• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hamburg - miasto pełne mostów

Jakub Knera
26 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wilno do tańca i do różańca. Pomysł na weekend
Hamburg można zwiedzać także statkiem. Miasto widziane od strony wody potrafi zachwycić. Hamburg można zwiedzać także statkiem. Miasto widziane od strony wody potrafi zachwycić.

Nie Wenecja, nie Amsterdam, ale właśnie Hamburg ma najwięcej mostów i kładek spośród miast świata - aż tyle, ile te dwa bardziej znane miasta razem wzięte. Dzięki krętym uliczkom, ciągnącym się nad kanałami, można dostać się w liczne zakamarki i znaleźć mnóstwo atrakcji tego hanzeatyckiego miasta.



W Hamburgu jest bardzo okazały Ratusz o wysokości 111 metrów... W Hamburgu jest bardzo okazały Ratusz o wysokości 111 metrów...
... ale miasto to przede wszystkim port... ... ale miasto to przede wszystkim port...
... i gęsta sieć kanałów. ... i gęsta sieć kanałów.
Z Gdańska do Hamburga nie do końca dolecimy bezpośrednio - samoloty linii Wizzair zatrzymują się bowiem na lotnisku w znajdującej się nieopodal Lubece. Stamtąd tylko godzina drogi autobusem, na który bilet w jedną stronę kosztuje mniej niż 10 euro i już możemy rozkoszować się wizytą w pięknym mieście.

Metropolia istnieje od początku VIII wieku, a o jej historii świadczą przede wszystkim zabudowania i piękna architektura. W samym centrum miasta jest piękny dworzec, stare miasto czy wreszcie - monumentalny, neorenesansowy Ratusz na starówce, zbudowany w 1897 roku. Jest ciekawie zaprojektowany, można go wpisać w sześcian- jest długi na 111 metrów, a jego wieża ma wysokość 112 metrów.

Patrząc na Stare Miasto, bez problemu dojrzymy cztery wieże głównych świątyń: św. Katarzyny, św. Jakuba, św. Mikołajaśw. Michała. Między nimi można spacerować uliczkami, które prowadzą zarówno do placów i sklepów, ale też bardziej tajemniczych przestrzeni. Uwaga, niektóre są tak kręte, że bez problemu można na nich stracić orientację w terenie.

Mnóstwo z nich ciągnie się nad kanałami. Mostów jest tutaj 2,3 tys. - nie ma na świecie miasta, które w ścisłym centrum miałoby ich więcej. Idąc mostami od dworca w kierunku zachodnim, dojdziemy do malowniczego jeziora Aussenalster - nad jego brzegiem znajduje się mnóstwo kawiarenek, można tez wybrać rejs małym statkiem, który pod mostem Kennedybrucke przepływa do jego drugiej części - ciągnącej się niemal dwa kilometry w kierunku północnym.

Kierując się w stronę południową, dotrzemy do ogromnego portu, przez który przepływa rzeka Łaba. W przeciwieństwie do portu w Gdańsku, jest on o wiele łatwiej dostępny, dzięki czemu można obserwować większość przypływających do miasta statków i promów.

Spacerując wśród kanałów, nie można ominąć nowoczesnej dzielnicy Hafencity, do której prowadzi kilka przepięknych mostów, wychodzących wprost na Stare Miasto. Niegdyś był tutaj port, teraz buduje się nowoczesna dzielnica przemysłowa, w której powstają budynki mieszkalne, a na specjalnych pomostach na rzece umieszczone są malowniczo wkomponowane kawiarenki i restauracje.

Hamburg składa się z siedmiu dzielnic, które podzielone są na kwartały. Do tych najciekawszych i najbardziej wartych odwiedzenia z pewnością można zaliczyć St. Pauli, słynną dzielnicę czerwonych latarni, która nocą zmienia się w krainę rozpusty.

Pod względem rozrywkowo-kulturalnym Hamburg również ma się czym pochwalić. Oprócz masy klubów nie tylko w dzielnicy St. Pauli, należy pamiętać, że Hamburg słynie z ogromnej liczby scen teatralnych - jest ich tutaj ponad 300. Największe to wybudowana w XVII wieku Hamburska Opera Narodowa, Teatr Niemiecki, Teatr Thalia i niemal 50 muzeów. Hamburg, po Nowym Jorku i Londynie, jest trzecim pod względem wielkości miastem musicalowym na świecie.

Wracając z Hamburga, warto zahaczyć o Lubekę. To miasto w centrum ma więcej kościołów niż swój większy sąsiad, stąd często nazywano je "miastem siedmiu wież". Malownicza starówka jest wpisana na listę UNESCO, a miasto, przez kilka stuleci będące stolicą Związku Hanzeatyckiego, słynie z przemysłu wytwórczego marcepanu (masy stworzonej z prażonych i zmielonych migdałów, cukru i olejku migdałowego).

Stamtąd do lotniska jest już tylko chwila. Samoloty do Lubeki i Hamburga latają trzy razy w tygodniu - w środę, piątek i niedzielę. Wylecieć można w piątek po południu, a wrócić w niedzielę wieczorem, idealnie jak na weekend.

Opis Hamburga to kolejny odcinek naszego wakacyjnego cyklu Europa na weekend, w którym prezentujemy miasta, do których można dolecieć bezpośrednio z Rębiechowa. Nie mamy zamiaru pisać szczegółowego przewodnika, chcemy zwrócić uwagę na miejsca, od których Trójmiasto dzieli maksymalnie kilka godzin podróży samolotem. W następnych odcinkach Sztokholm, Londyn i wiele, wiele więcej.

Zobacz także

Opinie (57) 9 zablokowanych

  • Można było zbombardować... (3)

    ...za Warszawę

    • 23 33

    • o czym tu teraz mowa.....tez bylo dokladnie zniszczone.... a Warszawe to nie tylko Niemcy niszczyli....wojny na jedno szczescie nie musialam przezyc i tez mam zal do niemcow bo traktuja nas byle jak:( tylko prosze nie pisac ze cos....tak jak wielu z naszych rodakow umie sie zachowywac to jest tez oplakane" mistrzostwo swiata" lepiej by w jezyk sie ugryzli zamias tej ordynarnej mowy ktora co???...ma ich zrobic wzniejszymi??? wstyd i nic wiecej!!! jednosta psuje opinie wszystkim taka prawda!!!

      • 0 0

    • Hamburg był zniszczony jak Warszawa (1)

      • 7 5

      • no i dobrze...

        • 7 9

  • (4)

    Na tych zdjęciach widać, jak wygląda cywilizowane podejście do estetyki przestrzeni publicznej. U nas wszystko byłoby oklejone reklamami, z których każda byłaby w innym kolorze (obowiązkowo oczobitnym).

    • 53 2

    • Ladne miasto

      no widze, ze tu jakies normalne forum. Brawo! a moze .....cos sie na lepsze zmienia a nie ciagle tylko wytykanie ...jasne Hamburg jest pieknym miastem i powinno sie obiektywnie patrzec a nie ...logo Gdynia dla mnie tam urodzonej to najpiekniejsze miasto na swiecie....ale piekno innych miast doskonale zauwazam i umiem sie do bolu zachwycac. Jadac do pracy wiele nie widze bo jade U ale wracam busem tylko ze przez przemyslowa czesc miasta i... tez czesto az sama sobie sie dziwie bo tam mozna sie widokiemzachwycac ....tak powinno sie dbac...ale tez jest.... ale bo zaniedbuja trawniki, ulice, no to co pamietam kiedy przyjechalam to czasami obecny czas jest przerazajaco niekorzystny. Niestety multi-kulti to nie tak, ze maja spokoj i wszystko i dbaja niestety nie:(

      • 0 0

    • no ale my za to jesteśmy bardziej (2)

      cywilizowani i nowocześni

      z naszymi video-reklamami na skrzyżowaniach, prawdaa?

      (dla niekumatych: to była ironia)

      • 10 1

      • no raczej

        edit: aha ironiaaaa ... :)

        • 1 0

      • wsiowa estetyka dla Polo wieśniaków

        • 1 1

  • jak to jest ? (3)

    Masa ludzi z naszego regionu a szczególnie z Gdańska i z Gdyni { szacuje się ,że od 80-100tyś. osób} wyjechala w latach 80-tych wlaśnie do Hamburga na tzw. pochodzenie !.Znam bardzo wielu z nich którzy mają rodziców i rodzeństwo Polaków a oni są niemcami !?...

    • 19 4

    • 3Miaso -HH

      Owszem moze jest nas az tylu w HH ale z tymi niemcami to lekko przesadzono.My otrzymalismy obywatelstwo co nie znaczy ze nie mamy polskiego....mozna bylo miec i nadal mozna ...chociaz podejscie niektorych polskich przywodcow jest dziwne. A ci co tak sie czuja Niemcami to ich zmartwie bo nigdy nimi nie byli i nie beda:O Punkt! Jestem dumna, ze urodzilam sie w Gdyni i zawsze bede soba a nie kims kim nigdy nie bede:O Wystarczajaco dlugo bo 32 lata tu zyje i pracuje starajac sie zmienic opinie o rodakach wiec wiem co pisze. Dodam tylko, ze ciagle .do ojczyzny dokladam nawet w podatkach bo mamy Unie a rzady cos chcialyby zmienic zamiast sie cieszyc, ze sa tacy co pracuja i w kraju nad Wisla poprawiaja byt.Kropka.

      • 0 0

    • gregor

      w latach 80 kiedy nasz statek zawital do Hamburga pytano sie nieoficjalnie czy ktos chce wysiasc i poprosic o azyl, z tego co pamietam 5 osob zostalo, nie trzeba bylo miec pochodzenia

      • 2 0

    • Cala masa ludzi,przyjechala wlasnie do naszego regionu,ze wschodu.Jedni zaraz
      po wojnie,inni w latach 50,60,a i sa tacy co przyjezdzaja teraz.Na pochodzenie ?
      Wielu nie przyjedzie wcale,bo stali sie Ukraincami,Bialorusinami,albo Litwinami.

      • 4 5

  • lukasz

    jest to miejsce zaje fajne wiecie oco chodzi

    • 0 0

  • Hamburg

    jeden dzien to za malo,zeby go zwiedzic,nawet pobieznie.Z Rebiechowa wizzar ok.100zeta, na hamburski cop przez Lubeke autokarem 10euro.Potem do ktorejs z dzielnic docelowo.ZYC NIE UMIERAC!:D,jest tanio i komfortowo...
    Alster,scisle centrum dzieli sie na maly i duzy Alster.Wyprawa na Alster to 9.20euro dla 5ciu osob!Za te cene dostepne sa wszystkie srodki komunikacji do 24h danego dnia;sbana,ubana,autobus,statek.St.Pauli rzeczywiscie nic ciekawego ,piekielnie drogo,a dalej tak jak napisala aga,zadna atrakcja turystyczna!Gospodarze Gdanska i Trojmiasta duzo mogliby sie nauczyc jak sie gospodaruje duza aglomeracja portowa

    • 0 0

  • Bardzo ładne (3)

    miasto tylko strasznie dużo Turasów się panoszy...!

    • 4 4

    • (2)

      jestes lepszy od Turka ?

      • 2 1

      • Pewnie (1)

        że tak!!!

        • 1 1

        • bez komentarza

          • 0 0

  • Gdańsk ładniejszy od Hamburga?

    Gdańsk był równiez miastem mostów zwodzonych. Decyzja o ich odbudowie zapadła już wiele, wiele lat temu!! Ale Polacy to nie Niemcy, a już szczególnie drużyna naszego wielce "umiłowanego" pana prezydenta P.A.!!

    • 2 0

  • "Hamburg składa się z siedmiu dzielnic, które podzielone są na kwartały. Do tych najciekawszych i najbardziej wartych odwiedzenia z pewnością można zaliczyć St. Pauli, słynną dzielnicę czerwonych latarni, która nocą zmienia się w krainę rozpusty..." - najciekawsza dzielnica heheheh. Sami Turcy, narkomani i panienki z alfonsami. Faktycznie atrakcja turystyczna:-)

    • 2 1

  • hamburg rules (3)

    byłem, widziałem, absolutnie polecam !!! Berlin jest przereklamowany !!

    • 35 8

    • Gut ich Hamburg

      • 1 0

    • wolę Berlin (1)

      • 3 4

      • Ja osobiscie nie lubie Berlina, ale Hamburg rules

        • 3 2

  • pierwszy

    pierwszy raz byłem w HH w 1979 roku , w biurze meldunkowym proponowano mi pozostanie a podstawą było miejsce urodzenia - Sopot , potem modne było
    otrzymanie "papierów" na podstawie pochodzenia, ale na początku krążył żart że wystarczyło mieć w domu owczarka alzackiego aby otrzymać pochodzenie , z
    biegiem czasu było znacznie trudniej

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane