• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hiszpańscy nurkowie działali w ramach grupy przestępczej? Nowe ustalenia

Szymon Zięba, Karol Przybyła
20 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (311)
W piątek, 20.01.2023 r., czyli pięć dni po akcji ratunkowej, łódka hiszpańskich nurków nadal cumuje na Górkach Zachodnich. Nikt do tej pory jej nie odebrał. Kupiono ją za ok. 8 tys. zł w Iławie. W piątek, 20.01.2023 r., czyli pięć dni po akcji ratunkowej, łódka hiszpańskich nurków nadal cumuje na Górkach Zachodnich. Nikt do tej pory jej nie odebrał. Kupiono ją za ok. 8 tys. zł w Iławie.

Hiszpańscy nurkowie mieli działać w ramach przestępczej struktury, rozpracowywanej przez służby międzynarodowe - ustalili dziennikarze "Rzeczpospolitej". Taki charakter sprawy sugerują również nasze źródła w służbach.





Hiszpańscy nurkowie to część sprawy kryminalnej?



Wierzysz, że służby mają pod kontrolą sprawę hiszpańskich nurków?

Z ustaleń "Rz" wynika, że sprawa hiszpańskich nurków ma charakter kryminalny i "dotyczy bardzo groźnych przestępców".

Nie ma natomiast nic wspólnego ze szpiegostwem przemysłowym ani dywersją.

Dziennikarze ujawniają, że mężczyźni byli pod niejawną obserwacją służb, a "każdy ich ruch był monitorowany i śledzony".

W naszych źródłach związanych ze służbami usłyszeliśmy, że wspomniane ustalenia "mają dużo wspólnego z prawdą". Śledczy jednak - nawet nieoficjalnie - nabierają wody w usta.

- Sprawa trafiła na najwyższy szczebel, skoro głos zabiera w niej premier - usłyszeliśmy.

Premier Morawiecki: to nie była próba ataku na infrastrukturę krytyczną



W czwartek, 19.01.2023 r., do sprawy hiszpańskich nurków odniósł się premier Mateusz Morawiecki. Najpierw poinformował on, że oczekuje raportu na temat incydentu.

Tego samego dnia wieczorem poinformował, że takie "sprawozdanie" odebrał.

- Według wiedzy służb na ten moment i to, co mogę przekazać, to, że ten incydent z nurkami hiszpańskimi nie ma nic wspólnego z próbą ataku na infrastrukturę krytyczną - przekazał premier Morawiecki.
Zaznaczył też, że sprawa dotycząca nurków z Hiszpanii "jest w dobrym rozpoznaniu służb".

- Nic więcej w tym momencie nie chcę państwu przekazywać, ale mogę uspokoić, że cała kwestia nie dotyczy ewentualnego ataku na podmorskie kable czy ataku na elementy infrastruktury krytycznej - podkreślił szef rządu.

Straż graniczna w rejonie odnalezienia nurków z Hiszpanii.



To jednak nie wszystko. Z naszych informacji wynika, że w rejonie, w którym znaleziono Hiszpanów, w ostatnich dniach mocno aktywna jest Straż Graniczna. W sprawie wysłaliśmy pytania do Morskiego Oddziału SG w Gdańsku.

  • W rejonie odnalezienia hiszpańskich nurków mocno aktywni są funkcjonariusze Straży Granicznej.
  • W rejonie odnalezienia hiszpańskich nurków, mocno aktywni są funkcjonariusze Straży Granicznej.
  • W rejonie odnalezienia hiszpańskich nurków, mocno aktywni są funkcjonariusze Straży Granicznej.
  • W rejonie odnalezienia hiszpańskich nurków mocno aktywni są funkcjonariusze Straży Granicznej.
- Jednostki pływające Morskiego Oddziału Straży Granicznej codziennie, niezależnie od pory doby, patrolują polskie obszary morskie, w tym m.in. rejony infrastruktury krytycznej, zarówno na Zatoce Gdańskiej, jak i w okolicach portu Świnoujście. Dodatkowo każdorazowo eskortują statki przewożące materiały niebezpieczne - skomentował kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

Hiszpańscy nurkowie na Bałtyku. Ustalenia Trojmiasto.pl



W naszych publikacjach jako pierwsi zwróciliśmy uwagę na nietypowe zachowanie hiszpańskich nurków, wyłowionych przez polskie służby w niedzielę, 15.01.2023 r., nieopodal Górek Zachodnich.

W kolejnych tekstach ujawniliśmy, że:



Tak wygląda łódź, którą pływali Hiszpanie. Kupili ją w Iławie.

20:11 20 STYCZNIA 23

Nowe informacje w sprawie Hiszpanów (21 opinii)

Jak donosi Gazeta wyborcza nurkowie z Hiszpanii nie byli wcale poszukiwaczami bursztynu a sami byli poszukiwani przez międzynarodowe specjalne służby. Państwo z dykty?
Jak donosi Gazeta wyborcza nurkowie z Hiszpanii nie byli wcale poszukiwaczami bursztynu a sami byli poszukiwani przez międzynarodowe specjalne służby. Państwo z dykty?

Opinie (311) ponad 20 zablokowanych

  • Czyli tak:

    Służby ich śledziły od początku i puścili dalej bo chcą dalej śledzić i wszystko to puszczono do dziennikarzy.Jakby mieli ich śledzić dalej to nie trąbiliby w mediach,że znają ich personalia itp. bo inwigalcja grupy trwałaby nadal.Poza tym jeśli sami wezwali pomoc to i tak już są spaleni tym bardziej po kontakcie z policją.Więc jako obiekty do śledzenia już się nie nadawali.Więc zostaje magiel i wyciskanie do końca przez naszych.Także niestety ta wersja jest niewiarygodna-stworzona na potrzeby zachowania jakotakiego wizerunku służb.Dla laika całkiem trzymająca się kupy.

    • 28 5

  • ...prawdopodobnie....

    .....wyłowili cały towar , ile tego było? hm, wystarczy spojrzeć na wnętrze tej motorówki i ilość tych pustych butelek na linkach , to już poszło bo nikt ich porządnie nie przetrzepal na odchodne , żenada dla psiarni ;)

    • 26 7

  • No, no... a świstak siedzi i zawija w te sreberka.

    • 13 6

  • Jeśli pinokio mówi "nie" to prawdopodobnie znaczy "tak"

    Nie ma co wierzyć...

    • 29 10

  • Zdziwieni?

    Myśleliście że to Turyści z Barcelony co.. masakra

    • 15 5

  • w ramach grupy przestępczej? To dokładnie jak NATO i POPIS

    wszystko się więc zgadza.

    • 10 12

  • smieszne,ale niedawno pisali ze port polnocny zostanie objety specjalnym nadzorem,kiedys mowili ze ze stoczni remontowej nie mozna ukrasc tylko doku,poniewaz nie przejdzie przez brame

    • 34 2

  • Ale ściema

    • 16 9

  • Skoro Morawiecki o tym zapewnia to czuję się uspokojony, przecież premierowi państwa nie wypada kłamać

    • 50 8

  • Da My Espańcy. Panie oficerze.

    • 49 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane