- 1 Absurd drogowy na Przymorzu (94 opinie)
- 2 Zaatakował nożem na ulicy, trafił do aresztu (81 opinii)
- 3 Był klub Pokład, będzie hotel (81 opinii)
- 4 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (275 opinii)
- 5 Tomasz Augustyniak wiceprezydentem Gdyni (142 opinie)
- 6 Tu jest najwięcej zadłużonych "komunałek" (117 opinii)
Grafficiarze zdewastowali umocnienia
Malują burty pociągów, podziemne tunele, wiadukty, elewacje budynków. Tym razem grafficiarze zdewastowali tzw. gabiony, będące ozdobą i umocnieniem skarp przy zbiornikach retencyjnych na Zakoniczynie. Z kolei w Gdyni na gorącym uczynku zatrzymano wandali malujących sprayem na bulwarze Nadmorskim.
Mieszkańcy i spacerowicze korzystający z nowej infrastruktury wypoczynkowej przy zbiornikach retencyjnych Świętokrzyska I i II na Zakoniczynie w Gdańsku zwrócili uwagę na wątpliwej urody malowidła, jakie w ostatnim czasie powstały na ozdobnych kamiennych umocnieniach skarpy przy ścieżce prowadzącej z Lawendowego Wzgórza. Nie wiadomo, kiedy powstały i kto je tam pozostawił. W okolicy nie ma monitoringu, a samo miejsce znajduje się na uboczu.
Gabiony należą do spółki Gdańskie Wody, która zajęła się już ich usunięciem.
- Gabionowe umocnienie skarpy przy rowie R-3 jest w naszej administracji. Poszukujemy wykonawcy, który mógłby zająć się usunięciem graffiti - mówi Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik prasowy spółki.
Przetarg na zagospodarowanie terenu przy zbiornikach na Zakoniczynie
Jak dodaje, wcześniej spółka nie korzystała z usług usuwania graffiti, więc trudno oszacować, ile może wynieść koszt usuwania malowideł. Z racji nietypowej nawierzchni, na jakiej powstały, może być to nieco trudniejsze i droższe niż w przypadku usuwania farby z gładkich powierzchni, np. wagonów kolejowych czy elewacji budynków. Spółka wysłała już zapytania ofertowe do firm zajmujących się usuwaniem tego typu malunków. Koszty mają być znane w przyszłym tygodniu.
Zatrzymani na gorącym uczynku
Z kolei we wtorek o godz. 23 operator monitoringu Straży Miejskiej w Gdyni zauważył młodych rowerzystów malujących graffiti na elewacjach na bulwarze Nadmorskim.
Na miejsce wysłano strażników miejskich.
- Sprawcy zostali ujęci przez strażników i ukarani mandatami karnymi oraz zobowiązani do usunięcia rysunków. W przeciwnym razie rysunki zostaną usunięte, a kosztami będą obciążeni wandale - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.
Opinie (163) ponad 20 zablokowanych
-
2020-05-15 21:46
znak
kiedyś w Gdańsku (25 lat temu) spotkałem na swojej drodze gościa który "podpisywał " skrzynkę elektryczną markerem (jakieś dla mnie bazgroły). zapytałem po co to robi i co to oznacza , a on mi odpowiedział, że to takie zaznaczanie terenu jak pies co zaznacza swój teren.
Ciekawe co by powiedział jak by mój pies nalał mu w jego pokoju.- 6 1
-
2020-05-15 21:48
wygląda jak oszczane
- 1 0
-
2020-05-15 21:57
dobre
teraz będą pisać o każdych bazgrołach
- 0 2
-
2020-05-15 22:23
Mordy im zaszprejować!
- 7 1
-
2020-05-15 22:51
To robią idioci bez mózgu.
- 8 1
-
2020-05-15 23:21
Jaka dewastacja to tylko graffiti
- 1 5
-
2020-05-16 00:02
Złapać i połamać ręce
- 5 2
-
2020-05-16 00:49
Wygląda jak pleśń z grzybem na ścianie
Brrrr
- 1 0
-
2020-05-16 03:09
szpecenie
Takie czasy. Skutecznie walczyć z tym zjawiskiem nie da się. Im bardziej będzie to zakazane, im bardziej surowo karane i im bardziej będzie rozwinięty monitoring - tym bardziej będzie to graficiarzy kręciło. Jakby graficiarstwo nie było zakazane - moda na nie samoczynnie wygasłaby. Na polu zostaliby tylko, działający legalnie, prawdziwi graficiarscy artyści.
- 0 5
-
2020-05-16 06:25
Najciekawsze opinie ! (1)
Witam, gdzie można przeczytać zablokowane opinie, zapewne są najciekawsze.
- 1 0
-
2020-05-16 15:00
tam gdzie niedługo będzie twoja i jest moja starsza opinia
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.