- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (263 opinie)
- 2 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (76 opinii)
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (72 opinie)
- 4 Oni będą teraz rządzić województwem (75 opinii)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (358 opinii)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (212 opinii)
Hiszpanie na Euro zamieszkają w Gniewinie
W Trójmieście był trener reprezentacji Irlandii, Giovanni Trapattoni. Obejrzał stadiony PGE Arena, na którym jego drużyna zagra 14 czerwca przyszłego roku z Hiszpanią oraz GOSiR w Gdyni, a także Hotel Nadmorski w Gdyni. Dwa ostatnie zostały zgłoszone jako wspólna oferta centrum pobytowego dla uczestników Euro 2012. W czwartek szkoleniowiec wraz z sześcioosobową delegacją przemieścił się do Poznania, gdzie jego drużyna wystąpi podczas mistrzostw Europy dwukrotnie.
I to właśnie aktualni mistrzowie świata i Europy określili się najszybciej. - Hiszpanie tuż po losowaniu zarezerwowali cały kompleks - Centrum Pobytowo-Sportowe w Gniewinie, choć oficjalnie umowy jeszcze nie mamy - mówi Mariola Kwaśniewska, sekretarz gminy Gniewino.
Kompleks, który w większości należy do gminy, został zmodernizowany w 2010 r. Znajduje się w nim m.in. hotel, hala widowiskowo-sportowa, trzy boiska, korty tenisowe, bieżnie tartanowe, boisko tartanowe do koszykówki, trybuny, baseny i sale rehabilitacyjne. Całość jest oświetlona, więc można trenować także po zmierzchu.
- Choć ta inwestycja nie powstała z myślą o Euro, sam fakt, że będzie się ono odbywać m.in. w Gdańsku bardzo ją przyśpieszył - dodaje sekretarz. - Gościć mistrzów świata to dla Gniewina byłby niesamowity prestiż i promocja.
Irlandczycy również nie zasypiali gruszek w popiele. W Gdyni po raz pierwszy pojawili się w listopadzie, już dzień po tym, jak zakwalifikowali się do Euro, po wygraniu barażu z Estonią.
W środę do Polski z nieoficjalną trzydniową wizytą przybył włoski trener reprezentacji Irlandii Giovanni Trapattoni. W Gdańsku był on już w 1983 roku. Wówczas jako trener Juventusu Turyn poprowadził swoich podopiecznych do wyeliminowania Lechii z Pucharu Zdobywców Pucharów. Wtedy w drużynie miał m.in. Michela Platiniego, obecnego prezydenta UEFA oraz... Zbigniewa Bońka. Ten ostatni miał namawiać Włocha, aby Irlandczycy zamieszkali w Łodzi.
Trapattoni zdecydował się pobyt w Polsce rozpocząć od Trójmiasta. Wczoraj odwiedził m.in. PGE Arenę Gdańsk. - Była to robocza wizyta, która trwała ok. pół godziny. Pan Trapattoni został oprowadzony po stadionie, dopytywał o wiele szczegółów, m.in. o to, czy murawa przed Euro zostanie wymieniona, jak wygląda logistyka, jeśli chodzi o dowóz piłkarzy autokarami - mówi Michał Lewandowski, rzecznik Lechii Operator. - Choć nie dzielił się z nami wrażeniami, można było wyczytać z jego twarzy, że stadion mu się spodobał.
Irlandczycy wizytowali też stadion Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, na którym to obiekcie mieliby trenować podczas Euro 2012. Także tu nie kryli zadowolenia z tego co im zaprezentowano.
- Zobaczyli stadion, siłownie i bardzo im się u nas podobało. Żadne wiążące decyzje jednak nie zapadły - mówi Dariusz Szwarc, dyrektor GOSIR - Prowadzimy rozmowy na temat udostępnienia ośrodka sportowego na czas rozgrywek grupowych z kilkoma reprezentacjami, w tym z Irlandią. Chorwaci póki co nie zgłosili się do nas, jednak jeśli to zrobią, z chęcią ich zaprosimy.
Trapattoni nie odwiedził natomiast jeszcze Hotelu Haffner, który jest drugą z baz rekomendowanych przez UEFA w Trójmieście. Przedstawiciele Irlandii zapowiedzieli jednak, że odwiedzą także ten hotel.
- Na tę chwilę nie mamy żadnych umów dotyczących zatrzymania się w naszym hotelu piłkarzy grających na Euro, choć wizyt przedstawicieli UEFA mieliśmy już sporo - mówi Hanna Lasoń, general manager Hotelu Haffner w Sopocie.
Włosi, którzy również zagrają jeden mecz w Gdańsku (10 czerwca z Hiszpanią), a dwa kolejne w Poznaniu, na miejsce pobytu wybrali Kraków. Natomiast Chorwaci, którzy na PGE Arenie zagrają 18 czerwca z Hiszpanią, nadal się wahają, wizytując różne ośrodki.
-Z moich informacji wynika, że wybrana zostanie zapewne Opalenica pod Poznaniem - zdradza nam Luka Vućko, piłkarz Lechii, który w reprezentacji Chorwacji zaliczył jeden występ.
Przypomnijmy, że w Dworze Oliwskim w Gdańsku zamieszkają Niemcy. Reprezentacja ta potwierdziła miejsce pobytu oraz treningów na stadionie MOSiR przy ul. Traugutta, mimo że wszystkie mecze grupowe rozegra na Ukrainie. Niemcy mogą wystąpić w Gdańsku dopiero w ćwierćfinałowym pojedynku (22 czerwca), ale tylko wówczas, jeśli wygrają rywalizację w grupie B.
Miejsca
Opinie (110) ponad 10 zablokowanych
-
2011-12-08 12:22
Trap!
Czyli Trap i jego sławna konferencja w Bayernie :)
- 2 0
-
2011-12-08 12:25
Niech odwiedzi hotel "Gdynia" albo "Neptun"
spodoba mu się!!!
- 4 2
-
2011-12-08 12:49
W świetle ujawnienia nieznanych faktów, że budżet Irlandii zatwierdza niemiecki Bundestag zadaję drażliwe pytanie:
Czy Andżela zatwierdzi decyzje Giovanniego?
- 5 6
-
2011-12-08 12:53
nikt nie chce mieszkać w Gdańsku (3)
tylko ci co myślą że to ich miasto - Szwaby
- 12 14
-
2011-12-08 13:12
ein reich ein volks ein fuhrer
faterland i min, Sikorski witają
- 4 2
-
2011-12-08 13:18
2 turków, 2 śląskich rewizjonistów, murzyn
jak zobaczycie takich zwiedzających ZOO to znaczy że to Niemce :)
- 3 2
-
2011-12-08 13:26
Przecież Niemcy już zarezerwowali jedyną bazę w Gdańsku
- 4 0
-
2011-12-08 12:55
Do właścicieli hoteli: brać tylko żywą gotówkę i to z góry
Nie chcę oglądać w telewizji kolejnych protestujących byznesmenów polskich jak tych co dziś stoją pod stadionem we Wrocławiu!
- 6 0
-
2011-12-08 13:04
śpiące gruszki (2)
"Irlandczycy również nie zasypiali gruszek w popiele." - a to gruszki śpią?! powinno być "nie zasypywali"!! jak autor nie zna przysłów to proponuję zacząć się dokształcać bo naprawdę wstyd, pani Marzeno, wstyd!
- 3 12
-
2011-12-08 13:23
przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli ;-)
proszę sprawdzić ten związek frazeologiczny, a potem ładnie przeprosić autorkę, bo to ona ma rację, a nie pani.
nie zasypiać gruszek w popiele - dawniej, część pieca zwana popielnikiem, służyła także do przygotowywania różnych produktów żywnościowych, m.in. suszono w nim gruszki. Aby nie zwęglić jedzenia należało czuwać, nie przespać momentu, kiedy należy je wyjąć.- 10 0
-
2011-12-08 17:50
zanim zabierzesz glos...
dwa razy sie zastanow!a teraz marsz na...doksztalt!
- 3 0
-
2011-12-08 13:05
Niemcy (2)
kochają swoją starą Oliwę , szacun dla nich !!
- 9 6
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2011-12-08 22:39
Niemcy są zorganizowani, przewidywalni i solidni.
Nie miotają się. Raz zdecydowali i się tego trzymają. Szacun.
- 3 0
-
2011-12-08 13:12
Ciekawostka. Jeszcze niedawno określali się mianem Gdańszczanie, a dziś piszą jawnie i bez wstydu - Niemcy (2)
- 2 6
-
2011-12-08 13:14
Trzeba (1)
nazywać rzeczy po imieniu , bardzo dobrze !!
- 0 2
-
2011-12-08 13:18
Szkopy, Szwaby, Krzyżacy, Prusacy, Ha KaTa, Hitlerowcy?
I bardzo dobrze! Niech się wezmą pod ręce i idą, niech ich zobaczą! W pikelhaubach ha ha ha ha
- 2 2
-
2011-12-08 13:23
Ten Porażający BRUD wystraszy wszystkich kibiców (1)
Teraz jesień pokazała ten brud i śmieci jakie zalegaja Trojmiasto jest to Porażający Brud. Kiedy wy to posprzatacie ? Każdy kto tu przyjeżdża to widzi ten syf i fotografuje go by pokazać go bliskim po powrocie jaki to brudny kraj i brudasy jego obywatele - mają nas za brudasów i syfiaży - a teraz to potwierdzą że Polska to Brudasy i Syfiaży
- 16 2
-
2011-12-08 23:05
Neapol
Jedz do Neapolu a jak wrocisz to z radoscia spojrzysz na trojmiejskie ulice.
- 2 0
-
2011-12-08 13:58
a w barze mlecznym na owsiance był ?
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.