- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (189 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (57 opinii)
- 3 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (190 opinii)
- 4 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (126 opinii)
- 5 Obława w Letnicy. Służby nie komentują (17 opinii)
- 6 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (116 opinii)
Główny świadek w sprawie zabójstwa generała Papały nie żyje
Tydzień przed śmiercią główny świadek prokuratury w sprawie zabójstwa generała Marka Papały - Artur Zirajewski, ps. Iwan - trafił do szpitala z objawami zatrucia. Jeszcze nie wiadomo, czy to była próba samobójstwa. W poniedziałek gdańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Według Luizy Sałapy, rzecznik Centralnego Zarządu Służby Więziennej, Zirajewski zmarł w niedzielę po godzinie 15 w izolatce gdańskiego aresztu. Chwilę wcześniej zasłabł. Choć próbowano go ratować, o godzinie 15.39 zmarł.
- Według wstępnych ustaleń przyczyną śmierci był zator płucny - mówi Luiza Sałapa.
Dokładną przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok, która zastanie przeprowadzona w poniedziałek jeszcze przed południem. Iwan już 28 grudnia ub.r. z objawami zatrucia trafił na oddział toksykologii szpitala MSWiA w Gdańsku. Wcześniej otrzymał od innego z współosadzonych gryps, po którym spalił swoje notatki i napisał list do żony. Służba więzienna utrzymuje, że list nie miał "charakteru pożegnalnego".
- Jeszcze nie wiadomo, czy była to próba samobójcza - mówi nasz rozmówca z organów ścigania.
Jego stan się poprawił i w Sylwestra wrócił do szpitala przy gdańskim areszcie. Tam zmarł w niedzielę.
- W ogóle nie mogę tego komentować - mówi Leszek Urbanowicz , zastępca dyrektora gdańskiego więzienia.
TVN24 podawał, że "Iwan" zatruł się trucizną, a wcześniej miał dostać tajemniczy gryps. Tej wersji zaprzecza jednak minister sprawiedliwości, Krzysztof Kwiatkowski.
- W ciągu najbliższych dni będę miał raport w tej sprawie - mówi minister Kwiatkowski. - Zostaną przesłuchani wszyscy funkcjonariusze i inne osoby, które miały w ostatnich dniach kontakt z Arturem Zirajewskim.
Na razie gdańska prokuratura zdecydowała się wszcząć śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Do Gdańska ma też przyjechać specjalna kontrola z Warszawy, która ma sprawdzić warunki w areszcie przy ul. Kurkowej.
Artur Zirajewski był członkiem szalejącego na Wybrzeżu w latach 90. gangu płatnych zabójców. Większość z nich siedzi teraz w więzieniach z wieloletnimi wyrokami. "Iwan" dostał 15 lat za udział w porwaniu i morderstwie gdańskiego biznesmena. W trakcie odsiadki zdecydował się na współpracę z prokuraturą. Opowiedział śledczym o kulisach zabójstwa generała policji, Marka Papały, w 1998 r.
Swoimi zeznaniami pogrążył polonijnego biznesmena Edwarda Mazura, którego oskarżył o zlecenie zabójstwa byłego szefa policji. To właśnie na podstawie jego zeznań prokuratura żądała ekstradycji Mazura z USA.
Iwan zeznawał, że w kwietniu 1998 r. doszło do spotkania w gdańskim hotelu Marina. Mazur i pruszkowski gangster "Słowik" rozmawiali na temat morderstwa z Nikodemem Skotarczakiem i właśnie Zirajewskim. Polonijny biznesmen miał oferować 40 tys. dolarów za głowę generała Papały.
Latem 2007 r. sąd w Chicago nie zgodził się na wydanie Polsce Mazura. Jednocześnie nakazał zwolnienie biznesmena z aresztu, w którym przebywał od października 2006 r. Amerykański sąd uznał, że zeznania Zirajewskiego nie są wiarygodne i odrzucił wniosek ekstradycyjny.
Opinie (203) 8 zablokowanych
-
2010-01-04 10:31
(2)
no i dobrze - może nawet kara śmierci powinna wrócić - wydali byśmy mniej na więziennictwo
- 11 2
-
2010-01-04 21:58
uposledzony człowieku (1)
najpierw kazali mu złozyc fałszywe zeznania a jak w usa nie przeszły to go zabili a ty tumanie takue rzeczy wypisujesz
- 0 0
-
2010-01-04 23:49
za poprzednie jego wybryki tez zlozyl fałszywe zeznania?
- 1 0
-
2010-01-04 10:28
(1)
a może nie mial apetytu i byl karmiony pod przymusem?...albo po prostu sie przejadl na święta!...Sledcze to przez najbliższe 10-ęć lat bedo wyjaśniać!...
- 5 2
-
2010-01-04 23:48
i będa deptac ślady na śniegu
- 1 0
-
2010-01-04 10:28
(1)
coś za wiele tych tajemniczych śmierci czy samobójstw w więzieniach , widać że macki "układu" sięgaja daleko.
- 28 0
-
2010-01-04 23:47
gdybyś był równie głupi i przytępawy jak własciciele tych macek
tez byś miał wielu kumpli - głupich jest najwięcej.
- 1 0
-
2010-01-04 10:21
Ginie jedna z najwazniejszych osob w kraju ,a oni sie bawia 10 lat w detektywow. (6)
To sa kpiny normalnie.
- 80 2
-
2010-01-04 20:18
To jest konsekwencja (1)
przegranej z komuchami walki o władzę. Oni ją zachowali i rządzą starymi metodami. A Papała był ofiarą tej wojny
- 2 0
-
2010-01-04 23:46
i sami dają dowody nam
że nadal są tak samo tępi jak byli - nauczeni tępoty prosto ze wschodu
- 1 1
-
2010-01-04 11:15
to Polska. (3)
- 8 1
-
2010-01-04 11:33
I wlasnie to jest smutne,ze wystarczy tak napisac i wszystko jest jasne:( (1)
- 5 1
-
2010-01-04 21:45
przecież wiesz że nie sprawia mi to przyjemności, ale takie są fakty.
spalone teczki, ściemnione samobójstwa, co dalej pytam ??
- 2 1
-
2010-01-04 19:23
nie
to tylko PRL bis
- 1 0
-
2010-01-04 21:34
(1)
Tez Artura znałam ,mieszkalismy na jednym osiedlu.Był z niego super kumpel.Jaki pływ na nasze zycie ma kasa i otoczenie w jakim żyjemy.Niech mu ziemia lekką bedzie on swoje odpokutował.
- 1 4
-
2010-01-04 22:40
MarKot
Też go znałam ale się tym nie chwalę. Ciebie też puknął?
Tu też nie ma się czym chwalić.
Ktoś wyświadczył przysługę naprawdę pokrzywdzonym.
Bóg czuwa.- 2 1
-
2010-01-04 10:14
pewnie zatruł się więziennym jedzeniem (8)
bo na takim menu nikt daleko nie zajedzie
- 13 36
-
2010-01-04 11:03
(3)
Więźniowie mają lepsze menu niż niektórzy będący na wolności, wystarczy porównać stawkę żywieniową skazanych i jakiegoś emeryta któremu po wykupieniu leków zostaje 200 zł na życie.
- 29 0
-
2010-01-04 22:06
i jak tylko obsłucha
sie zdenerwóje to na dzwieki cie zabiora dadza ci kask i kopia w 8 fajny hotel zycze ci zebys tam trafił ła to zobaczymy jak ci bedzie
- 0 0
-
2010-01-04 11:14
w pierdlu mają (1)
kilkakrotnie wyższą stawkę żywieniową niż dzieci w sierocinach
- 33 0
-
2010-01-04 11:15
sierocińcach kurde
- 15 0
-
2010-01-04 17:02
(2)
Stawka żywieniowa więźnia wynosi 25 zł na dzień... Pacjenta w szpitalu ok 5 zł...
- 6 1
-
2010-01-04 17:33
No i po co klamiesz? (1)
- 2 4
-
2010-01-04 19:16
nie wiem czy kłamie
ale w szpitalach stawka dzienna na pacjenta to JEST 5zł...
Nie wiem, jak jest w aresztach albo więzieniach.- 2 1
-
2010-01-04 10:24
to jest więzienie a nie wczasy pod gruszą.
- 25 2
-
2010-01-04 21:44
bylo wiadomo ze za PO ostatnich dobija... i sprawa zostanie zamknieta na wieki
- 4 1
-
2010-01-04 21:43
Gdyby sprawa dotyczyla Izraela zaloze sie ze tamtejsze sluzby specjalne (i moze nie koniecznie MOSAD) scignalby sila (1)
(porwaniem) Mazura i przywlekl go do sadu chocby za jaja ale w Polsce cos takiego nie istnieje
- 4 1
-
2010-01-04 21:44
a jesli istnieje to tylko byla SBcja ktora tez ma swoje 5 minut w sprawie Papaly oraz niedoszle WSI
- 2 1
-
2010-01-04 21:42
kolejna spec robota
- 6 0
-
2010-01-04 10:15
(2)
ja myślę że to umyślne...
- 26 0
-
2010-01-04 21:00
Nie będziemy płakać....
- 0 0
-
2010-01-04 10:50
o rly?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.