Hiszpańscy nurkowie mieli działać w ramach przestępczej struktury, rozpracowywanej przez służby międzynarodowe - ustalili dziennikarze "Rzeczpospolitej". Taki charakter sprawy sugerują również nasze źródła w służbach.
2023-01-20 19:38
Macieruski
2023-01-20 19:48
Czy Ferdynant Magellan to po polsku Ferdek Kiepski?
2023-01-20 19:59
Polska moze byc "egiptem" na nurkowania nocne w suchym skafandrze dla ludzi z południowej Europy. Taki geniealny pomysł na biznes, ze tez nikt z nas na to wczesniej nie wpadł.Teraz jak każda rodzina w Pomorskim bedzie miala taką łodke do wynajęcia to wreszcie wszyscy bedziemy bogaci i bedziemy zarabiać na turystece co te podhalańce na bacówkach jo. Turysci tez no bedą zadowoleni bo beda se tam skarbow szukać hej.
2023-01-20 20:00
Wczoraj "luz, wszystko w porządku", dzisiaj domniemana "grupa przestępcza?". Nie rozumiem jak można wierzyć w to co mówi / pisze polityk, a szczególnie w Polsce.
2023-01-20 20:27
2023-01-20 21:26
Trudno nie mieć skojarzeń ze sprawą młodego żeglarza z Gdyni, który być może wypełnił zapotrzebowanie na sternika jednostki do tego typu operacji. Nic nie zwróci życia młodemu chłopakowi, który na przekór betonowym płytom i całemu złu tego świata dryfował w pobliżu tej samej części zatoki i wrócił do domu, martwy. Śledczy powinni przyjrzeć się tej sprawie bliżej. Czy odławianie czegokolwiek, przemyt mogło stanowić regularny proceder w roku 2010, kiedy zaginął Patryk? Przypadek tego tygodnia dowodzi potrzeby zatrudnienia osoby obeznanej z morzem i lokalnymi warunkami. Wiele podobieństw, w tym i niedbale porzucone liny w łódce. Podobnymi skrępowano ręce Patryka.
2023-01-21 12:48
Matka mowila ze chlopak byl szczesliwy i wybieral sie na dlugie wakacje. Moze nie dogadal sie z kims albo zobaczyl za duzo i niestety skonczyl z plytami przywiazanymi do ciala. Ciekawe czy dna ktore ponoc nie bylo jego a bylo na linach pasuje do ktoregos z nurkow :)
2023-01-21 15:41
2023-01-21 16:50
Paradoks, można o tym poczytać, Patryka Palczyńskiego obciążono dwoma płytami chodnikowymi o łącznej wadze 23kg. Najprawdopodobniej proces gnilny zwyciężył i chłopak właśnie w okolicach tej części basenu zatoki gdańskiej dryfował, na przekór wszystkiemu.
2023-01-20 21:46
Hahaha, każdy ruch był pod obserwacją :-) i nikt nie skumał, że to Ci groźni kryminaliści wzywali pomocy :-) Państwo PiS
2023-01-21 00:21
Chłopaki chcieli zbadać tor wodny do Elbląga - czy jest on odpowiednio głęboki aby wozić wyngiel. Mieli złe współrzędne geograficzne od wywiadu no i nie pykło.
2023-01-21 08:55
Szkoda się rozpisywać,dno w gospodarce , dno w ochronie Polski.W czasach Komuny budowałem pomost odpraw dla GPK ( Graniczny Punkt Kontroli ) oraz Kapitanatu Portu w Górkach Zachodnich.Każda jednostka pływająca wychodząca ( przychodząca ) na Zatokę Gdańską była tam odprawiana!. Na plaży stała wieża radarowa,mysz się nie prześlizgnęła.Był to standard ,każdego miejsca skąd można było wypłynąć na Zatokę.Jak się więc na nią dostali ? . Podsumowując : " Jaka Władza takie S" .
2023-01-21 09:13
Służby są jak dzieci. Cyrk Monty Pythona pośmiewisko na cały świat. Hiszpańscy nurkowie pewnie jeden nazywał się Borys a drugi Wania trzeci Nikita kierował łódką.
Kiedyś byliśmy najsmieszniejszym barakiem w Układzie Warszawskim. Dziś jesteśmy namiotem cyrkowym w NATO i UE
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
