- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (149 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (101 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Koniec sprawy hiszpańskich nurków. Symboliczna kara dla sternika. Operacja służb w tle
Hiszpańscy nurkowie poruszali się niewielką i nieprzystosowaną jednostką, którą kupili w Iławie.
Nocny "rejs" hiszpańskich nurków zakończył się "wlepieniem" sternikowi kary w wysokości 3 tys. zł. Wiele jednak wskazuje na to, że eskapada miała związek z przemytem narkotyków, rozpracowywanym przez międzynarodowe służby - dlatego sprawę wyciszono.
- Hiszpańscy nurkowie w Gdańsku. Ustalenia Trojmiasto.pl
- 3 tys. zł kary dla sternika z Hiszpanii
- Skanowano dno w miejscu nurkowania Hiszpanów?
- ABW: "Nie komentujemy sprawy hiszpańskich nurków"
W szeregu publikacji opisaliśmy wątpliwości wokół rzekomych "poławiaczy bursztynu" oraz zwróciliśmy uwagę na niefrasobliwe działanie polskich służb - przynajmniej na "pierwszej" linii kontaktu między Urzędem Morskim a policją.
Hiszpańscy nurkowie w Gdańsku. Ustalenia Trojmiasto.pl
W naszych tekstach ujawniliśmy, że:
- Hiszpanie twierdzili, że w środku nocy na wzburzonym morzu szukali bursztynu;
- hiszpańską załogę wypuszczono, mimo że znajdowali się w pobliżu infrastruktury krytycznej, a w policyjnej notatce znalazły się m.in. nieaktywne numery telefonów;
- Łódź, na której hiszpańscy nurkowie pływali, kupiono dzień przed akcją na morzu, w Iławie.
Teraz dziennikarze "Rzeczpospolitej" poinformowali o finale tej sprawy. Dość zaskakującym, ale jednocześnie wskazującym na to, że wokół sprawy dużo się działo (lub nadal dzieje), tyle że są to czynności niejawne.
3 tys. zł kary dla sternika z Hiszpanii
"Rz" informuje, że mężczyzna podający się za sternika łódki, na której Hiszpanie wypłynęli w rejs, dostał karę pieniężną w wysokości 3 tys. zł. Nałożył ją na niego dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
- Należność nie została jeszcze uiszczona, powody na chwilę obecną nie są nam znane - powiedziała "Rzeczpospolitej" Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego.
Z ustaleń gazety wynika również, że sprawy nie zgłoszono ani na policję, ani do prokuratury. Wszystko dlatego że:
"naruszenie przepisów w zakresie uprawnień do żeglugi na danym akwenie morskim jest deliktem administracyjnym. W takim przypadku postępowanie administracyjne prowadzone jest przez organ administracji morskiej, a nie przez prokuratora".
Nurkowie mieli być jednak być pod stałą obserwacją służb, a wszystko to było elementem operacji międzynarodowej, związanej z walką z kartelem narkotykowym przemycającym kokainę m.in. z Ameryki Południowej.
Skanowano dno w miejscu nurkowania Hiszpanów?
Informacje "Rz" pokrywają się z naszymi ustaleniami: z relacji naszych informatorów wynika, że tuż po ujawnieniu rejsu nurków z Hiszpanii w okolicy pojawiły się jednostki mające możliwość skanowania dna Zatoki Gdańskiej.
Można było także zaobserwować wzmożony ruch jednostek straży granicznej.
ABW: "Nie komentujemy sprawy hiszpańskich nurków"
W tej sprawie jeszcze zimą skierowaliśmy oficjalne pytania do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zapytaliśmy o to:
- Jakie działania do tej pory podjęto ws. nurków z Hiszpanii, którzy nurkowali w pobliżu infrastruktury krytycznej w Gdańsku w styczniu 2023 r.?
- Czy nawiązano kontakt z mężczyznami? Jeżeli tak - co z niego wynika?
- Czy przeprowadzono kontrolę w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku w związku z działaniem podległych służb na miejscu akcji?
Na żadne z naszych pytań nie otrzymaliśmy odpowiedzi. ABW w lakonicznie przekazała tylko, że "nie komentuje sprawy".
Magdalena Kierzkowska przekazała nam natomiast, że łódź hiszpańskich nurków została odholowana do Bazy Oznakowania Nawigacyjnego, "w celu zapewnienia należytego porządku portowego oraz zabezpieczenia przed uszkodzeniem lub kradzieżą".
Łódź hiszpańskich nurków została zabezpieczona przez Urząd Morski.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-04-27 13:04
(14)
Dobrze ze to nagłośniliście. Bez presji mediów sprawę zamietkiby pod dywan i tyle by było z tego, a tak może ktoś pomysli drugi raz w podobnej sytuacji. Gratulacje
- 142 36
-
2023-04-28 12:58
W sensie - o czym niby pomyśli?
- 0 0
-
2023-04-27 16:33
Piszący tu i myślący już dawno to pisali. (1)
Proszek z Kaliningradu. Za PRLu tony szły... Tony
- 1 1
-
2023-04-27 18:25
Za komuny to potrafił tankowiec wpłynąć do portu
Ale w papierach go nie było i ropę WSI dalej rozprowadzało. Taki PRL. Cudowny
- 0 1
-
2023-04-27 13:23
(1)
Przeczytałeś w ogóle artykuł? Jeżeli to była jakaś szersza akcja wyłapywanie przemytników narkotyków to nagłośnienie przez media nie miało nic do rzeczy!
- 9 8
-
2023-04-28 09:14
Haha, trojmiasto popsuło tajną akcję :)
- 0 0
-
2023-04-27 13:06
ale co mieli zamieść pod dywan? (8)
- 13 13
-
2023-04-27 13:06
Blamaz sluzb (3)
- 18 15
-
2023-04-27 13:35
Jaki blamaż? Jak możesz tak mówić skoro nie ma żadnych informacji od służb. (2)
- 10 10
-
2023-04-27 13:52
Wystarczy, że nie ma Hiszpanów (1)
- 16 3
-
2023-04-27 16:33
Hiszpanie to Hasan Abdul i Muhamed?
- 5 4
-
2023-04-27 13:10
Oczywiście że dobrze :)))) Za PiS nie takie afery zamieciono pod dywan :))) Gdyby nie niektóre jeszcze niezależne od PiS media (3)
nie wiedzielibyśmy nic. A tak to od czasu do czasu dowiadujemy się że na przykład słynny handlarz bronią od respiratorów zdradziecko śmiertelnie postrzelił się w plecy 16 razy a w magazynku mieści się 6 kul- czyli jeszcze dwa razy załadował PiStolet zanim umarł :))))))
- 18 12
-
2023-04-27 16:34
Czyli strach pomyśleć co było zamiecione pod dywan... (1)
gdy wszystkie media były pod kontrolą PO - PSL w latach 2007 - 2015. Dobrze, że teraz te rzeczy wychodzą na światło dzienne i wielu POlitykow jak np. minister skarbu państwa za rządów donalda Tuska który już siedzi. :). Dobrze, że na światło dzienne wychodzą powiązania Donalda z Putinem i Niemcami... i bardzo dobrze, Polacy mają prawo znać prawdę.
gdy wszystkie media były pod kontrolą PO - PSL w latach 2007 - 2015. Dobrze, że teraz te rzeczy wychodzą na światło dzienne i wielu POlitykow jak np. minister skarbu państwa za rządów donalda Tuska który już siedzi. :). Dobrze, że na światło dzienne wychodzą powiązania Donalda z Putinem i Niemcami... i bardzo dobrze, Polacy mają prawo znać prawdę. A tych których bronicie jak KOnstytucji też czeka sprawiedliwa kara, jak np. doktor koperta. Nie ma tu tyle miejsca żeby wszystko zmieścić w jednym komentarzu...
- 3 9
-
2023-04-28 12:15
pisowskiebarany od lat drwią i śmieją się z Konstytucji
- 0 0
-
2023-04-27 14:56
za to nie dowiesz się tu o tym, że pracowniczka prokuratury zamiast pracować
Przez osiem godzin przekleja bzdury ziobrystów
- 9 4
-
2023-04-27 13:24
Śmierdzi na kilometr. (3)
Gdyby służby miały w tej sprawie sukces, od razu by go obtrąbiły. To milczenie raczej wskazuje na nieudolne tuszowanie wpadki.
- 194 21
-
2023-04-28 09:15
Nie było wpadki, bo służby nic nie zrobiły. Jeszcze by się któryś musiał napracować. iksde
- 2 0
-
2023-04-27 16:13
niekoniecznie, takie śledztwa często są międzynarodowe i chodzi o to aby służby z jednego kraju nie rozwalały większego śledztwa toczącego się w innym, np. przeciwko wyżej postawionym członkom organizacji przestępczej.
więc akurat w tym wypadku tłumaczenie jest dość prawdopodobne- 15 1
-
2023-04-27 14:51
Lub zatuszowanie prawdziwej narodowości nurków
- 18 3
-
2023-04-27 13:46
Nasze służby dobrze rozegrały sprawę medialnie (1)
Ukręcili łeb sprawie mówiąc o tajnej operacji.
Teraz sprawę kończą niby sukcesem.
Zrobili tylko jeden błąd informując, że nieprzyjemność w postaci 3000 zł nie została zapłacona. Zresztą jak mógłby ktoś zapłacić jak się rozpłynął we mgle.- 116 9
-
2023-04-27 18:26
Za PO by ruskim jakiegoś patriotę z Białorusi by wydali
I podali konta w banku. Sikorski ma wprawę
- 1 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.