Hiszpańscy nurkowie mieli działać w ramach przestępczej struktury, rozpracowywanej przez służby międzynarodowe - ustalili dziennikarze "Rzeczpospolitej". Taki charakter sprawy sugerują również nasze źródła w służbach.
2023-01-21 09:14
nowe skecze do kabaretów
2023-01-21 09:46
2023-01-21 10:40
2023-01-21 10:49
2023-01-21 10:04
2023-01-21 10:10
od pierwszej informacji było wiadomo że chodzi o gruby przemyt narkotyków i porzucony fracht z towarem
2023-01-21 10:28
To był rekonesans rosyjskich służb. Być może będą chcieli dokonać sabotażu np. dojścia do Portu Północnego by go zablokować . A wersję o poszukiwaczach bursztynu i jakiejś grupie przestępczej to kit . Nadzieja w tym że nasze oddziały Formozy niedopuszcza do ewentualnego sabotażu.
2023-01-21 10:38
a co dopiero ustalenie faktów spod Gdańska...
2023-01-21 10:41
Wow
2023-01-21 10:50
2023-01-21 11:05
Nic nie wiecie...... Taki tam przekaz dla "Ciemnego Ludu" - czyli swoich wyborców
2023-01-21 12:26
Jeżeli faktycznie byli pod obserwacją, to tak naprawdę mięli podjąć tą przesyłkę, tylko awaria motorówki, zaprzepaściła pracę służb. Być może nurkowie mieli już to czego szukali, ale nie mogąc poradzić sobie z łódką pozostawili towar na dnie, gdyby im się udało to śledztwo prowadzi się po to, by odkryć całą siatkę od producenta do ostatniego dilera, że szczególnym uwzględnieniem tzw grubych ryb, a nie tylko ratowników utraconego ładunku czyli naszych nurków, ktoś został ostrzeżony przez kogoś i wyrzucił narkotyki i te osoby, czyli załoga statku, pracownicy portu, służb też są w zainteresowaniu śledczych. Gdyby nie awaria motorówki to na tym etapie nie usłyszelibyśmy w ogóle o s sprawie.
2023-01-21 15:32
Ktoś inny pewnie po to wróci.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
