- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (53 opinie)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (111 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (94 opinie)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (118 opinii)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (198 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Główny świadek w sprawie zabójstwa generała Papały nie żyje
Tydzień przed śmiercią główny świadek prokuratury w sprawie zabójstwa generała Marka Papały - Artur Zirajewski, ps. Iwan - trafił do szpitala z objawami zatrucia. Jeszcze nie wiadomo, czy to była próba samobójstwa. W poniedziałek gdańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Według Luizy Sałapy, rzecznik Centralnego Zarządu Służby Więziennej, Zirajewski zmarł w niedzielę po godzinie 15 w izolatce gdańskiego aresztu. Chwilę wcześniej zasłabł. Choć próbowano go ratować, o godzinie 15.39 zmarł.
- Według wstępnych ustaleń przyczyną śmierci był zator płucny - mówi Luiza Sałapa.
Dokładną przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok, która zastanie przeprowadzona w poniedziałek jeszcze przed południem. Iwan już 28 grudnia ub.r. z objawami zatrucia trafił na oddział toksykologii szpitala MSWiA w Gdańsku. Wcześniej otrzymał od innego z współosadzonych gryps, po którym spalił swoje notatki i napisał list do żony. Służba więzienna utrzymuje, że list nie miał "charakteru pożegnalnego".
- Jeszcze nie wiadomo, czy była to próba samobójcza - mówi nasz rozmówca z organów ścigania.
Jego stan się poprawił i w Sylwestra wrócił do szpitala przy gdańskim areszcie. Tam zmarł w niedzielę.
- W ogóle nie mogę tego komentować - mówi Leszek Urbanowicz , zastępca dyrektora gdańskiego więzienia.
TVN24 podawał, że "Iwan" zatruł się trucizną, a wcześniej miał dostać tajemniczy gryps. Tej wersji zaprzecza jednak minister sprawiedliwości, Krzysztof Kwiatkowski.
- W ciągu najbliższych dni będę miał raport w tej sprawie - mówi minister Kwiatkowski. - Zostaną przesłuchani wszyscy funkcjonariusze i inne osoby, które miały w ostatnich dniach kontakt z Arturem Zirajewskim.
Na razie gdańska prokuratura zdecydowała się wszcząć śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Do Gdańska ma też przyjechać specjalna kontrola z Warszawy, która ma sprawdzić warunki w areszcie przy ul. Kurkowej.
Artur Zirajewski był członkiem szalejącego na Wybrzeżu w latach 90. gangu płatnych zabójców. Większość z nich siedzi teraz w więzieniach z wieloletnimi wyrokami. "Iwan" dostał 15 lat za udział w porwaniu i morderstwie gdańskiego biznesmena. W trakcie odsiadki zdecydował się na współpracę z prokuraturą. Opowiedział śledczym o kulisach zabójstwa generała policji, Marka Papały, w 1998 r.
Swoimi zeznaniami pogrążył polonijnego biznesmena Edwarda Mazura, którego oskarżył o zlecenie zabójstwa byłego szefa policji. To właśnie na podstawie jego zeznań prokuratura żądała ekstradycji Mazura z USA.
Iwan zeznawał, że w kwietniu 1998 r. doszło do spotkania w gdańskim hotelu Marina. Mazur i pruszkowski gangster "Słowik" rozmawiali na temat morderstwa z Nikodemem Skotarczakiem i właśnie Zirajewskim. Polonijny biznesmen miał oferować 40 tys. dolarów za głowę generała Papały.
Latem 2007 r. sąd w Chicago nie zgodził się na wydanie Polsce Mazura. Jednocześnie nakazał zwolnienie biznesmena z aresztu, w którym przebywał od października 2006 r. Amerykański sąd uznał, że zeznania Zirajewskiego nie są wiarygodne i odrzucił wniosek ekstradycyjny.
Opinie (203) 8 zablokowanych
-
2010-01-04 18:33
Obywatele moim zdaniem ministrem sprawiedliwości powinien zostać ten słynny z TVN detektyw pan Rutkowski.
Sam jeden pan Rutkowski rozbijał całe gangi przestępców, raz dwa zrobiłby porządek, pan aktualny minister Kwiatkowski bardziej nadaje się na komentatora parad równości, oczywiście i tak jest milion razy lepszy od tego Ziobry co niszczył państwowe laptopy i pomawiał publicznie pana kardiochirurga albo ścigał umierającego pana Samsona psyhologa od dzieci.
Pan nowy minister Rutkowski ma dobre przeszkolenie zawodowe, zaczynał swoją kariere od służby dla ojczyzny w ZOMO, nowoczesnej formacji policji na tamte czasy. Póżniej oczyszczał kraj z przestępców. Bezinteresownie pomagał rozwikłać aferę Olewnika.- 7 2
-
2010-01-04 18:44
a ministerstwo tzw sprawiedliwości przenieśc na cmentarz
- 9 1
-
2010-01-04 18:55
MINISTROWI KWIATKOWSKIEMU I PANU PROKURATOROWI OCZYWIŚCIE WIERZYMY !!!
HA HA HA !!!
- 8 1
-
2010-01-04 19:37
iwan (1)
wszystko to wyglada dziwnie i przypomina mi samobójstwo pewnego b. ministra, który to związał sobie najpierw ręce i nogi , zatkał usta i nastepnie wszedł na krzesło i powiesił się
- 5 0
-
2010-01-05 00:19
hehhhee
- 0 0
-
2010-01-04 19:38
to bardzo ciekawe jest:-) rano minister sprawiedliwości podaje przyczyne śmierci (zator płucny) a wynik sekcji ogłoszono PO
POłudniu:-) jak nie cudotwórca, to jasnowidz e he he eeeee
- 7 0
-
2010-01-04 19:55
Wierze, że ta sprawa niedługo się rozwikła rządy PO to rządy fachwców, pan Ćwiąkalski, Czuma, Kwiatkowski a niedługo pan (2)
Rutkowski. Przynajmniej coś się dzieje, przestępcy sami sobie wymierzają sprawiedliwość. Mam nadzieje, że PO pujdzie śladami naszych Czeskich braci i zalegalizuje twarde narkotyki. Panie premierze pan ma zapasy jeszcze z Peru a my też byśmy chcieli powąchać troche koksiku. Koksik szczególnie jest dobry jak się nim posmaruje ćipke babki mają ciśnionko. Można go też urzywać po wcześniejszym przebraniu w kobiecą kreacje jako lekarstwa. Panie premierze niech pan coś zrobi my pana wyborcy liczymy na pana.
- 4 2
-
2010-01-04 20:05
(1)
nie umiesz, nie podrabiaj "europejczyka", ok?
- 1 1
-
2010-01-04 20:21
Nie rozumiem twojej dygresji.
- 0 1
-
2010-01-04 20:12
jeszcze dobrze kac nie minął, a tu znowu trzeba sie chować w szafie....
- 2 1
-
2010-01-04 20:20
TAK PRZY OKAZJO PRZYPOMNIAŁA MI SIĘ SPRAWNOŚĆ POLICJI (2)
PRZY NIEDAWNEJ KRADZIEŻY NAPISU Z OŚWIĘCIMIA!!!! DLACZEGO ZABÓJSTWO GENERAŁA POLICJI I ŚLEDZTWO W TEJ SPRAWIE TAK SIĘ ŚLIMACZY ????? SKORO NAPIS I LUDZI ODPOWIEDZIALNYCH ZA JEGO KRADZIEŻ ŁAPIE SIĘ PO KILKU DNIACH!!!!
- 7 0
-
2010-01-04 20:35
Odpowiedź brzmi
jedno i drugie to sprawa polityczna. Tylko jedna mniej ważna, a druga bardziej ważna. Komuś zależało na znalezieniu sprawców kradzieży napisu, a komuś.....
- 2 0
-
2010-01-05 00:21
za przyśpieszenie i opuźnienie tych obu spraw odpowiedzialny jest ten sam pociąg
a długi łonnnnnn... jak pejsy
- 1 1
-
2010-01-04 21:08
- czlonek gangu ( tez czlowiek ) (1)
niechaj mu ziemia lekka bedzie i niech spoczywa w spokoju.
o zmarlym trzeba mowic tylko dobrze,
tak uczono nas na religii- 3 2
-
2010-01-05 00:22
więc nadstaw drugi policzek i tyłek
- 3 0
-
2010-01-04 21:20
Nie jestem przekonany, co do tej śmierci. (1)
Czy wykluczacie, że ta śmierć to może fikcja dla ukrycia koronnego świadka jakim jest Zirajewski. Okolicznośći tej śmierci są podejrzane i to poczynając od pośpiesznego oświadczenia ministra o zatiorze płucnym na dlugo przed sekcją. Po co byl w Areszcie Śledczym w Gdansku a nie zakladzie karnym, a podobno odbywał karę. Dlaczego byl w izolatce szpitala aresztu - stan jego zdrowia- zatrucie izolacji nie wymagał.W izolatce latwiej spreparować fikcję o śmierci. W`końcu nikt tego nie widział. MOże po prostu go ukryto w obawie przez śmiercią z rąk podejrzanych o zabójstwo Papały. CZy ktoś postronny widział i identfikował jego zwłoki.Takie rzeczy robi się na świecie w celach procesowych. Dkaczego u nas miano by tego bnie zastosować.
- 4 0
-
2010-01-06 00:08
Fantazja Cie poniosla :D za duzo filmow sie naogladales amerykanskich
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.