- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (213 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (59 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Grzaniec hitem Jarmarku Bożonarodzeniowego. 121 tys. sprzedanych kubków
Trwał 36 dni, zajął powierzchnię 8,5 tys. m kw., wystawiono na nim 121 stoisk i sprzedano na nim... ponad 121 tys. kubeczków grzańca. Międzynarodowe Targi Gdańskie podsumowały tegoroczny Jarmark Bożonarodzeniowy, który był największym w historii tej imprezy. - Powiększenie przestrzeni jarmarku o ulice Bogusławskiego i Tkacką okazało się strzałem w dziesiątkę - podsumowują organizatorzy.
Tym samym był to największy jarmark w jego ponad 20-letniej historii i zajął przestrzeń ok. 8,5 tys. m kw. Co więcej, jarmark rozpoczął się wcześniej - nie na początku grudnia, ale 19 listopada.
- Cieszymy się, że tegoroczna formuła spodobała się wystawcom i gościom jarmarku. Takie pozytywne sygnały docierają do nas. Powiększenie przestrzeni jarmarku o ulice Bogusławskiego i Tkacką okazało się strzałem w dziesiątkę. Podobnie jak termin rozpoczęcia, o co wnioskowali zresztą sami wystawcy. Praktycznie każdego dnia jarmarku nasi goście, szczególnie najmłodsi, mogli skorzystać z atrakcyjnego programu. W ciągu 32 dni odbyło się blisko 100 świątecznych wydarzeń - komentuje Andrzej Bojanowski, prezes Międzynarodowych Targów Gdańskich, organizatora jarmarku.
Jarmark Bożonarodzeniowy zakończył się ponad tydzień temu - a dokładnie w Wigilię - więc spółka MTG podzieliła się statystykami z podsumowania. Poniżej prezentujemy wybrane z nich.
Wystawcy w liczbach:
- 121 świątecznych stoisk w domkach, kramach i karczmach,
- 49 stoisk gastronomicznych z ofertą z 13 kuchni świata,
- 46 stoisk ze świątecznymi prezentami i dekoracjami,
- 26 stoisk z produktami spożywczymi i regionalnymi przysmakami.
Najczęściej kupowane świąteczne upominki:
- dziadki do orzechów,
- świece sojowe i zapachowe,
- miody różne, nalewki,
- czapki, szale, skarpety, rękawice,
- pierniki, lizaki świąteczne,
- stroiki, bombki, ozdoby choinkowe,
- kubeczki świąteczne.
Gastronomiczne hity na słono:
- kiełbasa w bułce (bratwurst),
- placki ziemniaczane,
- grzaniec,
- pierogi,
- pajda.
Gastronomiczne hity na słodko:
- gorąca czekolada,
- owoce w czekoladzie,
- donaty,
- kołacze.
Inne ciekawostki:
- na dekorację zużyto 350 choinek, dostarczonych przez Lasy Państwowe,
- jarmark oświetlało 1100 żarówek,
- 480 m kw. to powierzchnia świetlistego dachu na ul. Bogusławskiego,
- podczas otwierania okienek Kalendarza Adwentowego rozdano dzieciom 100 kg cukierków od Zakładu Przemysłu Cukierniczego "Bałtyk",
- wypito ponad 121 tys. kubeczków grzańca, którego 100 rodzajów alkoholowych i bezalkoholowych sprzedawano na 33 stoiskach.
Przed świętami testowaliśmy grzańce z gdańskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego
Zebrano ponad 55 tys. zł dla hospicjum
Na koniec warto wspomnieć, że podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego można było wesprzeć Fundację Hospicyjną w Gdańsku, która prowadzi Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych im. ks. Dutkiewicza.
Czytaj więcej: 19 lat od śmierci ks. Dutkiewicza, twórcy hospicjum w Gdańsku
- Świąteczne atrakcje można było nabyć na stoisku fundacji. W magicznym igloo na darczyńców czekała niespodzianka - za pomocą magicznej różdżki w środku zimy przenosili się oni na tropikalną wyspę i robili oryginalne pamiątkowe zdjęcia z Mikołajem na plaży. Wykupienie biletu cegiełki o wartości 10 zł umożliwiało też włączenie kolorowych światełek w ogromnej kuli z postacią Świętego Mikołaja. Na ten szczytny cel przekazana została także część kwoty uzyskanej ze sprzedaży oficjalnych produktów jarmarkowych - komentuje Bartosz Tobieński, rzecznik spółki MTG.
W ramach akcji zostało zebranych dokładnie 55 tys. 555 zł, które właśnie zostały przekazane władzom fundacji.
- To wyjątkowy prezent na koniec roku. Bardzo dla nas ważny, bo tylko dzięki szczodrości darczyńców możemy zapewnić opiekę ok. 1000 ciężko chorym dzieciom i dorosłym każdego roku, pomagać ich rodzinom i osobom w żałobie. Bez tego wsparcia nie moglibyśmy realizować pomocy na taką skalę, jak robimy to teraz. Jesteśmy za nie bardzo wdzięczni. Dziękujemy - komentuje dr Anna Janowicz, prezes Fundacji Hospicyjnej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (164) 6 zablokowanych
-
2021-12-30 18:02
Jarmark kończy się wtedy, (1)
gdy zaczyna czas na świętowanie i zabawę. To bez sensu. Dopiero na Sopot się wyrabiam z dziećmi. Tam chociaż pomyśleli nad terminem.
- 5 2
-
2021-12-30 18:24
na Sopot... pomyśleli nad terminem...
tak pięknie, po polsku...
- 0 0
-
2021-12-30 18:07
Bez sensu jarmark od listopada!!! (1)
To już lepiej przeciągnąć do 6 stycznia, a zacząć w grudniu!
- 6 2
-
2021-12-30 19:11
dokladnie, nawet Adwent sie nie zacząl, a tu jarmark
- 1 1
-
2021-12-30 18:16
Alkoholizm w narodzie ma się dobrze!
Pytanie tylko, czy jest się z czego cieszyć....
- 7 2
-
2021-12-30 18:20
Normalnie jest to wrecz jedna z dziedzin turystyki
Szczegolnie w pieknych miastach europy. Niestety naszym jarmarkom jeszcze bardzo duzo brakuje do miast eu zachodniej. Za duzo chlamu z torebkami luis vitą a za malo rekodziela i przekasek. Brakuje juz tylko u nas kebaba na cienkim. Czekolada i grzaniec kosztuja u nas tyle co w paryzu.. A tam jednak zarobki inne. Chwale jednak gdansk za Lucka, to pomysl genialny. Taka atrakcja urozmaica jarmark. Fajnie wyglada tez mikolaj jak jedzie nad budynkami na zawieszonej linie. U nas by to mozna z katowni na zbrojownie puscic. Ogolnie fajny klimat ale wciąż malo, kiepsko i drogo. Ale lepsze to niz kasety discopolo i ciuchy z gildii w latach 90 ;-)
- 1 0
-
2021-12-30 18:36
Grzaniec był hitem, bo ludzie zbiednieli i kupowali tylko grzane wino by poczuć atmosferę
- 2 0
-
2021-12-30 18:39
Taki hit , to w Biedrze
5 zł za butelkę .
- 3 1
-
2021-12-30 18:54
Wlasnie wrócilem z Wrocławia (2)
Tam jest identyczny co do asortymentu tylko ze 4 razy większy.
- 2 0
-
2021-12-30 18:56
Chińszczyzna wszędzie jest taka sama (1)
Grzańce marketowe również...
- 0 0
-
2021-12-30 19:03
Niechby i była chińszczyzna, ale żeby było choć kilka stoisk lokalnych
A nie z tej samej sztancy wszystko - zakladam, że w innych miastach ten sam szajs.
U nas za lokalne robia wędliny od Litwakow. Jakby Kaszubi wuszty nie robili.- 0 0
-
2021-12-30 18:57
od tego grzańca teraz grzeję dzień w dzień
- 2 0
-
2021-12-30 19:13
A problem alkoholowy narasta.
- 4 0
-
2021-12-30 19:30
(2)
300ml za 16 zl...zenada.
- 3 2
-
2021-12-30 20:34
(1)
Uzasadnisz? Żenada bo ktoś jest przedsiębiorczy? Czy dlatego że klient ma gdzieś że pije tanie wino za 20 zł bo mu smakuje/chce się rozgrzać? W czym tkwi twój problem? Chcesz dam ci 5 dych na wino? Chyba nie rozumiem większości komentarzy. Frajer bo lubi? A co ci do tego co kto lubi?
- 1 5
-
2021-12-31 06:58
Daj spokój.
I tak nie zrozumie, ajeszcze Cię opluje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.