządkowany będzie teren. Przesadzane w inne miejsca, lub wycinane, drzewa. Z obszaru przy ul. św. Ducha zabrane zostaną w inne miejsce cztery rzeźby kamienne. Po zakończeniu prac, zgodnie z decyzją pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, najprawdopodobniej powrócą one na teren Głównego Miasta. Aby mieszkańcy mogli obserwować przebieg robót ogrodzenia, które pojawią się już w kwietniu, będą ażurowe.

- W strukturach Muzeum Historycznego Miasta Gdańska powstał Dział Archeologii na użytek własny muzeum - przypomniał dyrektor Adam Koperkiewicz. - Mamy obiekty nie do końca archeologicznie przebadane. Są to Zespół Przedbramia, Twierdza Wisłoujście, Ratusz Głównego Miasta i in. Te prace kontynuujemy.
Zadaniem Działu Archeologii jest również przygotowanie parceli pod przyszłe inwestycje, żeby inwestor nie tracił czasu na badania archeologiczne. Jest to duże wyzwanie. Po raz pierwszy muzeum wychodzi poza obręb własnych obiektów. Trzeba pamiętać, że Gdańsk był po wojnie mało archeologicznie przebadany. Inne były czasy. Tempo odbudowy miasta narzucało rytm robót budowlanych, konserwatorskich. Mamy więc stosunkowo niewielką wiedzę na temat odległej historii miasta, początków jego rozwoju. Ostatnie działania archeologów na terenie Hali Targowej, czy w rejonie bazyliki św. Mikołaja pomogły naukowcom i mieszkańcom poznać lepiej przeszłość grodu. Działanie te wynikają z potrzeb inwestorów.


- Obecnie mamy po raz pierwszy do czynienia z pragmatycznym, uprzednio znacznie wcześniej przygotowanym, programem prac - kontynuował Adam Koperkiewicz. - Prace pozwolą nie tylko na zdobycie wiedzy historycznej, ale również na przygotowanie miasta do dalszego rozwoju.

Obszar przewidziany do przebadania jest trudny. Leży w samym sercu miasta. Jest uczęszczany przez mieszkańców. Wiązać się będą z realizacją zamierzeń utrudnienia życia codziennego. Najwięcej archeolodzy spodziewają się odnaleźć ciekawych eksponatów na obszarze dawnych Ław Mięsnych. Można się spodziewać reliktów po podziemnych magazynach, przedmiotów, którymi na codzień posługiwali się użytkownicy tych ław oraz szczątków towarów. Na terenie przy Baszcie Łabędź także mogą wyłonić się wartościowe relikty. Na ciekawy materiał archeologiczny specjaliści liczą na działkach od strony restauracji "Makler" od strony Długiego Pobrzeża. Tempo prac zależeć będzie od materiału i znaczenia znalezisk. Na pierwszy etap badań archelogicznych miasto przeznaczyło około miliona złotych.

- W pierwszym etapie, tak zwanym pilotażowym, do zabudowwy przewidziane są trzy rejony, relacjonował na wczorajszej konferencji prasowej inż. arch. Grzegorz Sulikowski, kierownik Zespołu Ochrony Dziedzictwa Kulturowego i Rewitalizacji w Biurze Rozwoju Miasta.

Zrekonstruowane zostaną fasady elewacji kamienic przy ul. św. Ducha. W rejonie Kaplicy Królewskiej, w miejscu dawnych Ław Miejskich, powstanie około pięćdziesięciu boksów usytuowanych w trzech rzędach. Lokalni rzemieślnicy, kupcy, będą mogi mieć tam swoje punkty handlowe. Przewidywane inwestycje porównać można do tego, co dzieje się w krakowskich Sukiennicach, tyle że tam w znacznie większej skali. Na parceli w rejonie ulic Grodzkiej, Sukienniczej i Wartkiej, obok Baszty Łąbędź, nie są przewidziene rekonstrukcje. Obszar ten może zostać zagospodarowany w całości. Na parceli przy Targu Rybnym także nie ma obowiązku rekonstrukcji elewacji. Najwcześniejsze dane, dotyczące wyglądu tutejszej zabudowy pochodzą z końca XVIII wieku. Posesje są stosunkowo nieduże. Mogą powstać obiekty zbliżone do tych, które stoją pomiędzy Bramą Mariacką a Bramą św. Ducha.
Głos WybrzeżaK.K.

Opinie (42)

  • artykuł jak to zdjęcie
    bez ładu i składu
    podwórka tam wcale nie sa kryminogenne
    a przedproża na Sw. Ducha wcale nie straszą tylko zachęcaja do przespacerowania się po nich
    i żeby ten zryw budowlany nie wygladał w ten sposób ze najpierw się nagle poderwa do pracy a potem wszystko klapnie na lata...

    • 0 1

  • A Michel -bedzie projektował ?/ milion to niezła kasa

    czy tez jaks inna pracowania weżmie w tym udział .:P

    • 0 0

  • Proponuję zagospodarować każdy 'wolny' teren na terenie Starówki: wyciąć wszystkie drzewa, zlikwidować podwórka, garaże, wszędzie odbudować kamienice - potem jeszcze tylko rynsztok środkiem ulic i będzie pięknie - jak w średniowieczu....ale co tam! najważniejsza kasa z miejsich działek!

    • 0 0

  • Gdańsk pieknieje????????

    • 0 0

  • Gdańsk pięknieje????????

    Ciekawe,w którym miejscu pięknieje?!
    prezydent Adamowicz zajmuje się organizowaniem"śmiesznych"imprez(Dzień Niepodległości,itd),zamiast np.zająć się ulicami(wystarczy przejechac się ulicą na przeciwko Dworca Gł.w Gdańsku),szkołami,dziećmi,które nie mają co z sobą zrobić itd...
    Gdynia pięknieje Panie Prezydencie,a Gdańsk"schodzi na psy" w przededniu wejścia do Unii-żałosne...

    • 0 0

  • BRAWO

    JA BYM PROPONOWAŁ WYDAĆ NA TE PRACE ARCHEOLOGICZNE Z PIĘĆ MILIONÓW, A CO TAM. LUDZIE ZROZUMIEJĄ I WSIĄDĄ DO STARYCH TRAMWAJÓW, WYPIJĄ WODE KTÓRA PŁYNIE W NAJSTARSZYCH W POLSCE WODOCIĄGACH ITP.

    • 0 0

  • a ja sie ciesze

    dziecinstwo spedzilem na starowce i juz sie nie moge doczekac aż bedzie ona odnowiona. podwórka są rzezywiście makabryczne - ładnie zrobiono tylko te przy Długiej jak się z kina wychodzi.
    zgadzam sie z DArkiem, ze polszczyzna piszącego artykuł pozostawia wiele do zyczenia

    • 0 0

  • Kryminogenne podwórka....

    Kryminogenna to jest rada miasta Gdańska oraz władze samorządowe głównie marszałkostwa - Kozłowski , Borusewicz etc.
    Upiększanie miasta to dla tej swołoczy idealna okazja do napchania kieszeni od potencjalnych wykonawców remontów, układania bruków , odświeżania elewacji itd.
    Ale w końcu całym złem są wg. służalczego pismaka podwórka.
    A trąd panujący w b.Żaku ?

    • 0 0

  • Kriminogenne podwórka

    Autor tego ochydnego tekstu Gdańsk zna zapewne tylko z relacji środowisk Kriminogennych ,zapewne wywodzi się z nich.A z Gdańskiem ma tyle wspólnego co Menel z Królową Elżbietą.Mieszkam na Starówce od 20 lat i uważam że, zniszczenie i zdewastowanie tak pięknie wkomponownego zielonego parku w architektórze zabytkowej na ul. Sw. Ducha, uczyni Starówkę nieprzyjazną i bez duszy.

    • 0 0

  • Kolego Gdańszczaninie....

    Nie dziwię się że Ci puściły nerwy , ale zastanów się łaskawco kto i za jakie pieniądze decyduje o tym gdzie i w jakich warunkach mieszkasz , i jak bezpiecznie się czujesz !
    Otóż Adamowicz i jego złodziejska spółka decyduje o wszystkim.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane